Gwoli wyjaśnienia kopie "rozmów: Wariacja (8-06-2007 17:31) XXX , co myślisz o akcji na WŻ? jakoś nie bardzo mam ochote na sponsorowanie im takiej drogiej zabawki... W końcu wcale nie muszę tam być! A TY? Wariacja (8-06-2007 17:32) janku, przepraszam to miało być do XXX :> Wariacja (8-06-2007 17:34) a jak juz to i Ciebie pytam, co Ty na to? Janek (8-06-2007 19:14) Już odpowiedziałaś!!! Nie musisz sponsorować "im"??!!! takiej drogiej zabawki... W tym i mnie również ... Pozdrawiam. P.S. Ktoś, kiedyś powiedział coś bardzo mądrego tylko nie pamiętam kto i co... Następna: Wariacja (8-06-2007 22:35) Chyba żle mnie zrozumialeś, ale to juz drobiazg... PS Czy to dla Ciebie stanowi zabawkę? Twoja wlasną zabawkę? Od której jesteś uzależniony? Czy chcesz być współudziałowcem? Janku, niczego bahusowi sponsorowac nie będę.Do kwietnia włącznie - wplacałam, ale basta. Są ciekawsze miejsca... Dzięki za pozdrowienia. Wariacja (8-06-2007 23:18) Po czasie, ale gwoli wyjasnienia, ciekawsze miejsca - to nie miejsca w necie, nie musze sie dowartościowywac wirtualnie.A bez WŻ mozna żyć. Taka jest prawda. Pieniądze, ktore w pierwszej mysli przeznaczylam na ten zakichany serwer, przeznaczam na akcje Pusiątka. Wolny wybór. Następna: Janek (11-06-2007 19:27) Wybacz z astyl w jakim Ci reteraz odpowiadam, chociaż nie miałem zamiaru na pierwszą Twoją wiadomość . Mam pytanie.: do czasu gdy na wwWŻ rządziły "wybranki" i narzucały styl (m.innymi i Ty, było ok, Wż był dobry cacy...bo na dodatek za darmo całkowicie. Teraz raptem masz tak wysokie "AJKIUZY" ze nie musisz sie dowartowściowywać.(???!!!)...ja to nazywam zwyczajnie... wyżewj s.... niż dziurkę masz ... prawdopodobnie masz za wysokie mniem,anie o sobie i jesteś chyba niewowartościowana bo nie możesz znależź kogoś komu mogłabyś narzycać swoja wole... Ostro piszę ....ale wiesz że taki już jestem. Jęsli WŻ to dla ciebie zabawka dla niepe.łnowartosciowych to powiedz, po jaką cholere tam jeszcze jesteś. Zdobądzź sie na cywilna odewgę i napisz to samo co mnie ale otwarcie Bachusowi i ...zakończ swoja obecność na WŻ...tak bedzie najlepiej. KIdyś napisałem że starzy wużetowicze czekają tylko żeby wż sie rozpieprzył...TY ODPISŁAŚ... i jak teraz sie czujesz...miałem rację...a jeszcze te mało wybredner Twoje posty...o zabawekach ......naprawdę jesteś nie tylko śmieszna z e swoją "wyską kulturą"..o ilorazie nie bedę wspominał. Za mocno Ci napisałem..trudno, tego sie przecież spodziewałaś.. Pozdrawiam ...i naprawdę odejdź z WŻ...bo tak b edzie lepiej... Janek (11-06-2007 19:28) WEybacz błedy literowe ale jestem lekko podminowny...i faktycznie, dobrze że nie poidałś swojego prawdziwego imienia...lżej mi, moę powiedzieć że nie znam nikogo takiego gdy ,mnie ktoś zapyta... Nastepna ...ostatnia: Janek (15-06-2007 23:00) Ciekawe pod jakim teraz nickiem "występujesz" ... za darmo.
