Wlasnie tak sobie pomyslalam, ze Bahus wpadl na pomysl "sprzedazy autografu" nie pytalam za ile, bo wrodzona skromnosc nie pozwala mi na zadawanie tak niedelikatnych pytan ;)) Ale pomyslalam sobie, ze moze sprobujemy wymieniac sie pomyslami jak z bardziej lub mniej zacisnietego budzetu "wydusic" zlotowke na akcje ratowania naszej strony. I tak sobie pomyslalam, ze moze jak sami nie mamy pomyslu, to wykorzystamy pomysl kogos innego....co Wy na to ??? Ja tak sobie mysle, ze lodow nie jem, bo na Boga zywego nie powinnam, ale przeciez mam na nie ochote, wiec moze te pare "groszy",ktore wydalabym na loda, gdybym byla szczuplejsza powinnam odlozyc i przeznaczyc na konto WZ.... Moj maz wpadl kiedys na pomysl, ze nie bedziemy wydawac jedno-dolarowek, tylko za kazdym razem jak za cos placimy i dostajemy jednodolarowki jako reszte odkladamy je na bok i jak sie troche uzbiera to wplacamy do baknu......nie uwierzycie, ale w ten sposob zaoszczedzilismy na bilety lotnicze do Las Vegas dla nas obojga. Wiem, ze przy bardzo okrojonym budzecie to moze byc ciezko, ale moze placic tylko banknotami a nie wydawac drobnych tylko wrzucac je do jakiegos pojemnika - sloika i po miesiacu juz jest pare zlotych.....przeciez ta nasza akcja i tak bedzie potrzebowac wsparcia, nawet jak bedzie nowy serwer, bo sa koszty utrzymania ???? Moze zle gadam .....(???) nie wiem, ale tak sobie glosno mysle.... Ja moge jeszcze np. przeznaczyc 5% moich napiwkow, ale to wiem jest dobre dla kogos, kto je dostaje.....albo nawet 1% .....chodzi mi o stworzenie sposobu, ktory bedzie mozliwy do wykonania i prawie bezbolesny..... Moze ktos z Was ma inne pomysly.....podzielcie sie nimi ...... na pewno znajdzie sie ktos, kto skorzysta.....
Pomimo tego ze wpłaciłam juz pieniądze na konto wż postanowiłam, że wszystkie te pieniądze które znajdę wrzucę do skarbonki, a co z zawartością się stanie, to chyba niemuszę tłumaczyć. Dodam, że tu w Irlandii, pieniądze bvynajmniej te drobne leżą na ulicy. Mój brat będąc u nas na wakacjach, uzbierał 35 euro w miesiąc. A ja największą sumę jaką znalazłam na ulicy to 140 euro więc chciałabym aby taka okazja trafiła się raz jeszcze... Myslę że dobrze nam idzie... trzeba sie tylko postarać.
no wlasnie. Jak juz pisalam mozna tez zrobic cos w rodzaju gieldy uslug. Wszystko jedno czy to na przyklad porada prywatna - na przyklad od dzialkowca do dzialkowca, czy jak juz pisalam upieczenie ciasta, moze jakas porada fachowa bo naprzyklad gwoli hobby czy zawodu znamy sie na czyms. Cena bylaby jakas drobna chocby symboliczna wplata na konto wz. Albo tez wplata "zysku" ktory bysmy normalnie zarobili z naszej uslugi (na przyklad upieczenia ciasta)na wz? Albo sprzedanie na przyklad na allegro zeczy ktorych nie potrzebujemy a po odliczeniu kosztow przesylki czy innych wlasnych przekazanie "zysku" na wz? Co o tym myslicie?
