.....okolicach mojej pracy ..... Wlasnie pomyslalam wczoraj, ze jak lece do banku to moge wziac aparat i zrobic sobie i Wam krotki spacerek po Manhattanie. ta figura stoi na placu przed wejsciem do banku, w ktorym mam konto i jest zawsze ''oblezona'' przez mlodych....tak parami jak i pojedynczo :)) podoba mi sie ten budynek wiec zrobilam kilka zdjec:
Wiesz Olusiu, ja tez przyjechalam tu z malego miasta, bo przeciez Kielce sa male ...... a teraz nie wyobrazam sobie zycia bez tego kolosa :)))) do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic ......
no, no robia wrazenie te wysokie budynki. Piekne miasto, takie tetniace zyciem - powialo wielkim swiatem na WZ. Chyba zaczne skladac na wycieczke do NY. A tak na powaznie, to ciekawa jestem jak teraz wyglada WTC, czy buduja juz tam cos?
Budynki robią wrażenie,zwłaszcza gdy mieszka się tak jak ja 16 tysięcznym miasteczku. Miło popatrzeć i pomyśleć,a za rogiem pracuje Marylka. pozdrawiam Basia
O Matko!!! Ja bym nie mogła chyba mieszkać w takim ogromnym mieście, zgubiłabym sie na 100%, zresztą co tu dużo mówić jeszcze nie dawno gubiłam sie w lesie. W Amsterdamie jak jestem to pilnują mnie co bym nie zginęła!! - kto by im obiad ugotował i ciacho upiekł. Zdjęcia Marylko są super!!
No to teraz obiecuje, ze bede latac po miescie z aparatem :):) Charlie i tak sie juz smieje ze zanim ruszy cos na talerzu to najpierw musi byc zdjecie, wiec to go chyba nie zdziwi :))))
U mnie tez to samo - najpierw fotka potem konsumpcja :)))) A co do zdjęć to sa świetne, te drapacze dają powera i achy same sie wyrywają z ust. Faktycznie zupełnie inaczej sie to oglada wiedząc, że te zdjecia sama robiłas. Chcem wiecej, więcej... darmowej wycieczki po Hameryce.
Dokladnie takie kolosy robia wrazenie.Marylko dziekuje za spacer po Manchattanie.Choc musze przyznac ze w tamttym roku we Frankfurcie tez wiezowce zrobily na mnie wrazenie.Z okazji Mistrzostw Swiata w pilce noznej w tamtym roku przed rozpoczeciem jeszcze byly to 2 dni sobota i niedziela nie wiem jak to okreslic ale na tych wiezowcach bylo wyswietlane cala historia Mistrzostw od dnia rozpoczecia az do roku 2006.Pokaz sie zaczynal o 23 wieczorem na najwyzszych budynkach bylo to wyswietlane te budynki wygladaly tak jakby byly ruchome bo ten obraz sie przesuwal z jednego na nastepny a te naglosnienie robilo takie wrazenie ze az ciarki po plecach przechodzily.Sprowadzli najwieksze projektory (w tym z roznach krajow)bylo ich cos okolo 150.Czesciowo dojechalismy autem ale zostawilismy je na parkingu przy Eissporthalle bo w centrum mozna zapomniec ze gdzies zaparkujesz.A reszta drogi przebyta kolejka podziemna U-Bahn chociaz dziwne bo w Frankfurcie ta kolejka jetdzi tez gora.bylo fajnie tak jak juz pisalam naglosnienie bylo super sam pokaz rowniez ,ludzi bylo bardzo duzo cale ulice wypelnione ludzmi noca.Mam gdzies zdjecia na komputerze ale wyszly tak sobie niektore malo wyrazne bo byly robione noca a ja mialam aparat zle ustawiony. Tylko spowrotem w U-Bahn bylo tak ciasno ze nie mozna bylo palca wsisnac nie tylko my auto zostawilismy przy Eissporthalle.Musze tez powiedziec ze na srodku rzeki Men zrobiono konstrukcje wielka i postawiono tam wielki telebim na ktorym byly wyswietlane mecze jak juz Mistrzostwa sie zaczely.ale kolosy wiezowce robia i tak wielkie wrazenie.Marylko prosze o wiecej
Oooj wielkie to miasto, chyba przytłoczyło by mnie jak bym się tam jakoś nispodziewanie znalazła...Wirtualnie zrobiło na mnie wrażenie a co dopiero na żywo. Na pewno jest do obejrzenia wiele ciekawych miejsc, moooże kiedyś opowiesz nam o tych najciekawszych według Ciebie, słyszałam że to miasto jes pełne różnych muzeów...
