Liczyliśmy na to, że natychmiast po pojawieniu się Wielkiego Żarcia w nowej szacie graficznej będziemy mogli śledzić reakcje użytkowników, zarówno te pozytywne, jak i nieunikonione negatywne. Bardzo, bardzo za wszystkie dziękujemy. Będziemy się starać w miarę możliwości, i w rozsądnym czasie, zastosować do Waszych sugestii. Jak zwykle nie zawiedliśmy się na Waszej czujności.
Moje spostrzeżenia są takie: grafika ładna, w tej wersji (obecnej) wejście na poszczególne działy dobrze zaznaczone, ale w stosunku do napisów bocznych ma jedną wadę - znów w chwili pokazania się reklam nie można wejść do działów "wprost" tylko drogą okrężną. Moja sugestia jest taka (oczywiście o ile jest to możliwe) aby powrócić do napisów z boku, z tym żeby te napisy były tak wyróżnione jak obecnie, czyli dobrze czytelne. Popieram również większość wypowiedzi w wątku Glumandy, że jednak zielonkawe tło jest dla oczu bardziej przyjazne i ja byłabym wdzięczna za pozostawienie tego koloru (ew. szary tak jak na stronie głównej).
Jak dla mnie jest ok. Co prawda przyzwyczailam sie do "starego" wygladu strony, ale tez tez jest niezly. Tylko moze faktycznie tlo mogloby byc inne. Biale jest.......jakies zimne.
Ja powiem jedno..nie lubię czerwonego , nigdy nie lubiłam i pewnie nigdy nie polubię...Ale na pewno sie przyzwyczaję z biegiem czasu. Nie ma to jak mój ukochany zielony...ale to takie moje kolorystyczne zboczenie. Ale biel za mocno daje po oczach - jeszcze przy zdecydowanie mniejszych literkach - ja jako okularnik mam problem z czytaniem. Czy literki nie mogą być większe?
Szerze mowiac to wolalam tamto Wielkie Zarcie, bylo bardziej przyjazne i przyciagala mila kolorystyka..tutaj sie czuje jakos chlodno, ale byc moze jestem staroswiecka....
Nie mogę się skupić na tym białym... wielkość literek- zwłaszcza w oknie, w którym wpisuje się wiadomość- jest dla mnie porażająca. Sama nie widzę, co byłam uprzejma (bądź nie) przed chwilą napisać. Kolorystyka...hmmmmmmmm......może ten patriotyzm stosowany dałoby się złamać jakimiś innymi odcieniami dążącymi bardziej w stronę Krainy Łagodności niż Młodzieży Wojującej ?
Masz racje. Literki chyba slabo sie odbijaja na tym tle, albo po prostu kontrast jest za duzy. Przyznam ze po kilku minutach na stronach WZ zaczely bolec mnie oczy i caly czas je mruzylam zeby cos przeczytac. Nowy "view" ladny, ale chyba wole stary ze wzgledu na jego lepsza czytelnosc.
No tak, pierwsze wrażenie dobre ^^ Ja również czerwonego nie lubię, to - obok brązowego - znienawidzony przeze mnie kolor. Poza tym, tło - nie za bardzo widzi mi się wszędobylska biel :/ No, ale mało ważne, mogłabym się przyzwyczaić. Nie podoba mi się również kursywa w tekście i wielkość liter =.= To takie moje małe uwagi, które pewnie i tak nikogo nie zainteresują, ale to nic ^.-
Wkn napisała, że tło się jeszcze zmieni więc teraz musimy troszkę poczekać. A jeśli chodzi o czerwień...ja bardzo lubię ten kolor :-) Świetnie pasuje do tej strony.
Podpinam sie w calosci do Twojej opinii smakosiu ..Kolorystyka żywa i miła nawet lekko świateczne kolory nam sie zrobiły .Uwielbiam czerwień w połączeniu z zielenią........ale jak reszta proszę o wziecie pod uwage wielkosc liter i tło ......to białe ....po 2 godzinach ledwo wczoraj widziałąm na oczka ......ech ...skonczy sie klikanie hihihiihihi
Poprzedni "wystrój" podobał mi się bardziej. Litery były większe, wszystko było czytelniejsze: i uwagi na forum, i komentarze, i - co najważniejsze - przepisy. Teraz strona jest jakby za szeroka, nie mieści mi się hna monitorze, patrząc na przepis, nie mogę jednocześnie mieć przed oczyma i składników, i sposobu wykonania. Wcale mi się te innowacje nie podobają.
