Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Sprzątanie po remoncie

  • Autor: almad Data: 2007-10-23 06:36:28

    Witam. Wiem, że naszej stronie można uzyskać rade, a ja takowej potrzebuje. Mam już wszystkiego serdecznie dosyć. My chyba pobiliśmy światowy rekord w robieniu remontu tylko 3 pomieszczeń: kuchni (5 m2), wc (0,8 m2) i łazienki (2 m2). Łącznie miało być położonych ok. 35 m2 płytek. Panowie fachowcy (było ich dwóch) pierwszy raz przyszli obejrzeć, co i jak mają zrobić 06. sierpnia, potem jeszcze 2 razy. Już ponad dwa miesiące siedzimy na walizkach, z tego kurzu zaczęły u nas latać takie małe muszki, wstrętne i nie do usunięcia. Na meble do kuchni czekamy ponad 6 tygodni – okazało się, że przyszły ale brakuje 4 frontów! I teraz muszę generalnie wyczyścić dosłownie wszystko co jest w domu, łącznie z praniem dywanów. Sprzątanie w trakcie remontu niewiele dało, bo co ja starłam to po kilku godzinach  było tak jak przed. I tak miałabym prośbę do naszych WŻ-etowiczów, a wielu z nas miało już podobne przeżycia. Czym wyprać: kanapy – żeby nie moczyć za bardzo, dywany – to samo, nie mam gdzie i jak suszyć – a tu listopad za pasem. Dywany najlepiej byłoby metodą grecką- na balkonie-tarasie i pod węża z wodą, maszyna do prania i proszek. Niestety tak się nie da w naszych warunkach, a szkoda. Czy stosował ktoś vanisz ten w piance do prania na sucho? Zostawia się go na dywanie i po jakimś czasie odkurza. Czym wyczyścić płytki – mamy matowe, a zostały plamy na podłodze w wc, gdzie indziej też są, ale mniej widoczne. Czyściłam ludwikiem, ajaksem, nawet domestos nie dał rady. Nie wiem z czego one są.  A firanki – to nawet nie chce mówić jakie są. Nasza cierpliwość się już kończy. A miało być tak pięknie!!! „Zrobimy to w 2-3 tygodnie!” Dodam, że panowie przychodzili rano ok. 9.00 i byli do 17-18. I jeszcze jedna sprawa – ile można zapłacić za taki remont: płytki w kuchni 10x10, 15 dekorów – bez podłogi,  reszta płytek 25x33, wymiana wanny zlewu, lustrer w łazience, kilka półek w łazience i wc z płytek. Acha, płytki są cięte na 45 stopni i nie mają listew na rogach. Materiały wszystkie nasze. Panowie dostali już ponad 4000 i jeszcze im mało! Pozdrawiam almad

  • Autor: Cletti Data: 2007-10-23 06:56:10

    Almad ja robilam generalny lazienki teraz .Materialy nasze...lazienka dech zapiera a gosc wzial 2200.Tyle ze przychodzil przed 7 i wychodzil po 20.Pozdrawiam

  • Autor: Cletti Data: 2007-10-23 07:04:41

    A co do kanap to ja kupilam chyba w Kauflandzie niemiecki srodek do czyszczenia dywanow  i kanap Tuba sie nazywa .Ja czyscilam moje i nawet zadowolona jestem.

  • Autor: almad Data: 2007-10-23 07:06:32

    Czy przy takich usługach panowie wystawiają jakiś kosztorys (choćby z grubsza) wiadomo, że nie faktura bo to nie firma, ale czy w jakiś tam sposób określają ile i za co?

  • Autor: monika_70 Data: 2007-10-23 08:15:14

    witaj, ja wcześniej   uzgodniłam cenę za m2 zarówno płytek jak i paneli i tapety. Wszystko było jasne, zapłaciłam nawet mniej niż wyszło faktycznie bo ten pan co remontował obniżył mi za to że dostawał obiady (dla mnie było oczywiste że zje, skoro gotuję dla rodzinki to i jedna osoba więcej też zje,-- a on nie robił  "wypadów" na  drugie śniadanie i obiadek).Robił od 7 rano do 20. remont trwał ok. 3 tygodni. Jestem bardzo zadowolona bo to już chwila jak jestem po remoncie.trzymaj sie, wkrótce siądziesz w świeżutkim wymarzonym mieszkanku i zapomnisz o tych kłopotach, życze cierpliwości, pozdrawiam.