Marylko, Twój "rozruch" jest jednak niezbędny...:))) Reanimowałam szare komórki i swój pomysł kieruję szczególnie do byłych palaczy. Inni byli nałogowcy również mile widziani... Szczególnie Ci, którym udało się pozbyć nałogu w towarzystwie WŻ-a. Sama nie palę już ósmy miesiąc i najgorsze chwile, rozterki z tym związane przeżywałam z Wami a mówiąc ściślej to grono WŻ-ów pomogło mi je przeżyć bez papierosa. Wiem, że takich osób jest więcej...:))) Postanowiłam,że jeśli w tych trudnych chwilach pomogli mi ludzie z tej sympatycznej strony a w każdym razie to z Nimi było mi o wiele łatwiej to dlaczego dzisiaj nie moglibyśmy jakoś spróbować podziękować za to wsparcie. Wsparciem właśnie - tyle że finansowym...:)) Pomyślmy, że wydajemy pewną kwotę na swój nałóg bez którego nie możemy się obejść. Nie bądżmy gołosłowni mówiąc, że Wielkie Żarcie odwiedzamy nałogowo i jesteśmy uzależnieni. Udowodnijmy to w miarę swoich możliwości w sposób zbliżający nas do upragnionej kwoty 8 tys.zł. Nadszedł taki moment w którym słowa mogą przełożyć się na ...nowy serwer :)))
W tym " nawiedzeniu" zapomniałam napisać, że postanowiłam przeznaczyć pod koniec każdego miesiąca podziękowanie finansowe za pomoc w rzuceniu palenia Przynajmniej do czasu zakupu serwera. Potem od czasu do czasu ...)))
Hej pomyls wspanialy nawet dla mnie mimo, ze ciagle jestem palca....Ale jak jade do tescia (wybieram sie na przelomie lipca/sierpnia) to kupuje papierosy taniej w rezerwacie Indian i wtedy moge 50% roznicy miedzy normalna a ta z rezerwatu wyslac na konto. Oczywiscie jak jade to kupuje nie 3 paczki a 5 kartonow :))
Ja na przyklad powiem ze chetnie komus cos przetlumacze z polskiego na niemiecki lub odwrotnie (mozna i mailem) powietzmy za 5 -10zl od strony (cena do uzgodnienia) akwota musi byc wplacona na konto wz.
A moze kubeczki z nadrukiem Wielkie Żarcie - wielka zbiórka na serwer 2007 czy z innym napisem ale z logo WŻ. Ktoś może przygotować wzor - mozemy nawet zrobic konkurs na wzor, robimy zapisy na kubeczki, zamawiamy tyle sztuk ile osob sie zglosilo, no i oczywiscie w cene wliczona bylaba "cegielka" na serwer. Tylko nie moze to byc tez bardzo drogo... Ale sadze ze w ten sposob moznaby bylo zachecic wiecej osob do udzialu w aukcji. A taki kubek WZ to bylby rarytas. Moze to glupie..nie wiem. Sprawdze po ile takie kubki sa. Cena takiego kubka to 25zl. Przesylka gratis. Moze sa tansze...
NA allegro są za 12 zl + koszty przesylki ale to w zaleznosci od ilosci, ale np za 10 kubków to 18zł. Za 20 kubków 28zł. Czyli kubek przy zamowieniu 20 szt kosztuje 13 zl z groszami. To moze Kubek z ,lgo WŻ za 25 - 30zł. Czyli od jednego kubka około 10-15zł. Co Wy na to?
No ale jaki towar jest w sklepie wz? kazdy widzi.. przyprawy mozna sobie kupic w markecie. a kubka wz nie, zreszta to nie musi byc kubek, moze byc kalendarz np z 12 wybranymi przepisami z wz.. choc tu moglby byc problem :) albo inny gadzet. A kubek z logo wz to seria limitowana. Nikt nie mialby takiego, tylko dla czlonkow klubu, myslisz Lucky ze to nie przyciagnie chocby tych najwiekszych fanow WZ?
Sprawdź,proszę.Jestem pierwsza w kolejce do kupienia 2 takich kubków,a może 3.Córa nie jest zalogowana,ale jest częstą bywalczynią na naszej stronce.(Jeżeli kolejka będzie duża to ustawimy się parami(był taki pomysł na kolejki w czasach PRL),) Zastanawiam się tylko,czy wysyłka nie będzie za droga,może moglibyśmy te kubki odbierać na spotkaniach WŻetowców?Może przy tej okazji spotykalibyśmy się częściej w realu.
