Tak jak obiecałam, wstawiam zdjęcia z wakacji. Wróciłam rozleniwiona, wypoczęta i szczęśliwa. Szkoda, że wszystko co dobre szybko się kończy...
Powyżej i obok plaża w Kątach Rybackich.
A to ja i mój mąż. Czekamy na zachód słońca.
No i się doczekaliśmy ;-)))
Jak by szczęścia było mało, z jednej strony mieliśmy moje ukochane morze, a z drugiej zatokę wiślaną.
Latarnia morska w Krynicy i
widok z latarni.
Na plaże codziennie maszerowaliśmy przez bajeczne lasy. Były to lasy pełne jagód.W życiu nie widziałam czegoś takiego. Jadód pełno niczym runa leśnego.
A to fląderka, którą znaleźliśmy na brzegu morza.
Pirewszy raz widziałam łabędzie pływające po morzu.
Fantastyczna relacja i rewelacyjne fotki. Widać, że któreś z Was ma "dobre oko" i czuje to "pstrykanie" :-) Tylko ta flądra... aż mi się smutno zrobiło. Dziękuję, że podzieliłaś się z nami swoim uroczym "wypadem". Takie chwile pozwalają nabrać sił i przetrwać w szarej codzienności do nasępnego wyjazdu i tego Wam życzę :-)
Dziękujemy. Niestety nasz aparat nie jest zbyt rewelacyjny i mógłby robić lepsze zdjęcia. No ale dobre i to co jest. Fląderka była pewnie przekąską dla morskich ptaków. Może i nawet dla kormoranów, których w Kątach jest strasznie dużo. Kiedyś ich życie było zagrożone, dzisiaj to one są zagrożeniem dla mieszkańców.
Niestety nie. Byliśmy w rezerwacie, ale kormorany siedzały wysoko na drzewach i nie mogliśmy ich sfotografować. Dziwnie to wyglądało. W środku pięknego bujnego i zielonego lasu nagle pojawiają się łyse drzewa, a na nich czarne ptaszyska. Dla tych co nie wiedzą, kormorany mają bardzo toksyczne odchody, które zabijają drzewa i wszystko dokoła nich.
Z przyjemnościa obejrzałam zdjęcia i poczułam takie lekkie ukłucie igiełką. To była igiełka zazdrości. Wyjeżdżam jutro i mam nadzieję , że również zobaczę taki zachod słońca ale na pewno nie będzie tam takich pięknych pustych plaż.
Dlatego też wybraliśmy się do takiej dziury. Do tego jeszcze sezon się nie zaczął, było cicho i spokojnie. Pierwszy raz byłamw małej miejscowości nadmorskiej i muszę powiedzieć, że mie się to podobało, choć pierwsze wrażenie było średnie.
Gratulacje udanego wyjazdu! Piękne zdjęcia... Tak się składa, że chcielibyśmy sie wybrać właśnie do Kątów - możesz podesłać mi na maila (asocha@op.pl) jakieś informacje co do noclegu? Byłabym wdzięczna! A na razie jestem tylko zazdrosna
halo ,pozdrawiam serdecznie widze ze fajny urop mialas jak masz adres internetowy to napisz ,ja z rodzina wybieramy sie w sobote do Dabkow mam nadzieje na fajna pogode ale ???? a tu nasz adres http://www.amberia-dabki.pl/ pozdrawiam
piekne zdiecia ! Ale bedzie co wspominac ... A jaka tam pogoda nad Baltykiem ? Czy mozna bylo choc nozki zamoczyc ? Ja bylam nad mozem ok. 14 lat temu a w Krynicy to bedac dzieckiem ... milo zobaczyc piekne zakatki naszego kraju ... pozdrawiam monika
Pogodę mieliśmy udaną. Tylko jeden dzień padało, ale na spacery pod parasolem i tak chodziliśmy. A co do Batyku, to oczywiście, że kąpiele były.Innego wyjścia nie było.Być nad morzem i nie pluskać się w morzu??? Co to to nie. Jednego dnia mieliśmy chyba ze 30 stopni. Morze stało niczym jezioro.Zero wiaterku. Czułam się jak skwarek, leżąć na plaży.
Niedaleko,bo w Świnoujściu spędziłam 6 pierwszych lat małżeństwa.Wspominam z nostalgią i Wolin i Uznam. Pięknie tam jest,prawda? Miło.że wróciliście zadowoleni.
Fantastyczna relacja i rewelacyjne fotki. Widać, że któreś z Was ma "dobre oko" i czuje to "pstrykanie" :-) Tylko ta flądra... aż mi się smutno zrobiło. Dziękuję, że podzieliłaś się z nami swoim uroczym "wypadem". Takie chwile pozwalają nabrać sił i przetrwać w szarej codzienności do nasępnego wyjazdu i tego Wam życzę :-)
Dziękujemy. Niestety nasz aparat nie jest zbyt rewelacyjny i mógłby robić lepsze zdjęcia. No ale dobre i to co jest. Fląderka była pewnie przekąską dla morskich ptaków. Może i nawet dla kormoranów, których w Kątach jest strasznie dużo. Kiedyś ich życie było zagrożone, dzisiaj to one są zagrożeniem dla mieszkańców.