  • Autor: alfa_beta Data: 2007-10-23 08:11:45

    Almad podaj  więcej  szczegółów. Wychodzi  mi, że  w sumie  miałaś  do  położenia 7,8m2  płytek+ biały  montaż( wanna, zlew). Ile  półek  i  jakiej  wielkości, no i wymiary  luster. Czy  kładli  tylko  płytki na  podłodze,  czy  ściany  też, a jeżeli  tak  to  ile  metrów  ścian?
    Nie  wiem  jak  się  umówiłaś  z  tymi  panami, ale  u  mnie  była  sytuacja  klarowna,  bo  powiedział  mi  konkretną  cenę  za  metr  kwadratowy (28zł)+biały  montaż, więc  mogłam  mniej  więcej  sama  policzyć  ile  to  będzie  kosztować, i  powiem  Ci, że  dużo  się  nie  pomyliłam.
    Nie  wiem  ile  biorą  fachowcy:)  w  Twoim mieście.
    Do  czyszczenia  płytek  kupowałam  środek  firmy  Atlas. Nie  pamiętam  w  tej  chwili nazwy,  ale  jest  dostępny  w  sklepach  z  materiałami  budowlanymi. Wystarczy, że  powiesz, że  do  czyszczenia  płytek  z  resztek zaprawy  cementowej  i  fugi. U  mnie ten  środek   się  sprawdził ( poszukam  w  domu  to  Ci  napiszę  nazwę)
    Dwie  łazienki( góra+dół) podłogi+ściany  do  sufitu, brodzik  zabudowany  płytkami,obudowana  wanna,  oraz  umywalka, kuchnia+  korytarz  podłogi, płytki  na  ścianach  w  kuchni (między  szafkami),korytarz-podłoga w  płytkach,  no  i  oczywiscie  biały  montaż, lustra  i  półki- jeden  człowiek  kładł  dwa  i pól  tygodnia  od  8-9  rano  do  16-17  po  południu. 
    Powodzenia. 

  • Autor: alfa_beta Data: 2007-10-23 08:36:03

    Nie  doczytałam, że  było  35m2  płytek.

  • Autor: almad Data: 2007-10-23 08:40:21

    Jednak chyba pobije ten rekord. Tak bardziej szczegółowo: kuchnia: 11,5 m2 płytek 10x10 ściany (bez podłogi), reszta malowana- 12 m2, dodatkowe gniazda prądu 3; wc: ściany do sufitu + podłoga =8,30 m2 + półki 0,8 m2, wentylator; łazienka: 15 m2 płytek - ściany do sufitu, podłoga + wanna obudowana + 1,6 m2 półek, montaż zlewu i wanny + 2 lustra 1,5x0,45cm, wentylator,  no i malowanie sufitu w łazience i wc.
    Mieli nieograniczony dostęp do kawy, herbaty, czaaasem i piwo, z początku robiłam coś na ciepło lub kanapki ale dałam sobie spokój. Panowie sami sobie robili na ciepło (łącznie ze smażonym schabowym-ich)

