"Dzieci mają prawo do tego, żeby je brać na poważnie i traktować z czułością i szacunkiem. Trzeba Im pozwolić dorosnąć tak, jak Im to przeznaczone - nieznany człowiek w każdym dziecku to nasza nadzieja na przyszłość. "
Chciałabym podzielić się z Wami i pokazać kilka dni z życia dzieci, z którymi pracuję na co dzień. Okres wakacji za nami i wiele atrakcyjnych wycieczek w których uczestniczyliśmy. Nadszedł czas na codzienne obowiązki i zajęcia. Wybór najsympatyczniejszego uczestnika płci męskiej polegał na udziale chłopców w rożnego typu konkurencjach- zarówno sportowych,jak i intelektualnych (przygotowanych przez dziewczynki), podczas których największą ilość punktów i przychylność dziewczynek zdobył... Darek.
Dzieciaczki bardzo chętnie uczestniczą w zajęciach plastycznych , w czasie których mogą wykazać sięswoimi zdolnościami artystycznymi. Przedstawiam Wam prace wykonane na konkurs ogłoszony przez Księdza na "Jedną Tajemnicę Różańca Świętego", z uwagi na to, że w październiku codziennie chodziliśmy na nabożeństwo różańcowe.
Podczas kolejnych zajęć dzieci dowiedziały się na czym polega praca rolnika i ile czasu potrzeba na to, aby z maleńkiego ziarenka można było upiec chleb.
Atrakcją dla nich tego dnia była możliwośc uczestniczenia w pieczeniu chleba (z przepisu krysi64)
Malowanie kamieni, to kolejne zajęcia, w których dzieci starsze mogły uczestniczyć, bo maluszki w tym samym czasie miały zajęcia w grupie.
Obecnie przygotowujemy się do Świąt Bożego Narodzenia- kolejną relację zrobię z wykonywania kartek i ozdób świątecznych, które później sprzedajemy, by mieć na wycieczki w okresie wakacji.
Sa to dzieci bez rodzicow to znaczy z domu dziecka? acha nie wiem czy ogladalas na wz sa ladne pomysly na ozdoby choinkowe z papieru.Pozdrowienia dla dzieciakow.
Zawsze z dużą przyjemnością oglądam relacje z zajęć czy wycieczek Twoich dzieciaczków :))) I wtedy nieodmiennie przychodzi mi do głowy taka mysl, jak dobrze trafiły te dzieci, że mają kogo takiego jak Ty, osobę znajdującą przyjemność w obcowaniu z nimi i tak zaangażowaną w wypełnianie im czasu, dzieki Tobie nie muszą "kształcić się" na podwórku czy blokowisku. Tak trzymaj Kasiu i ... czekam na dalszy ciąg. Bardzo podobało mi sie to współne pieczenie chleba . Dzieciom chyba też :) Te łapki usmarowane cistem :) A smakował im chociaż ? Prace plastyczne - rysunki i kamyki - świetne.
Juz sie kiedys obawialam, ze na kolejna relacje z Twojej pracy bede musiala czekac az do wakacji ...... a tu taka mila niespodzianka :))) Jestes nieoceniona w pomyslach i ich realizacji ..... czasem mialabym ochote byc jednym z tych Twoich dzieci chociaz przez jeden dzien.....;))) Pozdrawiam serdecznie Kasiu :)
Super, gdzie pracujesz?? jestem tu od niedawna wiec nie sledze wszystkich drog:) Ciekawa jestem czy u nas jest cos takiego i czy nie szukaja wolontariusza:)
KASIU podziwiam Cię za pomysły i ich realizację. Myślę że naprawdę kochasz swoją pracę i oczywiście dzieci ( wszystkie ). To niezmiernie miłe że są jeszcze na świecie tacy ludzie jak Ty. Pozdrawiam serdecznie.
Trzeba Im pozwolić dorosnąć tak,
jak Im to przeznaczone - nieznany człowiek w każdym dziecku to nasza nadzieja na przyszłość. "
Okres wakacji za nami i wiele atrakcyjnych wycieczek w których uczestniczyliśmy. Nadszedł czas na codzienne
obowiązki i zajęcia.