A ja wpadłam na taki pomysł, że mogę wysłać jakieś produkty które np sa cięzko dostępne w Polsce np. barwniki spożywcze w płynie, pomyslałam też o jakiś drobnych upominkach np. kartki z krajobrazami Irlandii, albo jakąś mapę, może nawet zdjęcia z mojego zbioru, cos co kogoś by zafascynowało.. Wysłałabym to dla bahusa a on mógłby z tego zrobić aukcję, kto da więcej:) i w ten sposób coś co tu jest warte grosze, może przynieść korzyść. Jeśli Bahus bedzie zainteresowany prosze o kontakt pod mojmail albo na gg to juz się obgada szczegóły. Sądzicie że to dobry pomysł???
Kochani, tak jak myślałam, w pierwszym odruchu będą wpłaty a potem powoli akcja zacznie zamierać. Dziś tych wpłat znacznie mniej niż wczoraj. Więc zamiast gadać, bierzmy się do roboty. Tu nie ma co zakładać, że kiedyś zrezygnuję z czegoś, a jak zaoszczędzę to przekażę. Tu potrzebne są pieniądze już, najlepiej jednorazowo, kogo na ile stać, ale uważam, że nie można akcji rozciągać zbyt w czasie, bo nic z tego nie będzie, bo wszystko się rozlezie, bo przegramy. A teraz powiem Wam jak ja "zdobyłam" pieniądze na wpłatę. Obliczyłam, ile wydałabym pieniędzy w tym miesiącu na papierosy i równowartość po prostu przelałam na WŻ a sama z konieczności przestałam palić !!!! Wybrałam między jednym nałogiem a drugim, nie można mieć wszystkiego, a poza tym może już nigdy nie wrócę do palenia? Na razie spisuję się dzielnie /jak chodzi o niepalenie/. Więc kombinujcie też coś i wpłacajcie, dziś nie może być mniej niż było wczoraj !!!!
No prosze ....brawo !!!!!!!!!!!!!!! potrzeba matką wynalazków ...............i nasza alman rzuciła palenie ..................a moze ktoś w ten sposób też zrobi................wszak podwójna korzysć ......... uratowane zdrówko i Wielkie Żarcie tak trzymaj alman pozdrawiam i życzę wytrwałości
Ja postanowiłam zrezygnować z gazet, to co w miesiącu wydaję na takie babskie czytadła do skarboneczki Wielkiego Żarcia! Może to nie jest jakaś kosmiczna suma ale grosz do grosza a będzie...nowiutki serwer!!!
A może tak jakaś akcja ze sprzedażą żywności. Mam na myśli oczywiście smakołyki wykonane przez nas samych. Może tak jakieś osiedlowa sprzedaż wypieków, czy coś w tym stylu... Sama nie wiem... nie wiem, czy coś takiego mogłoby się udać? Ale jak byłam przed świętami wielkanocnymi na rynku, to taki mały chłopaczek sprzedawał różne ciasta zrobione przez rodziców i ludzie kupowali.Nawet sama kupiłam kawałek.
Jak zwykle przeczytalam raz jeszcze calosc....Alman, ma racje pieniadze sa potrzebne teraz juz, no moze nie dokladnie natychmiast, za tydzien....Z tego co pamietam z rozmow z Pampasem i z tego co napisal to mamy troche czasu (niewiele ale mamy) nowy serwer powinien byc powiedzmy sobie przed koncem lata (polowa sierpnia????) wiec tez nie oczekujmy, ze codziennie bedzie 1000zl i za tydzien mamy serwer. Ladnie by to bylo, ale raczej nierealne. Wplaty jednorazowe tak jak i dotacje miesieczne sa pojeciem bardzo wzglednym i rozne w stosunku do roznych ludzi i ich mozliwosci finansowych. Trzeba sobie zdawac sprawe z tego, ze oczywiscie pierwszego dnia bylo najwiecej pieniedzy, bo przeciez czekalismy 2 dni na haslo i nr. konta, wiec ci co czekali zareagowali natychmiast. Ja gdybym mogla to bym ten serwer kupila i byloby po bolu, ale nie moge, tez nie leze na pieniadzach....Dlatego moja wplata "jednorazowa" bedzie sie powtarzac az dotad dopoki nie uzbieramy i wierze w to, ze takie zalozenia maja inni WZ-towcy. Na tyle, na ile kto moze, zbierajmy az dana suma ukaze