Forum

Gawędy o jedzeniu

Ogórki z przecierem pychota.

  • Autor: beata1 Data: 2007-07-17 11:08:40

    Witam wszystkich i polecam serdecznie przepis na ogórki z przecierem,zrobiłam dziś dwie porcje tak na próbę i stwierdzam że to świetny przepis.Sezon ogórkowy w pełni więc do pracy.Oto link do przepisu z którego je wykonałam. http://wielkiezarcie.com/przepis19100.html

  • Autor: till Data: 2007-07-17 11:29:00

    Beata, rozumiem, że Ci te ogórki bardzo zasmakowały, ale forum jest raczej miejscem rozmów, natomiast opinie o przepisach piszemy w Komentarzach. Wyobraź sobie, jak wyglądałoby forum, gdybyśmy zakładali nowe wątki o wszystkim, co nam smakowało z WŻ :))))))
    Natomiast pomysł wpólnego spędzenia sezonu ogórkowego jest ze wszech godnym pochwały i jeśli mam to traktować jako kolejne wezwanie do wspólnego gotowania, robienia przetworów czy co tam jeszcze, to ja jestem za !

  • Autor: beata1 Data: 2007-07-17 11:31:11

    Przepraszam więcej nie będę .

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2007-07-17 11:32:41

    Beatko skopiuj i wstaw pod przepisem etnavo na pewno sie ucieszy! A wszystkim niezdecydowanym na zachete przyda. Pozdrawiam serdecznie!

  • Autor: till Data: 2007-07-17 11:35:35

    Beata, spokojnie :)))))) ja odzywam się niejako z obowiązku pilnowania pewnych zasad na forum. Ale zaproszenie na ogórki jest fajne, a kiedyś tak nam się razem tutaj dobrze wspólnie kucharzyło, że myślę, że Twój post jest właśnie zachętą do zbiorowego rzucenia się na ogórki. Pozdrawiam.

  • Autor: alidab Data: 2007-07-17 12:34:39

    Nie powiem, że ochoczo ale niejako z konieczności przyłączę się do wspólnego "ogórczenia"...:))) Dla mnie nie bedzie to otwarcie sezonu ogórkowego, miałam raczej nadzieję na zamknięcie ale jakieś pół godziny temu moja rodziną będąca niejako przejazdem odebrała mi ją bezpowrotnie podrzucając wór ogórków i wiecheć kopru a na otarcie łez ...bób...:))) I taka mnie naszła refleksja, że ja na skutek podobnych okoliczności nie mam najmnijszych szans na wygląd kuchni choć w części przypominający te, którye oglądałam na Waszych zdjęciach, takie wymuskane, tylko z czajnikiem na kuchence albo i nie... U mnie kuchnia w większości przypomina ..taśmę produkcyjną albo ...sama nie wiem co. Jak uporam się z jednym to następne już w kolejce.
    Jeszcze nie skończyłam przerabiać wiśni a już czekają następne ogórki
    Potrzebuję teraz przepisu na szybki przerób, bo w tym worze jest ponad 15 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • Autor: alidab Data: 2007-07-17 12:40:08

    Tucha...:))) Jak się cieszę, że u Ciebie podobnie...:))) Ja mam jeszcze okna w trakcie mycia (umyte w większości) i wszystkie firanki do prasowania a od czwartku
    oczekiwany od dawna przyjazd najbliższych, którym zechcę podogadzać.  Po takim wypoczynkowym przydałby się urlop na poratowanie zdrowia....:)))))))))))))))))))))))

  • Autor: anna-gu Data: 2007-07-17 12:57:01

    Alicjo, witam w krainie przetworów! Moja duża  kuchnia jest wypisz, wymaluj identycznie zagracona! Co tylko obrałam i starłam wór jabłek i poupychałam do słoików. Ogórki meksykańskie Dorki sobie stoją nasolone do jutra. Dziś nie zrywam następnych. Okna nie mogą sie doczekać na umycie, ale jeszcze coś przez szyby widać.
    A wogóle, co to ja jakaś niewolnica jestem?! Zaraz se pójdę do cienia do ogródka, wezmę druty i mam w nosie! Na przerkór upałom robię szalik clapotis dla najmłodszej
    już pewnej studentki :)). Nie daj się wpuścić w ogórkofobię! Pozdrawiam ogórecznie :))

  • Autor: alidab Data: 2007-07-17 13:03:02

    Aniu...:))) Taki skwar a Ty.... dobijasz szalikiem...:))) Ja na samą myśl,że mogłabym mieć czymkolwiek owiniętą szyję mam wrażenie, że się duszę...
    Pozdrawiam i życzę dłuuuuuugiego...szalika...udzierganego w rozkosznym cieniu...:)))))))))))))))))))))

Przejdź do pełnej wersji serwisu