Witam serdecznie dostałam sporo gruszek i niewiem co z nimi zrobic nie lubie w occie wiem ze w WŻ są jeszcze przepisy na dżemy,konfitury , kompot ale moze ktos zna jeszcze co mozna zrobic z gruszek chciałam zrobic je tak jak robiłam śliwki z kacao ale niewiem czy gruszki do tego sie nadaja
Ja też nie lubię przetworzonych gruszek. Dostałam kiedyś wiadro i zrobiłam tak: wymieszałam pół na pół z jabłkami i zrobiłam tak jak do szarlotki. Wyszły bardzo dobre.
Użytkownik piq napisał w wiadomości: > Ja też nie lubię przetworzonych gruszek. Dostałam kiedyś wiadro i zrobiłam > tak: wymieszałam pół na pół z jabłkami i zrobiłam tak jak do szarlotki. Wyszły > bardzo dobre. MAM JESZCZE PYTANKO CZY WYMIESZAC PÓŁ NA PÓŁ DO SŁOIKA I ZAGOTOWAC
Bierzesz tyle samo jabłek co gruszek, myjesz je, obierasz, usuwasz gniazda nasienne, kroisz na ćwiartki i do garnka. Podlewasz niewielka ilością wody i gotujesz na małym ogniu az sie rozpadną jabłka. Tylko uważaj żeby sie nie przypaliły - mieszaj od czasu do czasu. Potem dodaję do smaku cukier (ja daję na oko) i jeszcze chwilke pogotuj mieszając. Jeszcze gorące wkładaj do słoików i zakręcaj. Ja pasteryzuję słoiki. Można dodać cukier waniliowy, cynamon, gożdziki- co kto lubi...
PS , Ja nie rozgotowuję owoców całkowicie bo lubimy w ciastach czuć kawałki tychże. Pozdrawiam serdecznie.
Mari ta śliwkowa nutella jest PYCHA!!!a z nalesnikami na ciepło no super robiłam gruszkową nutelle , ale niestety wyszła za rzadka wiec szybko dodałam żelfixu no i zobaczymy jak wystygnie ?
Malineczko,a do gruszek dodałaś kakao czy może białą czekoladę ,mam zamiar właśnie też zrobić, mam już zrobioną śliwkowa nutellę,i jabłkową oraz wiśniwą rewelacja ,i teraz czas na gruszki ,jeśli możesz podpowiedz pozdrawiam
Ja do gruszek dodałam same cacao gorzkie, ale wyszło to rzadkie ponieważ najpierw robiłam to według przepisu na sliwkową nutelle .Na drugi dzień dodałam żelfixu i nic dalej rzadka, ale moze dlatego ze zelfix daje sie najpierw a potem cukier .Bede jeszcze robic raz z zelfixem , ale na koniec dopiero dodam cukier .Potem dam znac jak wyszło
A ja wczoraj znowu eksperymentowalam na gruszkach, myslalam ze to koniec gruszkowych przetworow a tu prezent w postaci woreczka pieknych gruszek. Gruszki obralam, przecielam na pol, pogotowalam 20 min w lekkim syropie z dodatkiem soku z limonki a na koniec dodalam kilka calych ususzonych kwiatow ibiszka, za pare chwil syrop nabral pieknego rozowego koloru ale gruszki pozostaly biale. Wlozylam to do sloikow /razem z tymi kwiatami, ktore wygladaja jak czarne osmiornice po ugotowaniu/ i ciekawa jestem jaki bedzie to mialo smak jak sie "przegryzie". Kwiaty ibiszka uzywam do herbaty, nadaja jej kwaskowaty przyjemny smak, ciekawe co zrobia z gruszkami? Alidab, nie chcesz pare kwiatkow? Wiesz jakie byloby piekne zdjecie czarnego kwiatka z bialym gruszkami?
Wiesz, że nie miałam problemu z rozszyfrowaniem ... Gdybyś tylko dodała 'h" przed ibiszkiem wszystko byłoby natychmiast jasne. Rosnie u mnie na działce ten ibiszek (podoba mi się taka nazwa...) ale do tej pory nie suszyłam kwiatów chociaż czasem kupuję w herbaciarni suszony ...:)))
Ale mi narobiłaś smaka na tego ibiszka - pamiętam te kwiaty z lat 80-tych, byłam wtedy nad morzem i na halach w Gdyni kupowałyśmy z koleżanką te suszone kwiaty - po zalaniu ich w szklance wodą tak pięknie i fantazyjnie się otwierały, miały fantastyczne kształty a smak tej herbaty pamiętam do dziś . Od tamtej pory nigdzie takich nie spotkałam.
Witam serdecznie dostałam sporo gruszek i niewiem co z nimi zrobic nie lubie w occie wiem ze w WŻ są jeszcze przepisy na dżemy,konfitury , kompot ale moze ktos zna jeszcze co mozna zrobic z gruszek chciałam zrobic je tak jak robiłam śliwki z kacao ale niewiem czy gruszki do tego sie nadaja
Ja też nie lubię przetworzonych gruszek. Dostałam kiedyś wiadro i zrobiłam tak: wymieszałam pół na pół z jabłkami i zrobiłam tak jak do szarlotki.
