Forum

Galeria

Moj nowy lokal :)

  • Autor: luckystar Data: 2007-10-17 14:28:55

    Zgodnie z obietnica chce sie Wam pochwalic moim nowym lokalem :)) przeciez zawdzieczam go nie tylko moim pieszym wycieczkom po calym miescie, setkom wykonanych telefonow, nieprzespanym nocom, ale rowniez Waszym pozytywnym fluidom przesylanym az przez ocean :))
    Tak to wygladalo jak dostalam klucze:
     te otwarte drzwi to wlasnie drzwi wejsciowe z korzytarza  ze mnie fotograf jak z koziej traba, wiec lecialam obiektywem po katach :))    te torby to moje i C. rzucone na moment zachwytu nad przejeciem lokalu ;)   Te wneke planuje wykorzystac na szafy gospodarcze, a drzwi sa "martwe" czyli nikt z nich nie korzysta, ale lacza moje "krolestwo" z sasiednim czyli z biurem wlascicielki :))
    cdn. :))

  • Autor: luckystar Data: 2007-10-17 14:44:56

    Tak to widocznie telepatia ;)) troche mam to wszystko opoznione, bo chorowalam i nie moglam nic zrobic w ostatni weekend ..... ale na 12 listopada i tak zdarzymy :))
    26 pazdziernika jest moj ostatni dzien pracy w starym miejscu, w sobote (27) pakowanie, niedziela (28) przeprowadzka i potem 2 tygodnie wolne na organizacje....

  • Autor: Balbina71 Data: 2007-10-17 14:36:46

    GRATULACJE i powodzenia Marylko!!!!!!
    Kaska

  • Autor: luckystar Data: 2007-10-17 14:42:06

    Wczoraj wlasnie polecialam zobaczyc jak mi zamontowano (wypozyczna bez kosztow pozyczki) sciane :)) i tak to wyglada: Ten wlasnie wygladajacy "mokro" kawalek jest dobudowany z lekkim "uskokiem" (widac na zdjeciu) do scianki przy wejsciu (po lewej widac rame drzwi wejsciowych) i wlasnie dzieki tej dobudowanej czesci podzielilam calosc na pokoj zabiegowy i poczekalnie.
    a tutaj jest ta wneka z ostatniego zdjecia w poprzednim poscie - tak wlasnie kazalam sobie zabudowac i wyciszyc specjalna izolacja te "martwe" drzwi :)) W sobote razem z C. bedziemy sie bawic w malarzy i znow dodam zdjecia juz po malowaniu :))))
    Ciesze sie ogromnie coraz bardziej mi sie to moje nowe "siedlisko" podoba i zaczynam sie przyzwyczajac do nowej okolicy..... nie jest to daleko, bo tylko 22 ulice na poludnie od miejsca starego ale jednak juz jest inaczej. Jestem teraz w okolicy Macy's, Penn Station, Madison Square Garden wiec tluma jest tyle na ulicach, ze ciezko przejsc .... chyba bede sie musiala nauczyc chodzic powoli .....:)))

  • Autor: anna-gu Data: 2007-10-17 14:48:47

    Marylko,zycze duuuzo energii i siły do pracy na nowym !

  • Autor: smakosia Data: 2007-10-17 16:44:36

    Juz sobie probuje wyobrazic te Twoje odczucia i emocje :-) Fajnie sie zapowiada - chyba masz teraz wiecej przestrzeni, co? Na dodatek nowe ulice, nowe klimaty i odmiana a Ty to lubisz . Pewnie obok starej klienteli, pojawi sie nowa. Ciesze sie razem z Toba i czekam z niecierpliwoscia na kolejne zdjecia. Kupuj Marylko nowe swiece, bo bedzie okazja do zrealizowania romantycznych fantazji "pirotechnicznych". Klientki "padna" z zachwytu

  • Autor: kawa3 Data: 2007-10-17 18:02:19

    Droga Marylko, nic tak nie daje pałera jak zmiany.Teraz pewnie ruszysz ze zdwojoną siłą ,a twoje zyski się zwielokrotnią.Życzę Ci tego z całego serca.

  • Autor: Ave Data: 2007-10-18 11:20:17

    Gratuluję zakończenia pierwszego etapu "na swoim" i zyczę powodzenia w dalszych etapach. :)))) Zmiana miejsca napewno zaowocuje zwiększeniem sie liczby klientek. Fajnie jest tak zaczynac coś nowego :))) Chyba zacznę samam myśleć o jakimś "drobnym" odświeżającym remonciku, hahahaha.

  • Autor: Kasia cz Data: 2007-10-21 18:02:06

    Marylko, ciesze sie z Twojego szczescia:-) Zycze wszystkiego najlepszego.

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2007-10-17 16:33:23

    Marylko ciesze sie okropnie! a co to bedzie jak juz bedzie gotowy - chyba bedzie trzeba leciec badz plynac do "hameryki" by wyrwac sobie (wszystkie?) wlosy i maseczke na dzob wysmarowac!