  • Autor: alfa_beta Data: 2007-10-23 11:34:11

    Trochę  to  trwało  ale  musialam  zadzwonić  do  kuzyna,  który  wlaśnie  zajmuje  się  remontami  i  trochę  rozjasnil  mi/nam  sytuację. Podałam  mu  wszystkie  wymiary i  co  ci  panowie  mieli  wykonać, i  wyliczył  orientacyjnie  od  3400-3600 zł  za  robociznę ( bez  wyżywienia  ew.  kawa  i  herbata). 
    Ponieważ  pracuje  teraz  w Warszawie, a Ty  nie  podałaś  z jakiego  miasta  jesteś,  więc  kazałam  mu  liczyć  po  cenach  jakie  tam  obowiązują ( u nas  jest  troszkę  taniej,  wiadomo-prowincja:):).
    Ważne  jest,  jak  się  z  nimi  umówiłś,  czy  od  całości,  czy  od  metra  kwadratowego.  W  każdym  bądz  razie  ode  mnie  nie  dostaliby  już  ani  złotówki, tym  bardziej,  że  na  początku  serwowałaś  im  dania  gorące, kanapki, a  to  też  są Twoje koszty.
    Wydaje  mi  się,  że  trafiłaś  na  wyjątkowych  cwaniaków. Nie  opieraj  się  jednak  na  mojej  opini,  ale  popytaj  u  siebie  innych  fachowców.  Być  może  u  Was  są  wyższe  stawki,  ale  z  tego  co  wiem  Warszawa  jest  najdroższa.
    Jeżeli  masz  jeszcze  jakieś  pytania  to  napisz.
    Powodzenia  i  napisz  jak  się  to  skończyło.

  • Autor: aga9999 Data: 2007-10-23 11:43:26

    Użytkownik alfa_beta napisał w wiadomości:
    > Trochę to trwało ale musialam zadzwonić
    > do kuzyna, który wlaśnie zajmuje się
    > remontami i trochę rozjasnil mi/nam sytuację.
    > Podałam mu wszystkie wymiary i co ci
    > panowie mieli wykonać, i wyliczył orientacyjnie
    > od 3400-3600 zł za robociznę ( bez wyżywienia
    > ew. kawa i herbata). Ponieważ pracuje
    > teraz w Warszawie, a Ty nie podałaś z jakiego
    > miasta jesteś, więc kazałam mu liczyć
    > po cenach jakie tam obowiązują ( u nas
    > jest troszkę taniej, wiadomo-prowincja:):).Ważne
    > jest, jak się z nimi umówiłś, czy
    > od całości, czy od metra kwadratowego.
    > W każdym bądz razie ode mnie nie
    > dostaliby już ani złotówki, tym bardziej,
    > że na początku serwowałaś im dania
    > gorące, kanapki, a to też są Twoje
    > koszty.Wydaje mi się, że trafiłaś na
    > wyjątkowych cwaniaków. Nie opieraj się jednak
    > na mojej opini, ale popytaj u siebie
    > innych fachowców. Być może u Was są
    > wyższe stawki, ale z tego co wiem
    > Warszawa jest najdroższa. Jeżeli masz jeszcze
    > jakieś pytania to napisz.Powodzenia i
    > napisz jak się to skończyło.

    Almad z Jaworzna.

  • Autor: almad Data: 2007-10-23 12:03:32

    Najgorsze jest to, że to nie ja się z nimi umawiałam (nie moje mieszkanie), ale mój Przyjaciel i z tego co wiem nie ustalali konkretnej ceny ani za metry ani za całość tylko tak "na oko", to są do tego Jego znajomi z pracy. A jestem z Jaworzna, już Sląsk - 25 km od Katowic. Jak zapytałam o taki ogólny kosztorys, to uzyskałam odpowiedź: "przecież Pani WIDZI jak jest zrobione,  to po co jakieś tam wyliczenia". Przychodzą jeszcze dzisiaj na kilka godzin na wykończeniówkę, którą zresztą mogli dawno zrobić.  Pewnie zabolało ich, że musieli dopłacić za źle wymierzone jedno lustro i trzeba było jeszcze raz zamawiać (szklarz zabrał to złe ale kazał sobie dopłacić i słusznie zresztą). Pozostanie mi tylko meble w kuchni i to też na raty, bo jak wspomniałam wcześniej zabrakło 4 frontów. Powiedziałam jednak, że mają mi zamontować wszystko bez tych drzwiczek a te dokręcą jak "dojdą". Dzisiaj też będą montować i obcinać nowe drzwi do łazienki i wc ale to już panowie ze sklepu - też czekałam tydzień dłużej bo zapomnieli o jednych drzwiach i nie przywieźli z hurtowni. Ten remont to wychodzi mi jub wszystkimi bokami poszerzonymi przez WŻ!
    Dam znać jak to się skończy
    Pozdrawiam almad

  • Autor: alfa_beta Data: 2007-10-23 13:21:08

    No  to  tak " na  oko", to  jesteście  ok. 500 zł "w  plecy".  A  mówią, że  faceci  są  konkretni. Podczas  budowy  domu  wszystkie  zalatwiania  oraz  finanse  były  na  mojej  głowie, bo  jak  moja  połówka  raz  zalatwiła  ''fachowców",  to  myślałam,że  nas  puszczą  z  torbami. Dobrze,że  nie  spisywałam  z  nimi  umowy, to  mogłam  bez  problemu  "podziękować" im  za  usługę.
    Trzymaj  się  i  nie  daj  się  więcej wyrolować.  