Świetny pomysł z tymi zdjęciami! Poczułam się jak "Pyza na amerykańskich dróżkach" :-) Fajnie jest zobaczyc coś Twoimi oczami. Mamy czasami przed sobą fotki z magazynów, ale to nie to samo, bo nie można zadać pytania jak coś zaintryguje. Fantastyczne jest to połączenie budynku chyba z piaskowca ze szkłem. Wygląda jak stare z nowym. Szczecin to może nie jest małe miasto, ale mimo to, nie spotyka się w nim tego rodzaju "klimatów". Tych emocji związanych z oglądaniem nowoczesnej architektury doświadczyłam sporo w Dusseldorfie i przy okazji Twoich fotek zatęskniłam za tym miejscem. Tak naprawdę uwielbiam wieś, ale jest też we mnie jakaś sprzeczność, która ciągnie mnie do takich wielkich, nowoczesnych miast. Mam wtedy uczucie, że jestem totalnie "wolna" - nikt mnie nie zauważa, nie ocenia i jest jakoś "inaczej"...? Proszę o dalszy ciąg :-)
Całkowicie zgadzam sie ze smakosia .Zdjecia robia piorunujace wrazenie.Fascunujaca jest architektura NY.Szczerze mowiac to czekalam na takie zdjecia.W filmach czy w gazecie to nie to samo. Umnie w katowicach najwiekszy wiezowiec to altus 30 pieter,ale jest taki zwykly szary.No jednym slowem nie ma co porownywac. Ja takze prosze o wiecej
Marylko , zdiecia robia wrazenie ... Czy ty mieszkasz gdzies w poblizu czy na miejsce zamieszkania wybralas spokojniejsze miejsce ? pozdrawiam ...monika
Moniko, ja pracuje wlasnie w tej okolicy, kiedys mieszkalam, ale to bylo jakies 13-14 lat temu i tylko przez 2 lata. Dzisiaj zrobilam zdjecia mojej drogi z domu do pociagu, jak jade do pracy, wiec jak mi sie uda to moze jeszcze dzis otworze watek z moja "domowa" okolica...
Marylko ale pięknie i olbrzymie masto robi wrażenie chć raz chciałabym tam być hahahahaah ale ja też na 100% by się zgubiła!!! równiez jestrm za dalszymi zdjęciami!! pozdrawiam!!
Marylko, pozwalasz nam oglądać miejsca, które są Tobie bliskie, znane i są Twoim światem. Miło, że je poznajemy Twoimi oczami. Dzięki za ciekawą wycieczkę i nie zwlekaj z następną...:)))
Marylko, patrzę na te zdjęcia i zastanoawiam się co ludzie widzą w Manhattanie??? Dla mnie jest szary i przytłaczający. Wolę ciasne uliczki starych kamienic i brukowe ulice. Ale każdy lubi to co lubi. Dla mnie Ameryka jest przereklamowana.
Przytlaczajacy napewno, czy szary?? dla mnie nie :)) Ta czesc ktora widzicie to zachodni srodek Manhattanu, jak kiedys sie wybiore na poludnie w dolna czesc to zobaczysz tez wybrukowane uliczki.... Piekno Manhattanu w/g mnie polega wlasnie na tym, ze na tej jednej wyspie mozesz byc w roznych zakatkach swiata nie opuszczajac wyspy.... bo kazda dzielnica ma inny urok ..... ale oczywiscie to kwestia gustu :))
Marto, przekonywanie kogokolwiek nie wchodzi w rachube :))) Tak jak Wy pokazujecie mi czasem kawalek Polski czy innego swiata tak ja pokazuje Wam gdzie pracuje, mieszkam .....
.....okolicach mojej pracy ..... Wlasnie pomyslalam wczoraj, ze jak lece do banku to moge wziac aparat i zrobic sobie i Wam krotki spacerek po Manhattanie.
ta figura stoi na placu przed wejsciem do banku, w ktorym mam konto i jest zawsze ''oblezona'' przez mlodych....tak parami jak i pojedynczo :))
podoba mi sie ten budynek wiec zrobilam kilka zdjec:
i to tyle narazie :))
super zdjęcia , ale ja chyba zle bym sie czuła w takim duzym mieście , wolę moje male miasteczko hehe :)
Wiesz Olusiu, ja tez przyjechalam tu z malego miasta, bo przeciez Kielce sa male ...... a teraz nie wyobrazam sobie zycia bez tego kolosa :)))) do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic ......
no tak masz rację , do wszystkiego można się przyzwyczaic a raczej trzeba :)
Piękne , poczyłam się jakbym tam była
no, no robia wrazenie te wysokie budynki. Piekne miasto, takie tetniace zyciem - powialo wielkim swiatem na WZ. Chyba zaczne skladac na wycieczke do NY. A tak na powaznie, to ciekawa jestem jak teraz wyglada WTC, czy buduja juz tam cos?
