Jako, że dyskusja rozpętała sie nie tam gdzie trzeba - nie dotyczy wykonia potrawy a jedynie tego czy ktoś lubi czy nie ogony - przenoszę ja na forum. I zapraszam wszystkich do dalszej dyskusji ekkore
Nonka4 Ło mama,toz byki u nas na wymarciu, co dopiero ogony,skąd je nabrać? ja się jeszcze nie spotkałam...
nata31 w dniu 2007-09-28 napisał(a): Nie spotkałam się jeszcze z tak ohydnym i jednocześnie wulgarnym przepisem, chociaż nie!! kiedyś trafiłam na "oczy baranie" w jakimś sosie. Takie przepisy i ich autorzy powinni być usuwani.
Janek w dniu 2007-09-28 napisał(a): nata31 nim się wypowiesz w ten (...) sposób to poczytaj troszkę o Autorze i może zastanowi Cię coś....Podpowiem Ci. Zobacz gdzie teraz kucharzy Bodek ...Piszący głupoty ...powinni czytać troszke inne watki jeśli chca sie wypowiadać, lub przynajmniej poczytać ustawienia osób które krytykują ( w tym przypadku czytaj:na które plują).
Nie bardzo rozumiem, co tu jest ohydne - czytałam ten przepis kilka razy i nie znalazłam ani jednego wulgaryzmu. A autora chciałam zapytać, czy zamiast ogona (o który u nas rzeczywiście ciężko, prędzej wieprzowy by się znalazł) może być pręga? Jest bardzo podobna do tego ogona na zdjęciu.
kiiri w dniu 2007-09-28 napisał(a): Mnie sie bardzo przepis podoba, raczej nie mam szans na znalezienie ogona u mnie w okolicznych sklepach ale chyba i tak sprobuje z kostkami wolowiny bo mi sie sosik bardzo podoba. Dzieki za przepis. A co jest ohydnego w ogonie to nie wiem bo to przeciez kostka i miesien, watrobke, ozor i mozdzek sie je a ktos sie o biedny ogon awanturuje.....
Czy ktoś mówi o czymś ohydnym ?Chyba tego nie jadł ? SMACZNEGO ---- BARDZO DOBRE !!!!!!!!!!
appetita w dniu 2007-09-28 napisał(a): A ja powiem, że bardzo często używam ogonów (bo chyba one nieszczęsne uznane były za ohydne???)i powiadam, że nic w tym ohydnego, wręcz odwrotnie uważam je za coś baaardzo porządnego!!!
rybka80 w dniu 2007-09-28 napisał(a): Pychotka.Ja zawsze dodaje ogon do rosołku .Sama słodycz
Przecież większość z nas lubi golonkę , a ogony mają podobny smak po ugotowaniu.
nonka4 w dniu 2007-09-28 napisał(a): ja wspomniałam,że byczego nie spotkałam...jeszczea wieprzowe o to tak...zupka ogonowa,kapuśniaczek,fasolówka itd
Bodek w dniu 2007-09-29 napisał(a): kochana nata31 -- jednym z dan jakie mozna znalesc w menu w restauracjii gdzie gotuje jest rowniez ogon byka-- ja wiem ze nie jest to moze nazwa ciekawa ale smak sie tu liczy -- moja zona wrecz uwielbia sosik i mozna co do pytania iwoniak -- uzyc go do kazdego rodzaju miesa jakie sie znajduje na kosci i potrzebuje czasu na gotowanie :) jesli uwazasz ze taki przepis powinnien zniknac z WZ to niestety pomylias strone gdzie sie logujesz -- wkoncu to ja sie dziele z innymi -- i nie oczkuje od ludzi ktorzy nie lubia jak sama nazwa wskazuje ogonow aby je mieli lubiec po przeczytaniu przepisu -- tj tylko co mam do powiedzenia :) pozdr.
Jeszcze za czasow kiedy robilam galarety z nozek to zawsze dodawalam do nich wlasnie wolowe ogony, bo wspaniale dodawaly smaku wierzowym nozkom (alez wieprzowe nozki tez mozna uznac za "ohydne" jesli sie ktos uprze). Osobiscie uwazam, ze okreslenia typu ohydne, smierdzace itp. w odniesienu do jedzenia daja tylko obraz ignorancji osoby wypowiadajacej sie w ten sposob. Przeciez to, ze ja czegos nie jem i nie lubie nie znaczy, ze jest niedobre a tym bardziej ohydne. Ludzie na swiecie jedza, zaby, slimaki (sama je uwielbiam) i jeszcze wiele innych rzeczy, a smierdzi im nasz poczciwy polski bigos ..... Nacie 31 proponowalabym z troche wiekszym zainteresowaniem przestudiowac "kuchnie swiata", bo swiat jest troszke wiekszy niz nasze wlasne podworko....A Bodkowi gratuluje wspanialego przepisu :)))
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Jako, że dyskusja rozpętała sie nie tam gdzie trzeba - nie dotyczy wykonia potrawy a jedynie tego czy ktoś lubi czy nie ogony - przenoszę ja na forum. I zapraszam wszystkich do dalszej dyskusji
ekkore
Nonka4
Ło mama,toz byki u nas na wymarciu, co dopiero ogony,skąd je nabrać? ja się jeszcze nie spotkałam...
