Dwa tygodnie temu były moje 30 z hakiem urodziny, ale jakby nikt tego nie zauważył. Miałem nadzieje, że rano przy śniadaniu żona złozy mi życzenia, może nawet bedzie miała jakiś prezent. Nie powiedziała nawet "cześć kochanie", nie mówiąc juz o życzeniach. Myslałem że chociaż dzieci bedą pamiętały- ale zjadły śniadanie nie odzywając się ani słowem. Kiedy jechałem do pracy czułem się samotny i niedowartościowany. Jak tylko wszedłem do biura sekretarka złożyła mi życzenia urodzinowe i od razu poczułem się dużo lepiej - ktoś pamiętał. Pracowałem do piątej, około drugiej weszła sekretarka i powiedziała: - dziś jest tak piekny dzien w dodatku są pana urodziny, może zjemy gdzies razem obiad? Zgodziłem się. To była najmilsza rzecz jaką od rana usłyszałem. Poszliśmy do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej atmosferze i wypiliśmy po lampce wina. W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała: - dzis jest tak piękny dzień, czy musimy wracać do biura? - właściwie to nie, stwierdziłem - no to chodźmy do mnie, zaproponowała U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę a ona zaproponowała: - czy nie masz nic przeciwko temu, że pojde do sypialni przebrać sie w cos wygodniejszego? zgodziłem się bez wahania. Posżła do sypialni a po kilku minutach wyszła niosąc tort urodzinowy razem z moją żoną dziećmi i teściową, wszyscy spiewali "sto lat" a ja siedziałem na kanapie w samych skarpetkach.......
SPRZEDAM FACETA - Data pierwszej rejestracji: luty 1970 r. - Egzemplarz okazowy, duże gabaryty, tył lekko zgarbiony - poduszka powietrzna z przodu, ropniak - możliwość jazdy na gazie (zalecane), - wrażliwy na pedały, drążek ergonomiczny położony centralnie - najlepiej posuwa na obwodnicach, - na trasie bierze wszystko jak leci. UWAGA: porządnie stuknięty, dużo pali, problemy z wtryskiem, niemiłosiernie smrodzi z tylnej rury (Katalizator?), ZAPAS GUM GRATIS
SPRZEDAM KOBIETĘ - Data pierwszej rejestracji: luty 1970 r. - Pierwszy właściciel, kolor biały, pochodzenie krajowe, używana, - brak hamulców, lekko się prowadzi, podgrzewane siedzenie, - obniżone sportowe zawieszenie, automatyczne ssanie, - dwie poduszki powietrzne, pełen lifting. NIE BITA! - Cena do uzgodnienia UWAGA: darmowa jazda próbna.
Stara para zginęła w wypadku samochodowym i została zabrana w drogę do Nieba przez św. Piotra: - Tutaj macie mieszkanie nad morzem, tam są korty tenisowe, basen i dwa Pola golfowe. Jeśli byście chcieli coś przekąsić, tu możecie pójść do któregoś z barów. - Cholera, Gloria - syknął starszy pan, kiedy św. Piotr odszedł - mogliśmy być tu 10 lat temu, gdybyś nie usłyszała o tych przeklętych otrębach, kiełkach pszenicy i dietach odchudzających!
Czerwony kepturek pyta wilka: -Dlaczego masz takie wielkie oczy???? A wilk na to: - Nie widzisz kapturku że sram!!!!
dlaczego zwolniłem swoją sekretarkę.......
Dwa tygodnie temu były moje 30 z hakiem urodziny, ale jakby nikt tego nie zauważył.
Miałem nadzieje, że rano przy śniadaniu żona złozy mi życzenia, może nawet
bedzie miała jakiś prezent. Nie powiedziała nawet "cześć kochanie", nie mówiąc juz
o życzeniach. Myslałem że chociaż dzieci bedą pamiętały- ale zjadły śniadanie
nie odzywając się ani słowem. Kiedy jechałem do pracy czułem się samotny
i niedowartościowany. Jak tylko wszedłem do biura sekretarka złożyła mi życzenia
urodzinowe i od razu poczułem się dużo lepiej - ktoś pamiętał.
Pracowałem do piątej, około drugiej weszła sekretarka i powiedziała:
- dziś jest tak piekny dzien w dodatku są pana urodziny, może zjemy gdzies razem obiad?
Zgodziłem się. To była najmilsza rzecz jaką od rana usłyszałem.
Poszliśmy do cudownej restauracji, zjedliśmy obiad w przyjemnej atmosferze i wypiliśmy
po lampce wina. W drodze powrotnej do biura sekretarka powiedziała:
- dzis jest tak piękny dzień, czy musimy wracać do biura?
- właściwie to nie, stwierdziłem
- no to chodźmy do mnie, zaproponowała
U niej wypiliśmy jeszcze po lampce koniaku, porozmawialiśmy chwilę a ona
zaproponowała:
- czy nie masz nic przeciwko temu, że pojde do sypialni przebrać sie w cos
wygodniejszego?
zgodziłem się bez wahania.
Posżła do sypialni a po kilku minutach wyszła niosąc tort urodzinowy
razem z moją żoną dziećmi i teściową, wszyscy spiewali "sto lat"
a ja siedziałem na kanapie w samych skarpetkach.......
dostałam to dzis mailem hi hi hi
extra:D :D :D hihihhihi
..hehe....zajrzyj tutaj, http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=39558&post=46063
Mint, to było złośliwe z twojej strony.Fe.
Użytkownik lajan napisał w wiadomości:
> Mint, to było złośliwe z twojej strony.Fe.
Po tak milym dniu :-).... sadze, ze koncowka ze "starego" dowcipu bardziej pasuje, ale coz......... kazdy sadzi jak chce :-)
ale sie usmialam z samego rana!!! super!!!
A ja dzis mailem dostałam takie cos :
SPRZEDAM FACETA
- Data pierwszej rejestracji: luty 1970 r.
- Egzemplarz okazowy, duże gabaryty, tył lekko zgarbiony
- poduszka powietrzna z przodu, ropniak
- możliwość jazdy na gazie (zalecane),
- wrażliwy na pedały, drążek ergonomiczny położony centralnie
- najlepiej posuwa na obwodnicach,
- na trasie bierze wszystko jak leci.
UWAGA:
porządnie stuknięty, dużo pali, problemy z wtryskiem,
niemiłosiernie smrodzi z tylnej rury (Katalizator?),
ZAPAS GUM GRATIS
SPRZEDAM KOBIETĘ
- Data pierwszej rejestracji: luty 1970 r.
- Pierwszy właściciel, kolor biały, pochodzenie krajowe, używana,
- brak hamulców, lekko się prowadzi, podgrzewane siedzenie,
- obniżone sportowe zawieszenie, automatyczne ssanie,
- dwie poduszki powietrzne, pełen lifting. NIE BITA!
- Cena do uzgodnienia
UWAGA: darmowa jazda próbna.
Nieba przez św. Piotra:
- Tutaj macie mieszkanie nad morzem, tam są korty tenisowe, basen i dwa
Pola golfowe. Jeśli byście chcieli coś przekąsić, tu możecie pójść do któregoś
z barów.
- Cholera, Gloria - syknął starszy pan, kiedy św. Piotr odszedł - mogliśmy
być tu 10 lat temu, gdybyś nie usłyszała o tych przeklętych otrębach, kiełkach pszenicy i dietach odchudzających!
Czerwony kepturek pyta wilka:
-Dlaczego masz takie wielkie oczy????
A wilk na to:
- Nie widzisz kapturku że sram!!!!
Parsknelam kawa na klawiature ........dobreeeeeee :))))