Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Duża Główka

  • Autor: jamajka Data: 2007-06-13 13:20:46

    hej hej
    Słuchajcie chciałam się zapytać czy ktoś z was miał taki problem jak zbyt duża głowka u niemowlaka. Mój synek ma obecnie 10 miesięcy gdy miał 4 miesiące pediatra stwierdziła że główka urosła mu zbyt mocno bo przez 6 tyg aż o 3 cm i jest większa od klatki piersiowej 1,5 cm, a powinna niby w tym wieku być równa z klatką lub mniejsza o 1cm lub 2 z tego powodu miał przesunięte szczepienie i  Skierowano nas do neurologa, neurolog zleciła badania i wszystkie prawidłowe, skierowała róznież do poradni zaburzeń metabolizmu i tam Pani doktor kazała odstawić D3, a objaw dużej głowy uznała za dzieciczny, mój ma dużą głowę i ja w dzieciństwie też miałam, powiedziała również że USG głowy jest super. teraz gdy ma 10 m-cy jego głowa jest nadal 2 cm większa od klatki i neurolog nie daje za wygraną miał juz robione 3 USG głowy, wszystko w normie a ta ciągle to samo, inni specjaliści mówią że USG jest super bez zastrzeżenień a ona by chciała żeby było jak w książce chyba. Zaprzecza sama temu co mówi najpierw mówi mi że nikt nie jest idealnie zrobiony od linijki a póżnije przyczepia się że w opisie USG napisali że szerokośc komór na górnej granicy normy. dziś idziemy do niej znowu z kolejnym dobrym wynikiem USG denerwuje się bo nie wiem co tam ona znowu wymyśli!!!!!!!!! Synek rozwija się prawidłowo, raczkuje sam wstaje przesuwa się przy meblach reaguje na imię wie kto jest kim w domu. Ach już nie wiem. napiszcie czy ktoś z was miał podobny problem i czy mam się martwić już na zapas bo nie wiem!!!!!!!

  • Autor: Sweetya Data: 2007-06-13 13:27:38

    pewnie że nie martw się na zapas!Przecież zrobiłaś badania które zleciła ta baba(nieładnie ją nazwę)i wszystko wyszło ok.
    Jak czytam to co napisałaś to mam wrażenie ,że ta pani uparcie chciałaby wykryć coś niewłaściwego.Pewnie ,że to może być dziedziczne
    Może lepiej zmienić lekarza?(bo przy takiej to jedyne na co możecie się rozchorować to nerwy....)
    Pozdrawiam ciepło i buziaki dla Synka

  • Autor: jamajka Data: 2007-06-13 13:29:35

    Ja też odniosłam wrażenie że ona koniecznie chce na siłę coś znaleźć już znalazłam innego neurologa i po dzisiejszej wizycie u niej jeśli znowu cos wymysli ide do innego z wynikami wszystkich badań.

  • Autor: Sweetya Data: 2007-06-13 13:35:30

    -super decyzja!
    Zobaczysz -wszystko będzie dobrze;)
    uściski-Aga

  • Autor: jamajka Data: 2007-06-13 13:36:19

    Uh dzięki ale tak się denerwuje przed ta wizytą. Jak będę po to napiszę co i jak mi powiedziała :)