Stronka ladna,.......ale...dla mnie taka "Bozo-Narodzeniowa", ten uklad kolorow bialo-czerwony i zielen; jak i zdjecie widelca z jedzeniem, odebralam w pierwszym momencie, jako Mikolaja, dopiero pozniej zobaczylam co to jest:). "Stara" stronka byla spokojniesza kolorystycznie, ale to moje odczucia, pozdrawiam!
Niestety muszę przyznac że popszednia wersja była bardziej czytelna i przejrzysta,napisów w górnym rogu wcale nie widac , są nieczytelne. A w ogóle po co poprawiac coś co jest idealne.
Ja tez wole poprzednia kolorystyke, od tej bieli bola oczy po paru minutach, ten zielonkawy byl taki przyjazny dla oczu! Po co to zmieniac? Nie mozna wrocic do poprzedniej kolorystyki?
Bardzo sie cieszę, że na stronie głównej pozostało stare logo - bez niego byłoby tu obco...:))) Podoba mi się przede wszystkim to, że strona żyje - informacje są aktualne, nowinki, zaproszenie do udziału w konkursach. Podobają mi się zmieniające się i bardzo smakowite zdjęcia a czerwień ożywiła tę stronę .Może jest w swojej ostrości trochę bojowa ale do twarzy w niej WŻ-ej stronie tytułowej. Nie podoba mi się białe tło - brak spokojnej zieleni to nie tylko kwestia przyzwyczajenia...:))) Menu poszczególnych działów WŻ-a jest schowane tak bardzo "w kącie", że mam wrażenie, że prędzej monitor mi się skończy niż trafię w odpowiedni dział. Bardzo wstydliwie zostało ukryte to, z czego najczęściej korzystamy. Poza tym jakoś nie nie mogę się przyzwyczaić do "rozciągnięcia" strony - chyba mi to przeszkadza. Myślę, że sporo pracy trzeba było włożyć żebyśmy mogli pomarudzić...:)))
Wczoraj pisałam, że podoba mi się to, że zostało stare logo. I to prawda...:))) Sprawa czerwonych truskawek i innych elementów na zdjęciach też w/g mnie ożywiała stronę... Stronę głowną miałam w zieleni, po staremu. Dzisiaj w pracy chciałam zobaczyć, co słychać na WŻ-u, wchodzę, loguję się i...nie poznaję. Zrobiło się tak patriotycznie, że czuję się tak jakbym zabłądziła. Może nie powinnam w domu wyłączać komputera i dzięki temu zostałabym przy starych barwach...:))) Krótko mówiąc, wczoraj nie rozumiałam dlaczego większość z Was narzeka na czerwień.Dzisiaj już wiem...:)))
Juz wiem co mnie meczy... brakuje mi, linkow w innych kolorach. Byly takie ladne , niebieskie... i Nicki uzytkownikow byly inne niz teksty jak i autorzy przepisow byli w innym kolorze.
WOW :)))) ale zmiana . Otworzyłam stronke i... chciałam zamknąć, bo myslałam, ze sie pomyliłam. To po to Pampasek wyautował nas z chata ? ;)))))) Trudno powiedziec tak z marszu jakie są + i - :))) Tak na pierwszy rzut oka to brakuje mi.... zieloności, jak wielu innym żarłoczkom :) Biel jest rzeczywiscie męcząca na dłuższą metę dla osób dłuuuugo siedzących na WŻ (a ja do takich należę). Kolory w paskach mi nie przeszkadzają. Strona generalnie mi się podoba. Nie moge się trochę przekonać do tej kursywy (np. w wątkach) lepiej wydaje mi się czyta sie "prostą" czcionkę. Ale z nas marudy, nie dość, że dostali taki nowy, odlotowy, odświeżony, odmłodzony layout stronki, to jeszcze nosami kręcą :)))))) Ale chyba Wkn i Pampasek jakoś to przeżyjecie :)))))
Jesli chodzi o komentarze pod przepisami, to lepiej czytało mi się jak wszystkie były razem, a nie podzielone na podstrony. I kopiowac było łatwiej ;)))
Podpisuję sie pod Twoją opinią - cieszę się, że nie tylko ja tak uważam. Mając wolne łącza długo trwa otwieranie kolejnych stron z komentarzami. Pozdrawiam.
