Wątek z uwagami został już wystarczająco nasycony. Pozwoliłam go sobie zamknąć, ponieważ sugestie ciągle się powtarzały.
A teraz do rzeczy: Dziękujemy za jak zwykle nieocenioną pomoc w ocenieniu wstępnego projektu graficznego strony. To, co widzicie nie jest jeszcze efektem końcowym, który mamy nadzieję, zadowoli większość osób :) Nie jesteśmy niestety w stanie spełnić życzeń Was wszystkich, ale ze wszystkich sił będziemy się starać uzyskać najlepszy z możliwych kompromis.
Zimne tło jest przejściowe, na razie traktujmy biało-zielono-czerwoną wersję Wielkiego Żarcia jako wydanie świąteczne :) Wasze odczucia skrzętnie zanotowaliśmy i już pracujemy nad poprawkami pozostałych rzeczy, takich jak wielkość liter, ramki, linkowanie itp. Mamy nadzieję, że nasze starania wynagrodzą niekomfortowy czas oczekiwania na "lepsze czasy". Nasz cel to, jak piszecie, strona klarowna, nowoczesna i tradycyjna zarazem, a przede wszystkim Wasza. A do tego wszystkiego to, co najważniejsze, nieprzerwanie działająca, bo fenomenalnie jest mieć tu Was wszystkich, czujących się jak u siebie w domu. To na razie tyle.
Pozostaje mi tylko napisać, że wszelkie uwagi techniczne dotyczące działania nowej strony, jak zwykle zgłaszajcie na forum w "Problemach technicznych". Będziemy reagować najszybciej jak to możliwe.
No cóż ....wiemy ze sie bardzo starcie .....dziekuję za to ....uzbrajamy sie w cierpliwość i czekamy na wiecej pozytywnych zmian.Ku zadowoleniu wiekszosci . Przepraszam za te liczbę mnogą .....nie chciałąm sie wypowiadać w imieniu innych .......ale jakos tak dziwnie mi sie napisało pozdrawiam
Ulzylo mi po Twoich slowach, bo juz myslalam, ze taki wyglad pozostanie na stale. A poki co niech bedzie swiatecznie, na kolejne zmiany bede....cierpliwie czekac ;-)))))))
Wiecie co, jakoś tak przykro mi się zrobiło kiedy przeczytałam niektóre komentarze mówiące o tym, że (cytuję): "... przedtem Wielkie Zarcie bylo jedne w swoim rodzaju, jak ktos juz wszedl na te strone to zostawal na dluzej..." i jeszcze jeden cytat: "...Zrobiło się na stronie zimno, obco, nieprzyjaźnie.". Jakoś nie mogę przetrawić tych słów. Mam teraz odczucie, że nie my i nasze przepisy tworzymy klimat tej strony, tylko jej szata graficzna. To po co ja tyle serca wkładam w swoje komentarze skoro wartość strony opiera się na kolorach...? Nie miejscie mi za złe tej szczerej refleksji, ale moim zdaniem wartość tej strony i jej "przyjazność" zawarta jest w treści a nie w opakowaniu. Co do szaty graficznej już się wypowiadałam więc nie będę się powtarzać. Ps. Celowo nie podałam czyje wypowiedzi zacytowałam, bo pewnie są one refleksją nie tylko tych dwóch osób.
Smakosiu ten pierwszy cytat to na 100% moj ;) Niech Ci sie nie robi przykro, bo tu nie o to chodzi.... Napisalam tylko o moich odczuciach,jak ja przyjmuje ta nowa grafike, ma prawo mi sie podobac lub nie... Byla tez prosba Wkn o komentarze, wiec taki wystawilam, ale to wcale nie oznacza,ze juz dla mnie nikt i nic nie istnieje, ze WZ przepadlo na zawsze w moich oczach, bo gdyby tak bylo, to zapewne wiecej bym sie tu nie pokazala ;) Ktos powiedzial,ze jestesmy jak rodzina a w rodzinie porusza sie rozne sprawy, nie tylko te przyjemne...A nieraz jest tak,ze czlowiek jest rozgoryczony, wystawia wiele komentarzy szukajac np. odpowiedniego wytlumaczenia, dlaczego jest tak a nie inaczej... Smakosiu, napisalas :Nie miejcie mi za zle tej szczerej refleksji....moje komentarze tez byly szczere, wiec nie miej mi tego za zle... Mam nadzieje, ze mnie rozumiesz i ze juz sie na mnie nie gniewasz... :o)
Nadiu, ja się w żadnym wypadku nie gniewam a tym bardziej nie gniewam się za szczerość. Mi nie chodziło o to, że było napisane szczerze, ale zasmuciła mnie ta refleksja, która dawała do zrozumienia, że poczułaś się "chłodno" a przecież tak naprawdę, to wartością tej strony są jej użytkownicy i... Ech! Przepraszam, jakaś sentymentalna jestem. Chyba zapomniałam się trochę... Może dlatego, że nauczyłam się jakiś czas temu nie przywiązywać wagi do "skorupki", bardziej wnikam w to, co jest w środku. ...ale przecież to nie oznacza, że wszyscy mają myśleć tak samo... Przepraszam.