Wybór najsympatyczniejszego uczestnika płci męskiej polegał na udziale chłopców w rożnego typu konkurencjach-
zarówno sportowych,jak i intelektualnych (przygotowanych przez dziewczynki), podczas których największą ilość punktów
i przychylność dziewczynek zdobył... Darek.
Dzieciaczki bardzo chętnie uczestniczą w zajęciach plastycznych , w czasie których mogą
wykazać sięswoimi zdolnościami artystycznymi.
Przedstawiam Wam prace wykonane na konkurs ogłoszony przez Księdza na "Jedną Tajemnicę Różańca Świętego",
z uwagi na to, że w październiku codziennie chodziliśmy na nabożeństwo różańcowe.
Podczas kolejnych zajęć dzieci dowiedziały się na czym polega praca rolnika i ile czasu potrzeba na to, aby z maleńkiego
ziarenka można było upiec chleb.
Atrakcją dla nich tego dnia była możliwośc uczestniczenia w pieczeniu chleba (z przepisu krysi64)
Malowanie kamieni, to kolejne zajęcia, w których dzieci starsze mogły uczestniczyć, bo maluszki w tym samym czasie miały
zajęcia w grupie.
Obecnie przygotowujemy się do Świąt Bożego Narodzenia- kolejną relację zrobię z wykonywania kartek i ozdób świątecznych,
które później sprzedajemy, by mieć na wycieczki w okresie wakacji.
c.d.n
Sa to dzieci bez rodzicow to znaczy z domu dziecka? acha nie wiem czy ogladalas na wz sa ladne pomysly na ozdoby choinkowe z papieru.Pozdrowienia dla dzieciakow.
To nie są dzieci z domu dziecka, one mają rodziców. Ozdoby oglądałam i myślę, ze nawet wykorzystamy wskazówki Wkn, by coś podobnego zrobić.
no widze ze nie dajesz im czasu aby sie nudzily :) fajna relacja :)
ps.. chlebek sie udal???
Zawsze z dużą przyjemnością oglądam relacje z zajęć czy wycieczek Twoich dzieciaczków :))) I wtedy nieodmiennie przychodzi mi do głowy taka mysl, jak dobrze trafiły te dzieci, że mają kogo takiego jak Ty, osobę znajdującą przyjemność w obcowaniu z nimi i tak zaangażowaną w wypełnianie im czasu, dzieki Tobie nie muszą "kształcić się" na podwórku czy blokowisku. Tak trzymaj Kasiu i ... czekam na dalszy ciąg.
Bardzo podobało mi sie to współne pieczenie chleba . Dzieciom chyba też :) Te łapki usmarowane cistem :) A smakował im chociaż ? Prace plastyczne - rysunki i kamyki - świetne.
Juz sie kiedys obawialam, ze na kolejna relacje z Twojej pracy bede musiala czekac az do wakacji ...... a tu taka mila niespodzianka :)))
Jestes nieoceniona w pomyslach i ich realizacji ..... czasem mialabym ochote byc jednym z tych Twoich dzieci chociaz przez jeden dzien.....;)))
Pozdrawiam serdecznie Kasiu :)
Super, gdzie pracujesz?? jestem tu od niedawna wiec nie sledze wszystkich drog:) Ciekawa jestem czy u nas jest cos takiego i czy nie szukaja wolontariusza:)
Odpowiadam- chlebuś rewelcyjny- nie tylko ciepły:). Dzieci zjadały po 5 kromek. Myślę, że trzeba będzie zrobić powtórkę z rozrywki:)
KASIU podziwiam Cię za pomysły i ich realizację. Myślę że naprawdę kochasz swoją pracę i oczywiście dzieci ( wszystkie ). To niezmiernie miłe że są jeszcze na świecie tacy ludzie jak Ty. Pozdrawiam serdecznie.
Kasiu,jak miło znów widzieć "Twoje" dzieciaczki zadowolone i usmiechnięte,czekam na cdn,Pozdr