Ja czekam na dostawę, więc jesli nie musisz kupować już, to napiszę później jak sie sprawuje . Kupiłam troche produktów tupperware i jak na razie z wszystkich jestem bardzo zadowolona, najbardziej z pojemniczków na wedlinę, ser, szklarenki na warzywa, tego uzywam najczęściej.
Ja mam maselniczke, ktora uwielbiam, a tak wyglada: Jest to podwojny pojemnik z przykrywka. Nie mam lepszego zdjecia, ale jesli ktos bedzie zainteresowany to moge zrobic i zamiescic. Do pojemnika zewnetrznego wlewa sie wode (do polowy) i do tego wklada sie pojemnik wewnetrzny z maslem. Przez caly rok trzymam w tym maslo (na zewnatrz - nie w lodowce) i tylko codziennie wymieniam wode na swieza (ma byc oczywiscie zimna) i maslo zachowuje swiezosc, jest miekkie, ale sie nie rozpuszcza ...... No i taki pojemnik moge postawic nawet na swiatecznym stole i ladnie wyglada :))
Marylko, ta Twoja maselniczka jest cudowna. Ja mam w domu taką z Tupperware i może nie jest ona brzydka ale nie umywa się do Twojej. O ile mnie wzrok nie myli (mam nowe okulary) jest ona wykonana z porcelany. I nawet gdyby nie była zdobiona to i tak byłaby elegancka. Mając w pamięci Twój wątek "życie i cuda techniki" przypomiałam sobie czasy, gdy nie było jeszcze w domu lodówki, to moja mama właśnie w podobny sposób przechowywała masło. Z tym, że masło też było zanurzone w wodzie i oczywiście bez dostępu światła. Przy największych upałach nie miało prawa się rozpuścić (ale wtedy wodę wymieniało się częściej).
Krystyno, tez pamietam to "topielcowe maslo" :)) i wlasnie przez sentyment kupilam te maselniczke, bo wiem, ze sposob byl wysmienity. Masz racje jest ona z grubej porcelany, musze jeszcze poszukac takiej samej z innymi wzorkami, zeby bardziej pasowala do mojego serwisu....cos bardziej prostego. Ja wode wymieniam codziennie rano, ale tez mamy klimatyzacje w mieszkaniu i czasem ten kawalek (ok120g) masla lezy przez 2 tyg, bo jak duzo masla moze zjesc 2 osoby ??? i nigdy nie mialam problemu, ani zadnych przykrych doswiadczen :)))
Zgodnie z obietnicą dzielę sie wrazeniami z bardzo krótkiego uzytkowania maselniczki tupperware. Oprócz ladnego wyglądu nie zaobserwowałam specjalnie róznicy w przechowywaniu w niej masła. Faktem jest, że mogę ją postawić na stole w każdej chwili, jest estetyczna i ergonomicznie sie zamyka, ale masło przechowuje sie podobnie jak w innej. Moja tesciowa (równiez posiadaczka takowej) zwróciła jeszcze uwagę na to, by masło nabierać niezbyt ostrym narzędziem (nozem czy łopatka do masła), bo mozna ją zarysować. Upuszczona ze stołu nie pękła :) Wybór i decyzja należą do Ciebie. Pozdrawiam.
Ave,dzięki za szybką odpowiedż,ale jeśli pozwolisz ,spytam czy masło stojąc poza lodówką z 3-4dni,jest dobre.I jeszcze jedno,którą maselniczkę kupiłaś?
hej , nie widzialam wcześniej tego watku :) mam maselniczke juz ponad 2 lata , masełko jest zawsze pachnace , trzymam ją na wierzchu , nie w lodówce :)) zamówiłam nową falę lecz nie byłam z niej zadowolona , zielona jest bez porównania lepsza :)) pozdrawiam
Mam zieloną maselniczkę ale nie używam jej. Masło przy przechowywaniu w niej czuć było plastikiem i dlatego poszła w odstawkę. Ten zapach czuł także mąż i córka. Teraz masło trzymam w maselniczce szklanej i staram się w kuchni używac jak najmniej plastików.:)
Zerknij może na ten wątek http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=38167&post=44669
Ja czekam na dostawę, więc jesli nie musisz kupować już, to napiszę później jak sie sprawuje . Kupiłam troche produktów tupperware i jak na razie z wszystkich jestem bardzo zadowolona, najbardziej z pojemniczków na wedlinę, ser, szklarenki na warzywa, tego uzywam najczęściej.
a które z pojemniczkow tupperware używasz do przechowywania wedlin?
