To jest moja swinka morska - Zuzia. Ma 1,5 roku i codziennie rano piszczy jak slyszy otwierana lodowke i zawsze dostaje to co pragnie - pysznego ogoreczka , buraczka czy salate :)
Sliczne zwierzątko!! Trzy lata temu nasza angorka Pusia,też świnka morska odeszła od nas ale ciągle ja pamiętamy i wspominamy.Cieszyliśmy się nią ponad 8 lat więc była już bardzo stareńka.Posiadała łatki biało-brązowo-czarne o długiej sierści wymagającej codziennego czesania.Bardzo oswojona,reagująca na głos pana a mój szczególnie wesoło chrumkając.Bardzo nam jej brakuje!!Teraz mamy pieska rasy thi-tsu ,który obecnie nas wychowuje i całkowicie sobie podporządkował!!Ha ,ha,ha!!!
To jest moja swinka morska - Zuzia. Ma 1,5 roku i codziennie rano piszczy jak slyszy otwierana
lodowke i zawsze dostaje to co pragnie - pysznego ogoreczka , buraczka czy salate :)
Ale fajny rudzielec...komputerowy
super - a nie gryzą się z myszką ?
Fajowa, taka puchata!
Sliczne zwierzątko!! Trzy lata temu nasza angorka Pusia,też świnka morska odeszła od nas ale ciągle ja pamiętamy i wspominamy.Cieszyliśmy się nią ponad 8 lat więc była już bardzo stareńka.Posiadała łatki biało-brązowo-czarne o długiej sierści wymagającej codziennego czesania.Bardzo oswojona,reagująca na głos pana a mój szczególnie wesoło chrumkając.Bardzo nam jej brakuje!!Teraz mamy pieska rasy thi-tsu ,który obecnie nas wychowuje i całkowicie sobie podporządkował!!Ha ,ha,ha!!!
Śliczna jest ta twoja Zuzia...:))) A jaka oswojona z myszką i klawiaturą...:)))
Fajowa
tez miałam rozetkę
była strasznie pokłócona z grzebieniem tak jak twoja
Ale sliczna i puchata Zuzia . I widac ze lubi pozowac do zdiec ...