i jeszcze takie cos :) jesli zapisuje sie notatke pod przepisem (a przepis ma więcej niż jedną stronę z komentarzami) to jesli nie zapisze się notatki a przejdzie do nastepnej strony z komentarzem to notatka idzie sobie heeeeen.... i trzeba pisac od nowa, albo zapisywać wszystko zanim sie przejdzie do nastepnej strony z kometarzami. (Wiec może lepiej byłoby nie dziellic komentarzy na strony :)
to znow ja tym razem pisze w imieniu Elek , ktora juz sie spakowala i szykuje do drogi, gdyz wyjezdza znowu na doprowadzanie pleckow do porzadku. Elek twierdzi ze wszystko ma rozciagniete, ze niewygodnie sie jej czyta, za male litery i biel kluje w oczy. Niestety zupelnie jej sie nowy wystroj nie podoba.
Ja po dluzszym przebywaniu i odkrywaniu nowosci okrylam, ze czuje sie jak w hipermarkecie.... obco i czerwono.
Przypomnialy mi sie rowniez loga projektowane specjanie na "zdobywanie nowego serwera", loga do kubkow. Hmmmm ale to juz malo wazne.
Mam nadzieje ze nasi panujacy nam milosciwie zniosa to marudzenie :)
Użytkownik miauka napisał w wiadomości: > Mam nadzieje ze nasi panujacy nam > milosciwie zniosa to marudzenie :)
panujacy wiele zniosa, pamietajcie, ze wszystkie zmiany robione sa niejako pod wymogi rynku, czyli zawsze mamy na uwadze to, zeby strona istniala, a reklamodawcy tez patrza na pewne rzeczy :) Ale bierzemy do serca wszelkie sugestie i bedziemy powolutku pracowac nad tym, zeby i wilk byl syty i owca cala. Liczymy na odrobinke cierpliwosci jako ze nie mamy sztabu ludzi, ktorzy by nad projektem pracowali
zastanawia mnie jedno..i też nie do końca chodzi o naszą stronę. Dlaczego wszyscy chcą ujednoliconego wyglądu, jakiejś sztampowości. Bo przeciez wszystkie strony z wiadomościami generalnie wyglądaja tak samo - wcześniej czy później wszyscy stosują bardzo podobny uklad graficzny. I wcale nie jest on lepszy od poprzedniego.
Dlaczego dysponując troche staroświecką stroną - ale dzięki temu ciepłą, domową, babciną, taka prawdziwie naszą - jedyną w swoim rodzaju, unikatową, rozróżnialną - musimy ją zmieniać na nowoczesną, podobną do każdej innej.
To nie jest jakaś pretensja, wiem, że trzeba zrobić wszystko - aby strona mogła na siebie zarobić. To tylko taka refleksja, może troche smutku, że nie możemy pozostać staromodni.