  • Autor: luckystar Data: 2007-06-13 13:45:12

    A zmien lekarza, bo sie babsko czepia i tyle....Wiesz 31 lat temu jak moj synek byl maly to byly modne jakies tam problemy ze stawami biodrowymi i tak kazdej matce wmawiali te stawy. Syn dostal takie cos co nazywalo sie "rozworka" (nic wiecej jak kawalek metalu w jakims miekkim tworzywie) i kazali mi w tym dzieciaka trzymac ....przyszlam do domu dzieciak mial juz 3 miesiace przyzwyczajony do swobody, jak go "ubralam" w to urzadzenie to darl sie w nieboglosy.
    Wiec sobie pomyslalam, ze jesli to "cos" ma nastawic staw biodrowy to przeciez powinno byc na stale, a nie ja zdejmuje do kapieli, do przebierania wiec za kazdym razem jak wkladam/zdejmuej to staw robi sobie i tak co chce.....jaki w tym sens ??? I nie zakladalam, nie powiem przez kolejne 3 miesiace mialam troche koszmarnych snow o kalekich dzieciach ale jak tylko skonczyl 6 miesiecy poszlam na przeswietlenie i okazalo sie ze jest wszystko w porzadku.
    Zadowolona jak na skrzydlach polecialam do tej lekarki z tym zdjeciem.....popatrzyla i stwierdzila ze owszem z biodrami jest w porzadku, po czym zeknela na dzieciaka i stwierdziala ze ma jeden policzek wiekszy od drugiego.......Tu juz nie wytrzymalam (jestem kosmetyczka i jeszcze nigdy nie widzialam czlowieka o identycznych polowkach twarzy) i powiedzialam "pani rowniez ..." i wyszlam i juz nigdzy wiecej do niej nie poszlam .....
    A Ty swojej powiedz, ze moze i owszem Twoj syn ma duza glowe, ale moze ona ma duza d**e i Twoj syn jeszcze moze z tego wyrosnac, a ona juz nie ma szans....
    Ale sie wnerwilam, tak mnie wkurzaja tacy lekarze....
    Nie martw sie wszystko bedzie dobrze .....buziaczki dla ciebie i synka - maryla

  • Autor: jamajka Data: 2007-06-13 13:50:13

    Dziękmi dzięki hahahhaah to było dobre co napisałaś moja mama tez mnie tak pociesza, opowiadała mi kiedys jak byłam niemowlakiem to poszła ze mną do przychodni jak zwykle na bilans i tam była młoda nowa lekarka która wymysliła że mam krzywą klatke piersiową i świerzb oczywiście były to bzdury. a co do mojej lekarki to za dużej d...y to ona może nie ma ale ma za to straszny wytrzeszcz oczu a to chyba oznacza problemy z tarczycą więc zaproponuje jej aby spojrzała w lustro. POZDRAWIAM serdecznie

  • Autor: Sweetya Data: 2007-06-13 13:54:09

    Marylko!!!!ten tekst z dużą d..... jest the best!Musze to sobie zapamiętać-bo turlam się ze smiechu przed kompem;))))

  • Autor: małgoska Data: 2007-06-13 14:39:54

    marylko alez mnie rozbawilas ta d...., a ty jamajko sie nie przejmuj wiesz ostatnio w modzie u nas strajki wloskie a lekarze przeciez strajkuja wiec moze za wszelka cena chca cos znalezc najwazniejsze ze malenki super sie rozwija i tak trzymac

  • Autor: leszczynka Data: 2007-06-13 14:09:46

    Jamajko nie przejmuj sie tak,po prostu zmien lekarza,nigdy nie jest tak,ze jak jest jakies podejrzenie nieprawidlowego rozwoju to polega sie na opinii jednego tylko specjalisty (choc nie wiem czy w tym przypadku to slowo jest odpowiednie).Na pocieszenie dodam tylko,ze moja kuzynka poszla ze swoja coreczka na bilans i okazalo sie,ze od ostatnich badan okresowych klatka piersiowa jakims "cudem" zmniejszyla sie jej o 3 cm.Dziewczyna spanikowala,okazalo sie jednak,ze wczesniej zwyczajnie zle zmierzono malutka.Poza tym dziwne by to bylo ,skoro zamiast zakladac jej mniejsze ciuszki (no bo przeciez maleje,nie?) to kupowala jak najbardziej normalnie coraz wieksze ubranka.Rece mi opadaja jak slysze o takich lekarzach.Glowa do gory,najwazniejsze,ze maly zachowuje sie normalnie i prawidlowo rozwija.Pozdrawiam.

