Syn wybiera się do Pragi na dwa tygodnie. Co polecilibyście do zjedzenia, wypicia? Piwo na pewno zamówię i tuzemaka, poza tym pomysłów brak( wychodzi na to, że mam jeno alkoholowe upodobania). Podpowiedzcie coś, proszę:-)
Smakosiu, byl jeszcze jeden watek na temat "Co przywiezc z Czech", nie moge znalezc a wiem ze tam sporo pisalam, rzuc swoim okiem detektywa, prosze, moze Ty znajdziesz?
Hej, Dorka, nie powiem Ci, co przywieźć, bo za bardzo po sklepach nie latałam, jak tam byłam, ale na pewno mogę polecic kilka smacznych kąsków. Po pierwsze, jeśli masz ograniczone fundusze, to zanim wejdziesz do jakiejś knajpy, czytaj menu z cenami, które z reguły jest na zewnątrz. Im bliżej głównego ryku, tym drożej. Dość blisko rynku jest np. knajpa U kata - bardzo tanie i smaczne piwo. Polecam Ci też grzane wino z plastikowych kubków, które sprzedają faceci z wózkami. Lepsze niż w knajpie i bardzo taniutkie. Spróbuj na pewno bramboraczków, czyli placków ziemniaczanych, najlepsze są te z serem w środku. Knedliczki też są godne polecenia. Hm, nie wiem, co jeszcze...
Jeszcze pare informacji o jedzeniu - najtaniej i najbardziej tradycyjnie, po czesku mozna zjesc w porze obiadowej /czeska pora obiadowa to od 11.30 - 14.00/, wiele restauracji na obiad oferuje MENU, przewaznie jest kilka zestawow do wyboru. Zestaw to zupa i drugie danie. Zamawiajac zestaw oszczedzamy ladnych kilkanascie koron, czasem nawet wiecej. Charakterystyczne typowe dania obiadowe to: hovězí guláš /gulasz wolowy/, segedynský guláš /gulasz z kapusty kiszonej ze smietana/, knedlo-vepřo-zelí /knedlik z pieczonym miesem wieprzowym i kapusta/, španělský ptáček /zraz zawijany/, francouzké brambory /zapiekane ziemniaki/, koprová omáčka /sos koperkowy z plastrem gotowanego miesa wolowego/, ovocné knedliky /knedle z owocami - z ciasta drozdzowego, ziemniaczanego czy twarogowego/, zapačené palačinky /zapiekane nalesniki, przewaznie na slodko, z twarogiem/, smažený sýr /smazony ser/ i wiele, wiele innych.
Dorko, Becherovka wcale nie jest paskudna jak sie pije bardzo zimna, prosto z lodowki lub podana na kostkach lodu, oczywiscie nie nadaje sie do picia calej butelki naraz ale po tlustym obiedzie, po malenskim kieliszeczku jest blogoslawienstwem dla zoladka. Nie na darmo mowi sie o Becherovce ze to jest trzynaste zrodlo Karlovych Varů - czyli ze ma wlasciwosci lecznicze. Dobry jest long drink z Becherovky zwany "beton" - skrot od becherovka+tonic Trzy czesci tonika i jedna czesc becherovky, oczywiscie z kostkami lodu. Jak ktos zrobi "na niebiesko" watek, ktory podala Ci Smakosia to sie dowiesz wiecej, napisalam tam sporo ciekawostek z Czech. Pozdrawiam.
Mari, dziękuję za rozjaśnienie beherovki. Tata mnie kiedyś poczęstował kieliszeczkiem, była ciepła i moooocno ziołowa, powiem szczerze, że nie zapałałam do niej sympatią. Ale skoro polecasz- zamówię małą flaszeczkę:)
Zamow pol litra, kosztuje 130-150 koron, zalezy od sklepu, najtaniej jest w sklepach Penny Market, bywa tansza ale musi byc w akcji. Sa mniejsze butelki, np. 330 ml ale kosztuje 10 koron mniej a juz wogole najdrozsze sa takie mini plaskie buteleczki, 100 ml za 50 koron. A do zimnej becherowki nie zapomnij dodac plasterka cytryny!
Z typowo czeskich alkoholi polecam jeszcze FERNET, tez ziolowy, tanszy od Becherowki, ok.100 koron za butelke 1/2 litra, wg mnie /i innych tez/ lepszy jest zwykly FERNET STOCK bo jest tez FERNET STOCK CITRUS, ten dla odmiany pije sie z kola i plasterkiem cytryny, rzecz jasna z lodem. I moja rada - nie kupowac w Pradze w strefie turystycznej czyli w centrum, ceny sa niesamowicie wywindowane w gore no i nie kupowac na wietnamskich targach, polozonych przy wszystkich przejsciach granicznych. Sprzedaja tam podrobki, podobno przywiezione z...Polski.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Syn wybiera się do Pragi na dwa tygodnie. Co polecilibyście do zjedzenia, wypicia?
).
Piwo na pewno zamówię i tuzemaka, poza tym pomysłów brak( wychodzi na to, że mam jeno alkoholowe upodobania
Podpowiedzcie coś, proszę:-)
Dorciu
a może mexsasę nie wiem czy dobrze napisałam
albo beherowke jeju może z pisownią nie tak ale wiesz Dorciu o co mi chodzi
prawda?
