Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Jak powitac nowy dzien?

  • Autor: anna maria21 Data: 2007-07-23 07:21:25

    W jaki sposob rozpoczynacie swoj dzien,macie jakies rytualy.
    U mnie przedewszystkim kawa i papieros(probuje walczyc ale mam slaba silna wole).
    Nie zawsze jem sniadanie brakuje mi czesto czasu a to dla tego ze pozno sie klade i  rano przesypiam budzik. 
    A  jak wyglada wasz poranek?

  • Autor: anna maria21 Data: 2007-07-23 07:31:47

    Jeszcze spicie? pobudka jest piekny poranek,ptaki spiewaja robi sie cieplutko.
    Szkoda zycia na spanie

  • Autor: Rosa Data: 2007-07-23 07:38:37

    nie spicie ,nie śpicie lecz podobnie jak Ty kawka papieroski i prysznic no i jestem

  • Autor: atas Data: 2007-07-23 08:31:12

    Kochani ja już od 6.15 jestem w pracy. Rano oczywiście -kawka, prysznic i do boju. Ale niebawem urlop. Miłego dnia

  • Autor: ekkore Data: 2007-07-23 08:51:18

    Jako, że wstajac z łóżka i ubierając kapcie mogę powiedzieć, że już dotarłam do pracy (pracuję w domu, a komputer stoi obok łóżka) to jako, że są wakacje mogę trochę dłużej poleżakować, gdyż dzieci nie idą do szkoły, wstawanie odbywa się bez budzika- tak koło 7 rano. Dzień zaczyna sie od kawy i śniadania. potem komputer, przegląd forum i wylewy. potem trzeba się umyć i ubrać - i już do pracy...A że ostatnie upały dają do wiwati to mi się nie chce, oj nie chce...

  • Autor: Krystyna911 Data: 2007-07-23 10:47:20

    Teraz gdy przebywam na wsi, to wstaję o godz. 5 i najpierw schodzę na dół aby otworzyć moim psom, które już też nie śpią, i idą biegać na podwórko. Całe 5-10 minut witania się z nimi, bo oba są strasznymi przytulachami i muszą rano dostać bardzo dużą porcję głaskania. No a potem już normalny dzień: kawa z papierosem dla mnie i najpierw śniadanie dla psów a potem śniadanie dla mnie i męża, przy którym oba psiaki również asystują. Oczywiście, też zawsze coś dostaną. No i do pracy na godz. 7.

  • Autor: piegusowa Data: 2007-07-23 11:52:29

    Ja rano herbatka i śniadanie, niezmiennie od lat. Dopiero potem kawa i komputer, jeśli mam czas. Jakoś tak mam zakodowane, rzadko to zmieniam.
    'Mój mąż - odwrotnie- kawa, papieros, komputer. Dopiero potem śniadanie.

    Poza tym, gdy mam wolne - dłuugo śpię...

  • Autor: jamajka Data: 2007-07-23 11:57:21

    Ja nazywam swoje poranki "koszmarki" moję dziecie które ma 11 m-cy budzi mnie tak o 6.00 rano i do obiadu jest koszmar, tylko jest cisza jak je śniadanie i w tym czasie latam żeby jak najwięcej zrobić, a potem do obiadu to łazi za mną na czworakach i jojczy koszmar czasem nic nie mogę zrobić, co najdziwniejsze po obiedzie jest spokój, ale poranki są koszmarne!!!!!!!!!!!!

  • Autor: piegusowa Data: 2007-07-23 12:28:06

  • Autor: alidab Data: 2007-07-23 13:32:48

    Jamajko, pocieszające jest to, że Twoje dziecko nie będzie zawsze chodziło za Tobą na czworakach i to, co dzisiaj jest "koszmarem" za x-lat będzie dla Ciebie cudownym wspomnieniem... Jestem pewna, że kiedyś za tym zatęsknisz a dzisiaj jak najbardziej rozumiem Twoje znicierpliwienie.      Tak to juz jest, że najpierw chcemy, żeby dzieci jak najszybciej urosły a ... jak urosną, to tęsknimy za ich dzieciństwem. Może nie każdy tak ma...:)))

  • Autor: jamajka Data: 2007-07-23 15:55:35

    hehhe wiem wiem że to się kiedyś zmieni.

  • Autor: pandora Data: 2007-07-24 23:21:27

    nie każdy:))
     Wcale nie chciałam, żeby rosły a jednak rosną...Jaka szkoda...
    p.

  • Autor: luckystar Data: 2007-07-23 13:40:11

    Jak zaczyna sie moj dzien??? Chyba jednak napisze, ze od pocalunku jaki dostaje od meza, wychodzacego do pracy....najczesciej jestem nieprzytomna jeszcze w tym czasie (5:35) ale czasem nawet udaje mi sie zareagowac :)) Wstaje tak miedzy 6 a 6:30 i wtedy pierwsza kawusia (juz przygotowana przez meza), oczywiscie papieros i siadam do kompa (WZ) na jakies 30-45 min i potem lece podlewac moje roslinki, potem kolejna kawa, oczywiscie w Waszym towarzystwie :))
    Pod prysznic trafiam zwykle po 2giej czasem 3ciej kawie :))) - zgroza, ale ja wczesniej nawet nie wiem co to, albo gdzie jest prysznic ....;)) Jestem sama w domu z rana, wiec w sumie nikomu nie przeszkadza moj widok.....:)))))) Sniadanie ......hmmm zmuszam sie do sniadania tak ok 9-10tej i jest to zwykle toast i maly jogurt.

