Forum

Rozmowy wolne i frywolne

1 listopada... Dzień Zmarłych ...wielkie święto

  • Autor: bahus Data: 2007-10-29 23:33:08

    Stojąc nad grobem moich bliskich...poddaję się zadumie...Staram się przypomnieć całe życie spędzone ze zmarłymi. Moja zaduma potrafi trwać nawet godzinę. Czy też tak macie?
    Bahus

  • Autor: Bodek Data: 2007-10-29 23:40:58

    ja to lubie pojsc jak juz nikogo nie ma i czasami rozmawiam z moimi bliskimi....(po prostu monolog!!!) poniewaz nie ma mnie w polsce na ogol 1 listopada :( wiec zostaja mi kazde dni mojegu urlopu aby znalesc czas dla nich :(

  • Autor: miauka Data: 2007-10-30 00:12:37

    Jest to chyba moje najwazniejsze Swieto. Bardziej jest mi zal, ze nie bede na Wszystkich Swietych w Polsce niz na Boze Narodzenie czy Wielkanoc.

    Poniewaz nie moge stanac nad grobami diadkow, rodziny i znajomych pojde na cmentarz tutaj, tutaj nikt nie pali zniczy ale ja zapale. Zapale za zmarlych tutejszych jak i za moich zmarlych.

    Zaduma moja nad zmarlymi najczesciej oscyluje wokol moich dziadkow, niezaleznie od Swiat. Teraz jednak w pamieci mojej odzywaja sie takze inni zmarli, jak chocby kolezanka, ktora zmarla dwa lata temu lub pewna Pani dyrektor podstawowki.... ehhhhh

  • Autor: erka Data: 2007-10-30 05:18:47

    Ja bardzo lubie cmentarze, lubie spacerowac alejkami, zapalic znicz na "niczyim grobie", pomyslec nad  "nicoscia".swojego bytu.
    1 listopad to dla mnie ogromnie przykre swieto, w odroznieniu od "tubylcow", ktorzy dzien wczesniej swietuja "halloween".
    W ogole Nowy Jork ma w samym srodku chyba z 30 cmentarzy.

  • Autor: LT Data: 2007-10-30 07:39:43

    1 listopada to jest radosne Święto Wszystkich świętych a 2 listopada jest Święto Zmarłych - Dzień Zaduszny

  • Autor: Teresa.Marcjan Data: 2007-10-30 08:13:41


    Myślę, że każdy kto stracił kogoś bliskiego z rodziny bądź przyjaciół poddaje się zadumie. Ja wtym roku od lutego do września przeżyłam śmierć trzech osób bliskich mi (rodzeństwo cioteczne), Siostra i brat (60 i 54 lata) zmarli nagle, a druga siostra 46 lat zginęła w wypadku we wrześniu . Straciła życie przez człowieka, który lubi szybką jazdę. Zostawiła męża, dwie córki, matkę i babcię, (92 lata), która po jej śmierci walczy też ze śmiercią - zawał
    Jest więc o czym myśleć i ulec zadumie nad tym jak kruche jest nasze życie.

  • Autor: dankarz Data: 2007-10-30 08:14:05

    Ja też tak mam, potrafie stać nad grobami bardzo długo i z nimi "rozmawiać", straciłam bardzo bliskie osoby i nie moge sie pogodzić z ich odejściem dlatego często jestem na cmentarzu i poddaje sie zadumie nie tylko w Święto Zmarłych.

  • Autor: makusia Data: 2007-10-30 09:29:37

    no to mamy tak samo , ja rownież nie mogę sie pogodzic z odejsciem (przed wczesnym moich bliskich :) częstko odwiedzam cmentarz , ale 2-giego , w dzień zaduszny jakoś inaczej to przeżywam , i nie chce mi sie odchodzic od grobu ....

Przejdź do pełnej wersji serwisu