Pamietacie byla cala seria takich dowcipow, wlasnie mi sie jeden przypomnial: Przychodzi baba do lekarza z zaba na glowie, a zaba mowi: --- Panie Doktorze cos mi sie do d**y przyczepilo ....
Dzieki Tobie sie dzisiaj usmiechnęłam. Wiem, że dowcipy o "babie u lekarza" są abstrakcyjno-absurdalne, ale przez to nikt ich nie moze "brać do siebie", a zabawa w skojarzenia językowe, niekiedy niezła.
Przychodzi kucharz do lekarza i mowi: -Panie doktorze, ostatnio zauwazylem, ze nie slysze na jedno ucho. -A na drugie? -Kotlet schabowy, frytki i salatka z ogorkow
Przychodzi baba do lekarza: -Panie doktorze, wszystko kojarzy mi sie z sexem... -A brom brala pani? -A jeszcze żem nie brombrała dzisiaj...
Przychodzi baba do lekarza: -Panie doktorze mam wytrzeszcz, co robic? -Poluznic warkocz!
I zupełna chyba już dzis abstrakcja: Przychodzi do lekarza goła baba z szyną na głowie. - Kto pani jest? -pyta zaskoczony lekarz. No i kto zgadnie ? Odpowiedź baby ma związek z pewnym serialem, który dawno temu oglądała cała Polska.Baba nawiązywała do postaci granej przez Toshiro Mifune.
Przychodzi baba do lekarza z murzyniątkiem na ręce. Lekarz mówi - A kto pani wcisnął taką ciemnotę ?
Przychodzi chłop do lekarza i mówi, że baba nie przyjdzie bo umarła.
Baba umarła, więc lekarz poszedł odwiedzić jej grób. Stoi zadumany, rozmyśla o wizytach baby u niego. Nagle słyszy pukanie w płytę nagrobka i słychać głos baby; -Panie doktorze pan da coś na robaki
Do gabinetu lekarza wjeżdża baba na rowerze w kasku z kałasznikowem na plecach. Lekarz pyta - Co pani jest? A baba na to - Wyścig Zbrojeń!
Przychodzi baba w widocznej ciąży do lekarza. Lekarz patrzy na nią pytającym wzrokiem. A baba nieśmiało - A...tak sobie wpadłam.
Przychodzi baba do dentysty. Rozbiera się siada na fotelu i rozkłada nogi jak u ginekologa. Zdziwiony lekarz patrzy co ona robi w końcu nie wytrzymuje i mówi; - Pani się pomyliła, ginekolog przyjmuje piętro wyżej! - Zakładał pan mojemu staremu dwa dni temu sztuczną szczękę? - Zakładałem. - No to ją pan teraz wyjmij!
Pamietacie byla cala seria takich dowcipow, wlasnie mi sie jeden przypomnial:
Przychodzi baba do lekarza z zaba na glowie, a zaba mowi:
--- Panie Doktorze cos mi sie do d**y przyczepilo ....
Czy ktos z Was pamieta wiecej z tej serii ????
Przychodzi baba do lekarza cala w muchach.
Lekarz ja pyta: po co pani przyszla?
Zostalam zmuszona.
Przychodzi kon do lekarza, za nim wchodzi baba, a lekarz na to:
Co pani jest?
Zakonnica
Przychodzi baba do lekarza:
Doktor: Pani ma chyba nadżerke...
Baba: A to swinia....Mowil, ze tylko poliże....
super :))))))
Przychodzi baba do lekarza ,a lekarz w Irlandii.
Dzieki Tobie sie dzisiaj usmiechnęłam. Wiem, że dowcipy o "babie u lekarza" są abstrakcyjno-absurdalne, ale przez to nikt ich nie moze "brać do siebie", a zabawa w skojarzenia językowe, niekiedy niezła.
Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza,
a lekarz mowi pojedynczo prosze, a baba na to, ja nie do pana tylko do tego drugego.
Swietne :))
Przychodzi kucharz do lekarza i mowi:
-Panie doktorze, ostatnio zauwazylem, ze nie slysze na jedno ucho.
-A na drugie?
-Kotlet schabowy, frytki i salatka z ogorkow
Przychodzi baba do lekarza:
-Panie doktorze, wszystko kojarzy mi sie z sexem...
-A brom brala pani?
-A jeszcze żem nie brombrała dzisiaj...
Przychodzi baba do lekarza:
-Panie doktorze mam wytrzeszcz, co robic?
-Poluznic warkocz!
I zupełna chyba już dzis abstrakcja:
Przychodzi do lekarza goła baba z szyną na głowie.
- Kto pani jest? -pyta zaskoczony lekarz.
No i kto zgadnie ? Odpowiedź baby ma związek z pewnym serialem, który dawno temu oglądała cała Polska.Baba nawiązywała do postaci granej przez Toshiro Mifune.
Toranaga?
Tak :-)))
no to z kucharzem to dobre:)
Przychodzi baba do lekarza z murzyniątkiem na ręce. Lekarz mówi - A kto pani wcisnął taką ciemnotę ?
Przychodzi chłop do lekarza i mówi, że baba nie przyjdzie bo umarła.
Baba umarła, więc lekarz poszedł odwiedzić jej grób. Stoi zadumany, rozmyśla o wizytach baby u niego. Nagle słyszy pukanie w płytę nagrobka i słychać głos baby; -Panie doktorze pan da coś na robaki
bua hahahahahahaha wszystkie super ale robaki najlepsze
Przychodzi baba do lekarza z dzieckiem.
Lekarz pyta: - Czy dziecko przechodziło odrę?
Baba:- A gdzie Panie! My przecież zza Buga!
Do gabinetu lekarza wjeżdża baba na rowerze w kasku z kałasznikowem na plecach.
Lekarz pyta - Co pani jest?
A baba na to - Wyścig Zbrojeń!
Przychodzi baba w widocznej ciąży do lekarza.
Lekarz patrzy na nią pytającym wzrokiem.
A baba nieśmiało - A...tak sobie wpadłam.
Przychodzi baba do dentysty. Rozbiera się siada na fotelu i rozkłada nogi jak u ginekologa.
Zdziwiony lekarz patrzy co ona robi w końcu nie wytrzymuje i mówi;
- Pani się pomyliła, ginekolog przyjmuje piętro wyżej!
- Zakładał pan mojemu staremu dwa dni temu sztuczną szczękę?
- Zakładałem.
- No to ją pan teraz wyjmij!
hehehehe az mi sie humor poprawil
Shoot Me Wspaniale!!!!!!!
brombrala - to jest dobre :)))