bardzo proszę o radę jak wygładzić tort z bitą śmietaną na wierzchu. Próbowałam i próbowałam, ale on cały czas jest krzywy. Muszę zrobić tort na wesele, a jak dziś zrobiłam próbę, to okazało się, że to jest syzyfowa praca jakaś - jak w miarę wyrównam wierzch, to przy równaniu boków go psuję i odwrotnie...:((( bardzo proszę o radę:))))
Najwygodniej jest to robić na obracanej paterze, lub kogoś mieć do pomocy: Wierzch najlepiej równać nożem o jak najdłuższym i w miarę szerolkim ostrzu (są nawer takie specjalne do tego celu ale waą ich jest "krótkość")...> Ty trzymasz nóż, a druga osoba obraca (jeśli nie masz podstawy obracanej) podstawę z tortem. Boki wyrównuj trzymając nóż skosem, po kątem ok 45° (dół noża odchylony od siebie, tak aby "naddatek wyrównywany zjeżdzął w dól. Możesz tą operację przeprowadzać kilka razy tak aż "wyjdzie Ci równa powierzchnia. Nie zrażaj się gdy pierwsze próby nie wyjdą od razu, ja też czasem męczę się, a z bitą śmietaną szczególnie ;-))) Co do maczania noża w gorącej wodzie ...nie zawsze to wychodzi obłożeniu na zdrowie, ponieważ bita śmietana potrafi się dziwnie zachować czasami, a i kremy mogą stracić barwę i konsystencję w miejscu zetknięcia się z ciepłym nożem. Jeśli juz muszę(!) moczyć nóż to używam do tego butelki po "Kubusu" (szeroki wlew tak aby ostrze wchodziło) napełnionej przegotowaną wodą , studzoną do tego max. ilością wrzuconych kostek lodu (również z przegotowanej wody). Pozdrawiam Janek
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
bardzo proszę o radę jak wygładzić tort z bitą śmietaną na wierzchu. Próbowałam i próbowałam, ale on cały czas jest krzywy. Muszę zrobić tort na wesele, a jak dziś zrobiłam próbę, to okazało się, że to jest syzyfowa praca jakaś - jak w miarę wyrównam wierzch, to przy równaniu boków go psuję i odwrotnie...:(((
bardzo proszę o radę:))))
maczaj nóz w goracej wodzie
bita smietana bardzo szybko sie psuje, sprubuj masy lukrowej.
eryk
Najwygodniej jest to robić na obracanej paterze, lub kogoś mieć do pomocy:
Wierzch najlepiej równać nożem o jak najdłuższym i w miarę szerolkim ostrzu (są nawer takie specjalne do tego celu ale waą ich jest "krótkość")...> Ty trzymasz nóż, a druga osoba obraca (jeśli nie masz podstawy obracanej) podstawę z tortem.
Boki wyrównuj trzymając nóż skosem, po kątem ok 45° (dół noża odchylony od siebie, tak aby "naddatek wyrównywany zjeżdzął w dól. Możesz tą operację przeprowadzać kilka razy tak aż "wyjdzie Ci równa powierzchnia.
Nie zrażaj się gdy pierwsze próby nie wyjdą od razu, ja też czasem męczę się, a z bitą śmietaną szczególnie ;-)))
Co do maczania noża w gorącej wodzie ...nie zawsze to wychodzi obłożeniu na zdrowie, ponieważ bita śmietana potrafi się dziwnie zachować czasami, a i kremy mogą stracić barwę i konsystencję w miejscu zetknięcia się z ciepłym nożem.
Jeśli juz muszę(!) moczyć nóż to używam do tego butelki po "Kubusu" (szeroki wlew tak aby ostrze wchodziło) napełnionej przegotowaną wodą , studzoną do tego max. ilością wrzuconych kostek lodu (również z przegotowanej wody).
Pozdrawiam
Janek
dzięki Janek za tak szczegółowy opis - jesteś
!!!!
Na pewno dostosuję się do twoich porad, będę próbować do skutku;)
pozdrawiam gorąco
No może nie był super równy, ale jak na pierwszy raz całkiem zgrabny. Jeszcze raz dziękuję za rady