Wiem, że za kilka dni, tygodni nie będziemy juz pamiętać dawnego wyglądu - tak jak nie pamiętamy poprzednich wersji Wielkiego Żarcia. Pamiętam zarzuty o zbytnią zieloność strony, gdy zmieniła swój kolor . Przyzwyczaimy się
W tej chwili po zastanowieniu mysle ze jednak tamta szata graficzna byla jakas taka bardziej swojska i brakuje mi jej bardzo.Z drugiej strony wyglada i przypomina teraz grafika wszystkie inne strony kulinarne,jedne sa bardzo podobne do drugich i niewiele sie roznia miedzy soba,Wielkie Zarcie odroznialo sie przedtem od nich wlasnie poprzednia szata graficzna.Tyle moich spostrzezen
Zgadzam sie z Toba, rzeczywiscie przedtem Wielkie Zarcie bylo jedne jedyne w swoim rodzaju, jak ktos juz wszedl na te strone to zostawal na dluzej...Obecnie stronka przypomina wszystkie inne strony internetowe zwiazane z kucharzeniem...A przeciez nie liczy sie tylko rynek, ale takze zadowolenie uzytkownikow, bo praktycznie to oni sa filarem tej strony...Tesknie za poprzednia kolorystyka i co za tym idzie...cieplym klimatem ;)
Myślę, że do każdej zmiany można się przyzwyczaić.Mnie natomiast przeszkadza to, że nie można przeczytać całej dłuższej wypowiedzi bez przesuwania paskiem na dole ekranu. Przy dużej ilości wypowiadających się uczestników jest to bardzo męczące.
Nie będę owijać w bawełnę - nie podoba mi się i to bardzo. Nie mam żadnych czerwoności /nie rozumiem o czym tak naprawdę piszecie, bo u mnie czerwień nie bije z ekranu, ale w sumie nic nie bije i nie zachęca/. O menu już nawet nie wspomnę, wciśnięte w kąt, mało czytelne i "siedzi" w truskawkach, więc jako okularnica nie mogłam początkowo w ogóle go zlokalizować. Jakoś czuję się tu teraz jakbym nagle znalazła się w obcym świecie, a nie na stronie, na którą wpadałam kilka razy dziennie. Ale mam nadzieję, że da się jeszcze z tym coś zrobić? Wolę zdecydowanie poprzednią wersją. Pozdrawiam! Na razie spadam bo jakoś czuję się tu.....obco????
Liczyliśmy na to, że natychmiast po pojawieniu się Wielkiego Żarcia w nowej szacie graficznej będziemy mogli śledzić reakcje użytkowników, zarówno te pozytywne, jak i nieunikonione negatywne. Bardzo, bardzo za wszystkie dziękujemy. Będziemy się starać w miarę możliwości, i w rozsądnym czasie, zastosować do Waszych sugestii. Jak zwykle nie zawiedliśmy się na Waszej czujności.
Moje spostrzeżenia są takie: grafika ładna, w tej wersji (obecnej) wejście na poszczególne działy dobrze zaznaczone, ale w stosunku do napisów bocznych ma jedną wadę - znów w chwili pokazania się reklam nie można wejść do działów "wprost" tylko drogą okrężną. Moja sugestia jest taka (oczywiście o ile jest to możliwe) aby powrócić do napisów z boku, z tym żeby te napisy były tak wyróżnione jak obecnie, czyli dobrze czytelne. Popieram również większość wypowiedzi w wątku Glumandy, że jednak zielonkawe tło jest dla oczu bardziej przyjazne i ja byłabym wdzięczna za pozostawienie tego koloru (ew. szary tak jak na stronie głównej).
Poprzednia szata graficzna była znacznie lepsza . Po co zmieniać to co dobre? W tej chwili jest wiele utrudnień w korzystaniu ze strony.
Jak dla mnie jest ok. Co prawda przyzwyczailam sie do "starego" wygladu strony, ale tez tez jest niezly. Tylko moze faktycznie tlo mogloby byc inne. Biale jest.......jakies zimne.
Ja powiem jedno..nie lubię czerwonego , nigdy nie lubiłam i pewnie nigdy nie polubię...Ale na pewno sie przyzwyczaję z biegiem czasu. Nie ma to jak mój ukochany zielony...ale to takie moje kolorystyczne zboczenie.
Ale biel za mocno daje po oczach - jeszcze przy zdecydowanie mniejszych literkach - ja jako okularnik mam problem z czytaniem. Czy literki nie mogą być większe?
ekko ja tez z tym czerwonym jakos tak na bakier , natomiast do zielonego tez czuje jakies zboczenie :):):):)
napewno duzo pracy lozyliscie w nowy wyglad strony za co dziekuje :)
Ja tez nie kocham czerwonego koloru :(
Szerze mowiac to wolalam tamto Wielkie Zarcie, bylo bardziej przyjazne i przyciagala mila kolorystyka..tutaj sie czuje jakos chlodno, ale byc moze jestem staroswiecka....
ja tez chyba z lamusa jestem :)
Ja chyba z tego samego xD
Nie mogę się skupić na tym białym... wielkość literek- zwłaszcza w oknie, w którym wpisuje się wiadomość- jest dla mnie porażająca. Sama nie widzę, co byłam uprzejma (bądź nie) przed chwilą napisać.