sie na liczniku, nie zalatwi sie tego jednego dnia, ani tygodnia ......Ja wczoraj na pytanie meza co chce na urodziny, odpowiedzialam: "dotacje dla WZ" i wiem, ze ja dostane, a jesli trzeba bedzie to zazycze sobie wczesniejszy prezent pod choinke (w lipcu) ale tez nie moge byc kozlem ofiarnym.....miejcie Boga w sercu..... Tak jak napisalam wczesniej, nie chce swiecic sumami, ale wierzcie mi robie co moge i jest to troche wiecej niz symboliczna zlotowka... Mam jeszcze jeden pomysl (zdecydowanie zwariowany) ale wpadl mi do glowy dzisiaj po rozmowie z Elkiem i kto wie, czy jak troche pomysle to nie wprowadze go w zycie.....ale to przy Waszej pomocy. Samej mi trudno uwierzyc, ze cos takiego przyszlo mi do glowy....ale juz troche znacie te glowe :)) Wracajac do pomyslu kubkow i takich tam innych rzeczy to sa pomysly wspaniale, ale mysle, ze beda dzialac bardziej w przyszlosci jak trzeba bedzie biezacego wsparcia.....natomiast teraz jest sytuacja awaryjna.....robmy co robimy i jesli tylko kazdy da tyle ile moze to nie wazne czy dzis, jutro czy za 3 tygodnie to beda pieniadze i bedzie serwer.....
Pomysły, pomysły, nimi się przerzucamy, co mamy dobrego na WŻ oddamy. Jedni kubeczki tu oferują, innych autografy tu interesują, nawet palacze ćmiki rzucaja, oszczędzone pieniążki na WŻ dają. Ciasteczko komuś upieczemy, pomalutku i całą kwotę zbierzemy. Ja osobiści remanencik zrobiłem, miałem złomu kupę i się pozbawiłem. Puszek po piwie też sporo miałem, teraz to wszystko do kupy zebrałem. Na poniedziałek przyczepkę szykuję i ani chwili już nie marnuję. Do skupu całość przeznaczam, z gotówką na pocztę wkraczam. Konto mi w głowie utkwiło, 96 1140 2017 0000 4202 0656 3300, takie było!
Czesto sa zbiorki pieniedzy na rozne cele za posrednictwem SMS-ow. Jak to wyglada w praktyce, orientuje sie ktos? Oczywiscie ze wzgledow organizacyjnych. Latwiej odeslac SMS-a niz biec do banku.
W totka znowu nic nie wygrałam,złomu -niet.Ale na wyprawie do Jarosławca zjadłam loda za 3 a nie za 5 zł.Dwójeczka trafiła do skarbonki,do połowy miesiąca troszkę się uzbiera.Wtedy znowu wpłacę.
Wlasnie tak sobie pomyslalam, ze Bahus wpadl na pomysl "sprzedazy autografu" nie pytalam za ile, bo wrodzona skromnosc nie pozwala mi na zadawanie tak niedelikatnych pytan ;)) Ale pomyslalam sobie, ze moze sprobujemy wymieniac sie pomyslami jak z bardziej lub mniej zacisnietego budzetu "wydusic" zlotowke na akcje ratowania naszej strony.
I tak sobie pomyslalam, ze moze jak sami nie mamy pomyslu, to wykorzystamy pomysl kogos innego....co Wy na to ???
Ja tak sobie mysle, ze lodow nie jem, bo na Boga zywego nie powinnam, ale przeciez mam na nie ochote, wiec moze te pare "groszy",ktore wydalabym na loda, gdybym byla szczuplejsza powinnam odlozyc i przeznaczyc na konto WZ....
Moj maz wpadl kiedys na pomysl, ze nie bedziemy wydawac jedno-dolarowek, tylko za kazdym razem jak za cos placimy i dostajemy jednodolarowki jako reszte odkladamy je na bok i jak sie troche uzbiera to wplacamy do baknu......nie uwierzycie, ale w ten sposob zaoszczedzilismy na bilety lotnicze do Las Vegas dla nas obojga. Wiem, ze przy bardzo okrojonym budzecie to moze byc ciezko, ale moze placic tylko banknotami a nie wydawac drobnych tylko wrzucac je do jakiegos pojemnika - sloika i po miesiacu juz jest pare zlotych.....przeciez ta nasza akcja i tak bedzie potrzebowac wsparcia, nawet jak bedzie nowy serwer, bo sa koszty utrzymania ???? Moze zle gadam .....(???) nie wiem, ale tak sobie glosno mysle....
