Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Watpliwosci jezykowe ....

  • Autor: luckystar Data: 2007-12-02 21:20:06

    Kochane Zarloczki, dzis doznalam zachwiania rownowagi jesli chodzi o znajomosc mojego jezyka ojczystego, a tak mi sie zawsze wydawalo, ze jezykowo jestem bliska doskonalosci, zwlasza po tak dlugim okresie przebywania z Wami na forum.... ;)) Mam pytanie jaka jest poprawna forma mielic, czy tez mlec ??? I nie chodzi mi o mlenie/mielenie jezorem ;)) ale o np. ziemniakow, orzechow, maku, miesa itp.itd ..... prosze pomozcie wybrnac mi z tej rozterki jezykowej .....

  • Autor: Balbina71 Data: 2007-12-02 21:25:59

    Marylka my to na tym samym wozku jedziemy-
    poprawnie po  Polsku to MIELIC, ZMIELIC itd.
    Pozdrowionka

  • Autor: smakosia Data: 2007-12-02 21:34:46

    A tu trochę teorii: http://www.obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=67 (Z tego wynika, że norma wzorcowa, to "mleć", a norma potoczna, to "mielić" ).

  • Autor: Balbina71 Data: 2007-12-02 21:46:20

    No to w takim razie ja jestem jedna z Polakow ktora nie przyjela tej wzorcowej formy hi hi

  • Autor: smakosia Data: 2007-12-02 21:47:17

    No no, gwarantuję Ci, że nie Ty jedna :-D

  • Autor: Janek Data: 2007-12-02 21:41:02

    Pociesz się, ze nietylko Ty msz takie problemy. J asam zamiast czasem zagladać do ksiąg , korzystam z:
    TEJ pomocy.

  • Autor: luckystar Data: 2007-12-02 21:58:27

    Wlasnie do dzisiaj myslalam, ze forma mielic jest poprawna, az zakupilam miesiecznik Kuchnia nr.12 (154) grudzien 2007 i w tymze na 3ciej stronie pan Grzegorz Walicki, szef cukierni Hotelu Bristol radzi (cytuje) " Orzechy i migdaly mozemy mlec w blenderze, choc trzeba wiedziec, ze podczas blenderowania wydzielaja tluszcz i zbijaja sie." I tu wlasnie podczas czytania powstalo moje zachwianie rownowagi jezykowej, bo jakos nie moglam sobie wyobrazic, ze kotlety moga byc teraz nie mielone, a mlene, albo moze mlane (oby tylko nie mamlane :))) .... A jak wobec tego bedzie w poprawnej formie przemielone czy tez zmielone ??? przemlane, czy zemlane ???? Oj chyba glupieje juz zupelnie .....pomijajac fakt, ze slowo blenderowanie kojarzy mi sie z jezykiem polskim jakiego czasem uzywa moj syn :) jak czegos nie pamieta, to sobie potrafi swietnie spolszczyc slowo angielskie i stad kiedys mi zaanonsowal, ze moi znajomi go "zainventowali" , co dla tych ktorzy nie znaja angielskiego, mialo oznaczac, ze go zaprosili ....

  • Autor: Kry Data: 2007-12-02 22:57:37

    Tu znajdziesz wyjaśnienie http://www.obcyjezykpolski.interia.pl/?md=archive&id=67
    Pozdrawiam.

  • Autor: Ave Data: 2007-12-03 01:55:24

    Ja mielę ... produkty spożywcze, a moje córki... mlą jęzorami :))))))) i już...

  • Autor: Balbina71 Data: 2007-12-03 03:51:49

    Z mla i corki to mamy ten sam problem. Z tym ze moja to robi po angielsku!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • Autor: Mari Data: 2007-12-03 10:14:38

    Hurrrrrrrrrrra, Ave jest na swiecie i to o tej godzinie????????

