Forum

Rozmowy wolne i frywolne

super sprzedawca :)))))

  • Autor: makusia Data: 2007-12-11 21:13:35

    własnie dostałam to na gg , usmiałam się i pomyslałam że Wam też sie cos należy :))))
    Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko.
    Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu
    próbnego żeby go przetestować.
    Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
    - No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
    - Jedną, szefie.
    - Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do
    siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały
    dzień? A
    właściwie to ile pan utargował?
    - Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
    Szefa zatkało.
    - Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!
    - No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
    - Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
    - Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk.
    Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę.
    Sprzedałem mu
    trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę.
    Spytałem
    gdzie będzie łowić. Powiedział, że na
    Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu
    jeszcze
    porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ
    tam
    mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak
    poszliśmy
    wybrać łódź motorową.
    Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby
    odwieźć
    łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
    - I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić
    jeden,
    jedyny haczyk na ryby?!
    - nie On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony.
    Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może pojechałby
    przynajmniej na ryby.

  • Autor: Juciaaa Data: 2007-12-11 21:23:28

    Dobre Szacun:)

  • Autor: Kasia z Płocka Data: 2007-12-11 21:53:51

    no właśnie- dobre, dobre.... a na dokładkę modne słowo "szacun", za moja poprzedniczką:)

  • Autor: turasol Data: 2007-12-11 22:00:02

    I wysłać tu faceta po zakupy.......... Super

  • Autor: Aleksandra1973 Data: 2007-12-11 22:21:12

    Znam ale dziekuje za przypomnienie

  • Autor: Ave Data: 2007-12-12 00:06:07

    Jak sie ten market nazywał ? ma w Polsce swoje filie ? Bo musze uprzedzić męża ...
    Dobry dowcip, hahahaha

  • Autor: Anika Data: 2007-12-12 08:27:22

    hahaha to pewnie Media Markt

  • Autor: dama_pik Data: 2007-12-12 08:17:59

    a wszystko przez trudne dni ....dobre jako sprzedawca musze to dobrze przeanalizowac hihi.....

  • Autor: anna65 Data: 2007-12-12 08:30:17

    Dobre.

  • Autor: gosik Data: 2007-12-12 12:06:15

    Super!!! Strach mężą do sklepu wysłać

  • Autor: Hefalek Data: 2007-12-12 15:38:45

    Super! Najlepsza jest końcówka!

  • Autor: joking Data: 2007-12-12 15:55:41

    Super!!!!!!!!!!!!!!!! Rozweseliłaś mnie. :-)

  • Autor: Balbina71 Data: 2007-12-12 16:03:04

  • Autor: Janek Data: 2007-12-12 16:58:54

    Siiiiiiiiiiiiiiiiiuuuuuuuuuuper ... znałem ale zakończenia nie, a to jest najlepsze ...masz pychola od "ramola"...kolkie dostał żem aż ...

  • Autor: Zbyh 1 Data: 2007-12-12 18:23:43

      To może z innej beczki....
      W czasie stosunku siostra dyżurna mówi do lekarza dyżurnego:
    Panie doktorze, pan to chyba jest anestezjolog!
    Zgadza sie, skąd pani to wie? - odparl lekarz.
    Na to siostra:
    Bo nic nie czuje

  • Autor: krysia64 Data: 2007-12-13 20:13:33

    Jesuuuuuuuuuuuuuuuuuu....................dobrze ze w domu to ja wędkuje .....hihiihhi...........uf.......

Przejdź do pełnej wersji serwisu