Ja moge jeszcze np. przeznaczyc 5% moich napiwkow, ale to wiem jest dobre dla kogos, kto je dostaje.....albo nawet 1% .....chodzi mi o stworzenie sposobu, ktory bedzie mozliwy do wykonania i prawie bezbolesny.....
Moze ktos z Was ma inne pomysly.....podzielcie sie nimi ...... na pewno znajdzie sie ktos, kto skorzysta.....
Pomimo tego ze wpłaciłam juz pieniądze na konto wż postanowiłam, że wszystkie te pieniądze które znajdę wrzucę do skarbonki, a co z zawartością się stanie, to chyba niemuszę tłumaczyć. Dodam, że tu w Irlandii, pieniądze bvynajmniej te drobne leżą na ulicy. Mój brat będąc u nas na wakacjach, uzbierał 35 euro w miesiąc. A ja największą sumę jaką znalazłam na ulicy to 140 euro więc chciałabym aby taka okazja trafiła się raz jeszcze... Myslę że dobrze nam idzie... trzeba sie tylko postarać.
no wlasnie. Jak juz pisalam mozna tez zrobic cos w rodzaju gieldy uslug. Wszystko jedno czy to na przyklad porada prywatna - na przyklad od dzialkowca do dzialkowca, czy jak juz pisalam upieczenie ciasta, moze jakas porada fachowa bo naprzyklad gwoli hobby czy zawodu znamy sie na czyms. Cena bylaby jakas drobna chocby symboliczna wplata na konto wz. Albo tez wplata "zysku" ktory bysmy normalnie zarobili z naszej uslugi (na przyklad upieczenia ciasta)na wz? Albo sprzedanie na przyklad na allegro zeczy ktorych nie potrzebujemy a po odliczeniu kosztow przesylki czy innych wlasnych przekazanie "zysku" na wz? Co o tym myslicie?
Marylko, Twój "rozruch" jest jednak niezbędny...:)))
Reanimowałam szare komórki i swój pomysł kieruję szczególnie do byłych palaczy. Inni byli nałogowcy również mile widziani... Szczególnie Ci, którym udało się pozbyć nałogu w towarzystwie WŻ-a. Sama nie palę już ósmy miesiąc i najgorsze chwile, rozterki z tym związane przeżywałam z Wami a mówiąc ściślej to grono WŻ-ów pomogło mi je przeżyć bez papierosa. Wiem, że takich osób jest więcej...:)))
Postanowiłam,że jeśli w tych trudnych chwilach pomogli mi ludzie z tej sympatycznej strony a w każdym razie to z Nimi było mi o wiele łatwiej to dlaczego dzisiaj nie moglibyśmy jakoś spróbować podziękować za to wsparcie. Wsparciem właśnie - tyle że finansowym...:))
Pomyślmy, że wydajemy pewną kwotę na swój nałóg bez którego nie możemy się obejść. Nie bądżmy gołosłowni mówiąc, że Wielkie Żarcie odwiedzamy nałogowo i jesteśmy uzależnieni. Udowodnijmy to w miarę swoich możliwości w sposób zbliżający nas do upragnionej kwoty 8 tys.zł.
Nadszedł taki moment w którym słowa mogą przełożyć się na ...nowy serwer :)))
W tym " nawiedzeniu" zapomniałam napisać, że postanowiłam przeznaczyć pod koniec każdego miesiąca podziękowanie finansowe za pomoc w rzuceniu palenia
Przynajmniej do czasu zakupu serwera. Potem od czasu do czasu ...)))
