Forum

Diety i kącik dużego Tadka Niejadka

dieta po zawale

  • Autor: kasia.terlecka Data: 2007-10-03 14:44:22

    Pytam z ciekawości, bo niestety malo wiem na ten temt.. Pracuje u Johna jako sprzataczka i kucharka:) i wlasnie wczoraj pichcac mu obiadek od slowa do slowa opowiedzial mi jak to wlasnie w 2001 roku mial zawal. Od razu przyszlo mi do glowy ze pewnie wszystkiego on jesc nie moze. Raz przyuwazylam jak sciagal z piersi panierke. Moze nie lubi, albo nie moze?? Pelno u niego w zamrazarce wolowiny i wieprzowiny. Poradzcie mi prosze co mam mu gotowac by bylo zdrowo i pysznie:) Licze na was! Pozdrawiam Kasia

  • Autor: Kotlinka Data: 2007-10-03 15:29:13

    Hejka.
    Osoba po przebytym zawale serca powinna odżywiać się....zdrowo;-) Ale chodzi głównie o to, żeby cholesterol był OK, więc dieta powinna być w miarę możliwości z mała zawartością tłuszczy, zwłaszcza zwierzęcych. Dobre sa chude mięsa: kurczak, ryby, ale nie za dużo i głównie gotowane, duszone-jak najmniej smażenia!Zwłascza w panierce-chłonie dużo tłuszczu. Polecane są surowe warzywa.
    Najlepiej, abyś przedyskutowała z Johnem zalecenia lekarza i jego upodobania smakowe-tak,żeby jadł zdrowo, ale to ,co lubi.
    Pozdrawiam;-)

  • Autor: monika_35 Data: 2007-10-03 15:29:51

    Witaj,

    Wydaje mi się, że w takim odzywianiu przede wszystkim nie powinno zabraknąć warzyw i owoców. To podstawa zdrowego żywienia. Ponadto staraj się podawać mięso gotowane, lekkie, np. drób. Zamiast tej wieprzowiny podawaj ryby. Bardzo łatwo i szybko się je przygotowyje. Np. delikatnie skrapiasz oliwą z oliwek naczynie żaroodporne i kładziesz filet dorsza. Do rozgrzanego piekarnika wstawiasz na 15-20 minut i gotowe. Do tego sałatka grecka, albo surówka z marchewki.

    To takie pierwsze rzeczy, które przyszły mi do głowy. Na pewno nie powinien jeść tłusto.

    Pozdrawiam

  • Autor: susbas Data: 2007-10-03 17:10:16

    Dużo ryb , mało mięsa wieprzowego , warzywa i owoce , olej do smażenia najlepszy z pestek winogron , zmniejsza ilość złego cholesterolu , dużo surówek .Wołowina jest na pewno lepsza od wieprzowiny.

  • Autor: ANUTSCHKA Data: 2007-10-03 18:36:15

    Wykreśl z menu cukier, smalec, tłuste sery, wędliny i mięsa oraz zawiesiste zupy gotowane na kościach lub tłustym mięsie. Dieta bogata w tłuszcze i cholesterol sprawia, że ich nadmiar zaczyna odkładać się w naczyniach krwionośnych. A to utrudnia przepływ krwi. Jeśli przekonasz Johna do diety niskotłuszczowej to istnieje szansa, że złogi w jego naczyniach krwionośnych nie tylko się nie powiększą, ale mogą się zmniejszyć. Serwuj mu ryby i chude mięso (cielęcinę, kurczaka, indyka), dużo owoców i warzyw, chude mleko i jego przetwory (jogurt, kefir).

  • Autor: monia7301 Data: 2007-10-03 21:29:14

    Według mnie to lekka przesada żeby wykreślać cukier ,wędliny , mięsa czy zawiesiste zupy gotowane na kościach. Nie traktujcie zawałowców jak chorych na żołądek czy raka wątroby .Oczywiście dieta powinna polegać na ograniczeniu tłuszczy zwierzęcych , co nie znaczy że gość nie może jeść zupy gotowanej na kościach , czy też potraw mącznych .Chyba że ten człowiek jest naprawdę otyły to faktycznie można zrobić mu takie ograniczenia .Ogólnie zawał nie dotyczy ludzi otyłych , znam chudzielców którzy również przeszli zawał.

  • Autor: monika_35 Data: 2007-10-04 10:49:36

    Moniu, myślę, że chodzi tu o to, aby przejść na zdrowsze odżywianie. Nie należy przesadzać, ale rzeczywiście pierwsza sprawa jaka może pomóc zawałowcom to zmiana diety. Zawał dotyczy wszystkich ludzi. Ja osobiście znam i otyłych i szczupłych po zawale.

  • Autor: Bodek Data: 2007-10-08 16:57:18

    mam w przepisach kurczaka porobaczkowego -- taki mi sie udalo wymyslec po operacjii -- zeszlo mi gotowac raptem 3 godziny ale sie trudno bylo poruszac:) moze jest okej jesli o zawal -- jest delikatny i duzo jarzynek :) pozdr....

  • Autor: Janek Data: 2007-10-13 23:13:15

    Kasiu, jestem po dwóch i żadnej innej diety niż normalne, zdrowe odżywianie, nie ma dla zawałowców. Jeśli nadwaga ...zmniejszyć wagę ciała dużo ruchu, spacery ale nie żółwim tempem tylko normalne marsze, działka, jeść normalnie jak każdy inny człowiek, ni żreć. Jeść lepiej tyle samo alełącznie ale w mniejszych porcjach jednorazowo, nie jeść przed snem min 2 godz. W przypadku głodu wieczorem,  stosuję łyk przegotowanej wody, jeśli nie pomaga, pół kromki suchego chleba.Co do tłuszczy: nie ma żadnych przeciwwskazań co do rodzaju, a tylko ich ilosć jest ważna.
    Pozdrawiam
    Janek

  • Autor: Melante Data: 2007-11-22 22:54:03

    Mój tata przeszedł ciężki zawał. Oto co zmieniło się w jego życiu i diecie od tego czasu:
    - zaczął chodzić na dłuższe spacery (z pieskiem - piesek niekonieczny ;-) )
    - zaczął intensywnie wypoczywać (chodzi o to, żeby nie dusić w sobie stresu)
    - nie słodzi (w ogóle)
    - je wyłącznie ciemne pieczywo, używa mało masła (podobno dobre efekty daje margaryna typu Flora, ale ja wolę na ojcu nie eksperymentować)
    - oliwa z oliwek i olej z pestek winogron - to jest to ;-)
    Generalnie trzeba pamiętać o kilku sprawach, przede wszytskim jedzenie powinno być jak najmniej tłuste. Tłuszcze zwierzęce są potrzebne do życia, więc muszą być w diecie, tylko nie wolno z nimi przesadać (smalec jednak należy sobie darować). Zupy można równie dobrze ugotować na nodze od kurczaka, a jeśli już komuś bardzo brakuje aromatu czerwonego mięsa, może dodać wołową kostkę rosołową, albo małą kość od schabu. Trzeba bardzo uważać z solą - szczególnie jeśli się bierze leki na obniżenie cholesterolu (bo za duża ilość sodu zaburza funkcjonowanie mięśni, w tym serca) W ogóle sól nie jest dobra dla "sercowców".
    Na razie tyle... Jak mi się coś przypomni, to jeszcze dopiszę ;-)

Przejdź do pełnej wersji serwisu