  • Autor: didloo Data: 2007-10-17 16:35:57

    Gratuluję i życzę powodzenia.Przesyłam słonika na szczęście:

  • Autor: Janek Data: 2007-10-17 16:55:47

    Połamanie rąk i nóg ...wypada życzyć, co niniejszym czynię z całego serca.
    Oczekuję na fotorelację z ceremonii otwarcia (burmistrz NY raczej (nie)mile widziany, tudzież B ..., mamy dość swoich "orłów".
    Pozdrawiam
    Janek

  • Autor: nadia Data: 2007-10-17 18:28:03

    Lucky, ja caly czas myslalam, ze nowe lokum to Twoje nowe mieszkanie a to chyba chodzi o Twoj gabinet, dobrze rozumuje? Teraz to juz jestem zakrecona jak toffi z makiem ...

  • Autor: makusia Data: 2007-10-17 18:42:38

    ciesze sie razem z Toba :)) niech Ci sie wiedzie na nowym :) pozdrawiam cieplutko :))

  • Autor: basiaaa Data: 2007-10-17 18:55:35

    Zyczę powodzenia na nowym mieszkanku

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2007-10-17 19:02:45

    nie, gabinecie!

  • Autor: Baśka Data: 2007-10-17 19:04:20

     Nie moge sie juz doczekać zdjęć z urządzonego gabinetu i bardzo żałuje,że nie moge umówic sie z Tobą na jakiś zabieg...Fajnie byłoby chodzić do "swojej " kosmetyczki.
     Na zdjęciach widać,że miejsca Ci chyba nie zabraknie i wszystko pieknie zagospodarujesz.

  • Autor: basiaaa Data: 2007-10-17 20:04:30

    Dobrze ,poprawiam się .ZYCZE SZCZESCIA W NOWYM GABINECIE

  • Autor: appetita Data: 2007-10-17 20:39:08

    Cieszę się razem z Tobą :-)))))))))no i czekam na parapetówkę;-)))))))))))))))))))) a tak serio, to chyba wielka frajda zaczynać coś tak całkiem od podstaw, po swojemu i dla siebie, życzę Ci powodzenia i niech wszystko dobrze się układa!!!!!

  • Autor: Bodek Data: 2007-10-17 21:00:53

    no cacy :) ciesze  sie ze masz juz jakis kacik :) inie wyglada zeby duzo pracy wykonac:)

  • Autor: nonka4 Data: 2007-10-17 21:49:09

    Powodzenia i dużo sił witalnych w nowym miejscu))

  • Autor: miauka Data: 2007-10-17 23:04:49

    polamania pedzla, zmechacenia walka, wymieszania farby !!!!!!

    ciesze sie babolcu :):):)

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2007-10-18 00:43:34

    Zycze wszystkiego naj naj na nowym miejscu a przede wszystkim klientow.Czekamy na dalsze zdjecia w trakcie pracy tzn remontu ,malowania itd

  • Autor: luckystar Data: 2007-10-18 04:16:10

    Dziekuje wszystkim za dobre slowa i zyczenia :)) Nastepne zdjecia zrobie jak juz bedzie pomalowane ....

  • Autor: alidab Data: 2007-10-18 07:35:36

    Marylko, życzę Ci świetnych interesów, udanej klieteli i niech "dobre duszki" czuwają, żeby wszystko w tym nowym miejscu układało się "naj"...pod każdym względem ...:)))

  • Autor: aga9999 Data: 2007-10-18 16:16:38

    Podoba mi sie zwłaszcza te wielkie okna :)
    a na jaki kolor beda sciany pomalowane juz wiesz?

  • Autor: luckystar Data: 2007-10-19 04:07:47

    Sciany chce bardzo jasno zielone i akcenty w takim kawa z mlekiem. Akcenty to dookola okien, rama wokol drzwi, ten zawijas taki dziwny, oraz ten kawalek oryginalnej sciany... Okna sa naprawde duze, chociaz dla mnie to ma niewielkie znaczenie, bo musza byc zasloniete, jedynie w poczekalni moge miec lekko podniesione zaluzje. Mebelki planuje kupic w Ikea, jasne drzewo, proste, bez zadnych niepotrzebnych ozdobek.... Jak pomaluje to zrobie znow zdjecia, a potem dodam zdjecia juz po calkowitym urzadzeniu.

  • Autor: piq Data: 2007-10-19 10:02:49

    No i czemuś Ty aż w tej Hameryce ???? Zieleń, kawa z mlekiem - pięknie będzie !!!!
    Życzę Ci samych zadowolonych klientek (duuuuużo), wysyłam pozytywne fluidy  i grzecznie czekam na fotki. Pozdrawiam.

  • Autor: joking Data: 2007-10-19 09:35:44

    Gratulacje!!!! Teraz możesz działać i stworzyć lokal swoich marzeń. Chętnie potem bym tam usiadła na jakimś wygodnym foteliku, a Ty Marylko byś mi co nie co upiększyła ;-)))) Pozdrawiam serdecznie.