A juz mi wsio jedno jaka skorupka, nie mowmy juz o niej, tak naprawde to nadal jestesmy wszyscy razem na tym samym WZ w tym samym gronie to znaczy : rozrabiaki, chwalipiety,skarzypyty,lizuski, gderacze,pouczajacy,szaleni,rozsadni,niesmiali,poukladani,zamknieci w sobie, otwarci.....I ZA TO WAS WSZYSTKICH KOCHAM!!!!!!!!!
Użytkownik nadia napisał w wiadomości: > A juz mi wsio jedno jaka skorupka, nie mowmy juz o niej, tak naprawde to nadal > jestesmy wszyscy razem na tym samym WZ w tym samym gronie to znaczy : > rozrabiaki, chwalipiety,skarzypyty,lizuski, > gderacze,pouczajacy,szaleni,rozsadni,niesmiali,poukladani,zamknieci w sobie, > otwarci.....I ZA TO WAS WSZYSTKICH KOCHAM!!!!!!!!!
Smakusiu, drugi cytat jest mój. I też mi się przykro zrobiło, że tak został odebrany przez Ciebie, a być może i przez kogoś jeszcze. Wypowiedziałam szczerze swoje odczucia po w e j ś c i u na "nową" stronę. To są moje wrażenia, pierwsze szczere wrażenia. Przecież wewnątrz strony nic się nie zmieniło, jesteście Wy jak zawsze, są Wasze opinie, komentarze i inne wypowiedzi. Ale.....no co zrobię, że kiedy weszłam to poczułam się obco? co zrobię, że poczułam się tak, jakbym opuściła mieszkanie umeblowane, przytulne, z moim ulubionym fotelem, na którym lubię przysiąść aby coś poczytać, z miejscami do których trafię nawet kiedy zgaśnie światło,.......a tu wracam, staję w drzwiach i widzę mieszkanie pomalowane na biało, nie wiem gdzie mój ulubiony fotel, gdzie inne sprzęty i drobiazgi, które nadawały mu specyficzny styl i ....dawały mu duszę...? I pierwsza myśl - czy to moje mieszkanie ? a czemu tak tu wieje chłodem? może pomyliłam wejście? No cóż miałam powiedzieć? Fakt, mogłam nic nie mówić.... Ale i tak Was ściskam, wszystkich bez wyjątku !!!!!
Ojejku, wcześniej miałam wygląd strony tylko w części po nowemu, jak się okazuje, stąd miałam tak dużo bieli /czyt. chłodu/. Teraz wchodzę i chyba mam całkowicie po nowemu - też mi się nie podoba, a może jeszcze bardziej. Samo logo jest ok ale reszta mi się nie podoba. Mówię co odczuwam, więc z góry przepraszam, nie chcę nikogo urazić ani obrazić.
pisze grzecznie !!!!!!!!!! ze strona oprocz naglowka jest w STANIE PRZEJSCIOWYM !!!!! beda zmiany!!!! prosimy w wyrozumiale wypowiedzi :):):):) beda przyjmowane :) ale nie oczekujemy stalej krytyki :) uwagi sa notowane i pampas bedzie z czasem wprowadzal zmiany:) DZIEKUJE ZA UWAGE !!!!!!
Smakosiu, jak zawsze masz racje, to jest strona nas wszystkich, i szata graficzna nie ma nic z tym wspolnego, uwazam ze trzeba sie rozwijac, i zmieniac, konserwatyzm jest nie w modzie.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Wątek z uwagami został już wystarczająco nasycony. Pozwoliłam go sobie zamknąć, ponieważ sugestie ciągle się powtarzały.
