Mam pytanie do Was kochani.Nurtuje mnie brak wiedzy na temat barszczu białego i żurku.Kto mi napisze czym sie roznią te dwie zupki.Niby wiem,a nie wiem.Napiszcie prosze jak to robicie u Was w rodzinie,kazdy na pewno ma swoje sposoby.Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
A ja robię jeszcze inaczej,na wodzie z kwszonej kapusty(przepis od teściowej,która pochodzi z okolic W-wy i stamtąd go przywiozła). Nie wiem czy to barszcz biały,ale w rodzinie wszyscy go tak nazywają.
Basiu, moja babcia robiła barszcz biały na bazie serwatki otrzymanej po ogrzaniu i odciśnięciu sera. Dodawała do niego łodygi kopru, trochę cukru i soli, podbijała mąką i śmietaną. Do tego były całe lub tłuczone ziemniaki.
u mnie barszcz bialy jest na szczawiu dotego jajko. natomiast zurek kupuje zakwas w butelce dotego pokrojona wedlinka i jajko(nie ma tu szczawiu) taka roznica jest dlamnie oczywiscie kazdy ma swoj sposob. oczywiscie obie zupki zabielam smietana.
też bardzo długo się nad tym zastanawiałam, pomijam bazę tych zup( zakwas, mąka pszenna czy żytnia ) dla mnie różnica jest w smaku, otóż barszcz biały jest delikatniejszy w smaku ,natomiast żur jest kwaśniejszy ,bardziej ostry
Właśnie tak, bo inna baza czyli z innej mąki. Skoro Bahus nie zareagował, to z pewnością ktoś inny i na innym forum to wyjaśniał /też było takie pytanie i pamiętam, że odpowiedzi udzielił fachowiec/. A tak na mrginesie - widzisz Bahusie jakim jesteś dla mnie autorytetem? Może zabierzesz jednak głos? Pozdrawiam!
Mam pytanie do Was kochani.Nurtuje mnie brak wiedzy na temat barszczu białego i żurku.Kto mi napisze czym sie roznią te dwie zupki.Niby wiem,a nie wiem.Napiszcie prosze jak to robicie u Was w rodzinie,kazdy na pewno ma swoje sposoby.Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
Ktoś już kiedyś wyjaśniał /może Bahus?/ i chyba chodzi o to, że żurek jest na bazie mąki żytniej a barszcz- pszennej.
A ja robię jeszcze inaczej,na wodzie z kwszonej kapusty(przepis od teściowej,która pochodzi z okolic W-wy i stamtąd go przywiozła).
Nie wiem czy to barszcz biały,ale w rodzinie wszyscy go tak nazywają.
Ja gotuje barszcz biały na kwasie z kapusty kiszonej a żurek z ukiszonej mąki zytniej czyli właśnie z żuru.
Basiu, moja babcia robiła barszcz biały na bazie serwatki otrzymanej po ogrzaniu i odciśnięciu sera. Dodawała do niego łodygi kopru, trochę cukru i soli, podbijała mąką i śmietaną. Do tego były całe lub tłuczone ziemniaki.
u mnie barszcz bialy jest na szczawiu dotego jajko. natomiast zurek kupuje zakwas w butelce dotego pokrojona wedlinka i jajko(nie ma tu szczawiu) taka roznica jest dlamnie oczywiscie kazdy ma swoj sposob. oczywiscie obie zupki zabielam smietana.
też bardzo długo się nad tym zastanawiałam, pomijam bazę tych zup( zakwas, mąka pszenna czy żytnia ) dla mnie różnica jest w smaku, otóż barszcz biały jest delikatniejszy w smaku ,natomiast żur jest kwaśniejszy ,bardziej ostry
Właśnie tak, bo inna baza czyli z innej mąki. Skoro Bahus nie zareagował, to z pewnością ktoś inny i na innym forum to wyjaśniał /też było takie pytanie i pamiętam, że odpowiedzi udzielił fachowiec/. A tak na mrginesie - widzisz Bahusie jakim jesteś dla mnie autorytetem? Może zabierzesz jednak głos? Pozdrawiam!
Nie zareagowałem bo nie zauważyłem. Faktycznie... ja to kiedyś objaśniałem. Jest dokładnie tak jak piszesz.
Bahus