  • Autor: zosia Data: 2007-06-13 14:27:12

    Jamajko spokojnie ,z chłopczyka z dużą główką urośnie duży chłop.Mój syn też miał dużą główkę teraz 180cm,jego syn też mial dużą głowkę /ma 4 lata/
    teraz ma proporcjonalną do swej budowy ,dobrze ze zrobiłas badania i to Cie powinno uspokoić.podrawiam zosia

  • Autor: Shanna Data: 2007-06-13 14:32:58

    ja mysle ze nie ma co sie martwic na zapas skoro wyniki sa dobre. Moj synek urodzil sie kilka tylkodni za wczesnie, wiec musialam nachodzic sie po roznych specjalistach i kazdy mowil co innego. Pamietam jak ortopeda powiedzial na jednej z wizyt, ze syn ma zapalenie stawow biodrowych i trzeba go w jakies specjane szelki wlozyc. Ja przerazona poszlam skonsultowac sie do innego lekarza. Po badaniach USG i RTG okazalo sie ze nic nie jest. Podobnie bylo w poradni dla wczesniakow- na wadze przybieral, rosl, byl zdrowy, wszystko bylo dobrze, ale jedna lekarka stwierdzila ze ma zly przyrost wagi wg siatki centylowej. Rozmawialam o tym z pediatra z rejonu i okazalo sie ze te siatki sa dla dzieci urodzonych w terminie, a na mojego smyka trzeba wziazc poprawke (oczywiscie nikt nie bral, bo po co).Z czasem okazalo sie, ze moze i nie miesci sie w normach (tu za maly, tu za niska waga itp) ale wazne ze zdrowo rosnie.
    Twoj synus tez na pewno jest zdrowy tylko ma "swoje tempo", a lekarze......ech..... nie dokoncze. 
    pozdrawiam

  • Autor: ABA Data: 2007-06-13 16:26:26

    U nas w rodzinie ponad 20 lat temu też urodził się chłopczyk z dużą główką. Zrobiono badania i na tym się skończyło. Chłopak urósł normalnie i jest bardzo mądry. Obecnie ma głowę w normie wcale nie za dużą. Skończył studia, ożenił się i ma prześlicznego synka.
    Nie masz czym sie martwić.
    Taka jego teraz uroda. Najważniejsze, by nie chorował i dobrze się rozwijał, a to nie zależy od wielkości głowy.

  • Autor: Glumanda Data: 2007-06-13 16:29:26

    Duza glowka, wiecej mozgu...czego niektorym lekarzom, ktorych odwiedzlas moze brakuje?
    Mojej corce, jak byla mala wmawiali ...tzn mnie wmawiali, ze jest za chuda.... tylko ciekawe ze na wykresie wagi i wzrostu dziecka, byla zupelnie  wsrodku?
    Dzis ma super figure, a moze te dzieci ktore wtedy wygladaly jak kulki... maja dzis nadwage?
    Zapamietaj, ze nic nie jest takie gorace jedzone, jak goraco sie gotowalo!
    Wez poprawke na wiatr! :) pozdrawiam!

  • Autor: jamajka Data: 2007-06-13 17:02:57

    No i własnie wracam od tej lekarki po raz pierwszy powiedziała że USG głowy jest suuuper chociaż zawsze było dobre zmierzyła go głowa nadal większa heh ale taka jego uroda jego tatuś tez ma duża łepetynę, a ja w dzieciństwie też miałam ogromniastą głowę jeszcze większą niż on teraz ale 27 lat temu to nie robili mi badań pod tym kątem. Wiecie nareszcie koniec. Nareszcie kobitka zadowolona haahhahaha a ja juz byłam przygotowana na to co mam jej mówić jak znów zacznie coś wymyślać. heheh Ach ci lekarze ale ja mam zawsze takie szczęście do nich dużo bym mogła opowiadać co przechodziłam w ciąży od samego początku do końca a potem po porodzie, ale to juz inna bajka było minęło hihihih 

  • Autor: Magdal Data: 2007-06-13 21:47:35

    No i widzisz ,wszystko dobrze się skończyło,tylko niepotrzebne nerwy przez tą lekarkę,najlepiej jej gabinet omijać szerokim łukiem.Całuski dla synusia.

Przejdź do pełnej wersji serwisu