Forum

Rozmowy wolne i frywolne

aktorzy

  • Autor: Kruszyna Data: 2007-08-14 17:12:45

    Ostatnio w telewizji kolejny raz obejrzałam świetny film Mary Reilly z Julią Roberts i Johnem Malkovichem co skłoniło mnie do napisania tego wątku. Julia jest znakomita w tej roli ale Malkovich to poprostu geniusz, uważam go za najlepszego aktora. To właśnie jego gra nadaje specyficzny klimat i sprawia że przynajmniej ja wszystkie jego filmy (np. Niebezpieczne związki, Imperium Słońca, Eragon, Król Olch, Myszy i ludzie, Pod osłoną nieba) ogladam jak zahipnotyzowana, bez niego te dzieła straciłyby dużo na wartości. Poza tym uważam że Malkovich jest niesamowicie seksownym facetem. Jest już niemłody i napewno brak mu urody pięknisiów takich jak chociażby Brad Pitt czy Johnny Depp, jednak ma w sobie tyle uroku i emanuje takim zwierzęcym erotyzmem że aż mam dreszcze oglądając go na ekranie, no i to jego słynne elektryzujące spojrzenie. Jakie jest Wasze zdanie na temat tego Malkovicha? A może napiszecie też o swoich ulubionych aktorach?
    http://www.hirado.hu/pic.php?cache=400x300-fit&id=64657

  • Autor: Janek Data: 2007-08-14 17:20:33

    A wiesz , że to jest nawet ciekawe:"...emanuje takim zwierzęcym erotyzmem że aż mam dreszcze oglądając go na ekranie, no ..."
    Możesz jaśniej?
    Co do reszty nie uważam wymienionych przez Ciebie aktórów za pięknisiów, są "modni "po prostu, chociaż J.Roberts jest jedną z moich ulubionych aktorek.
    Janek

  • Autor: piegusowa Data: 2007-08-14 17:35:47

    Jeśli chodzi o aktorów, nie patrzę na urodę, tylko na umiejętności.
    Bardzo lubię Jacka Nicholsona i Janusza Gajosa ( ten ostatni jest świetny w każdym gatunku filmowym).
    Aktorki - Meryl Streep, Anna Dymna.
    Lubię filmy z Richardem Gerem. Malkowich był bardzo dobry w "Niebezpiecznych związkach", nie znosiłam go jako postaci.

  • Autor: ANUTSCHKA Data: 2007-08-14 19:58:31

    Sorry Kruszynko, że odbiegnę trochę od tematu..A na Twoje pytanie odpowiadam jak Pieguska: mój typ to Jack Nicholson (za wszystkie kreacje).A za to moje kontrpytanie:kto widział film "Być jak John Malkovich"to wie o co chodzi.Jeśli moglibyście wejść do głowy znanej osoby i widzieć świat oczami tej sławy to kto by to był?Nie musi to być aktor.Którą głowę byście wybrali?ja wybrałabym prezydenta Busha:))) No.. może jeszcze Endrju L. :))

  • Autor: till Data: 2007-08-14 20:24:02

    Nie bałabyś się??? Głowa Endrju może być pełna niespodzianek....

  • Autor: luckystar Data: 2007-08-15 03:42:03

    I tak z wlasnej nie przymuszonej woli w glowe busha ???? No nie..... Ty to musisz miec jakies masochistyczne zadatki :)))) Ja bym juz wolala konski leb, albo nawet krowie g...o :)))

  • Autor: till Data: 2007-08-14 20:28:46

    Jako Valmont faktycznie był świetny, ale ja i tak wolałabym w tej roli Alana Rickmana... nawet dyktando z angielskiego w jego wykonaniu jest... mmmmmm.... chyba nie przystąpiłabym wcale do pisania, tylko słuchałabym z rozkojarzonym uśmiechem....
    Przy Johnym D. miewam dreszcze, ale zgoła o innym charakterze... nie lubię go i nie podoba mi się do tego stopnia, że długo nie dawałam się namówić na obejrzenie "Czekolady"...
    Brad...jak już jest, to niech będzie, ale specjalnego nabożeństwa nie mam... i jeśli miałabym wybrać coś z jego udziałem, to chyba byłby to "Przekręt".

  • Autor: piegusowa Data: 2007-08-14 20:46:34

    "Czekoladę" uwielbiam, choć nie ze względu na Deppa.
    Sam miód... tzn. czekolada...

  • Autor: susbas Data: 2007-08-14 21:31:51

    Chyba czułyśmy podobnie , ten facet ma to coś w sobie co na mnie działa i jak to fajnie powiedziałaś zwierzęcy erotyzm , zgadzam się z tym , pozdrawiam

Przejdź do pełnej wersji serwisu