Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Czy chcielibyscie wyemigrowac z Polski ...

  • Autor: monia00 Data: 2007-06-27 23:37:43

    Wiem ze jest troche WZ -cow ktorzy juz to zrobili . A co sadza pozostali ?...

  • Autor: małgoska Data: 2007-06-27 23:47:37

    ja absolutnie nie, lubie po prostu być u siebie i nie mam natury wędrowca, tzn mam ale takiego który zawsze wraca

  • Autor: Ave Data: 2007-06-27 23:50:20

    Oj Monia, ten watek pachnie polityką
    Ja NIE, ale moje córki (świetnie znajace angielski) deklaruja, że jak tak dalej bedzie (czyt. brak perspektyw mieszkaniowych i zawodowych, sobiepaństwo rządzacych, co 5 minut zmieniane przepisy i inne paranoje) to nic ich tu nie zatrzyma - i ja tez tego nie zrobie, bo chcę, żeby żyły NORMALNIE, a nie szarpały sie od 1-go do 1-go jak ja.

  • Autor: monia00 Data: 2007-06-28 00:29:18

      No nic co z polityka (w tym pytaniu) nie zamierzalam drazyc ...  Po prostu zwykle pytanie co o tym sadzicie .
      A twoim corkom sie wcale nie dziwie bo na pewno chcialy by miec lepsza przyszlosc ...

  • Autor: ABA Data: 2007-06-27 23:57:09

    Nigdy o emigracji nie myślałam. Tutaj się urodziłam, tutaj spędziłam swoje najpiękniejsze lata, poznałam wspaniałego kompana życia i jeszcze nie zdążyłam poznać wszystkich zakątków naszego kraju. Rozumiem jednak innych, którym los podsunął bilet w jedną stronę. W wiekszości nie była to na pewno łatwa decyzja. Przeżycia i obawy dotyczące nowego zamieszkania. Ludzie poznają się i zakochują, nieważne jest rasa i kraj. Innych pcha pęd za pracą godnie nagradzaną. Sa i tacy, którzy po prostu lubią poznawać  strony świata. W tych swoich podróżach czują się jak ryba w wodzie.
    ABA

  • Autor: monia00 Data: 2007-06-28 07:30:18

    ABA  , masz racje ... taka decyzja jest bardzo trudna ,wiem to z wlasnego doswiadczenia i kazdy kto ja podjal moze cos na ten temat powiedziec .
    Zostawic rodzicow , rodzenstwo ,znajomych i rodzinny dom to bardzo trudne . Ale nieraz tak sie w zyciu uklada ze dostajemy szanse na lepsze zycie i czemu z niej nie skorzystac ...
    A potem  trzeba budowac wszystko na nowo . Ja jestem o tyle w dobrej sytuacji ze mam przy sobie moich najblizszych (meza i dzieci ) i z biegiem czasu mysle ze podjelismy sluszna decyzje .
    A moja tesknota za krajem to juz calkiem inny temat ... pozdrawiam monika

  • Autor: luckystar Data: 2007-06-28 00:00:41

    Sama wyemigrowalam, ale dla mnie to pytanie brzmi jak: "czy chcielisbyscie byc adoptowani??" Emigracja to troche wiecej niz zmiana adresu zamieszkania.....przynajmniej wedlug mnie .....

  • Autor: monia00 Data: 2007-06-28 00:34:18

     No Marylko dla mnie emigracja to wylacznie nasz wybor a przy adopcji chyba niewiele mamy do powiedzenia ...
      I zgadzam sie ze emigracja to cos wiecej ,a podejmujac decyzje myslimy o lepszym zyciu i przyszlosci a nie o zmianie adresu .

  • Autor: luckystar Data: 2007-06-28 00:42:23

    Wlasnie skoro wybor, to znaczy, ze porzucilas ojczyzne (rodzice biologiczni) i wybralas kraj, ktory dal Ci szanse na lepsze zycie (rodzice adopcyjni) ...
    Dlatego tez porownalam tytul Twojego watku do pytania "czy chcielibyscie byc adoptowani?" slowo "chcielibyscie" swiadczy o mozliwosci wyboru w tym momencie tak jak i w Twoim oryginalnym pytaniu. Tylko wybor jako decyzja pociaga za soba konsekwencje, z ktorymi jak wiem z doswiadczenia nie wszyscy emigranci potrafia zyc, dlatego uwazam, ze bardzo splycilas temat.

  • Autor: monia00 Data: 2007-06-28 00:50:23

     Ok. z ta adopcja nie zalapalam ... A co chodzi o moj temat to moze nie jestem az tak wygadana i nie zadaje az takich madrych pytan ale pytam prosto z mostu i kto ma ochote ze mna podyskutowac tego zapraszam ... pozdrawiam monika

  • Autor: aga1 Data: 2007-06-28 00:04:24

    Narazie nie..........ale kto wie.....narazie nie czuję takiej potrzeby,może jak bym posmakowała innego życia to by mi się spodobało.Mój szwagier z żoną mieszka w Stanach i za nic nie chcą wracac na stałe do Polski ale jak już tu są to żżaaaaaaaaalllllllllll im wyjeżdżac.Lubię podróżowac,poznawac nowe miejsca,ludzi,obyczaje ale żeby od razu pałac chęcią do tak radykalnych zmian........no nie wiem,może kiedyś............

  • Autor: lajan Data: 2007-06-28 06:03:08

    Dlaczego JA mam wyemigrować? Jak się zbierzemy do kupy, nakopmy rządzącym do dupy i ich wyślijmy. Ten kraj jest NASZ, dlaczego garstka cwaniaków ma NAS zmuszać do emigracji, w imię czego?

  • Autor: monia00 Data: 2007-06-28 06:54:00

     No Lajanie ,ty chyba jestes wielkim optymista ... Ale zycze wszystkiego dobrego w naprawianiu kraju ... monika

  • Autor: kawka Data: 2007-06-28 07:52:29

    POPIERAM!!!

  • Autor: piq Data: 2007-06-28 08:35:25

    Brawo Lajan. Podpisuję się obiema rękami i służę swoimi nogami aby ten kop był silniejszy (żeby dalej odlecieli)!!!!!!!!

  • Autor: monia00 Data: 2007-06-28 16:34:12

     Agnieszko , ja tez zawsze becze jak wyjezdzam z kraju i widze na lotnisku ze wcale nie jestesmy w tym osamotnione ... Takie chwile zawsze sa wzruszajace  ( zwlaszcza dla kobiet ) .
     A ludzie uciekaja z kraju bo chca lepiej zyc i zarabiac ...  Ale wszyscy mamy wybor ... ja wyjechalam a moja siostra mowi ze "nigdy w zyciu "  i to jest dla mnie zupelnie zrozumiale ...

  • Autor: Ave Data: 2007-06-28 12:26:11

    Raczej niewykonalne... po tylu aferach a i tak trzymaja sie nieźle koryta

  • Autor: monia00 Data: 2007-06-28 07:33:11

     Moze kiedys odwiedzisz tutaj rodzine a wtedy jak sama napisalas ...kto wie
     

Przejdź do pełnej wersji serwisu