Kolorystyka...hmmmmmmmm......może ten patriotyzm stosowany dałoby się złamać jakimiś innymi odcieniami dążącymi bardziej w stronę Krainy Łagodności niż Młodzieży Wojującej ?
Masz racje. Literki chyba slabo sie odbijaja na tym tle, albo po prostu kontrast jest za duzy. Przyznam ze po kilku minutach na stronach WZ zaczely bolec mnie oczy i caly czas je mruzylam zeby cos przeczytac.
Nowy "view" ladny, ale chyba wole stary ze wzgledu na jego lepsza czytelnosc.
No tak, pierwsze wrażenie dobre ^^
Ja również czerwonego nie lubię, to - obok brązowego - znienawidzony przeze mnie kolor.
Poza tym, tło - nie za bardzo widzi mi się wszędobylska biel :/
No, ale mało ważne, mogłabym się przyzwyczaić. Nie podoba mi się również kursywa w tekście i wielkość liter =.=
To takie moje małe uwagi, które pewnie i tak nikogo nie zainteresują, ale to nic ^.-
Ogólne wrażenie 3+/5 =.= mogło być lepiej ^^
Wkn napisała, że tło się jeszcze zmieni więc teraz musimy troszkę poczekać. A jeśli chodzi o czerwień...ja bardzo lubię ten kolor :-) Świetnie pasuje do tej strony.
Podpinam sie w calosci do Twojej opinii smakosiu ..Kolorystyka żywa i miła nawet lekko świateczne kolory nam sie zrobiły .Uwielbiam czerwień w połączeniu z zielenią........ale jak reszta proszę o wziecie pod uwage wielkosc liter i tło ......to białe
....po 2 godzinach ledwo wczoraj widziałąm na oczka ......ech ...skonczy sie klikanie hihihiihihi
Mnie się podoba :-)) Jak weszłam to myślałam, że jednak odpaliła się inna strona:-))
Poprzedni "wystrój" podobał mi się bardziej. Litery były większe, wszystko było czytelniejsze: i uwagi na forum, i komentarze, i - co najważniejsze - przepisy. Teraz strona jest jakby za szeroka, nie mieści mi się hna monitorze, patrząc na przepis, nie mogę jednocześnie mieć przed oczyma i składników, i sposobu wykonania. Wcale mi się te innowacje nie podobają.
Stronka ladna,.......ale...dla mnie taka "Bozo-Narodzeniowa", ten uklad kolorow bialo-czerwony i zielen; jak i zdjecie widelca z jedzeniem, odebralam w pierwszym momencie, jako Mikolaja, dopiero pozniej zobaczylam co to jest:). "Stara" stronka byla spokojniesza kolorystycznie, ale to moje odczucia, pozdrawiam!
Niestety muszę przyznac że popszednia wersja była bardziej czytelna i przejrzysta,napisów w górnym rogu wcale nie widac , są nieczytelne. A w ogóle po co poprawiac coś co jest idealne.
Ja tez wole poprzednia kolorystyke, od tej bieli bola oczy po paru minutach, ten zielonkawy byl taki przyjazny dla oczu! Po co to zmieniac? Nie mozna wrocic do poprzedniej kolorystyki?
Bardzo sie cieszę, że na stronie głównej pozostało stare logo - bez niego byłoby tu obco...:)))
Podoba mi się przede wszystkim to, że strona żyje - informacje są aktualne, nowinki, zaproszenie do udziału w konkursach.
Podobają mi się zmieniające się i bardzo smakowite zdjęcia a czerwień ożywiła tę stronę .Może jest w swojej ostrości trochę bojowa ale
do twarzy w niej WŻ-ej stronie tytułowej.