A teraz do rzeczy:
Dziękujemy za jak zwykle nieocenioną pomoc w ocenieniu wstępnego projektu graficznego strony. To, co widzicie nie jest jeszcze efektem końcowym, który mamy nadzieję, zadowoli większość osób :)
Nie jesteśmy niestety w stanie spełnić życzeń Was wszystkich, ale ze wszystkich sił będziemy się starać uzyskać najlepszy z możliwych kompromis.
Zimne tło jest przejściowe, na razie traktujmy biało-zielono-czerwoną wersję Wielkiego Żarcia jako wydanie świąteczne :) Wasze odczucia skrzętnie zanotowaliśmy i już pracujemy nad poprawkami pozostałych rzeczy, takich jak wielkość liter, ramki, linkowanie itp. Mamy nadzieję, że nasze starania wynagrodzą niekomfortowy czas oczekiwania na "lepsze czasy".
Nasz cel to, jak piszecie, strona klarowna, nowoczesna i tradycyjna zarazem, a przede wszystkim Wasza. A do tego wszystkiego to, co najważniejsze, nieprzerwanie działająca, bo fenomenalnie jest mieć tu Was wszystkich, czujących się jak u siebie w domu.
To na razie tyle.
Pozostaje mi tylko napisać, że wszelkie uwagi techniczne dotyczące działania nowej strony, jak zwykle zgłaszajcie na forum w "Problemach technicznych". Będziemy reagować najszybciej jak to możliwe.
No cóż ....wiemy ze sie bardzo starcie .....dziekuję za to ....uzbrajamy sie w cierpliwość i czekamy na wiecej pozytywnych zmian.Ku zadowoleniu wiekszosci .
Przepraszam za te liczbę mnogą .....nie chciałąm sie wypowiadać w imieniu innych .......ale jakos tak dziwnie mi sie napisało
pozdrawiam
I to mi się podoba....poczekamy, jasne, że poczekamy cierpliwie...
Pozdrowienia!!!
Ulzylo mi po Twoich slowach, bo juz myslalam, ze taki wyglad pozostanie na stale. A poki co niech bedzie swiatecznie, na kolejne zmiany bede....cierpliwie czekac ;-)))))))
Wiecie co, jakoś tak przykro mi się zrobiło kiedy przeczytałam niektóre komentarze mówiące o tym, że (cytuję): "... przedtem Wielkie Zarcie bylo jedne w swoim rodzaju, jak ktos juz wszedl na te strone to zostawal na dluzej..." i jeszcze jeden cytat: "...Zrobiło się na stronie zimno, obco, nieprzyjaźnie.". Jakoś nie mogę przetrawić tych słów. Mam teraz odczucie, że nie my i nasze przepisy tworzymy klimat tej strony, tylko jej szata graficzna. To po co ja tyle serca wkładam w swoje komentarze skoro wartość strony opiera się na kolorach...? Nie miejscie mi za złe tej szczerej refleksji, ale moim zdaniem wartość tej strony i jej "przyjazność" zawarta jest w treści a nie w opakowaniu. Co do szaty graficznej już się wypowiadałam więc nie będę się powtarzać. Ps. Celowo nie podałam czyje wypowiedzi zacytowałam, bo pewnie są one refleksją nie tylko tych dwóch osób.
Smakosiu ten pierwszy cytat to na 100% moj ;) Niech Ci sie nie robi przykro, bo tu nie o to chodzi.... Napisalam tylko o moich odczuciach,jak ja przyjmuje ta nowa grafike, ma prawo mi sie podobac lub nie... Byla tez prosba Wkn o komentarze, wiec taki wystawilam, ale to wcale nie oznacza,ze juz dla mnie nikt i nic nie istnieje, ze WZ przepadlo na zawsze w moich oczach, bo gdyby tak bylo, to zapewne wiecej bym sie tu nie pokazala ;) Ktos powiedzial,ze jestesmy jak rodzina a w rodzinie porusza sie rozne sprawy, nie tylko te przyjemne...A nieraz jest tak,ze czlowiek jest rozgoryczony, wystawia wiele komentarzy szukajac np. odpowiedniego wytlumaczenia, dlaczego jest tak a nie inaczej... Smakosiu, napisalas :Nie miejcie mi za zle tej szczerej refleksji....moje komentarze tez byly szczere, wiec nie miej mi tego za zle... Mam nadzieje, ze mnie rozumiesz i ze juz sie na mnie nie gniewasz... :o)
Nadiu, ja się w żadnym wypadku nie gniewam a tym bardziej nie gniewam się za szczerość. Mi nie chodziło o to, że było napisane szczerze, ale zasmuciła mnie ta refleksja, która dawała do zrozumienia, że poczułaś się "chłodno" a przecież tak naprawdę, to wartością tej strony są jej użytkownicy i... Ech! Przepraszam, jakaś sentymentalna jestem. Chyba zapomniałam się trochę... Może dlatego, że nauczyłam się jakiś czas temu nie przywiązywać wagi do "skorupki", bardziej wnikam w to, co jest w środku. ...ale przecież to nie oznacza, że wszyscy mają myśleć tak samo... Przepraszam.
