To niczym mój Kaktus. Ale on nie pozwala wziąc na ręce nawet małego Skutera, bo od razu tak inaczej szczeka i łapie zębami za rękę (a zęby ma dośc solidne). Twoja sunia ślicznie pozuje do zdjęc. Mój Kaktus na widok aparatu od razu ucieka, zaś Skuter na razie pozuje (o ile nie zaczyna podgryzac aparatu). Ależ dużo radości dają nam te ukochane zwierzaki. Moje oba psiaki nie widziały mnie trzy dni, więc wczoraj jak wróciłam to był szał radości. A ja pomimo że bardzo chora, ledwie trzymająca się na nogach to wreszcie odzyskałam uśmiech. Tak cudownie nie powita mnie nikt poza nimi, a Kaktus to przechodzi samego siebie w tych powitaniach. Myślę że jeszcze zaprezenujesz jeszcze kilka fotek pupilki. Przecież tak pięknie się uśmiecha.
Oto inne fotki mojej psiej damy: Tutaj owinięta w swoim ulubionym kocyku, zawsze śpi owinięta nim i chrapie jak traktor. Bez kocyka nie uśnie tylko skwierczy.
Trzeba przyznać że to rzeczywiście dama, ach jak widze takie zadbane miluśińskie pieski to aż serce mi sie raduje, ja najchętniej wzięłabym wszystkie psiaki te nieszczęśliwe do siebie ale niestety nie dam rady, podrap za uszkiem tą damę...
Chciałam się również pochwalić swoją pupilką Misią. Co sądzicie o jej uśmiechu?
Piękny i szczery uśmiech ...:))) Uśmiecha się zapewne do swojej pani?...:)))
Uwielbia dzieci! Uśmiecha się do mojej córki, która robiła jej zdjęcie :)))
Sliczna,moja kolezanka też ma taką jamniczkę,ale jest strasznie zazdrosna o swojego Pana, a jak u Ciebie?
Ona jest zazdrosna o każdego domownika. Nie daj Boże, żeby ktoś ze swoich wziął na ręce innego pieska!
To niczym mój Kaktus. Ale on nie pozwala wziąc na ręce nawet małego Skutera, bo od razu tak inaczej szczeka i łapie zębami za rękę (a zęby ma dośc solidne). Twoja sunia ślicznie pozuje do zdjęc. Mój Kaktus na widok aparatu od razu ucieka, zaś Skuter na razie pozuje (o ile nie zaczyna podgryzac aparatu). Ależ dużo radości dają nam te ukochane zwierzaki. Moje oba psiaki nie widziały mnie trzy dni, więc wczoraj jak wróciłam to był szał radości. A ja pomimo że bardzo chora, ledwie trzymająca się na nogach to wreszcie odzyskałam uśmiech. Tak cudownie nie powita mnie nikt poza nimi, a Kaktus to przechodzi samego siebie w tych powitaniach. Myślę że jeszcze zaprezenujesz jeszcze kilka fotek pupilki. Przecież tak pięknie się uśmiecha.
Oto inne fotki mojej psiej damy: Tutaj owinięta w swoim ulubionym kocyku, zawsze śpi owinięta nim i chrapie jak traktor. Bez kocyka nie uśnie tylko skwierczy.
Czy ta Twoja "kokietka" ma takie turkusowe oczy jak na pierwszym zdjęciu czy to aparat taki piękny kolor jej zrobił?
Oczka ma brązowe, to odbicie od aparatu. :)
Trzeba przyznać że to rzeczywiście dama, ach jak widze takie zadbane miluśińskie pieski to aż serce mi sie raduje, ja najchętniej wzięłabym wszystkie psiaki te nieszczęśliwe do siebie ale niestety nie dam rady, podrap za uszkiem tą damę...