  • Autor: luckystar Data: 2007-10-19 13:44:11

    :))) Oj zapraszam, tym bardziej, ze moj fotelik-lozko jest przystosowany do wygod kobietek ciezarnych i moge zmieniac pozycje w stosunku do potrzeb :)))

  • Autor: joking Data: 2007-10-19 16:54:08

    Nie wątpię nie wątpię, że same wygody i przyjemności by mnie u Ciebie czekały. Żeby tak bliżej tylko było. Wciąż się zastanawiam jak to możlliewe, że mamy XXI wiek i nadal nie ma maszyn do teleportacji. Ehhh szkoda.......

  • Autor: luckystar Data: 2007-10-21 10:56:35

    Wczoraj odbylo sie malowanie :))) O wszyscy swieci, w zyciu sie tak nie narobilam ;)) na drabinke, z drabinki i znow na drabinke i znow z drabinki ..... Zajelo nam to prawie 6 godzin - trzeba bedzie jeszcze uzupelnic male usterki, ale juz jest pomalowane, wiec pokaze Wam jak to wyglada:

    Dzis wyprawa do NJ do sklepu Ikea po mebelki :))) ledwie sie ruszam po tej wczorajszej gimnastyce, wiec kto wie czy wyprawa nie zakonczy sie na lezeniu na kanapach sklepowych :))) No nie tak zle nie bedzie ale masaz w poniedzialek jest konieczny :)))) Jak daleko do poniedzialku ?????

  • Autor: miauka Data: 2007-10-21 12:39:17

    no to kiedy zaczynasz przyjmowac ?

    :):):):)

  • Autor: luckystar Data: 2007-10-21 12:55:25

    Ups, szkoda tylko, ze ten kolor nie wyglada tak jak w rzeczywistosci, bo naprawde to on jest leciutenko ciemniejszy od wlasnie tla, na ktorym piszemy wiadomosci i komentarze na WZ :)))

  • Autor: Janek Data: 2007-10-21 16:19:29

    Nie wybrzydzaj, kolory sa dobre, spoko, wq poniedziałek klientek reakcja jest najwazniejsza...

    Nie wiem czego życzyć, połamania rąk,czy nóg, nie wiem z pewnością :ale połamania języka na ciagłym dziękowaniu z korzystania z usług Twojego salonu i rąk od zapisywania następnych terminów, aż do wyczerpania wszystkich środków piszących i ...czego sama sobie tylko zapragniesz.
    Buziaków ode mnie nie musisz zapisywać w terminarzu, dostaniesz jak się spotkamy za  niecały rok.
    Kazik - Janek

  • Autor: luckystar Data: 2007-10-21 16:30:05

    Janku ale ja jeszcze w tym tygodniu bede w starym zakladzie, dopiero w niedziele (za tydzien) przewoze wszystkie rupiecie i zamykam na 2 tygodnie, a otworze nowy 12 listopada :))

  • Autor: Kasia cz Data: 2007-10-21 18:06:04

    Jeszcze tylko mebelki i bedzie git:-)). 12 listopada pewnie tlumy beda sie pchaly drzwiami i oknami:-))

  • Autor: Ave Data: 2007-10-21 22:46:18

    Moje klimaty.... jesli chodzi o kolorki, Piknie bydzie,,, :))))))))

  • Autor: Bodek Data: 2007-10-23 17:40:50

    pieknie to wyglada:)

  • Autor: nadia Data: 2007-10-24 16:45:50

    Gabinecik nabiera zycia ;) Moze wyslesz pare fotek z otwarcia? I pisz wszystko co tam dokupujesz, co przerabiasz, co usuwasz i jak tam klientki, jaka ich pierwsza reakcja?  Pozdrowionka ;)))

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-13 04:19:49

    Zgodnie z obietnica obfotografowalam kazdy kat :)) i tak to wyglada:
    Najpierw poczekalnia: podkowa nad drzwiami na szczescie tablica ze zdjeciami dzieciakow moich klientek, stolik z magazynami lawa do siedzenia, ten obraz wisi nad lawa.
    we wnece kacik gospodarczy z szafa, Teraz widok naprzeciwko lawy
    A teraz przenosimy sie do pokoju zabiegowego:
    ten obraz wisi naprzeciwko okna Ups brakuje czasu wiec musze dokonczyc w nastepnym poscie :))

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-13 04:31:14

    Na przedostatnim zdjeciu (post powyzej) szafa z produktami troche swieci pustkami, ale nie chcialam miec wiele do przewozenia, wiec zrobilam zamowienie dopiero dzisiaj i w srode bedzie dostawa. tutaj moje dyplomy i licencje - tego gornego "wariata" musialam pozniej przykleic, bo sie ciagle ruszal, chyba skakal z radosci na nowym miejscu :)) A kasy pilnuje posazek Buddy :)) I na koniec, jesli pamietacie ten paskudny kaloryfer, to teraz wlasnie tak wyglada Moje "babole" sa zachwycone i ja rowniez, bo udalo mi sie w tej prostocie uchwycic nastroj, jaki chcialam osiagnac, a to najwazniejsze ....W zabiegowym jest na stale polmrok i ciagle taka bardzo New Age muzyczka bardzo relaksujaca .... stad ta kawa w poczekalni glownie dla mnie, bo moglabm zasnac..... Chociaz przyznaje sie bez bicia, ze jak nie mam nikogo to czasem "ucinam" sobie taka relaksujaca drzemke....w pracy ;)) Ciekawa jestem jak Wam sie podoba ????

