Forum

Galeria

Krajobraz po .....

  • Autor: luckystar Data: 2007-06-28 14:23:07

    burzy.... Wczoraj wieczorem i w nocy mielismy burze z wiatrami i tak wyglada dzisiaj rano moj balkon....plakac sie chce :((


    Oczywiscie pomidorkom nic sie nie stalo mimo, ze jedna ze skrzynek o malo nie wyfrunela :)) te ktore maja zwisac to zwisaja, te drugie sie troche przemiescily ale im tez nic nie bedzie. Najbardziej mi serce peka na widok kwiatow zmaltretowanych przez wiatr....

  • Autor: jadkin Data: 2007-06-28 14:28:58

    Bardzo szkoda kwiatków , tyle pracy włożonej na marne chociaz tyle , że pomidorki ocalały .

  • Autor: monika_70 Data: 2007-06-28 14:32:59

    piękne kwiaty, az serducho boli gdy natura niszczy to o co dbamy,

  • Autor: piq Data: 2007-06-28 14:56:30

    Przykre to ale na naturę nie ma sposobu, niestety !!!!

  • Autor: luckystar Data: 2007-06-28 15:01:48

    To podobno wroci "do normy" tak twierdzi moj maz i ja Mu wierze, bo chce zeby tak  bylo, ale serce boli ....:(

  • Autor: Baśka Data: 2007-06-28 15:10:15

    Rada, nie martw sie może tylko człowieka rozłoscic,ale u na są ostatnio  bardzo silne wiatry i ja kilka razy dziennie zabieram skrzynkę z balkonu i znowu ja tam wstawiam.Uparłam się,że w tm roku na moim balkonie będą kwitły pelagonie.Niestety natura płat mam figle, zobaczymy co z tego będzie.
    Twoje rośliny też pewnie Cię nie zawiodą.

  • Autor: krysia64 Data: 2007-06-30 13:10:24

    Marylko wróci o normy ........ i to szybko , mi kiedyś zrzuciło donice wielkie z tarazu i odbiły kwiatki w 2 tygodnie , tylko je zasilałam mocniej niż zwykle.
    Szkoda tylko serducha Twojego aby sie martwić a masz je wielkie ojjjjjjjjjjjjjjj masz .................samego słoneczka życzę na resztę lata.

  • Autor: marinik Data: 2007-06-28 16:17:26

    Ej Marylko, obejrzalem i wcale wg mnie nie jest tak tragicznie - zobaczysz - za 2 tygodnie sladu nie bedzie po tej burzy

  • Autor: Elek Data: 2007-06-28 17:49:24

    Marylko  - mnie też tak jak Marinik pisze i Twój mąż mówi wydaje się ,że wszystko wróci do normy i ...........
    Twoje kwiatki dalej będą cieszyć Was swoim pięknym wyglądem !!
    Głowa do góry !! Będzie dobrze !!
    Pozdrawiam - Elek

  • Autor: Ave Data: 2007-06-28 21:58:57

    Pewnie w rzeczywistości może to wyglada troche gorzej, ale na zdjeciach nie jest tak źle. Doniczki całe, a że kwiatki wiatr trochę poczesał po swojemu - przy tych anomaliach pogodowych tak bywa. Marinik ma rację - kwiatki wrócą do swojego wygladu juz niedługo.

  • Autor: alidab Data: 2007-06-28 21:01:33

    Marylko, ja tu nie widzę wielkich szkód - trochę 'przetrzebione" kwiatki i tyle....Jak Twoje 'magiczne " pomudory przeżyły ten chrzest bojowy, to nie jest zle...:)))
    Miotła, szufelka, rączek para i...porządek będzie zaraz...:)))) Reszta odrośnie...

  • Autor: luckystar Data: 2007-06-29 03:34:02

    Dziekuje Wam wszystkim, juz wiem, ze spanikowalam, ale ja juz tak mam, ze jak sie za cos wezme to wkladam w to cale serce. Codziennie rano (6ta) jak tylko wstaje to najpierw lece do tych moich roslinek i ogladam i gadam do nich, obrywam co przekwitniete......i tak sie staram zeby to wszystko bylo ladne i zadbane ....
    A dzis wstalam, polecialam na taras i ogarnelo mnie przerazenie ..... jakby piorun w rabarbar strzelil :((  Tak jak Ewa napisala wiatr mi dokladnie przeczesal moje roslinki i to bez pytania :((( Teraz znow bede kombinowac jakby to postawic "na nogi" :))

  • Autor: Rosa Data: 2007-06-29 07:29:07

    Też obejrzałam i stwierdzam ,że nie jast jeszcze tak źle -u mnie na działce to dopiero rozpacz ,po burzach ,deszczu i wichurze -postącane z kwietników doniczki z fuksjami i surfiniami ,oczywiście potłuczone i połamane,wiatr postrząsał ,śliwki z drzewa (jeszcze niedojrzałe)i czereśnie ..........ale niepoddaję się ,dziś wyjrzało słoneczko więc spieszę do ogródka poprzesadzać roślinki do nowych doniczek szkoda tylko owoców,ech...pozdrawiam - rosa

  • Autor: jasia Data: 2007-06-29 17:05:46

    Będzie dobrze - uszy do gory
    Roślinki tak maja, że odrastają...one chcą życ i bedą...
    Pozdrawiam jasia

Przejdź do pełnej wersji serwisu