  • Autor: pandora Data: 2007-07-24 23:25:17

     Tost?
     A może jednak toast;))??
      U nas z rana nie ma za wielu okazji do toastów niestety...Chociaż korkociąg mam ochotę w coś wbić, ale nie jest to korek, hahahaha.
     Ludzie, co się w tym kraju wyprawia...
    p.

  • Autor: aga9999 Data: 2007-07-24 23:42:05

    ..a dlaczego w "tym"?

    Chyba ktoś otworzył puszkę..
    ..zawsze pozostaje nadzieja.

    Z tym toastem to sie rzeczywiscie naszej kolezance udalo...tylko pozostaje sie cieszyc ze sa ludzie ktorzy wznosza toast na powitanie dnia :)

  • Autor: piegusowa Data: 2007-07-25 00:01:00

    Moja pierwsza myśl - to też toast czyli jakiś drink z rana. Ja tam o tej porze - nieszczególnie do procentów, ale myślę sobie: cóż, co kraj, to obyczaj..
    Hahaha!!

  • Autor: luckystar Data: 2007-07-25 00:47:55

    No faktycznie mi sie udalo, nie pomyslalam, ze z angielska przeliterowana nazwa poczciwej kromki chleba na goraco wzbudzi tyle emocji :)))) A tak naprawde to dlaczego by nie wzniesc toast za szczesliwy dzien ???? Wiecie, ze jak teraz patrze na ten tost - domyslam sie ze tak sie pisze po polsku, to sama bym chyba nie wiedziala co to jest .... a to wszystko wina tego, ze za moich czasow w Polsce takich cudow nie bylo ;)))))

  • Autor: luckystar Data: 2007-07-25 01:48:07

    A nawiasem mowiac, to myslalam, ze skoro uzywa sie slow z innych jezykow, to zachowuje sie oryginalna pisownie ..... ups !!!

  • Autor: piegusowa Data: 2007-07-25 14:39:23

    No tak, zachowuje się pisownię i Ty ją zachowałaś, z tym, że toast skojarzył się niektórym z wypiciem toastu.
    Tak, jak mnie, choć angielski kiedyś tam liznęłam. Dopiero po czasie ten toast + jogurt wydał mi się oczywisty...

  • Autor: ekkore Data: 2007-07-25 15:40:23

    ja tam przeczytałam tost... to jest wybiórcze czytanie...i początkowo zastanawiałam się dlaczego chcecie z naszej Marylki jakiegoś porannego nałoga zrobić... Musiałam wracać i trzy razy czytać aż wreszcie zauważyłam - heheheh

  • Autor: pandora Data: 2007-07-25 17:09:39

     A ja przeczytałam "tołst", hahahahaha
    p.

  • Autor: monia00 Data: 2007-07-26 06:13:53

    Ja w wakacje staram sie nadrobic spanie i ranek zaczynam dosyc pozno bo ok.9-tej .
    Pozniej to juz sniadanie , wiadomosci z Polski i oczywiscie lektura obowiazkowa czyli WZ .

  • Autor: myszamycha Data: 2007-07-26 09:41:22

    A ja to zależy..jak mój ma na rano to wstaje o 4.30 i robie mu kawkę,jak wychodzi to idę spać jeszcze na godzinkę..potem albo na szybko szykuję się do pracy i w międzyczasie komp kawka i te sprawy albo jeśli mam wolne albo południe to śpię dłużej,potem długa kąpiel,kawka przy akwarium,komp,dobra muzyka,spacer z psem.i potem śniadanie..ale najbardziej lubię jak mój z nocki przychodzi i robi mi kawkę o 6 rano do tego ciasteczko..przykładam dużą wagę do takich codziennych drobnych rytuałów,które czynią życie piękniejszym.

  • Autor: piegusowa Data: 2007-07-26 14:52:56

    "Mój z nocki przychodzi" - to zupełnie nieromantyczne Myszomycho!'
    "Mój ukochany" - już lepiej...

  • Autor: myszamycha Data: 2007-07-26 21:58:00

    No bo ja chyba nie jestem taka romantyczna..tylko tak raczej twardo stąpam po ziemi.no i przecież wiadomo że ukochany..tylko jakoś zawsze tak skracam..już nie mogę się doczekać tej jutrzejszej kawy z moim słońcem.. to już bardziej romantycznie brzmi

  • Autor: anna maria21 Data: 2007-07-26 22:08:28

    Moje kochanie tez pracuje na nocki nic milego.Uwielbiam jak ma dzien wolny,spie sto razy lepiej i moge sie do niego wkoncu przytulic.Dzis ma wolne HURA

  • Autor: piegusowa Data: 2007-07-26 22:15:43

    O, to już o wiele lepiej...
    Pozdrowienia!

  • Autor: anna maria21 Data: 2007-07-26 22:25:29

    Wczesniej pracowalismy razem na ta sama zmiane...pieknie bylo ale sie skonczylo teraz pobodka 4;45 i do boju a moj Kupidynek wraca jak mnie juz nie ma;)
    Nie mam szansy dostac buziaka aby dzien byl znosny.

Przejdź do pełnej wersji serwisu