  • Autor: aga9999 Data: 2007-10-23 11:46:42

    Użytkownik almad napisał w wiadomości:
    > Jednak chyba pobije ten rekord. Tak bardziej szczegółowo: kuchnia: 11,5 m2
    > płytek 10x10 ściany (bez podłogi), reszta malowana- 12 m2, dodatkowe gniazda
    > prądu 3; wc: ściany do sufitu + podłoga =8,30 m2 + półki 0,8 m2, wentylator;
    > łazienka: 15 m2 płytek - ściany do sufitu, podłoga + wanna obudowana + 1,6 m2
    > półek, montaż zlewu i wanny + 2 lustra 1,5x0,45cm, wentylator, no i
    > malowanie sufitu w łazience i wc.Mieli nieograniczony dostęp do kawy, herbaty,
    > czaaasem i piwo, z początku robiłam coś na ciepło lub kanapki ale dałam sobie
    > spokój. Panowie sami sobie robili na ciepło (łącznie ze smażonym
    > schabowym-ich)

    Almad, nie wiem czy Cię pociesze, chyba raczej nie. Ale ja widzac jak pracowala u nas ekipa remontowa 2 lata temu, postanowilam ze sama predzej naucze sie ukladac plytki..niz wynajme ekipe.
    Wiem ze czasami nie ma wyboru.

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2007-10-23 12:08:24

    Po pierwsze strasznie sie z tym dlugo guzdrali.Mam kogos w rodzinie kto sie tym zajmowal cene przewaznie ustala sie za m2 i najlepiej ustalic to z gory i cene na ewentualne dodatkowe montaze.Dodam ze ta osoba robila lazienke mniej wiecej 2,5mx3m cala glazura od sufitu do podlogi plus cala podloga z montazem wanny ,umywalki i muszli klozetowej w ponad  jeden tydzien ,fakt ze bylo to prawie caly dzien od rana do wieczora i robil to sam ,a ty mowisz ze bylo ich dwoch,wiec nie mam pojecia co oni tak dlugo robili.W tym wypadku na samym poczatku trzeba bylo spisac z nimi umowe taka wtepna ze tyle i tyle ustaliliscie za metr ,bo potem sa wlasnie takie nieporozumienia ze za malo oni liczyli na wiecej itd,a tak by mieli czarno na bialym tyle bylo ustalone za metr i koniec.Co do czyszczenia ktos juz pisal plynem firmy Atlas bo ja tez kiedys po remoncie tym czyscilam wlasnie ,nie pamietam nazwy ale wystarczy ze powiesz w sklepie z takimi rzeczami ze potrzebujesz plynu do czyszczenia plytek firmy Atlas i napewno dostaniesz.Pozdrawiam i zycze spokojnego sprzatania po remoncie

  • Autor: vikunia Data: 2007-10-23 12:09:14

    półtora roku temu pzreżywalam to samo u mojej mamy. Kapitalny remont calego mieszkania. Nie jest duze ,bo tylko 33m2 ale bylo burzenie scian i stawianie ich w innym miejscu , gladzie  wszedzie, glazura w lazience przdpokoju i kuchni, cala instalacja wodna  nowa i malowanie scian. Remont trwal 3 miesiace , bo facet sam eszystko robil a koszt robocizny to 3000 zlA teraz tema t sprzatania. Firanki namoczyc na noc w proszku E  a potem wyprac w pralce w jakims specjalnym proszku do firan.Do czyszczenia dywanow i kanap najlepsze jest urzadzenie parowe. Moze ktos z rodziny lub znajomych ma .

Przejdź do pełnej wersji serwisu