  • Autor: smakosia Data: 2007-11-13 08:18:33

    Czy nam się podoba? Jakby to ująć... hmm.... Rewelacja!!! Te pomieszczenia budzą "zaufanie" a to pierwsze, co powinno się pojawić w gabinecie kosmetycznym (moim zdaniem). Potem daje się zauważyć przytulność, czystość i Twoje "serce" . Czego trzeba więcej? Niczego. To już idealny komplet żeby rezerwować sobie u Ciebie miejsce. Teraz to dopiero żałuję, że mieszkasz tak daleko . Gratuluję z całych sił i chętnie bym Ci wręczyła kwiatki, bo czuję nadchodzący SUKCES . Coś mi się zdaje, że już teraz nie znajdziesz wolnej chwili żeby uciąć sobie drzemkę w swoim gabinecie . Uściski. Emila.

  • Autor: Elek Data: 2007-11-13 13:28:03

    Marylko - przylączam sie do wszystkich gratulacji  !!!!!!
    A pozwalam sobie podpiąć się do postu Smakosi , gdyż  właśnie Smakosia ujęła to ,co i ja bym chciała Tobie przekazać :))
    Mam nadzieje ,ze te wszystkie dobre życzenia - sukcesó w nowym miejscu pracy -sie szybko pospełniają !!!!! - czego Ci z całego serducha życzę !!

    Raz jeszcze gratuluję pomysłowego zagospodarowania Nowego Lokum :))))
    Pozdrawiam serdecznie - Elek

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-13 13:37:15

    Elek !!!!!!!!! Tak sie ciesze, ze zajrzalas :)))) bo ostatnio tak "malo Ciebie" tutaj :(( Dzieki za zyczenia i buziaczki serdeczne dla Ciebie, wpadaj czesciej ;))

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-13 13:34:39

    Smakosiu, tak sie ciesze, ze Ci sie podoba :)) i dziekuje za zyczenia, ale te 15 min na relaksujaca drzemke to sie przyda ;) to nawet nie musi byc drzemka, tylko czasem tak polezec z uniesionymi nogami przez 10 min przy minimanlnym swietle i relaksujacej muzyce wystarczy zeby nabrac energii :))) W niedziele jak juz zakonczylismy te prace wykonczeniowe to poprosilam Charliego zeby sie polozyl bo chcialam sie upewnic, ze jest odpowiednia pozycja lozka, a On nie chcial wstac, bo to moje lozko niedosc, ze jest wielkie (czyt, wygodne) w porownaniu z innymi maluchami gdzie czlowiek sie boi ze moze spasc, to jeszcze ja go wylozylam pod przescieradlem specjalnym blankietem z owczej welny ma to ok 2cm grubosci i jest jak puch miekkie, latem zachowuje chlod, a zima daje dodatkowe cieplo....
    Wiesz warto tez czasem polezec na takim wlasnym "warsztacie pracy" i zobaczyc jak sie czuje klientka, co widzi itd.....czesto jak ide do innych zakladow na rozne zabiegi kosmetyczne to wlasnie mysle, o tym, ze chyba wlascicielka nigdy nie lezala na wlasnym lozku, bo wiedzialaby ze to niewygodne....:))

  • Autor: Dorota zza plota Data: 2007-11-13 08:29:27

    Super slicznie gratuluje i zycze powodzenia! Gdybys nie byla tak daleko juz bys mnie od  tej lezanki nie odgonila...A na pieniazko dobra jest tez chinska zaba siedzaca na monetach....

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-13 13:39:03

    Wiem, zabsko mam w domu :))) zeby te pieniadze troche zostawaly w domu zanim wszystko wydam :))), ale cos mi sie zdaje, ze ta zaba slabo pilnuje ;) moze dla mnie trzeba cale stado zab (???) Dzieki Dorotko :)

  • Autor: makusia Data: 2007-11-13 12:26:05

    oj podoba sie podoba i to bardzo ;)) a jak tam przytulnie i czysciutko i cieplutkooo , chetnie bym sie polozyla i "rob ze mna co chcesz" , bardzo mi sie podoba tablica ze zdjeciami dzieciaczkow , super pomysl , napewno Twoje klientki nie beda szukac nowej kosmetyczki :)) gratuluje z calego serducha i niech Ci sie darzy :)))) no to siup

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-13 13:26:17

    Madziu, te zdjecia na tablicy to tylko te najnowsze, ja mam caly album ze zdjeciami "bachorkow" tak juz od lat ta kolekcja rosnie :)) najpierw zdjecie idzie na tablice, potem jak przychodza nowe to te starsze ida do albumu. Najsmieszniejsze jest to, ze zadne zdjecia nie sa podpisane, a ja pamietam czyje te dzieciaki i pamietam 70% imion dzieciakow, jak potem przychodza czasem, to ja juz je znam.... Wczoraj wlasnie mialam takie dwie male aparatki (5 i 2 lata) Boze jakie to slodkie (!!!)
    Dziekuje za zyczenia :)))

  • Autor: appetita Data: 2007-11-13 14:28:21

    Wszystko pięknie, z klasą i wielkim sercem!!! Możesz być z siebie dumna, dałaś temu miejscu energię i niepowtarzalny klimat, nie jedna z nas chciala by się tam znaleźć i oddać się w Twooje ręce (o mężczyznach nie wspomnę:-)). Niech Ci się wiedzie jak najlepiej!!!