To tyle. Nie ja wygoniłem Wariacje. Nie czytałem tamtego wątku, a szkoda, nie stety nie miałem mozliwosci , dostepu do komputera. Z zamkniętego juz wątku dowiaduję sie że zrobiony zoastałem na "kata", "uzurpatora "bicz boży" i czort wie co jeszcze. Zdaje się, że stara gwardia znów zaczyna bruździć. A są osoby które dają się wodzić za nos, łatwo osądzają innych na podstawie oszczerstw. Niestety wnioskujac z postów z zamkniętego watku, zostałem oczerniony. Spodziewm się burzy i gromów na moja głowę alenie ja ujawniłem "tajemnicę "rozmowy na GG (chociaż mało mnie szlag nie trafił). Nie wiem dlaczego ale spodziewałem się takiego ...zachowania Wariacji i nie skasowałem Jej "wynurzeń. Po prostu , jeszcze raz przeczucie. Może teraz niektórzy z Was wypowiedzą się powtórnie ...ale obiektywnie. Pozdrawiam Janek
P.S. Swetya, zbyt łatwo oceniasz ludzi i lubisz krzywdzić ale to już Twoja sprawa. We mnie Masz dalej przyjaciela, mimo wszystko, mimo goryczy jakiej mi nie oszczędziłaś. J. ....Kazik
Janek, tylko Ci co ju raz przeżyli kłótnie wiedzą o czym piszemy, wisi mi to wszystko kalafiorem, mam dość swarów,możecie mnie oblać fekaliami, jestem powyżej tego. Nie lubię jak mnie gryzą po rękach.
Niedomówienia i brak konfrontacji zawsze tak sie kończy.Ktoś się obraża a reszta nie do końca wie o co tak naprawdę poszło.I kłótnia gotowa.Szkoda......
Po cholere wywlekać to wszystko na forum, wiadomo, ze zaraz rozpocznie się dyskusja. Nie wiem o co chodziło i nie mam ochoty wiedzieć, czytać wywlekań poszczególnych osób.
Ps. Chyba mogę uważać się za starą gwardię i nigdy nie miałam zamiaru tutaj mieszać i niczego niszczyć......
Ponieważ Janku zaczepiłeś mnie w PS-więc się odezwę-żebyś nie powiedział że uciekam przed odpowiedzialnością. Nie czepiałam się tylko i wyłacznie Ciebie-zauważ ,że przede wszystkim chodziło mi o kasowanie wątków i zamykanie tym samym buzi innym. Gdyby tak nie było-szybciej dowiedzielibyśmy się szczegółow a tym samym oszczędzili sobie niepotrzebnych tekstów. Doskonale wiesz-wspomnij dawne wątki gdy na WŻ bywały jeszcze przyjaciólki Wariacji-że nie było mi z nimi po drodze-więc nie mam w tym swojego interesu żeby kogokolwiek bronić ani kogokolwiek oczerniać. Z tego co ,,rozniosło się pocztą pantoflową''wynikało,że po prostu kazałes Wariacji się wynosić-i jest to jedyny powód dla którego nerwy mnie poniosły(bo cokolwiek by nie powiedziala,ani ja ani Ty nie mamy takich uprawnień żeby kogos wyrzucac) Dobrze że wkleiłes cały tok rozmowy-teraz mamy jasność. Przykro mi że odebrałeś moje ostrzejsze posty jako li tylko atak na Ciebie jednego-zdaję sobie sprawę ,że nigdy nie jest tak że winna jest tylko jedna strona-jeśli bardzo zabolały Cię moje słowa-przepraszam.Mieliśmy wspólnie na pieńku-ale nigdy nie pomyślałam żeby tym się kierowac wypowiadając się .Rzeczywiście chyba nie ma co odzywać się -póki nie pozna się sprawy od początku do końca .Ale jeszcze raz proszę o obiektywizm-i Janku nie odbieraj każdej ostrej wypowiedzi jako broni przeciw sobie -bo moje szpilki nie były tylko dla Ciebie! Mimo wszystko-pozdrawiam
PS-a co do łatwego oceniania ludzi Janku....-przypomnij sobie swoją ocenę jaką mi zafundowałeś swego czasu (to jak bardzo mi zepsułes wtedy kilka dni i jak olbrzymią zrobiłeś mi przykrośc wiedzą nieliczni moi prawdziwi przyjaciele -również z tej strony. Nie życzę Ci żebyś czuł się tak jak ja wtedy)-więc nie wyjeżdżaj mi z tekstem że ja łatwo oceniam-....i choć raz nie mów że inni prowokują Cię do ripostowania i sami są sobie winni-bo Ty zawsze mówisz im tylko ,,prawdę''przecież.....Aż tak bardzo jesteś pewny tej swojej prawdy?!-czyżby prawo do omylności mieli tylko inni?
Obiecuję w każdym bądź razie już się nie wychylać ,dziękuję za to co wkleiłeś!Pozdro
Przykra sprawa Janku, ale może lepiej już to zakończyć? Po co dalej to ciągnąć skoro jest tyle fajnych tematów. A swoją drogą teraz wszyscy wiedzą o co tak naprawdę chodziło. Pozdrawiam Agapis.
Gwoli wyjaśnienia kopie "rozmów:
Wariacja (8-06-2007 17:31)
XXX , co myślisz o akcji na WŻ?
jakoś nie bardzo mam ochote na sponsorowanie im takiej drogiej zabawki...