Powiem Ci szczerze, ze nie bylam na WTC od tamtego dnia ...... nie moge .....
Budynki robią wrażenie,zwłaszcza gdy mieszka się tak jak ja 16 tysięcznym miasteczku.
Miło popatrzeć i pomyśleć,a za rogiem pracuje Marylka.
pozdrawiam Basia
O Matko!!! Ja bym nie mogła chyba mieszkać w takim ogromnym mieście, zgubiłabym sie na 100%, zresztą co tu dużo mówić jeszcze nie dawno gubiłam sie w lesie. W Amsterdamie jak jestem to pilnują mnie co bym nie zginęła!! - kto by im obiad ugotował i ciacho upiekł. Zdjęcia Marylko są super!!
hahahhahaa tu sie bardzo ciezko zgubic zwlaszcza na Manhattanie, raczej zgubilabym sie na Queens gdzie mieszkam :):)
Ale fajnie zobaczyc kawałek Ameryki, chociaż na zdjęciach....
No to teraz obiecuje, ze bede latac po miescie z aparatem :):) Charlie i tak sie juz smieje ze zanim ruszy cos na talerzu to najpierw musi byc zdjecie, wiec to go chyba nie zdziwi :))))
U mnie tez to samo - najpierw fotka potem konsumpcja :)))) A co do zdjęć to sa świetne, te drapacze dają powera i achy same sie wyrywają z ust. Faktycznie zupełnie inaczej sie to oglada wiedząc, że te zdjecia sama robiłas. Chcem wiecej, więcej... darmowej wycieczki po Hameryce.
Dokladnie takie kolosy robia wrazenie.Marylko dziekuje za spacer po Manchattanie.Choc musze przyznac ze w tamttym roku we Frankfurcie tez wiezowce zrobily na mnie wrazenie.Z okazji Mistrzostw Swiata w pilce noznej w tamtym roku przed rozpoczeciem jeszcze byly to 2 dni sobota i niedziela nie wiem jak to okreslic ale na tych wiezowcach bylo wyswietlane cala historia Mistrzostw od dnia rozpoczecia az do roku 2006.Pokaz sie zaczynal o 23 wieczorem na najwyzszych budynkach bylo to wyswietlane te budynki wygladaly tak jakby byly ruchome bo ten obraz sie przesuwal z jednego na nastepny a te naglosnienie robilo takie wrazenie ze az ciarki po plecach przechodzily.Sprowadzli najwieksze projektory (w tym z roznach krajow)bylo ich cos okolo 150.Czesciowo dojechalismy autem ale zostawilismy je na parkingu przy Eissporthalle bo w centrum mozna zapomniec ze gdzies zaparkujesz.A reszta drogi przebyta kolejka podziemna U-Bahn chociaz dziwne bo w Frankfurcie ta kolejka jetdzi tez gora.bylo fajnie tak jak juz pisalam naglosnienie bylo super sam pokaz rowniez ,ludzi bylo bardzo duzo cale ulice wypelnione ludzmi noca.Mam gdzies zdjecia na komputerze ale wyszly tak sobie niektore malo wyrazne bo byly robione noca a ja mialam aparat zle ustawiony. Tylko spowrotem w U-Bahn bylo tak ciasno ze nie mozna bylo palca wsisnac nie tylko my auto zostawilismy przy Eissporthalle.Musze tez powiedziec ze na srodku rzeki Men zrobiono konstrukcje wielka i postawiono tam wielki telebim na ktorym byly wyswietlane mecze jak juz Mistrzostwa sie zaczely.ale kolosy wiezowce robia i tak wielkie wrazenie.Marylko prosze o wiecej
Oooj wielkie to miasto, chyba przytłoczyło by mnie jak bym się tam jakoś nispodziewanie znalazła...Wirtualnie zrobiło na mnie wrażenie a co dopiero na żywo. Na pewno jest do obejrzenia wiele ciekawych miejsc, moooże kiedyś opowiesz nam o tych najciekawszych według Ciebie, słyszałam że to miasto jes pełne różnych muzeów...