Zgodnie z obietnicą kolejna rata pofrunęła...:))) Następna za miesiąc. Może jednak dołączy ktoś z byłych palaczy ? :)))
Hej pomyls wspanialy nawet dla mnie mimo, ze ciagle jestem palca....Ale jak jade do tescia (wybieram sie na przelomie lipca/sierpnia) to kupuje papierosy taniej w rezerwacie Indian i wtedy moge 50% roznicy miedzy normalna a ta z rezerwatu wyslac na konto. Oczywiscie jak jade to kupuje nie 3 paczki a 5 kartonow :))
Ja na przyklad powiem ze chetnie komus cos przetlumacze z polskiego na niemiecki lub odwrotnie (mozna i mailem) powietzmy za 5 -10zl od strony
(cena do uzgodnienia) akwota musi byc wplacona na konto wz.
To tlumaczenie jest nie glupie, ale jak egzekwowac oplaty ???
musi wplata byc potwierdzona przez bahusa
wlasnie. albo meilem badz listem potwierdzenie wplaty przez na przyklad paypal.
A moze kubeczki z nadrukiem Wielkie Żarcie - wielka zbiórka na serwer 2007 czy z innym napisem ale z logo WŻ.
Ktoś może przygotować wzor - mozemy nawet zrobic konkurs na wzor, robimy zapisy na kubeczki, zamawiamy tyle sztuk ile osob sie zglosilo, no i oczywiscie w cene wliczona bylaba "cegielka" na serwer.
Tylko nie moze to byc tez bardzo drogo... Ale sadze ze w ten sposob moznaby bylo zachecic wiecej osob do udzialu w aukcji.
A taki kubek WZ to bylby rarytas.
Moze to glupie..nie wiem. Sprawdze po ile takie kubki sa.
Cena takiego kubka to 25zl.
Przesylka gratis.
Moze sa tansze...
NA allegro są za 12 zl + koszty przesylki ale to w zaleznosci od ilosci, ale np za 10 kubków to 18zł. Za 20 kubków 28zł. Czyli kubek przy zamowieniu 20 szt kosztuje 13 zl z groszami. To moze Kubek z ,lgo WŻ za 25 - 30zł. Czyli od jednego kubka około 10-15zł. Co Wy na to?
Aga, ja kupie i Ty tez, ale kto jeszcze??? Jest sklep na WZ i jakos nie bardzo idzie...... Poza tym przesylka do mnie bedzie drozsza niz kubek....
No ale jaki towar jest w sklepie wz?
kazdy widzi.. przyprawy mozna sobie kupic w markecie. a kubka wz nie, zreszta to nie musi byc kubek, moze byc kalendarz np z 12 wybranymi przepisami z wz..
choc tu moglby byc problem :)
albo inny gadzet.
A kubek z logo wz to seria limitowana. Nikt nie mialby takiego, tylko dla czlonkow klubu, myslisz Lucky ze to nie przyciagnie chocby tych najwiekszych fanow WZ?
Ja już sie piszę na taki kubek
pomysł mi sie podoba
Masz racje, to moze zadzialac, wiec szukaj mozliwosci i rozmawiaj z kim trzeba :))
Jesteś bardzo szybka,zanim napisałam już wszystko wiadomo.Jestem za!!!!!!!
świetny pomysł , ja chętnie kupię taki kubek :)))) i myślę że nie tylko ja :)))
Sprawdź,proszę.Jestem pierwsza w kolejce do kupienia 2 takich kubków,a może 3.Córa nie jest zalogowana,ale jest częstą bywalczynią na naszej stronce.(Jeżeli kolejka będzie duża to ustawimy się parami(był taki pomysł na kolejki w czasach PRL),)
Zastanawiam się tylko,czy wysyłka nie będzie za droga,może moglibyśmy te kubki odbierać na spotkaniach WŻetowców?Może przy tej okazji spotykalibyśmy się częściej w realu.
To jest myśl, z tymi spotkaniami.
Na razie znalazlam za około 12zl kubek.