Świeżą czwórkę :)
Ja mam maselniczke, ktora uwielbiam, a tak wyglada:
Jest to podwojny pojemnik z przykrywka. Nie mam lepszego zdjecia, ale jesli ktos bedzie zainteresowany to moge zrobic i zamiescic. Do pojemnika zewnetrznego wlewa sie wode (do polowy) i do tego wklada sie pojemnik wewnetrzny z maslem. Przez caly rok trzymam w tym maslo (na zewnatrz - nie w lodowce) i tylko codziennie wymieniam wode na swieza (ma byc oczywiscie zimna) i maslo zachowuje swiezosc, jest miekkie, ale sie nie rozpuszcza ...... No i taki pojemnik moge postawic nawet na swiatecznym stole i ladnie wyglada :))
Zamówienie skladam u osoby, która robiła u mnie prezentację :)
Marylko, ta Twoja maselniczka jest cudowna. Ja mam w domu taką z Tupperware i może nie jest ona brzydka ale nie umywa się do Twojej. O ile mnie wzrok nie myli (mam nowe okulary) jest ona wykonana z porcelany. I nawet gdyby nie była zdobiona to i tak byłaby elegancka.
Mając w pamięci Twój wątek "życie i cuda techniki" przypomiałam sobie czasy, gdy nie było jeszcze w domu lodówki, to moja mama właśnie w podobny sposób przechowywała masło. Z tym, że masło też było zanurzone w wodzie i oczywiście bez dostępu światła. Przy największych upałach nie miało prawa się rozpuścić (ale wtedy wodę wymieniało się częściej).
Krystyno, tez pamietam to "topielcowe maslo" :)) i wlasnie przez sentyment kupilam te maselniczke, bo wiem, ze sposob byl wysmienity. Masz racje jest ona z grubej porcelany, musze jeszcze poszukac takiej samej z innymi wzorkami, zeby bardziej pasowala do mojego serwisu....cos bardziej prostego. Ja wode wymieniam codziennie rano, ale tez mamy klimatyzacje w mieszkaniu i czasem ten kawalek (ok120g) masla lezy przez 2 tyg, bo jak duzo masla moze zjesc 2 osoby ??? i nigdy nie mialam problemu, ani zadnych przykrych doswiadczen :)))
Zgodnie z obietnicą dzielę sie wrazeniami z bardzo krótkiego uzytkowania maselniczki tupperware. Oprócz ladnego wyglądu nie zaobserwowałam specjalnie róznicy w przechowywaniu w niej masła. Faktem jest, że mogę ją postawić na stole w każdej chwili, jest estetyczna i ergonomicznie sie zamyka, ale masło przechowuje sie podobnie jak w innej. Moja tesciowa (równiez posiadaczka takowej) zwróciła jeszcze uwagę na to, by masło nabierać niezbyt ostrym narzędziem (nozem czy łopatka do masła), bo mozna ją zarysować. Upuszczona ze stołu nie pękła :) Wybór i decyzja należą do Ciebie. Pozdrawiam.
C25 Ozdoba Stołu (szukaj w ofercie katalogowej na stronie http://www.tupperware.pl/today/1544.html - :))
Masło trzymałam 3 dni i było Ok. Ale kupuję masło bez dodatków olejowych , czyli nie kupuję maseł mix
ja tez mam maselniczke ale inna znalazlam ja pod kodem J07
hej , nie widzialam wcześniej tego watku :) mam maselniczke juz ponad 2 lata , masełko jest zawsze pachnace , trzymam ją na wierzchu , nie w lodówce :)) zamówiłam nową falę lecz nie byłam z niej zadowolona , zielona jest bez porównania lepsza :)) pozdrawiam
Mam zieloną maselniczkę ale nie używam jej. Masło przy przechowywaniu w niej czuć było plastikiem i dlatego poszła w odstawkę. Ten zapach czuł także mąż i córka. Teraz masło trzymam w maselniczce szklanej i staram się w kuchni używac jak najmniej plastików.:)