Świetny pomysł z tymi zdjęciami! Poczułam się jak "Pyza na amerykańskich dróżkach" :-) Fajnie jest zobaczyc coś Twoimi oczami. Mamy czasami przed sobą fotki z magazynów, ale to nie to samo, bo nie można zadać pytania jak coś zaintryguje. Fantastyczne jest to połączenie budynku chyba z piaskowca ze szkłem. Wygląda jak stare z nowym. Szczecin to może nie jest małe miasto, ale mimo to, nie spotyka się w nim tego rodzaju "klimatów". Tych emocji związanych z oglądaniem nowoczesnej architektury doświadczyłam sporo w Dusseldorfie i przy okazji Twoich fotek zatęskniłam za tym miejscem. Tak naprawdę uwielbiam wieś, ale jest też we mnie jakaś sprzeczność, która ciągnie mnie do takich wielkich, nowoczesnych miast. Mam wtedy uczucie, że jestem totalnie "wolna" - nikt mnie nie zauważa, nie ocenia i jest jakoś "inaczej"...? Proszę o dalszy ciąg :-)
Całkowicie zgadzam sie ze smakosia .Zdjecia robia piorunujace wrazenie.Fascunujaca jest architektura NY.Szczerze mowiac to czekalam na takie zdjecia.W filmach czy w gazecie to nie to samo. Umnie w katowicach najwiekszy wiezowiec to altus 30 pieter,ale jest taki zwykly szary.No jednym slowem nie ma co porownywac. Ja takze prosze o wiecej
Marylko , zdiecia robia wrazenie ...
Czy ty mieszkasz gdzies w poblizu czy na miejsce zamieszkania wybralas spokojniejsze miejsce ?
pozdrawiam ...monika
Moniko, ja pracuje wlasnie w tej okolicy, kiedys mieszkalam, ale to bylo jakies 13-14 lat temu i tylko przez 2 lata. Dzisiaj zrobilam zdjecia mojej drogi z domu do pociagu, jak jade do pracy, wiec jak mi sie uda to moze jeszcze dzis otworze watek z moja "domowa" okolica...
Marylko ale pięknie i olbrzymie masto robi wrażenie chć raz chciałabym tam być hahahahaah ale ja też na 100% by się zgubiła!!! równiez jestrm za dalszymi zdjęciami!! pozdrawiam!!
Marylko, pozwalasz nam oglądać miejsca, które są Tobie bliskie, znane i są Twoim światem. Miło, że je poznajemy Twoimi oczami.
Dzięki za ciekawą wycieczkę i nie zwlekaj z następną...:)))
Dziękuję Marylko,że możemy zwiedzic kawał świata dzięki twoim zdjęciom.Czekam z niecierpliwością na te z twojej okolicy.
piękne zdjęcia,bardzo tłoczno jak dla mnie ale proszę o jeszcze chętnie zwiedzę amerykę
Marylko, patrzę na te zdjęcia i zastanoawiam się co ludzie widzą w Manhattanie??? Dla mnie jest szary i przytłaczający. Wolę ciasne uliczki starych kamienic i brukowe ulice. Ale każdy lubi to co lubi. Dla mnie Ameryka jest przereklamowana.
Przytlaczajacy napewno, czy szary?? dla mnie nie :)) Ta czesc ktora widzicie to zachodni srodek Manhattanu, jak kiedys sie wybiore na poludnie w dolna czesc to zobaczysz tez wybrukowane uliczki.... Piekno Manhattanu w/g mnie polega wlasnie na tym, ze na tej jednej wyspie mozesz byc w roznych zakatkach swiata nie opuszczajac wyspy.... bo kazda dzielnica ma inny urok ..... ale oczywiscie to kwestia gustu :))
Chętnie "zwiedzę" z Tobą więcej Ameryki. Jestem ciekawa świata i nawet to forma "turystyki" mnie pociąga. Kto wiem, może mnie przekonasz do Ameryki?
Marto, przekonywanie kogokolwiek nie wchodzi w rachube :))) Tak jak Wy pokazujecie mi czasem kawalek Polski czy innego swiata tak ja pokazuje Wam gdzie pracuje, mieszkam .....
ojej!!!!!!!!! alesuperowo!!!!!!!!!jak na filmie........moze kiedys tam moje nozki postawie hehehehe
Dzięki, można poczuć ten wielkomiejski powiew wielkiego świata...