Wyszły bardzo dobre.
Dziękuje za podpowiedz
Użytkownik piq napisał w wiadomości:
> Ja też nie lubię przetworzonych gruszek. Dostałam kiedyś wiadro i zrobiłam
> tak: wymieszałam pół na pół z jabłkami i zrobiłam tak jak do szarlotki. Wyszły
> bardzo dobre.
MAM JESZCZE PYTANKO CZY WYMIESZAC PÓŁ NA PÓŁ DO SŁOIKA I ZAGOTOWAC
Bierzesz tyle samo jabłek co gruszek, myjesz je, obierasz, usuwasz gniazda nasienne, kroisz na ćwiartki i do garnka. Podlewasz niewielka ilością wody i gotujesz na małym ogniu az sie rozpadną jabłka. Tylko uważaj żeby sie nie przypaliły - mieszaj od czasu do czasu. Potem dodaję do smaku cukier (ja daję na oko) i jeszcze chwilke pogotuj mieszając. Jeszcze gorące wkładaj do słoików i zakręcaj. Ja pasteryzuję słoiki.
Można dodać cukier waniliowy, cynamon, gożdziki- co kto lubi...
PS , Ja nie rozgotowuję owoców całkowicie bo lubimy w ciastach czuć kawałki tychże. Pozdrawiam serdecznie.
Malineczka, zaintrygował mnie ten przepis na śliwki z kakao. Gdzie moge go znaleźć, tzn. pod jaką nazwą?
Odpowiem za Malineczke, chyba sie nie obrazi. Przepis znajdziesz np. u mnie pod nazwa "sliwkowa nutella z kakao".
Albo "kakaowe sliwki" tez u mnie.
Mari ta śliwkowa nutella jest PYCHA!!!a z nalesnikami na ciepło no super robiłam gruszkową nutelle , ale niestety wyszła za rzadka wiec szybko dodałam żelfixu no i zobaczymy jak wystygnie ?
Malineczko,a do gruszek dodałaś kakao czy może białą czekoladę ,mam zamiar właśnie też zrobić, mam już zrobioną śliwkowa nutellę,i jabłkową oraz wiśniwą rewelacja ,i teraz czas na gruszki ,jeśli możesz podpowiedz pozdrawiam
Ja do gruszek dodałam same cacao gorzkie, ale wyszło to rzadkie ponieważ najpierw robiłam to według przepisu na sliwkową nutelle .Na drugi dzień dodałam żelfixu i nic dalej rzadka, ale moze dlatego ze zelfix daje sie najpierw a potem cukier .Bede jeszcze robic raz z zelfixem , ale na koniec dopiero dodam cukier .Potem dam znac jak wyszło
A jak się robi jabłkową nutellę - bardzo proszę o przepis
W moich przepisach znajdziesz dwa przepisy na jableczna nutelle. Powodzenia!
Dzięki!!! Lecę oglądać!
Już są w ulubionych - jak zrobię dam znać co i jak
A ja wczoraj znowu eksperymentowalam na gruszkach, myslalam ze to koniec gruszkowych przetworow a tu prezent w postaci woreczka pieknych gruszek.
Gruszki obralam, przecielam na pol, pogotowalam 20 min w lekkim syropie z dodatkiem soku z limonki a na koniec dodalam kilka calych ususzonych kwiatow ibiszka, za pare chwil syrop nabral pieknego rozowego koloru ale gruszki pozostaly biale. Wlozylam to do sloikow /razem z tymi kwiatami, ktore wygladaja jak czarne osmiornice po ugotowaniu/ i ciekawa jestem jaki bedzie to mialo smak jak sie "przegryzie". Kwiaty ibiszka uzywam do herbaty, nadaja jej kwaskowaty przyjemny smak, ciekawe co zrobia z gruszkami? Alidab, nie chcesz pare kwiatkow? Wiesz jakie byloby piekne zdjecie czarnego kwiatka z bialym gruszkami?
Dzis juz wiem, dzieki Alidab, ze ten moj wymyslony "ibiszek" to po polsku hibiskus. A mowi sie, ze czeski taki podobny do polskiego...............
Wiesz, że nie miałam problemu z rozszyfrowaniem ... Gdybyś tylko dodała 'h" przed ibiszkiem wszystko byłoby natychmiast jasne. Rosnie u mnie na działce ten ibiszek (podoba mi się taka nazwa...) ale do tej pory nie suszyłam kwiatów chociaż czasem kupuję w herbaciarni suszony ...:)))
Ale mi narobiłaś smaka na tego ibiszka - pamiętam te kwiaty z lat 80-tych, byłam wtedy nad morzem i na halach w Gdyni kupowałyśmy z koleżanką te suszone kwiaty - po zalaniu ich w szklance wodą tak pięknie i fantazyjnie się otwierały, miały fantastyczne kształty a smak tej herbaty pamiętam do dziś . Od tamtej pory nigdzie takich nie spotkałam.