A juz mi wsio jedno jaka skorupka, nie mowmy juz o niej, tak naprawde to nadal jestesmy wszyscy razem na tym samym WZ w tym samym gronie to znaczy : rozrabiaki, chwalipiety,skarzypyty,lizuski, gderacze,pouczajacy,szaleni,rozsadni,niesmiali,poukladani,zamknieci w sobie, otwarci.....I ZA TO WAS WSZYSTKICH KOCHAM!!!!!!!!!
...za to Cie lubie :-) Buźka!
Użytkownik nadia napisał w wiadomości:
> A juz mi wsio jedno jaka skorupka, nie mowmy juz o niej, tak naprawde to nadal
> jestesmy wszyscy razem na tym samym WZ w tym samym gronie to znaczy :
> rozrabiaki, chwalipiety,skarzypyty,lizuski,
> gderacze,pouczajacy,szaleni,rozsadni,niesmiali,poukladani,zamknieci w sobie,
> otwarci.....I ZA TO WAS WSZYSTKICH KOCHAM!!!!!!!!!
aaaa a gdzie gaduly?????????? haahahahahah :)
No tak zapomnialam o Tobie
Smakusiu, drugi cytat jest mój. I też mi się przykro zrobiło, że tak został odebrany przez Ciebie, a być może i przez kogoś jeszcze. Wypowiedziałam szczerze swoje odczucia po w e j ś c i u na "nową" stronę. To są moje wrażenia, pierwsze szczere wrażenia. Przecież wewnątrz strony nic się nie zmieniło, jesteście Wy jak zawsze, są Wasze opinie, komentarze i inne wypowiedzi. Ale.....no co zrobię, że kiedy weszłam to poczułam się obco? co zrobię, że poczułam się tak, jakbym opuściła mieszkanie umeblowane, przytulne, z moim ulubionym fotelem, na którym lubię przysiąść aby coś poczytać, z miejscami do których trafię nawet kiedy zgaśnie światło,.......a tu wracam, staję w drzwiach i widzę mieszkanie pomalowane na biało, nie wiem gdzie mój ulubiony fotel, gdzie inne sprzęty i drobiazgi, które nadawały mu specyficzny styl i ....dawały mu duszę...? I pierwsza myśl - czy to moje mieszkanie ? a czemu tak tu wieje chłodem? może pomyliłam wejście?
No cóż miałam powiedzieć?
Fakt, mogłam nic nie mówić....
Ale i tak Was ściskam, wszystkich bez wyjątku !!!!!
To ja też ściskam i
. Ps. Chyba zbyt emocjonalnie podeszłam do tematu...
Ojejku, wcześniej miałam wygląd strony tylko w części po nowemu, jak się okazuje, stąd miałam tak dużo bieli /czyt. chłodu/. Teraz wchodzę i chyba mam całkowicie po nowemu - też mi się nie podoba, a może jeszcze bardziej. Samo logo jest ok ale reszta mi się nie podoba. Mówię co odczuwam, więc z góry przepraszam, nie chcę nikogo urazić ani obrazić.
pisze grzecznie !!!!!!!!!! ze strona oprocz naglowka jest w STANIE PRZEJSCIOWYM !!!!! beda zmiany!!!! prosimy w wyrozumiale wypowiedzi :):):):) beda przyjmowane :) ale nie oczekujemy stalej krytyki :) uwagi sa notowane i pampas bedzie z czasem wprowadzal zmiany:) DZIEKUJE ZA UWAGE !!!!!!
Smakosiu, jak zawsze masz racje, to jest strona nas wszystkich, i szata graficzna nie ma nic z tym wspolnego, uwazam ze trzeba sie rozwijac, i zmieniac, konserwatyzm jest nie w modzie.
Kurcze wczoraj wlazlam na wielkie zarcie - i wyszlam bo myslam ze adres pochrzanilam ale stronka jest super !!!!!!!!!!!!!!!!!!!