W końcu wcale nie muszę tam być!
A TY?
Wariacja (8-06-2007 17:32)
janku, przepraszam to miało być do XXX :>
Wariacja (8-06-2007 17:34)
a jak juz to i Ciebie pytam, co Ty na to?
Janek (8-06-2007 19:14)
Już odpowiedziałaś!!! Nie musisz sponsorować "im"??!!! takiej drogiej zabawki...
W tym i mnie również ...
Pozdrawiam.
P.S.
Ktoś, kiedyś powiedział coś bardzo mądrego tylko nie pamiętam kto i co...
Następna:
Wariacja (8-06-2007 22:35)
Chyba żle mnie zrozumialeś, ale to juz drobiazg...
PS Czy to dla Ciebie stanowi zabawkę? Twoja wlasną zabawkę? Od której jesteś uzależniony? Czy chcesz być współudziałowcem?
Janku, niczego bahusowi sponsorowac nie będę.Do kwietnia włącznie - wplacałam, ale basta.
Są ciekawsze miejsca...
Dzięki za pozdrowienia.
Wariacja (8-06-2007 23:18)
Po czasie, ale gwoli wyjasnienia, ciekawsze miejsca - to nie miejsca w necie, nie musze sie dowartościowywac wirtualnie.A bez WŻ mozna żyć. Taka jest prawda. Pieniądze, ktore w pierwszej mysli przeznaczylam na ten zakichany serwer, przeznaczam na akcje Pusiątka. Wolny wybór.
Następna:
Janek (11-06-2007 19:27)
Wybacz z astyl w jakim Ci reteraz odpowiadam, chociaż nie miałem zamiaru na pierwszą Twoją wiadomość .
Mam pytanie.: do czasu gdy na wwWŻ rządziły "wybranki" i narzucały styl (m.innymi i Ty, było ok, Wż był dobry cacy...bo na dodatek za darmo całkowicie. Teraz raptem masz tak wysokie "AJKIUZY" ze nie musisz sie dowartowściowywać.(???!!!)...ja to nazywam zwyczajnie... wyżewj s.... niż dziurkę masz ... prawdopodobnie masz za wysokie mniem,anie o sobie i jesteś chyba niewowartościowana bo nie możesz znależź kogoś komu mogłabyś narzycać swoja wole... Ostro piszę ....ale wiesz że taki już jestem. Jęsli WŻ to dla ciebie zabawka dla niepe.łnowartosciowych to powiedz, po jaką cholere tam jeszcze jesteś. Zdobądzź sie na cywilna odewgę i napisz to samo co mnie ale otwarcie Bachusowi i ...zakończ swoja obecność na WŻ...tak bedzie najlepiej. KIdyś napisałem że starzy wużetowicze czekają tylko żeby wż sie rozpieprzył...TY ODPISŁAŚ... i jak teraz sie czujesz...miałem rację...a jeszcze te mało wybredner Twoje posty...o zabawekach ......naprawdę jesteś nie tylko śmieszna z e swoją "wyską kulturą"..o ilorazie nie bedę wspominał.
Za mocno Ci napisałem..trudno, tego sie przecież spodziewałaś..
Pozdrawiam ...i naprawdę odejdź z WŻ...bo tak b edzie lepiej...
Janek (11-06-2007 19:28)
WEybacz błedy literowe ale jestem lekko podminowny...i faktycznie, dobrze że nie poidałś swojego prawdziwego imienia...lżej mi, moę powiedzieć że nie znam nikogo takiego gdy ,mnie ktoś zapyta...
Nastepna ...ostatnia:
Janek (15-06-2007 23:00)
Ciekawe pod jakim teraz nickiem "występujesz" ... za darmo.
To tyle. Nie ja wygoniłem Wariacje. Nie czytałem tamtego wątku, a szkoda, nie stety nie miałem mozliwosci , dostepu do komputera. Z zamkniętego juz wątku dowiaduję sie że zrobiony zoastałem na "kata", "uzurpatora "bicz boży" i czort wie co jeszcze.
Zdaje się, że stara gwardia znów zaczyna bruździć. A są osoby które dają się wodzić za nos, łatwo osądzają innych na podstawie oszczerstw.
Niestety wnioskujac z postów z zamkniętego watku, zostałem oczerniony.
Spodziewm się burzy i gromów na moja głowę ale nie ja ujawniłem "tajemnicę "rozmowy na GG (chociaż mało mnie szlag nie trafił). Nie wiem dlaczego ale spodziewałem się takiego ...zachowania Wariacji i nie skasowałem Jej "wynurzeń. Po prostu , jeszcze raz przeczucie.
