Rozmowy wolne i frywolne

Biedna Beata!c

Mowa oczywiscie o Bodku!

Gotwac to on umie.
Zrobil wczoraj sos boloński na rodzinnym spotkaniu.
SUPER!!
Spotkanie było owocne ( 2 x 0,7 żołądkowej gorzkiej), do tej pory głowa mnie boli.
Pozdrawiam wszystkich uczestnikow spotkania.
Było tak jak na porządnym spotkaniu starej grupy rajdowej

Użytkownik wujek-bodka napisał w wiadomości:
> Biedna Beata!cMowa oczywiscie o Bodku!Gotwac to on umie. Zrobil wczoraj sos
> boloński na rodzinnym spotkaniu.SUPER!!Spotkanie było owocne ( 2 x 0,7
> żołądkowej gorzkiej), do tej pory głowa mnie boli. Pozdrawiam wszystkich
> uczestnikow spotkania. Było tak jak na porządnym spotkaniu starej grupy
> rajdowej

Nuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu, kuchhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaanyyyyyyyyyyyyyy, to ciesz się milieńki , co mnie tam nie byyłoooooo...Taż ty dopiero poznałby gadułe, uszka by Ciebie obwiśli, jak ten męski zwis dekoracyjny (nazwa handlowa) , a po naszemu krawatka.
Pozdrawiam
Janek

hihihi , już to sobie wyobrażam

Ha , ha , ha ........... a ja miałam przyjemnosć poznać jednego i drugiego :) znaczy i Janka i Bodka :))
......... Janku ....... wysiadasz przy Bodku - chodzi o szybkość gadulcowania :) :P:P:P
 .......... faktycznie Bodek mało kiedy dopuszcza do głosu kogoś z grona ""współrozmówców"" :P:P:P
.............. ale jest to na tyle sympatyczne ,że ............absolutnie nie przeszkadza :)))))))))))
Ja zresztą sobie radziłam jakoś ...........poprostu jak chciałam coś powiedzieć ,to ..............zatykałam Bodkowi ""Gadającą"" :P:P:P
Pobyt Bodka u mnie  wspominamy z moim Andrzejem baaaaaaaardzo sympatycznie !!!!!!!!!!!!! :)
Równie sympatycznie wspominam wyjazd do Koszalina do Krysi64.... właśnie z Bodkiem :))))))))
Cmoki dla Was :)

Oj ..............tak ........jedna mu usta zamykała a druga mogła mówić .......
a jak ja wspominam cudownie tę wizytę .......ech .........poproszę o powtórke Elu .........

No taaaaaaaak !!!!!!!! Koniecznie ""TRZA "" to powtórzyć !!!!!!! :))
 Tym razem to moze i ........ Iza z Bodkiem przyjedzie :):):)
Wtedy we trzy szybciej sobie damy rade i .........wiecej nam uda sie powiedzieć :P:P:P :))))))))

PLE .....PLE .....PLE ..........jutro wszyscy bedą płakać i mówić ze tak smutno jak odleciał buuuuuuuuuuuu.....
...tak jak ja ,gdy Ela z Bodkiem wybyli odemnie .
A tak było wesoło

Użytkownik krysia64 napisał w wiadomości:
> PLE .....PLE .....PLE ..........jutro wszyscy bedą płakać i mówić ze tak
> smutno jak odleciał buuuuuuuuuuuu

Akurat, czy Wy się w ogóle łudzicie, że on Wam da dojść do slowa na tym forum, jak tu wpadnie?

Wkn

Nie, zebym narzekał , ale gadulą to on jest. We wczesnej młodości miał przezwisko "KO-KŁA-GA"
czyli w rozwinięciu: KO-parka ( paszcza jak u koparki) KŁA- paczka, Ga-(wiadomo)ga-duła.
Ale da sie wytrzymać.
Na Rajdzie Politechniki (Krakowskiej) w ekipie było prawie 30 osób to miał z kim gadac i dało sie wytrzymać.
Na spotkaniu żarłoków w Krakowie tez było na tyle ludzi, że nikogo nie zagadał na śmierć, ale Beata to była biedna bo
bazę miał u niej.

Użytkownik wujek-bodka napisał w wiadomości:
 We wczesnej młodości miał
> przezwisko "KO-KŁA-GA" czyli w rozwinięciu: KO-parka ( paszcza jak u
> koparki) KŁA- paczka, Ga-(wiadomo)ga-duła 
......... dobreeeeeeeeeeeee !!! hi hi hi , naprawdę doooobre !!
No coś mi sie wydaje ,że jak tylko Bodek wróci na forum to .....................
dooooooooooopieroooo Cie - Wujku Bodka zagadaaaaaaaaaaaa :P:P:P

Wujku Bodka!! Nie oszukasz nas tą udawaną radością z powodu wyjazdu swojego siostrzeńca. Mieszkam w Krakowie, może trochę padało, ale skąd raptem od wieczora taki nagły wzrost poziomu wody w Wiśle i to na dodatek słonej???

jak dużo i szybko to ze mną mógłby sie zmierzyć...

No czy biedna? Nie wiem, w każdym razie miałam oddech od Alka hihihi.Ale wymiana zdan też była, czasem do głosu mnie dopuścił.

kochany wujku mimo mojego gadania to i tak mnie kochasz:) :P:P:P:P:P:P:P

Bodek jak to wszystko przeczytał to... zaniemówił - wysłał z KO-parki ( paszcza jak u koparki) i KŁA- paczki - tylko jedno zdanie a spodziewałam sie co najmniej pół stronicowej odpowiedzi :))))))))

prawde piszac -- mama nadal na mnie wola gugala :P

Wierzcie lub nie ale ta gugała czasem milknie i daje się wypowiedziec innym,. nawet nie trzeba mu ust zamykać :)

Ale czy slucha, jak inni mowia, czy tylko zbiera mysli na nastepny atak paplania :))))) Wiesz, mowic mozna dluzo, ale trzeba tez umiec sluchac, a to jest czasem trudno pogodzic - sama wiem z autopsji ;)

Umie słuchać.Przy tym całym natłoku słów, naprawde umie słuchac i mozna z nim dyskutowac na "poważne" tematy.

To brawa dla Bodka :))))