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-13 14:40:15

    :)))) Mezczyzni bardzo rzadko trafiaja do takich przybytkow, a jesli juz to pod namowa partnerki i wtedy narzekaja, ze to boli (wyciskanie zanieczyszczen), to takie male dzieci i z reguly boja sie tego czego nie znaja :)) Sa tez tacy co przychodza na woskowanie np. plecow czy ramion .... niestety ten zabieg nie nalezy do przyjemnych i tutaj wcale im sie nie dziwie, ze sie boja :)) Dziekuje za zyczenia :))

  • Autor: kola Data: 2007-11-13 16:17:45

    Ogladajac te zdjecia od razu mozna odczuc, ze jest tam cieplo, milo i przytulnie. Bardzo podoba mi sie pomysl ze swiecami, ktore dzialaja odprezajaco, podoba mi sie rowniez ten kacik gdzie mozna sie napic kawy i nie wiem czy dobrze widze napic sie czegos zimnego i zjesc ciacho? Jesli tak, to ja zaluje ze u nas az tak bardzo mnie nie zachecaja do czestszego bywania w gabinecie kosmetycznym (hihihi). Poza tym ogolnie naprawde wszystko ladnie to sobie urzadzilas, gratuluje i zycze powodzenia na nowym.

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-13 16:29:25

    Tak, kawa jest zawsze,  to chyba glownie dlatego, ze ja jestem kawoszem ;) a w dzbanku jest tez woda z cytryna (znow, ja sama nie bardzo lubie zwykla wode, a cytryna dodaje smaku) ciacha tez sa, ale one moga zniknac (to teraz glownie na czas otwarcia i swiat) natomiast zawsze sa jakies cukierki lub czekoladki....pozniej w miejsce ciastek beda orzeszki.... Musze pomyslec w przyszlym tygodniu o jakims wystroju swiatecznym - malutka choinka no i swiecznik zydowski na Hanukah. W tej wazie z czerwona wstazka sa bileciki na loterie swiateczna, kazda klientka, ktora przychodzi juz od teraz az do konca roku, bierze udzial w losowaniu obnizek cen na przyszlosc czyli moze to byc iles tam procent (z reguly od 5 do 20) taniej za rozne zabiegi, albo produkty i te bileciki maja byc wykorzystane do 15 lutego. Najbardziej wartosciowym jest polowa ceny za zabieg twarzy do wyboru w/g gustu czy upodobania klientki, ktora wygrala.... i taki bilecik jest tylko jeden :)) ale wszystkie co roku mieszaja w tym sloju z nadzieja, ze to wlasnie ona trafi na ten bilecik :))) No i jeszcze dopisze, ze wczorajsze klientki wszystkie dostaly prezent, a byl nim pensetka podswietlana do wyrywania niepotrzebnych wloskow brwi miedzy zabiegami regulowania... Wydalam tych prezencikow 18 sztuk :))) i jeszcze byla lampka wina, jak ktos mial ochote ...

  • Autor: nonka4 Data: 2007-11-14 16:58:29

    Podoba się,podoba i to bardzo, jak w domu.
    Coś czuję Marylko ,że niedługo będziesz szukac miejsca jak tam wcisnąć przynajmniej jeszcze 1 taka leżankę))

  • Autor: piq Data: 2007-11-13 09:31:20

    Oj Marylko widać tam Ciebie na każdym kroku. Ład, porządek, poukładane , dopracowane w najmniejszym szczególe. Po prostu super. Gratuluję i życzę stałego zajęcia abyś nie miała czasu na owe "drzemki" ( no chyba, że one Cię uszczęsliwiają)... GRATULUJĘ.
    PS. A mnie najbardziej urzekły poduchy na ławie...kocham "zieleninę" w mieszkaniu. Uściski.