A ja wpadłam na taki pomysł, że mogę wysłać jakieś produkty które np sa cięzko dostępne w Polsce np. barwniki spożywcze w płynie, pomyslałam też o jakiś drobnych upominkach np. kartki z krajobrazami Irlandii, albo jakąś mapę, może nawet zdjęcia z mojego zbioru, cos co kogoś by zafascynowało.. Wysłałabym to dla bahusa a on mógłby z tego zrobić aukcję, kto da więcej:) i w ten sposób coś co tu jest warte grosze, może przynieść korzyść. Jeśli Bahus bedzie zainteresowany prosze o kontakt pod mojmail albo na gg to juz się obgada szczegóły. Sądzicie że to dobry pomysł???
aha a jaknikt nie bedzie chcial tego kupic, bahus bedzie mial ode mnie upominki:))
Kochani, tak jak myślałam, w pierwszym odruchu będą wpłaty a potem powoli akcja zacznie zamierać. Dziś tych wpłat znacznie mniej niż wczoraj.
Więc zamiast gadać, bierzmy się do roboty.
Tu nie ma co zakładać, że kiedyś zrezygnuję z czegoś, a jak zaoszczędzę to przekażę. Tu potrzebne są pieniądze już, najlepiej jednorazowo, kogo na ile stać, ale uważam, że nie można akcji rozciągać zbyt w czasie, bo nic z tego nie będzie, bo wszystko się rozlezie, bo przegramy.
A teraz powiem Wam jak ja "zdobyłam" pieniądze na wpłatę. Obliczyłam, ile wydałabym pieniędzy w tym miesiącu na papierosy i równowartość po prostu przelałam na WŻ a sama z konieczności przestałam palić !!!! Wybrałam między jednym nałogiem a drugim, nie można mieć wszystkiego, a poza tym może już nigdy nie wrócę do palenia? Na razie spisuję się dzielnie /jak chodzi o niepalenie/.
Więc kombinujcie też coś i wpłacajcie, dziś nie może być mniej niż było wczoraj !!!!
No prosze ....brawo !!!!!!!!!!!!!!! potrzeba matką wynalazków ...............i nasza alman rzuciła palenie ..................a moze ktoś w ten sposób też zrobi................wszak podwójna korzysć .........
uratowane zdrówko i Wielkie Żarcie
tak trzymaj alman
pozdrawiam i życzę wytrwałości
Alman jestem pod WIELKIM wrażeniem !!
Sama rzuciłam palenie prawie rok temu , ale w zasadzie bez szczytnych celów -
tym bardziej jestem pełna podziwu dla TWOJEGO postanowienia !!
NIC innego nie pozostaje , jak tylko pogratulować Tobie podjęcia TAKIEJ decyzji !!!!!!
Swoją drogą masz rację , że tu naprawdę trzeba się bardzo zmobilizować ,żeby nie stracić WuŻetowej stronki !!
Ja oprócz wpłaty jednorazowej , którą już przekazałam na konto w pierwszym dniu akcji -
postanowiłam zrobić zlecenie stałe i faktycznie co miesiąc przelewać ""cegiełkę "" na konto WuŻetowe !!
Mam nadzieję ,że tym razem akcja się powiedzie i wszyscy razem osiągniemy sukces w postaci nowego serwera !!
Alman - serdecznie pozdrawiam, no i trzymam kciuki za bezbolesne przejscie w świat JUŻ niepalących !! Elek
Kubeczek WŻ- to byłoby coś!!! Też się piszę!
Ja postanowiłam zrezygnować z gazet, to co w miesiącu wydaję na takie babskie czytadła do skarboneczki Wielkiego Żarcia! Może to nie jest jakaś kosmiczna suma ale grosz do grosza a będzie...nowiutki serwer!!!
A może tak jakaś akcja ze sprzedażą żywności. Mam na myśli oczywiście smakołyki wykonane przez nas samych. Może tak jakieś osiedlowa sprzedaż wypieków, czy coś w tym stylu... Sama nie wiem... nie wiem, czy coś takiego mogłoby się udać? Ale jak byłam przed świętami wielkanocnymi na rynku, to taki mały chłopaczek sprzedawał różne ciasta zrobione przez rodziców i ludzie kupowali.Nawet sama kupiłam kawałek.