Nie podoba mi się białe tło - brak spokojnej zieleni to nie tylko kwestia przyzwyczajenia...:)))
Menu poszczególnych działów WŻ-a jest schowane tak bardzo "w kącie", że mam wrażenie, że prędzej monitor mi się skończy niż trafię w odpowiedni dział. Bardzo wstydliwie zostało ukryte to, z czego najczęściej korzystamy.
Poza tym jakoś nie nie mogę się przyzwyczaić do "rozciągnięcia" strony - chyba mi to przeszkadza.
Myślę, że sporo pracy trzeba było włożyć żebyśmy mogli pomarudzić...:)))
Wczoraj pisałam, że podoba mi się to, że zostało stare logo. I to prawda...:)))
Sprawa czerwonych truskawek i innych elementów na zdjęciach też w/g mnie ożywiała stronę...
Stronę głowną miałam w zieleni, po staremu.
Dzisiaj w pracy chciałam zobaczyć, co słychać na WŻ-u, wchodzę, loguję się i...nie poznaję.
Zrobiło się tak patriotycznie, że czuję się tak jakbym zabłądziła. Może nie powinnam w domu wyłączać komputera i dzięki temu zostałabym
przy starych barwach...:)))
Krótko mówiąc, wczoraj nie rozumiałam dlaczego większość z Was narzeka na czerwień.Dzisiaj już wiem...:)))
Juz wiem co mnie meczy... brakuje mi, linkow w innych kolorach. Byly takie ladne , niebieskie... i Nicki uzytkownikow byly inne niz teksty jak i autorzy przepisow byli w innym kolorze.
WOW :)))) ale zmiana . Otworzyłam stronke i... chciałam zamknąć, bo myslałam, ze sie pomyliłam. To po to Pampasek wyautował nas z chata ? ;))))))
Trudno powiedziec tak z marszu jakie są + i - :))) Tak na pierwszy rzut oka to brakuje mi.... zieloności, jak wielu innym żarłoczkom :) Biel jest rzeczywiscie męcząca na dłuższą metę dla osób dłuuuugo siedzących na WŻ (a ja do takich należę). Kolory w paskach mi nie przeszkadzają. Strona generalnie mi się podoba. Nie moge się trochę przekonać do tej kursywy (np. w wątkach) lepiej wydaje mi się czyta sie "prostą" czcionkę.
Ale z nas marudy, nie dość, że dostali taki nowy, odlotowy, odświeżony, odmłodzony layout stronki, to jeszcze nosami kręcą :)))))) Ale chyba Wkn i Pampasek jakoś to przeżyjecie :)))))
Jesli chodzi o komentarze pod przepisami, to lepiej czytało mi się jak wszystkie były razem, a nie podzielone na podstrony. I kopiowac było łatwiej ;)))
Podpisuję sie pod Twoją opinią - cieszę się, że nie tylko ja tak uważam. Mając wolne łącza długo trwa otwieranie kolejnych stron z komentarzami. Pozdrawiam.
i jeszcze takie cos :) jesli zapisuje sie notatke pod przepisem (a przepis ma więcej niż jedną stronę z komentarzami) to jesli nie zapisze się notatki a przejdzie do nastepnej strony z komentarzem to notatka idzie sobie heeeeen.... i trzeba pisac od nowa, albo zapisywać wszystko zanim sie przejdzie do nastepnej strony z kometarzami. (Wiec może lepiej byłoby nie dziellic komentarzy na strony :)
to znow ja tym razem pisze w imieniu Elek , ktora juz sie spakowala i szykuje do drogi, gdyz wyjezdza znowu na doprowadzanie pleckow do porzadku.
Elek twierdzi ze wszystko ma rozciagniete, ze niewygodnie sie jej czyta, za male litery i biel kluje w oczy. Niestety zupelnie jej sie nowy wystroj nie podoba.
Ja po dluzszym przebywaniu i odkrywaniu nowosci okrylam, ze czuje sie jak w hipermarkecie.... obco i czerwono.
Przypomnialy mi sie rowniez loga projektowane specjanie na "zdobywanie nowego serwera", loga do kubkow. Hmmmm ale to juz malo wazne.