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-13 13:41:55

    Tez lubie kolor zielony, bo uspakaja, szkoda, ze na zdjeciach te sciany wygladaja bardziej "niebiesko", bo one sa wlasnie takie bardzo blado-zielone i stad te poduszki w troche zywszej zieleni .....ale mysle, ze poduszki to akurat beda sie zmieniac w zaleznosci od sezonu, te sa akurat zielone, bo juz nie mialam za wiele czasu myslec i planowac szczegolow :)) Dziekuje :)

  • Autor: Ave Data: 2007-11-13 11:17:08

    Mnie się baaaardzo podoba :))) W każdym miejscu, kątku i zakątku widać Marylkę :) Porządek, czyściutko, dbałośc o klienta, jego dobre samopoczucie, ale i troszkę artystycznej duszy - te świece, obrazy, muzyka... Bardzo fajnym pomysłem jest tablica ze zdjęciami dzieciaczków :) Kolory takie jakie mi się podobają :) pastelowe, nie agresywne. A to łózko zabiegowe , wow... z chęcią bym sobie na nim poleżała, przy tej muzyczce i Marylce latającej koło mnie z jakimis maszeczkami odmładzającymi i pogaduchami o wszystkim i o niczym... pomarzyć dobra rzecz :))))))
    Ślicznie to wszystko urządziłaś, należą się gratulacje, tym bardziej, że zrobiłas to w tak krótkim czasie .
    Przesyłam dobre myśli i życzenia pomyslności na nowym miejscu, no i zebys nie miała czasu na drzemki ;))))

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-13 13:50:53

    Przyznam sie, ze wczoraj przed pojsciem do pracy mialam troche dziwne uczucia, nie bylam pewna jak sie to spodoba, bo przeciez robilam to glownie dla klientek, ale juz od chwili kiedy przyszla pierwsza, wiedzialam, ze trafilam nie tylko w ich potrzeby ale wszystkie stwierdzily, ze to miejsce jest tak bardzo "moje" ze oddaje moj stosunek do wykonywanej pracy i moja osobowosc .... Nawet pani, od ktorej wynajmuje lokal przyszla wczoraj (pracuje w biurze obok) i od drzwi zaniemowila .... a po chwili mowi: "wiesz, ja naprawde nie wiedzialam, ze to moze byc takie ladne....." Moje poprzednie miejsce to byl tylko pokoj zabiegowy wynajety w salonie kosmetycznym nalezacym do kogos innego, wiec caly wystroj byl taki jaki byl, czyli jaki sie podobal wlascicielce, a ja musialam tylko zaakceptowac i sie dostosowac, przepracowalam tam 4 lata i nadszedl czas na zmiane, ale ciesze sie, ze jestem sama .... Moglam przeciez wynajac cos wiekszego i podnajmowac inne pokoje (tak tu sie robi i w sumie sublokatorzy placa caly czynsz i jeszcze czesto jest zysk) ale ja mysle, ze jednak najlepiej byc samej .... ja lubie byc sama ;)))
    Dziekuje Ewus i szkoda, ze nie mozesz wpasc polezec na tej lezance :)))

  • Autor: marsil Data: 2007-11-13 14:11:30

    Ja tak strasznie rzadko zaglądam na strony WŻ, że dopiero niedawno zaczęłam śledzić Twoje wielkie zmiany. Tak bardzo się cieszę Twoim zadowoleniem. Życzę Ci bardzo dużo pogodnych klientek, niech się w tym nowym miejscu umieści szczęście i zadowolenie.

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-13 14:40:51

    Dziekuje bardzo :))

  • Autor: Bodek Data: 2007-11-15 01:10:23

    piekne to :) ciesze sie ze sie udalo i po twojej mysli :) teraz tylko klientki trzeba :)

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-15 02:16:25

    Wiekszosc klientek to mam juz stalych od prawie 20 lat i jakos tak sie ciagna za mna z miejsca na miejsce, oczywiscie w tym zawodzie i zreszta w zadnych uslugach, nigdy nie ma sie za duzo klientek, ale na tym wlasnie polega urok, jedni odchodza na ich miejsce przychodza inni - samo zycie :)))

  • Autor: Petra Data: 2007-11-13 08:25:52

    Niech w nim zagości szczęście i powodzenie w interesach! Wiem ze o to zadbasz, ale troszk tych życzliwych fluidów i z mojej strony nie zaszkodzi. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki za ten nowy rozdział w Twoim życiu! POWODZENIA!

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-13 15:21:50

    Ktos (nikogo nie wywoluje) napisal mi na gg, ze spodziewal sie "bardziej sterylengo" wystroju .... hmmm nie wiem jak to wyglada w Polsce, ale tutaj te snieznobiale gabinety kosmetyczne juz dawno odeszly do lamusa i mysle, ze z wielu powodow. Po pierwsze to nie szpital, przy bialym wystroju nawet najpiekniejsza cera wyglada .... "trupio" no i kolor wprowadza atmosfere. Jest wrecz tendencja, jesli gabinety sa duze, wielo osobowe, czy serwujace duza game zabiegow do wprowadzania kolorow ciemnych, spotyka sie to glownie w salonach masazu, gdzie swiatlo nie jest tak bardzo potrzebne... Jak zaczynalam moja "kariere" kosmetyczki to pracowalysmy wlasnie otoczone biela i ubrane rowniez w biel ....katorga dla nas, ale okazalo sie, ze nie tylko, bo jesli zdarzylo sie, ze jakas klientka przyszla z dzieckiem, to dzieciak albo reagowal krzykiem, albo w najlepszym przypadku, milczacym strachem ..... Od 6 lat wprowadzilam kolory, sama nosze tez zakieciki w roznych kolorach pastelowych, i reakcja dzieci jest zupelnie inna.... ba nawet podobno sa lekarze dzieciecy, ktorzy przestali nosic biale fartuchy (tego nie wiem napewno, bo nie mam malych dzieci). Sterylne musza byc tylko narzedzia, a z tym nie ma problemow bo wszystko jest jednorazowe.....To tak napisalam w kwestii wyjasnienia, bo ta kolezenska uwaga naklonila mnie do myslenia i tak jak napisalam nie wiem jak jest w Polsce, wiec chcialam wyjasnic, ze nie "odbiegam" od szablonow :))))

