Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Olej z krokosza bawerskiego do depilacji - zna ktoś to???

  • Autor: horonata Data: 2007-06-28 12:12:06

    W związku z tym, że zepsuł mi się mój elektryczny depilator zaczęłąm się rozglądać na allegro w jakich cenach obecnie można kupić i jakie są oferowane. No i przez przypadek natknęłam sie na Olej z Krokosza bawerskiego oferowany jako naturalny depilator. Produkowany ponoć w USA. Depilacja tym olejem ma polegać na tym, że trzeba 8-9 razy posmarować skórę po depilacji lub ogoleniu i poczekać aż skóra go wchłonie. Napisane było, że piecze trochę podczas tego zabiegu, bo olej ten podobno niszczy mieszki włosowe i powoduje, że włosów jest coraz mniej i są słabsze. Chciałam sie dowiedzieć, czy któraś z dziewczyn z WŻ cos takiego stosowała i czy to jest skuteczne, a przede wszystkim bezpieczne. Pozdrawiam.

  • Autor: mag141 Data: 2007-06-28 12:18:24

    hej!czytałam również na allegro o nim i się zastanawiałam nad kupnem. Jednak sięgnęłam do komentarzy  i poszperałam w internecie. Nie zdecydowałam się na zakup, raczej nie wierzę w takie "cuda". Ale wybór należy do ciebie. Pozdrawiam

  • Autor: M_lena Data: 2007-06-28 12:39:18

    Ja kupiłam - nic nie zdziałał :( A poza tym ciężko sprać plamy po tym :( Nie polecam - chociaż może to moje włoski są takie odporne.... W każdym razie na mnie nie podziałało.

  • Autor: luckystar Data: 2007-06-28 13:28:38

    Jesli produkowany w USA to moze masz nazwe angielska tego "cuda"....

  • Autor: horonata Data: 2007-06-28 14:02:43

    Mam coś takiego, ale to chyba po łacinie Carthamus Tinctorius. I to co znalazłam na jego temat:
    Krokosz barwierski  (INCI: Carthamus Tinctorius) - olej z krokosza barwierskiego
    Pochodzenie rośliny: Ameryka Północna, Indie, USA Opis: zawiera 60-80% kwasu linolowego (najwyższy procent tegoż kwasu jaki zawarty jest w oleju roślinnym), 10-14% kwasu olejowego, 6% kwasu palmitynowego, 2-3% kwasu stearynowego, 0,5% kwasu linolenowego, 0,5% kwasu arachinowego, bogaty w witaminy E i A. Zawiera dużą dawkę witaminy E /30mg/ 100ml. Wytrzymałość na temperatury: nie ogrzewać powyżej 65ºC. Jest w 100% naturalny i nie zawiera żadnych sztucznych barwników czy środków chemicznych. Zastosowanie i działanie: stosowany jako czysty olejek do ciała (depilator), jako dodatek w kosmetykach przeznaczonych do cery tłustej z trądzikiem, mieszanej (z tendencją do tłustej), a także przy skórze ze skłonnością do stanów zapalnych. Aby osiągnąć efekt kompletnego wstrzymania wzrostu zbędnego owłosienia postępujemy następująco: Zbędne owłosienie deoilujemy lub golimy jak dotychczas a następnie smarujemy na umytą i osuszoną skórę. Olejku nie wycieramy aż zostanie wchłonięty przez skórę. Małe pieczenie (nie zawsze musi być) jest rzeczą normalną. Zabiegi takie (snmarowanie olejkiem) powtarzamy kilkakrotnie (np. rano i wieczorem), wzrost owłosienia będzie coraz słabszy, aż do całkowitego zaniku, czyli braku  odradzania się nowych włosów. Olej działa niszcząco na mieszki włosowe, które to z biegiem czasu zamierają. Każda osoba reaguje na olej indywidualnie, ilość 8-9 zabiegów to przeciętna, oczekiwany efekt może być osiągnięty dużo wcześniej lub też z małym opóźnieniem Made in USA.

  • Autor: luckystar Data: 2007-06-28 14:37:17

    Licho wie (???) wiesz ja jestem kosmetyczka, ale zawsze podchodze bardzo sceptycznie do takich "cudow" slyszalam cos tam o jakichs preparatach "ponoc" majacych spowolnic wzrost wlosow, ale jakos nigdy nie przyszlo mi do glowy stosowac ani na sobie ani na klientkach. Wlosy po regularnym woskowaniu zawsze sie z czasem oslabiaja wiec dla mnie to tryk reklamowy, a na tutejszym rynku sprzeda sie wszystko nawet przyslowiowa "masc na szczury".....ludzie kochaja "ulepszacze zycia do tego stopnia, ze rzadko kiedy zastanawiaja sie nad ich bezpieczenstwem dla zdrowia i skutecznoscia.

  • Autor: horonata Data: 2007-06-29 14:05:43

    Mi też nie bardzo chciałao się wierzyc w takie cudo.. Gdyby było naprawdę rewelacyjne i bezpiczne byłoby szeroko znane i wydaje mi się, że trochę droższe. Dziękuję mimo wszystko za wypowiedzi. pozdrawiam.

  • Autor: Petra Data: 2007-06-29 15:52:45

    Kiedyś słyszałam (jak mnie to jeszcze nie dotyczyło), że w Indiach wdowy, które nie dały się spalić smarują czymś głowę, żeby im włosy nie rosły (są łyse), a i mnisi w Tybecie ponoc też. Może właśnie o tę roślinę chodzi, jako że rosnie też w Indiach. Tego nie wiem, ale jak mowa o depilacji to nie mogę sobie darować, że onegdaj mnie to nie obchodziło :-).

  • Autor: mint Data: 2007-06-29 17:00:27

    Krokosz barwierski - http://www.ch.szin.pl/krokosz.doc

Przejdź do pełnej wersji serwisu