Galeria

To właśnie moje najpiękniejsze i najukochańsze diablątka. Są w żłobku i pewnie znowu wrócą na mnie obrażone po powrocie!

Śliczności te Twoje Gwiazdeczki. Nie martw sie, może Ci przebaczą ten żlobek.

Przepraszam Cię, ja tu żadnych diablątek nie widzę, jak dla mnie to dwa małe aniołki. Napisz proszę, Tusia to zdrobnienia od jakiego imienia, bo mnie zaraz skojarzyło się z Natalią, a tylko dlatego, że moja córa tak właśnie ma na imię, a zdrobniale mówię do niej Tuśka.

Tak, to zdrobnienie od Natalia, wymyśliła je Tamara( Michaśka) gdy nie umiała jeszcze powiedzieć Natalia. Pozdrawiam.

Fajne dziewczynki . Szkoda ze musza chodzic do zlobka .

Nie muszą chodzić do żłobka, jednak wydaje mi się, że w tym wieku żłobek przynosi więcej korzyści niż strat. Dzieci są bardziej samodzielne, pewne siebie i łatwiej nawiązują kontakty interpersonalne.

Ale fajne te Twoje "gwiazdeczki" :-)

 Moim zdaniem dzieci które chodzą do żłobka (oczywiście nie mówie o oddawaniu dzieci do żłobka w pierwszym roku życia) a później do przedszkola są bardziej towarzyskie,umieja bawić się z innymi dziećmi...a tak w ogóle to z tego powodu są same korzyści.
Jak widać Twoim uroczym dziewczynkom krzywda tam się nie dzieje... a jaka radość z powrotu do mamy?

Masz bardzo sympatyczne Gwiazdeczki. Niech sie zdrowo chowają. :)))

mam w domku podobne czarujace damy,mamy szczescie ze to córcie

sliczne dziewczynki