  • Autor: miauka Data: 2007-11-13 16:00:15

    ja Ci dam ktos :P cholero jedna.... powiedzialam tylk, ze zdziwila mnie domowa atmosfera Twego gabinetu :P:P:P babo jedna Ty :P:P

  • Autor: Ifasia Data: 2007-11-13 17:21:04

    Marylko, ciesze sie z Twojego szczescia:-) Zycze wszystkiego najlepszego.

  • Autor: miauka Data: 2007-11-13 17:06:07

    bardzo sie ciesze, ze lokal gotowy i ze dziala i ze domowa atmosfere ma :) babolu :*

  • Autor: gosia5982 Data: 2007-11-13 21:42:02

    Bardzo sie ciesze ze bedziesz juz u siebie.Gabinet wyglada bardzo przytulnie.Mam nadzieje ze bedziesz z radoscia chodziła do pracy.Powodzenia:)

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-14 02:51:51

    Gosiu, dziekuje, bede chodzila do pracy z "wieksza radoscia" bo z sama radoscia to zawsze chodzilam..:))) Ja po prostu uwielbiam moja prace, mam wspaniale klientki, niektore juz po ponad 15 lat i zaczynaly przychodzic jako jeszcze panienki tuz po studiach, niektore w czasie studiow, potem byly przezycia zwiazane z randkowaniem, wesela, ciaze,  dzieciaki ..... niektore sie teraz rozwodza .... ech samo zycie. A przychodza do mnie czasem jak do matki, bo to chyba latwiej zwierzyc sie i zaufac komus zupelnie obcemu.... Moje klientki sa mlode mysle, ze srednia wieku to ok 30-35 lat wiec jest wesolo....no i te male "bachorki" jakiez te mordaski sa slodkie..... Niektore widze po raz pierwszy jeszcze jak nie maja miesiaca, gdybym miala na tyle pieniedzy, to moim marzeniem byloby miec gabinet kosmetyczny razem z opiekunka dla dzieci, na czas kiedy mama poddaje sie przyjemnosci zabiegow, to dzieci mialyby fachowa opieke..... pomarzyc zawsze mozna :))) ale realizacja chyba dopiero w przyszlym zyciu :)) jesli nie przejdzie mi ta fascynacja maluchami ....

  • Autor: Janek Data: 2007-11-14 09:17:40

    Użytkownik luckystar napisał w wiadomości:
    > Gosiu, dziekuje, bede chodzila do pracy z "wieksza radoscia" bo z
    >........................kiedy mama poddaje sie
    > przyjemnosci zabiegow, to dzieci mialyby fachowa opieke..... pomarzyc zawsze
    > mozna :))) ale realizacja chyba dopiero w przyszlym zyciu :)) jesli nie
    > przejdzie mi ta fascynacja maluchami ....


     A bodaj Ci wtym życiu tak szło, żebyś mogła(!) i musiała(!!) zatrudnić opiekunkę dla dzieci klientek.
    Tylko nie dziękuj!!!!!!, bo Ci się miotła połamie.
    Kazik

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-14 12:51:44

    Hehehehehe ta troska o moja miotle, to chyba tylko dlatego, ze jak widac na forum czesto na tej samej latamy :))) Jestes kochany :)))

  • Autor: nadia Data: 2007-11-14 15:51:37

    Marylko wszystko jest cudowne! Pieknie dobralas kolorystyke i ustawienia, nie wspomne o ''reinkarnacji'' kaloryfera ;) Szafy i zawrtosc w nich jest taka,ze zrobilam przyslowiowego karpia ;) Podobaja mi sie te mniamusne slodycze i napoje do picia...Ale najbardziej zainteresowala mnie hm...kozetka? nie wiem jak to sie fachowo nazywa - jest fantastyczna i widac,ze wygodna, powiedz mi tylko czy do kazdej klientki bedziesz zmieniac te ''kiciuchy'' czy polozysz przescieradlo, wybacz,ale ciekawosc mnie zzera, a jak czegos niewiem to musze jak najszybciej wiedziec,zeby miec spokoj duszy ;)))
    Planujesz moze jakas druga osobe do pomocy? Bo majac tak cieply i przytulny gabinet, to klientek bedzie sporo...
    No i ostatnie sposytrzezenie - gratuluje tylu dyplomow!!! Widac profesjonalistka w kazdym calu.... Nie zahaczysz czasami o Londyn? ;)))