Celowo wspomniałam o tzw. "dobrym oku". Ujęcia zdjęć trzeba czuć i w tym nie pomorze nawet najwyższej klasy aparat. Pozdrawiam.
Miło, że chciałaś się podzielić wspomnieniami z urlopu. Widoki piękne, zdjęcia również. :)))
Piękne jest nasze morze.
Może masz jakies zdjęcia z kormoranami?
Niestety nie. Byliśmy w rezerwacie, ale kormorany siedzały wysoko na drzewach i nie mogliśmy ich sfotografować. Dziwnie to wyglądało. W środku pięknego bujnego i zielonego lasu nagle pojawiają się łyse drzewa, a na nich czarne ptaszyska. Dla tych co nie wiedzą, kormorany mają bardzo toksyczne odchody, które zabijają drzewa i wszystko dokoła nich.
Z przyjemnościa obejrzałam zdjęcia i poczułam takie lekkie ukłucie igiełką. To była igiełka zazdrości. Wyjeżdżam jutro i mam nadzieję , że również zobaczę taki zachod słońca ale na pewno nie będzie tam takich pięknych pustych plaż.
Dlatego też wybraliśmy się do takiej dziury. Do tego jeszcze sezon się nie zaczął, było cicho i spokojnie. Pierwszy raz byłamw małej miejscowości nadmorskiej i muszę powiedzieć, że mie się to podobało, choć pierwsze wrażenie było średnie.
Gratulacje udanego wyjazdu! Piękne zdjęcia... Tak się składa, że chcielibyśmy sie wybrać właśnie do Kątów - możesz podesłać mi na maila (asocha@op.pl) jakieś informacje co do noclegu? Byłabym wdzięczna! A na razie jestem tylko zazdrosna
super , a ja też musze jeszcze poczekać na urlop 2 tyg , ale potem 2 tyg lenistwa , już się cieszę :)
halo ,pozdrawiam serdecznie widze ze fajny urop mialas jak masz adres internetowy to napisz ,ja z rodzina wybieramy sie w sobote do Dabkow mam nadzieje na fajna pogode ale ???? a tu nasz adres
http://www.amberia-dabki.pl/ pozdrawiam
piekne zdiecia ! Ale bedzie co wspominac ...
A jaka tam pogoda nad Baltykiem ? Czy mozna bylo choc nozki zamoczyc ?
Ja bylam nad mozem ok. 14 lat temu a w Krynicy to bedac dzieckiem ... milo zobaczyc piekne zakatki naszego kraju ... pozdrawiam monika
Pogodę mieliśmy udaną. Tylko jeden dzień padało, ale na spacery pod parasolem i tak chodziliśmy. A co do Batyku, to oczywiście, że kąpiele były.Innego wyjścia nie było.Być nad morzem i nie pluskać się w morzu??? Co to to nie. Jednego dnia mieliśmy chyba ze 30 stopni. Morze stało niczym jezioro.Zero wiaterku. Czułam się jak skwarek, leżąć na plaży.
Piekne zdjecia i... ujęcia. Aż chciałoby sie "wskoczyć" do srodka tych fotek. A tu do urlopu jeszcze tyle czasu...
Wróciłam rozleniwiona, wypoczęta i szczęśliwa. Szkoda, że wszystko co dobre szybko się tak kończy!!
1 Piękne jezoro turkusowe na Wyspie Wolin
2 piękne lasy w Międzywodziu i jezora!
3 Most zwodzony Wyspa Wolin i Katedra w Wolinie pieknie!!
Niedaleko,bo w Świnoujściu spędziłam 6 pierwszych lat małżeństwa.Wspominam z nostalgią i Wolin i Uznam.
Pięknie tam jest,prawda?
Miło.że wróciliście zadowoleni.
dalszy ciąg Most zwodzony Wyspa Wolin i Katedra w Wolinie pieknie!!
piękne lasy w Międzywodziu i alejki spacerowe
Swinoujście piękne miasto!!
Aż szkoda było wracać troszkę za krudko!!
A tu jeszcze zachód słąca! pozdrawiam serdecznie!!
Na Wyspe Wolin będe jeździc bo tam się buduje mój syn! już na drugi rok! bardzo sie cieszę!! pozdrawiam sedecznie!!
Ifasiu,szkoda że na drugi rok dopiero,chętnie bym poznała jakiegoś "żarłoczka".Pozdrawiam z Wyspy Wolin!!!
Piękne zdjęcia..Czy to może miejscowośc Jantar??Byłam tam w tamtym roku na wakacjach:p Super widoki..:)Pozdrawiam:*
Nie to Kąty Rybackie. :-))) Tak się cieszę, że wakacje miałam w połowie czerwca, przynajmniej pogoda dopisywała.
Dzięki za takie wirtualne wakacje - aż miło popatrzeć!!!! Zachody słońca cuuudne.... Najważniejsze, że wypoczęliście i akumulatory naładowane.
Ależ proszę bardzo. Polecam się na przyszłość. Szkoda, że nie można zrobić czary mary i cofnąć czas.