Nie spotkałam się jeszcze z tak ohydnym i jednocześnie wulgarnym przepisem, chociaż nie!! kiedyś trafiłam na "oczy baranie" w jakimś sosie. Takie przepisy i ich autorzy powinni być usuwani.
Janek w dniu 2007-09-28 napisał(a):
nata31 nim się wypowiesz w ten (...) sposób to poczytaj troszkę o Autorze i może zastanowi Cię coś....Podpowiem Ci. Zobacz gdzie teraz kucharzy Bodek ...Piszący głupoty ...powinni czytać troszke inne watki jeśli chca sie wypowiadać, lub przynajmniej poczytać ustawienia osób które krytykują ( w tym przypadku czytaj:na które plują).
iwoniak w dniu 2007-09-28 napisał(a):
kiiri w dniu 2007-09-28 napisał(a):
Mnie sie bardzo przepis podoba, raczej nie mam szans na znalezienie ogona u mnie w okolicznych sklepach ale chyba i tak sprobuje z kostkami wolowiny bo mi sie sosik bardzo podoba. Dzieki za przepis. A co jest ohydnego w ogonie to nie wiem bo to przeciez kostka i miesien, watrobke, ozor i mozdzek sie je a ktos sie o biedny ogon awanturuje.....
basiaaa w dniu 2007-09-28 napisał(a):
appetita w dniu 2007-09-28 napisał(a):
A ja powiem, że bardzo często używam ogonów (bo chyba one nieszczęsne uznane były za ohydne???)i powiadam, że nic w tym ohydnego, wręcz odwrotnie uważam je za coś baaardzo porządnego!!!
rybka80 w dniu 2007-09-28 napisał(a):
Pychotka.Ja zawsze dodaje ogon do rosołku .Sama słodycz
basiaaa w dniu 2007-09-28 napisał(a):
nonka4 w dniu 2007-09-28 napisał(a):
ja wspomniałam,że byczego nie spotkałam...jeszczea wieprzowe o to tak...zupka ogonowa,kapuśniaczek,fasolówka itd
Bodek w dniu 2007-09-29 napisał(a):
kochana nata31 -- jednym z dan jakie mozna znalesc w menu w restauracjii gdzie gotuje jest rowniez ogon byka-- ja wiem ze nie jest to moze nazwa ciekawa ale smak sie tu liczy -- moja zona wrecz uwielbia sosik i mozna co do pytania iwoniak -- uzyc go do kazdego rodzaju miesa jakie sie znajduje na kosci i potrzebuje czasu na gotowanie :) jesli uwazasz ze taki przepis powinnien zniknac z WZ to niestety pomylias strone gdzie sie logujesz -- wkoncu to ja sie dziele z innymi -- i nie oczkuje od ludzi ktorzy nie lubia jak sama nazwa wskazuje ogonow aby je mieli lubiec po przeczytaniu przepisu -- tj tylko co mam do powiedzenia :) pozdr.
hehe Ja zrobie z ogonka wieprzowego :) Bodek jak myslisz wyjdzie?:)
oczywiscie ze wyjdzie jescli uzyjesz takiego sosu jaki podalem :) mozna gotowac wiele potraw w tym sosie :) pozr....
Jeszcze za czasow kiedy robilam galarety z nozek to zawsze dodawalam do nich wlasnie wolowe ogony, bo wspaniale dodawaly smaku wierzowym nozkom (alez wieprzowe nozki tez mozna uznac za "ohydne" jesli sie ktos uprze). Osobiscie uwazam, ze okreslenia typu ohydne, smierdzace itp. w odniesienu do jedzenia daja tylko obraz ignorancji osoby wypowiadajacej sie w ten sposob. Przeciez to, ze ja czegos nie jem i nie lubie nie znaczy, ze jest niedobre a tym bardziej ohydne.
Ludzie na swiecie jedza, zaby, slimaki (sama je uwielbiam) i jeszcze wiele innych rzeczy, a smierdzi im nasz poczciwy polski bigos .....
Nacie 31 proponowalabym z troche wiekszym zainteresowaniem przestudiowac "kuchnie swiata", bo swiat jest troszke wiekszy niz nasze wlasne podworko....A Bodkowi gratuluje wspanialego przepisu :)))