  • Autor: Ave Data: 2007-12-03 11:03:44

    weszło mi w krew po ostatnich przygotowywaniach do imprezy :))))))))

  • Autor: SłodkaMrruczka Data: 2007-12-09 23:27:57

    A zadaj sobie pytanie w podobnym charakterze ... Jak powiesz w czasie przyszlym zdanie "Malpa mnie"???
     :)

    Mrru

  • Autor: Ave Data: 2007-12-10 09:18:48

    Słodki Kotku :) Nie napisałaś chyba zdania, bo tam nie ma czasownika, albo ja już ślepa jestem (co nie wykluczone :)))
    Napisałaś malpa (to znaczy chyba małpa, bo może nie masz polskich literek z ogonkami :) a ten drugi wyraz ? mnie - to chyba nie czasownik ?
    Przysięgam, że się nie czepiam, ale nie rozumiem o co chodzi

  • Autor: luckystar Data: 2007-12-10 12:30:04

    No to jest nas dwie :))) Ewusiu, bo ja tez patrzylam w to "zdanie" jak sroka w kosc i nie moglam doszukac sie czasownika... w koncu poszlam spac z nadzieja, ze mi sie wzrok poprawi.... ale nic z tego :))) Czasownika jak nie bylo tak nie ma :)))

  • Autor: Bajubajka Data: 2007-12-10 14:32:50

    Marylko-mnie sie zdawa;), że czasownikiem jest mnie-czyli gniecie.
    Małpa bedzie mięła..hihi..obsmiałam sie jak norka

  • Autor: aga9999 Data: 2007-12-10 14:50:38

    Mruczce chodziło chyba o

    Małpa zemnie

    hehehehe

  • Autor: luckystar Data: 2007-12-10 20:55:19

    Jesli to prawda, a pewnie tak, to faktycznie jestem niekumata :))))

  • Autor: Ave Data: 2007-12-10 21:02:23

    zupełnie jak ja :))))))

  • Autor: Janek Data: 2007-12-11 11:23:41

    Małpa ze mnie ....to w czasie przyszłym będzie "teściowa"
    Chyba powinna napisać:
    Kicia ze mnie  ... to w czasie przyszłym będzie "kocica ze mnie".
    Ale Ona chyba jest Kocica ...Słodka (?!).

  • Autor: ekkore Data: 2007-12-10 21:08:39

    ja bym obstawiała Twoja wersję - miąć
    czyli ja mnę, ty... i ciort wie jak dalej odmieniać...

  • Autor: Marengo Data: 2007-12-10 21:38:45

    Pozwolicie,ze się wtrącę: co do  mleć i mielić, to forma właściwa brzmi :mleć (np. ziarno), ale mielenie tak się utarło (albo zmełło:) , ze powszechnie się go naduzywa. Co więcej- nie brzmi fałszywie, niewłasciwie jak np. poszłem, tak więc funkcjonuje w naszym języku na co dzien.Zawsze mozna poratować się słownikiem, a a propos słownika: czy w przepisach, które czytujecie panuje forma mleć?  W literaturze czesto spotykam "mleć ozorem". I aby juz tego nie robic osobiście, zakańczam :)

  • Autor: Janek Data: 2007-12-11 11:26:43

    Chyba "mielić" i"mleć" zależą od kontekstu...tak mnie się "zdawa"
    http://usjp.pwn.pl/lista.php?co=mle%E6
    Tak więc chyba nie zawsze znaczą to samo.

  • Autor: aga9999 Data: 2007-12-10 22:38:11

    Użytkownik ekkore napisał w wiadomości:
    > ja bym obstawiała Twoja wersję - miąćczyli ja mnę, ty... i ciort wie jak dalej
    > odmieniać...

    bezokolicznik miąć
    czas przyszły 3 os. l.p zemnie

  • Autor: Ave Data: 2007-12-10 22:44:25

    i wszystko jasne... :)))))

  • Autor: Janek Data: 2007-12-11 11:29:48

    ...wolę ciemne...np. "Porter"...krzynkę, "cobym" nie musiał biegać do sklepu jak mnie najdzie "chcica" na następną szklaneczkę.

  • Autor: Ave Data: 2007-12-11 12:19:38

  • Autor: SłodkaMrruczka Data: 2007-12-11 22:09:56

    Bajubajko ... wlasnie o to chodzilo :) braaaawo
    to zawsze byl taki nasz zart jezykowy z moja mama :)

Przejdź do pełnej wersji serwisu