Mam nadzieje ze nasi panujacy nam milosciwie zniosa to marudzenie :)
Użytkownik miauka napisał w wiadomości:
> Mam nadzieje ze nasi panujacy nam
> milosciwie zniosa to marudzenie :)
panujacy wiele zniosa, pamietajcie, ze wszystkie zmiany robione sa niejako pod wymogi rynku, czyli zawsze mamy na uwadze to, zeby strona istniala, a reklamodawcy tez patrza na pewne rzeczy :)
Ale bierzemy do serca wszelkie sugestie i bedziemy powolutku pracowac nad tym, zeby i wilk byl syty i owca cala.
Liczymy na odrobinke cierpliwosci jako ze nie mamy sztabu ludzi, ktorzy by nad projektem pracowali
zastanawia mnie jedno..i też nie do końca chodzi o naszą stronę.
Dlaczego wszyscy chcą ujednoliconego wyglądu, jakiejś sztampowości. Bo przeciez wszystkie strony z wiadomościami generalnie wyglądaja tak samo - wcześniej czy później wszyscy stosują bardzo podobny uklad graficzny. I wcale nie jest on lepszy od poprzedniego.
Dlaczego dysponując troche staroświecką stroną - ale dzięki temu ciepłą, domową, babciną, taka prawdziwie naszą - jedyną w swoim rodzaju, unikatową, rozróżnialną - musimy ją zmieniać na nowoczesną, podobną do każdej innej.
To nie jest jakaś pretensja, wiem, że trzeba zrobić wszystko - aby strona mogła na siebie zarobić. To tylko taka refleksja, może troche smutku, że nie możemy pozostać staromodni.
Wiem, że za kilka dni, tygodni nie będziemy juz pamiętać dawnego wyglądu - tak jak nie pamiętamy poprzednich wersji Wielkiego Żarcia. Pamiętam zarzuty o zbytnią zieloność strony, gdy zmieniła swój kolor .
Przyzwyczaimy się
W tej chwili po zastanowieniu mysle ze jednak tamta szata graficzna byla jakas taka bardziej swojska i brakuje mi jej bardzo.Z drugiej strony wyglada i przypomina teraz grafika wszystkie inne strony kulinarne,jedne sa bardzo podobne do drugich i niewiele sie roznia miedzy soba,Wielkie Zarcie odroznialo sie przedtem od nich wlasnie poprzednia szata graficzna.Tyle moich spostrzezen
Zgadzam sie z Toba, rzeczywiscie przedtem Wielkie Zarcie bylo jedne jedyne w swoim rodzaju, jak ktos juz wszedl na te strone to zostawal na dluzej...Obecnie stronka przypomina wszystkie inne strony internetowe zwiazane z kucharzeniem...A przeciez nie liczy sie tylko rynek, ale takze zadowolenie uzytkownikow, bo praktycznie to oni sa filarem tej strony...Tesknie za poprzednia kolorystyka i co za tym idzie...cieplym klimatem ;)
Myślę, że do każdej zmiany można się przyzwyczaić.Mnie natomiast przeszkadza to, że nie można przeczytać całej dłuższej wypowiedzi bez przesuwania paskiem na dole ekranu. Przy dużej ilości wypowiadających się uczestników jest to bardzo męczące.
Nie będę owijać w bawełnę - nie podoba mi się i to bardzo. Nie mam żadnych czerwoności /nie rozumiem o czym tak naprawdę piszecie, bo u mnie czerwień nie bije z ekranu, ale w sumie nic nie bije i nie zachęca/.
O menu już nawet nie wspomnę, wciśnięte w kąt, mało czytelne i "siedzi" w truskawkach, więc jako okularnica nie mogłam początkowo w ogóle go zlokalizować.
Jakoś czuję się tu teraz jakbym nagle znalazła się w obcym świecie, a nie na stronie, na którą wpadałam kilka razy dziennie.
Ale mam nadzieję, że da się jeszcze z tym coś zrobić? Wolę zdecydowanie poprzednią wersją. Pozdrawiam!
Na razie spadam bo jakoś czuję się tu.....obco????
W jakich truskawkach? Nie mam zadnych truskawek :(