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-14 23:44:20

    No to juz lece szybciusio zaspokoic Twoja ciekawosc..... lezanka tak jak ja widac na zdjeciu jest przygotowana dla klientki, czyli przescieradlo, recznik wiekszy ten jasniejszy to jest pod glowe, a ten ciemny jest wlasnie ??? po co??? Otoz ja mam bardzo duzo klientek na sama regulacje brwi, tak naprawde to cudem mi sie udalo, zeby nie wpasc w "afere brwiowa" jako specjalizacje.....bo mialam 3 bardzo powazne propozycje pracy tylko do robienia brwi..... Ale ja za bardzo lubie to co robie i nie moglabym wytrzymac w takiej monotonii, wiec wole przeplatanke, jakkolwiek 60% mojego biznesu to brwi i przynosza mi wiekszy dochod niz wszystko inne razem wziete.... Wracam do ciemnego recznika, wiec jesli klientka przychodzi tylko na brwi, 10-15 min wizyta, to nie warto zeby zdejmowala buty i dlatego ten ciemny recznik jest tam po to, zeby mogly kobitki swobodnie polozyc sie w butach ..... Do takiego zabiegu tez nikt sie nie potrzebuje rozbierac, wiec tylko mam specjalne papierowe serwetki - jednorazowki dla kazdej klientki pod glowe i w ten sposob te reczniki i przescieradlo moze wytrzymac 5 a czasem i 10 klientek, bo nikt nie dotyka nic gola skora ..... Natomiast dla zabiegow twarzy, czy woskowania innych czesci ciala, gdy klientka sie rozbiera, to wszystko co jest na lozku zostaje zmieniane dla kazdej klientki oczywiscie, przy czym woskowanie i tak odbywa sie oprocz przescieradla i recznikow na specjalnym papierze dla bezpieczenstwa higienicznego klientki ale tez dla ochrony poscieli, na wypadek gdyby cos kapnelo .....Drugiej osoby do pomocy raczej nie bedzie, bo caly cel mojego jednoosobowego biznesu polega na indywidualnym "one on one" serwisie. Klientka wie, ze w tym czasie, kiedy ona ma umowiona wizyte, to jestem tylko i wylacznie dla niej i nikt inny nigdzie sie nie placze, w przeciwienstwie do duzych salonow, gdzie jest doslownie fabryka i wszyscy lataja jak poparzeni i nikt nie wie nawet jak ktora klientka ma na imie ....
    Urok takich malych biznesow polega na tym, ze kazdy klient jest "najawazniejsza osoba na ziemi" w czasie kiedy przychodzi na zabieg .... bardzo intymna, prywatna atmosfera ....teraz nie wiem czy slowo "intymna" jest adekwatne w jezyku polskim czy aby nie ma "podtekstu"...... oj by sie narobilo......
    Skoro juz wczesniej wspomnialam o dochodowosci zabiegu regulacji brwi to dla porownania podam, ze najtanszy godzinny zabieg twarzy kosztuje u mnie $95.00 a regulacja brwi $35.00 i moge ich zrobic 4 w ciagu godziny.... a jesli klientka przychodzi na pierwsza wizyte regulacji to kosztuje z konsultacja $60.00 ....

  • Autor: nadia Data: 2007-11-15 12:28:57

    Dzieki Lucky za wyjasnienie...Mam zrobiony polroczny kurs kosmetyczki, ale to bylo15 lat temu, wiec i tak nic z tego ,chociaz kosmetyka mnie interesuje nie powiem.Ciekawa jestem jak teraz sie robi oczyszczanie twarzy....Ale jak nie chcesz nie musisz odpowiadac ;)

  • Autor: luckystar Data: 2007-11-15 14:28:33

    Nadiu, ale skoro masz ten kurs, to moze sie zorientuj jakie sa wymagania w GB i moze warto pokusic sie o londynska licencje ..... ja osobiscie uwazam, ze jest to wspanialy zawod dla kobiety, zawsze czysty ;)) no i przy okazji mobilizujacy do dbania o sama siebie .... Wiesz, ja wlasnie tak zaczynalam tutaj, ze mialam kiedys tam ukonczony kurs kosmetyczny w Polsce i bylo mi duzo latwiej ..... moze bedziesz musiala jeszcze uzupelnic wyksztalcenie, jesli czegos tam wymagaja, ale bedzie Ci latwiej i tylko jezyk musisz zdecydowanie miec na poziomie komunikacyjnym zawodowo ..... Jesli chcesz to mozemy "pociagnac" temat przez email, zeby nie przynudzac innym .... jesli tylko bede mogla w czyms pomoc czy doradzic to bardzo chetnie to zrobie :)))

  • Autor: nadia Data: 2007-11-15 20:17:22

    Ok. Dzieki moja babo kochana ;)))

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2007-11-14 21:20:47

    Gratulacje z przyjemnoscia zobaczylam jak najpierw wygladalo bez mebli a teraz juz z meblami,jest tam u ciebie bardzo milo i przytulnie,tak domowo poprostu.Zycze wspanialych klientek i sukcesow w pracy.Mam tez nadzieje ze po zmianie dzielnicy z tego co sie orientuje, przybedzie ci nowych miejscowych klientek rowniez i tego ci wlasnie zycze.Powodzenia

Przejdź do pełnej wersji serwisu