Beherovka jest paskudna dla mnie, więc odpuszczę. A może coś poza alkoholem polecisz?
Dorka, tutaj był podobny temat: http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=18121&post=18433
http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=18121&post=18433
Smakosiu, byl jeszcze jeden watek na temat "Co przywiezc z Czech", nie moge znalezc a wiem ze tam sporo pisalam, rzuc swoim okiem detektywa, prosze, moze Ty znajdziesz?
Nie znalazłam :-( Chyba zniknął przy awarii serwera.
Smakosiu, Rosa, dzięki za link:-)
Hej, Dorka, nie powiem Ci, co przywieźć, bo za bardzo po sklepach nie latałam, jak tam byłam, ale na pewno mogę polecic kilka smacznych kąsków.
Po pierwsze, jeśli masz ograniczone fundusze, to zanim wejdziesz do jakiejś knajpy, czytaj menu z cenami, które z reguły jest na zewnątrz. Im bliżej głównego ryku, tym drożej. Dość blisko rynku jest np. knajpa U kata - bardzo tanie i smaczne piwo. Polecam Ci też grzane wino z plastikowych kubków, które sprzedają faceci z wózkami. Lepsze niż w knajpie i bardzo taniutkie.
Spróbuj na pewno bramboraczków, czyli placków ziemniaczanych, najlepsze są te z serem w środku. Knedliczki też są godne polecenia. Hm, nie wiem, co jeszcze...
Jeszcze pare informacji o jedzeniu - najtaniej i najbardziej tradycyjnie, po czesku mozna zjesc w porze obiadowej /czeska pora obiadowa to od 11.30 - 14.00/, wiele restauracji na obiad oferuje MENU, przewaznie jest kilka zestawow do wyboru. Zestaw to zupa i drugie danie. Zamawiajac zestaw oszczedzamy ladnych kilkanascie koron, czasem nawet wiecej. Charakterystyczne typowe dania obiadowe to: hovězí guláš /gulasz wolowy/, segedynský guláš /gulasz z kapusty kiszonej ze smietana/,
knedlo-vepřo-zelí /knedlik z pieczonym miesem wieprzowym i kapusta/, španělský ptáček /zraz zawijany/, francouzké brambory /zapiekane ziemniaki/, koprová omáčka /sos koperkowy z plastrem gotowanego miesa wolowego/, ovocné knedliky /knedle z owocami - z ciasta drozdzowego, ziemniaczanego czy twarogowego/,
zapačené palačinky /zapiekane nalesniki, przewaznie na slodko, z twarogiem/, smažený sýr /smazony ser/ i wiele, wiele innych.
Dorko, Becherovka wcale nie jest paskudna jak sie pije bardzo zimna, prosto z lodowki lub podana na kostkach lodu, oczywiscie nie nadaje sie do picia calej butelki naraz ale po tlustym obiedzie, po malenskim kieliszeczku jest blogoslawienstwem dla zoladka. Nie na darmo mowi sie o Becherovce ze to jest trzynaste zrodlo Karlovych Varů - czyli ze ma wlasciwosci lecznicze. Dobry jest long drink z Becherovky zwany "beton" - skrot od becherovka+tonic Trzy czesci tonika i jedna czesc becherovky, oczywiscie z kostkami lodu. Jak ktos zrobi "na niebiesko" watek, ktory podala Ci Smakosia to sie dowiesz wiecej, napisalam tam sporo ciekawostek z Czech.
Pozdrawiam.
Mari, dziękuję za rozjaśnienie beherovki. Tata mnie kiedyś poczęstował kieliszeczkiem, była ciepła i moooocno ziołowa, powiem szczerze, że nie zapałałam do niej sympatią. Ale skoro polecasz- zamówię małą flaszeczkę:)
Zamow pol litra, kosztuje 130-150 koron, zalezy od sklepu, najtaniej jest w sklepach Penny Market, bywa tansza ale musi byc w akcji. Sa mniejsze butelki, np. 330 ml ale kosztuje 10 koron mniej a juz wogole najdrozsze sa takie mini plaskie buteleczki, 100 ml za 50 koron. A do zimnej becherowki nie zapomnij dodac plasterka cytryny!
Z typowo czeskich alkoholi polecam jeszcze FERNET, tez ziolowy, tanszy od Becherowki, ok.100 koron za butelke 1/2 litra, wg mnie /i innych tez/ lepszy jest zwykly FERNET STOCK bo jest tez FERNET STOCK CITRUS, ten dla odmiany pije sie z kola i plasterkiem cytryny, rzecz jasna z lodem.
I moja rada - nie kupowac w Pradze w strefie turystycznej czyli w centrum, ceny sa niesamowicie wywindowane w gore no i nie kupowac na wietnamskich targach, polozonych przy wszystkich przejsciach granicznych. Sprzedaja tam podrobki, podobno przywiezione z...Polski.
Dzięki Mari, wielka buźka dla Ciebie za cenne sugestie.
Metaxa jest grecka, faktycznie tansza niz w Polsce ale jako prezent z Czech......... raczej nie. Chyba ze dla siebie.