Jak zwykle przeczytalam raz jeszcze calosc....Alman, ma racje pieniadze sa potrzebne teraz juz, no moze nie dokladnie natychmiast, za tydzien....Z tego co pamietam z rozmow z Pampasem i z tego co napisal to mamy troche czasu (niewiele ale mamy) nowy serwer powinien byc powiedzmy sobie przed koncem lata (polowa sierpnia????) wiec tez nie oczekujmy, ze codziennie bedzie 1000zl i za tydzien mamy serwer. Ladnie by to bylo, ale raczej nierealne. Wplaty jednorazowe tak jak i dotacje miesieczne sa pojeciem bardzo wzglednym i rozne w stosunku do roznych ludzi i ich mozliwosci finansowych. Trzeba sobie zdawac sprawe z tego, ze oczywiscie pierwszego dnia bylo najwiecej pieniedzy, bo przeciez czekalismy 2 dni na haslo i nr. konta, wiec ci co czekali zareagowali natychmiast. Ja gdybym mogla to bym ten serwer kupila i byloby po bolu, ale nie moge, tez nie leze na pieniadzach....Dlatego moja wplata "jednorazowa" bedzie sie powtarzac az dotad dopoki nie uzbieramy i wierze w to, ze takie zalozenia maja inni WZ-towcy. Na tyle, na ile kto moze, zbierajmy az dana suma ukaze sie na liczniku, nie zalatwi sie tego jednego dnia, ani tygodnia ......Ja wczoraj na pytanie meza co chce na urodziny, odpowiedzialam: "dotacje dla WZ" i wiem, ze ja dostane, a jesli trzeba bedzie to zazycze sobie wczesniejszy prezent pod choinke (w lipcu) ale tez nie moge byc kozlem ofiarnym.....miejcie Boga w sercu.....
Tak jak napisalam wczesniej, nie chce swiecic sumami, ale wierzcie mi robie co moge i jest to troche wiecej niz symboliczna zlotowka...
Mam jeszcze jeden pomysl (zdecydowanie zwariowany) ale wpadl mi do glowy dzisiaj po rozmowie z Elkiem i kto wie, czy jak troche pomysle to nie wprowadze go w zycie.....ale to przy Waszej pomocy. Samej mi trudno uwierzyc, ze cos takiego przyszlo mi do glowy....ale juz troche znacie te glowe :))
Wracajac do pomyslu kubkow i takich tam innych rzeczy to sa pomysly wspaniale, ale mysle, ze beda dzialac bardziej w przyszlosci jak trzeba bedzie biezacego wsparcia.....natomiast teraz jest sytuacja awaryjna.....robmy co robimy i jesli tylko kazdy da tyle ile moze to nie wazne czy dzis, jutro czy za 3 tygodnie to beda pieniadze i bedzie serwer.....
Dodam tylko, ze jak podejdziemy do tego zbyt goraczkowo to sie tylko poklocimy, a przeciez nie o to chodzi. Pamietajmy, ze w jednosci sila !!!!
Pomysły, pomysły, nimi się przerzucamy,
co mamy dobrego na WŻ oddamy.
Jedni kubeczki tu oferują,
innych autografy tu interesują,
nawet palacze ćmiki rzucaja,
oszczędzone pieniążki na WŻ dają.
Ciasteczko komuś upieczemy,
pomalutku i całą kwotę zbierzemy.
Ja osobiści remanencik zrobiłem,
miałem złomu kupę i się pozbawiłem.
Puszek po piwie też sporo miałem,
teraz to wszystko do kupy zebrałem.
Na poniedziałek przyczepkę szykuję
i ani chwili już nie marnuję.
Do skupu całość przeznaczam,
z gotówką na pocztę wkraczam.
Konto mi w głowie utkwiło,
96 1140 2017 0000 4202 0656 3300, takie było!
lajan Ty jestes niesamowity!
Bardzo dobry pomysł...
Czesto sa zbiorki pieniedzy na rozne cele za posrednictwem SMS-ow. Jak to wyglada w praktyce, orientuje sie ktos? Oczywiscie ze wzgledow organizacyjnych.
Latwiej odeslac SMS-a niz biec do banku.
W totka znowu nic nie wygrałam,złomu -niet.Ale na wyprawie do Jarosławca zjadłam loda za 3 a nie za 5 zł.Dwójeczka trafiła do skarbonki,do połowy miesiąca troszkę się uzbiera.Wtedy znowu wpłacę.
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=8851&post=8855 - to tak odnosniekubeczkow
Kubeczki są piękne-Wkn, czy jeszcze takie robisz?Basia