Forum

Rozmowy wolne i frywolne

masaż leczniczy

  • Autor: monika_70 Data: 2007-06-28 12:32:01

    witam, moze ktoś ukonczył kurs masażu i moze się podzielić informacjami na ten temat, czy rzeczywiście cos się nauczył, czy to zdaje egzamin w zyciu codziennym. Prawdopodobnie bedę musiała zrobic taki kurs, ale zupełnie nie wiem co o tym myślec. Bede wdzieczna za wypowiedzi od osób które mają coś takiego za sobą lub cos wiedzą o tym.Dziękuje,

  • Autor: luckystar Data: 2007-06-28 13:26:34

    Moniko, moja odpowiedz niewiele Ci da, bo ja z tej drugiej strony oceanu, ale jesli masz mozliwosc to rob, bo jesli nawet nie jest to moze popularne w Polsce, to jest to masaz przyszlosci. Ja osobiscie jak ide na masaz to wlasnie oczekuje, ze ktos mam dyplom masazu leczniczego, bez takiego dyplomu masazysta moze narobic wiecej szkody niz pomocy, a ja chce masaz gleboki a nie jakies tam glaskanie po plecach (od tego mam meza).

  • Autor: RENIKA Data: 2007-06-28 14:07:21

    mój małżonek ma dyplom masażysty.Zrobił kurs będąc jeszcze studentem, po pracy jeździ do ludzi i ich masuje.J a się śmieje,że rozkręca własny biznesik, ale trzeba przyznać, że ma bardzo dużo klientów, więc chyba robi to dobrze.

  • Autor: luckystar Data: 2007-06-28 14:42:04

    ale Ci dobrze ...... moj masuje bez dyplomu i tylko wtedy kiedy chce ;)) wiec niestety musze sie zwracac po pomoc do fachowcow :))

  • Autor: Mari Data: 2007-06-28 14:47:09

    Luckystar, ja z zupelnie innej beczki. Nie orientujesz sie jak /i czy w ogole/ w Ameryce lecza bielactwo? To takie biale plamy na skorze wywolane brakiem pigmentu./to informacja dla innych uzytkowniczek, bo to wiesz. Bede wdzieczna wszystkim, nie tylko Luckystar jesli podadza jakies informacje na ten temat. 

  • Autor: luckystar Data: 2007-06-28 14:50:57

    Wiesz, ze nie slyszalam, a mam kolezanke wlasnie z bielactwem i pracujaca w sluzbie zdrowia wiec mysle, ze gdyby (????) ale tez jest mozliwe, ze lecza bielactwo serwujac jednoczesnie w zamian 4 nastepne choroby jako skutek uboczny :)).....Przy okazji zapytam Nine....

  • Autor: RENIKA Data: 2007-06-28 15:27:59

    ja dość rzadko korzystam z tego rodzaju dobrodziejstw.Jestem tak spięta i przy nawet minimalnym bólu wyję jak oszlała.Dlatego mój mężuś nie bardzo chce mnie masować.Trochę nauczyłam się od niego więc jak coś go boli to staram się sama go wymasować.

  • Autor: luckystar Data: 2007-06-28 15:34:31

    Hahahhaha, no niestety glaskaniem napiecia miesni nie da sie wyeliminowac :))) Ja jestem dosc wytrzymala na bol ale jak mam bardzo spiete miesnie to przyznam, ze mocno zaciskam zeby i licze minuty :)))

  • Autor: smakosia Data: 2007-06-28 17:47:08

    Mari, nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie, ale swego czasu natknełam sie na informację, że bielactwo mozna leczyć akupunkturą. Może poszukaj w tym kierunku np. przez internet. Jak wpisałam w wyszukiwarkę słowa "leczenie bielactwa akupunkturą", to pojawiło sie troche informacji. Może warto dopisać nazwę miasta i wtedy coś znajdziesz (?).

  • Autor: Mari Data: 2007-06-28 18:18:00

    Smakosiu, Ty masz szczescie, ze jestes daleko! Przez Ciebie chodze niewyspana bo do trzeciej rano "milionerowalam", zreszta bez szczegolnych sukcesow.
    Zabraniam Ci podawania podobnych linkow, mam troche innej pracy "do odwalenia" . A o tym bielactwie to mam wyczytane wszystko co jest na internecie i prawie
    wszystko wyprobowane, nie chodzi o mnie osobiscie ale o syna znajomych . Chlopak sie dowiedzial gdzies ze podobno w Ameryce jest jakas nowa metoda wprowadzana i zaczal wierzyc w to, ze tylko tam mu pomoga. Biedny, bo ma plamy na polowie twarzy, te na rekach i na ciele mozna schowac pod ubraniem ale tych na twarzy i szyi nie,chlopak ma kompleksy no bo wytlumacz 20-latkowi ze nie wyglad jest najwazniejszy. Pozdrawiam i obiecuje - dzis najwyzej 10 x milion.  

  • Autor: smakosia Data: 2007-06-28 18:25:56

    Moja Ty "przyszła milionerko" :-D może jednak Marylka czegoś się dowie...? Wcale mnie nie dziwi, że chcesz im pomóc i masz rację, że trudno tłumaczyć młodemu człowiekowi, że wygląd nie jest najważniejszy. Jestem od niego sporo strasza i też bym szukała rozwiązania problemu. Pozdrawiam.

  • Autor: Baśka Data: 2007-06-28 15:47:07

    Podziwiam prawdziwych masażystów.Sama w szkole przez dwa semestry uczyłam sie masażu,ale prawidłowo go nie wykonam,mimo że znam wszystkie ruchy,sposoby,metody.Trzeba mieć jeszcze coś co nazwać mozna zacięciem.... czy jakoś tam inaczej.

  • Autor: luckystar Data: 2007-06-28 15:50:21

    Ja mysle, ze trzeba tez umiec konserwowac wlasna energie i pozbywac sie energii negatywnej nabytej od klientow ..... tak mi to kiedys tlumaczyla kolezanka masazystka :)

  • Autor: Baśka Data: 2007-06-28 16:20:25

    Byłam masowana przez prawdziwych masażystów i do takich masaży chętnie wracam

  • Autor: massagewarsaw Data: 2007-08-16 12:07:26

    tak, oczywiscie, ze sie nauczysz - im wiecej godzin tym lepiej. Jesli chodzi o masaz leczniczy, to moze on byc tak promowany przez technikow masazu - czyli po 2 letniej policealnej szkole.

    jakkolwiek, jesli tylko ,musisz' tego sie nauczyc to prawdopodobnie albo juz umiesz masowac i potrzebujesz tylko papierka, albo nie masz zamiaru masowac zawodowo, tylko dla rodziny, przyjaciol i znajomych.

    w tym drugim przypadku kurs nie musi byc wcale dlugi, nie musi zawierac wiele teorii, anatomii, fizjologii, patologii itd, nie musi wymagac setek godzin praktyki klinicznej i nie musi konczyc sie egzaminem - po prostu nauczysz sie podstawowych technik, zeby poprawnie je wykonac i dac prosty zabieg.

Przejdź do pełnej wersji serwisu