Wycieczka - koniecznie piesza , może być do lasu , a najlepiej moje ukochane Bieszczady i wszystko jedno czy leje czy grzeje , wiosna czy jesień . Cała moja pięcioosobowa rodzinka uwielbia piesze wyprawy , chociaż z rowerami też się przyjaznimy .
Dobra książka,muzyka relaksacyjna i joga!Niestety póki co papieros także jest moim uspokajaczem,mam nadzieję że już nie długo i tym razem wkońcu uda mi się tego "sposobu odprężenia"raz na zawsze pozbyc!
Mnie relaksuje jazda samochodem, nieważne czy jako kierowca czy obok, ważne żeby było daleko, wtedy się czuję wolna i oderwana od codziennych problemów ;)))
Tutaj trzeba szaaaaaaa.... Bo niektórzy zadziobią. Butla z ciociosanem jeszcze stoi. A już mam jęzora na niego. Nie będę się lepiej na ten temat rozpisywać. Bo na alkoholika wyjdę. :))))
Napiszcie jakie są Wasze ulubione formy relaksu... Co Was najbardziej odpręża i pozwala zapomnieć o problemach nękających nas w ciagu dnia?
Medytacje, masaze i wszystkie inne zabiegi kosmetyczne :)) czasem czytanie ksiazek, ale to zalezy od tematyki ....
no i jeszcze zapomnialam o muzyce ....klasyczna albo new age ale taka stonowana gdzies tam w tle nie za glosno :))
Krzyżówka, dobra muzyka - klasyczna najchętniej, a do niedawna do tego wszystkiego ...papierosek /ale teraz już nie, nie palę od miesiąca!!!!!/.
Wycieczka - koniecznie piesza , może być do lasu , a najlepiej moje ukochane Bieszczady i wszystko jedno czy leje czy grzeje , wiosna czy jesień . Cała moja pięcioosobowa rodzinka uwielbia piesze wyprawy , chociaż z rowerami też się przyjaznimy .
Brawo Alman (za niepalenie)
TATRY, TATRY, TATRY !!!!!! Już nie moge się doczekać :)) Pozdrawiam serdecznie !!!
Dobra książka,muzyka relaksacyjna i joga!Niestety póki co papieros także jest moim uspokajaczem,mam nadzieję że już nie długo i tym razem wkońcu uda mi się tego "sposobu odprężenia"raz na zawsze pozbyc!
Mnie relaksuje jazda samochodem, nieważne czy jako kierowca czy obok, ważne żeby było daleko, wtedy się czuję wolna i oderwana od codziennych problemów ;)))
????????????????????/ Seksik Was nie relaksuje? Ach, prawda, zapomniałem , że na WŻ takich tematów się nie porusza, są Tabu!
Seksik nas relaksuje a Ciebie ???? Bo coś za wcześnie wstajesz !!!!
Bo sex z rana jak śmietana. Relaksuje najbardziej. Na cały dzień ładuje baterie :)
No właśnie, ja o chlebie a one o spacerkach.Od razu mi lżej, myślałem, że do zakonu zajrzałem. hahahahahahaha
Tutaj trzeba szaaaaaaa.... Bo niektórzy zadziobią. Butla z ciociosanem jeszcze stoi. A już mam jęzora na niego. Nie będę się lepiej na ten temat rozpisywać. Bo na alkoholika wyjdę. :))))