Może teraz niektórzy z Was wypowiedzą się powtórnie ...ale obiektywnie.
Pozdrawiam
Janek
P.S.
Swetya, zbyt łatwo oceniasz ludzi i lubisz krzywdzić ale to już Twoja sprawa.
We mnie Masz dalej przyjaciela, mimo wszystko, mimo goryczy jakiej mi nie oszczędziłaś.
J. ....Kazik
Janek, tylko Ci co ju raz przeżyli kłótnie wiedzą o czym piszemy, wisi mi to wszystko kalafiorem, mam dość swarów,możecie mnie oblać fekaliami, jestem powyżej tego. Nie lubię jak mnie gryzą po rękach.
Niedomówienia i brak konfrontacji zawsze tak sie kończy.Ktoś się obraża a reszta nie do końca wie o co tak naprawdę poszło.I kłótnia gotowa.Szkoda......
Po cholere wywlekać to wszystko na forum, wiadomo, ze zaraz rozpocznie się dyskusja. Nie wiem o co chodziło i nie mam ochoty wiedzieć, czytać wywlekań poszczególnych osób.
Ps. Chyba mogę uważać się za starą gwardię i nigdy nie miałam zamiaru tutaj mieszać i niczego niszczyć......
Ponieważ Janku zaczepiłeś mnie w PS-więc się odezwę-żebyś nie powiedział że uciekam przed odpowiedzialnością.
Nie czepiałam się tylko i wyłacznie Ciebie-zauważ ,że przede wszystkim chodziło mi o kasowanie wątków i zamykanie tym samym buzi innym.
Gdyby tak nie było-szybciej dowiedzielibyśmy się szczegółow a tym samym oszczędzili sobie niepotrzebnych tekstów.
Doskonale wiesz-wspomnij dawne wątki gdy na WŻ bywały jeszcze przyjaciólki Wariacji-że nie było mi z nimi po drodze-więc nie mam w tym swojego interesu żeby kogokolwiek bronić ani kogokolwiek oczerniać.
Z tego co ,,rozniosło się pocztą pantoflową''wynikało,że po prostu kazałes Wariacji się wynosić-i jest to jedyny powód dla którego nerwy mnie poniosły(bo cokolwiek by nie powiedziala,ani ja ani Ty nie mamy takich uprawnień żeby kogos wyrzucac)
Dobrze że wkleiłes cały tok rozmowy-teraz mamy jasność.
Przykro mi że odebrałeś moje ostrzejsze posty jako li tylko atak na Ciebie jednego-zdaję sobie sprawę ,że nigdy nie jest tak że winna jest tylko jedna strona-jeśli bardzo zabolały Cię moje słowa-przepraszam.Mieliśmy wspólnie na pieńku-ale nigdy nie pomyślałam żeby tym się kierowac wypowiadając się .Rzeczywiście chyba nie ma co odzywać się -póki nie pozna się sprawy od początku do końca .Ale jeszcze raz proszę o obiektywizm-i Janku nie odbieraj każdej ostrej wypowiedzi jako broni przeciw sobie -bo moje szpilki nie były tylko dla Ciebie!
Mimo wszystko-pozdrawiam
PS-a co do łatwego oceniania ludzi Janku....-przypomnij sobie swoją ocenę jaką mi zafundowałeś swego czasu
(to jak bardzo mi zepsułes wtedy kilka dni i jak olbrzymią zrobiłeś mi przykrośc wiedzą nieliczni moi prawdziwi przyjaciele -również z tej strony.
Nie życzę Ci żebyś czuł się tak jak ja wtedy)-więc nie wyjeżdżaj mi z tekstem że ja łatwo oceniam-....i choć raz nie mów że inni prowokują Cię do ripostowania i sami są sobie winni-bo Ty zawsze mówisz im tylko ,,prawdę''przecież.....Aż tak bardzo jesteś pewny tej swojej prawdy?!-czyżby prawo do omylności mieli tylko inni?
Obiecuję w każdym bądź razie już się nie wychylać ,dziękuję za to co wkleiłeś!Pozdro
Ludzie i co ja mam z Wami zrobić? Tym razem tylko zamykam wątek... wiem z doświadczenia czym dalsza "rozmowa" by się skończyła
Bahus
Przykra sprawa Janku, ale może lepiej już to zakończyć? Po co dalej to ciągnąć skoro jest tyle fajnych tematów. A swoją drogą teraz wszyscy wiedzą o co tak naprawdę chodziło. Pozdrawiam Agapis.