wiem mniej wiecej jak zrobic ten zakwas bo poczytalam jzu w jednym z watków na wz mam pytanie jednak co daej poniewaz nigdy go nie robiłam co potem z tym zakwasem w jaki sposob zrobic z tego barszcz wigilijny - czy ktoś może robi i wie?? bede wdzieczna za informację bo chcialbym w tym roku zrobic taki super barszcz
Dokladnie umyte, obrane i pokrojone w cienkie plastry buraki (ok. 1,5 kg) ukladamy w szklanym sloju i zalewamy zaledwie letnia woda, tak by pokryla buraki. Na wierzch kladziemy kromke chleba razowego, co przyspiesza proces kiszenia. Sloj obwiazujemy gaza i stawiamy w najcieplejszym kacie kuchni. Po czterech, pieciu dniach ostroznie usunac piane, jaka sie utworzyla i zlewamy zakwas do czystego sloika. Tak przygotowany dodajemy do wywaru warzywnego i powstaje pyszny barszcz.
dziekuje malenko mam jeszcze pytanie czy chleb musi byc razowy? widzialam tez wczesniej przepis na zakwac i tam dodawalo sie jeszcze zele angielskie czosnek lisc laurowy a w twoim nie widze przypraw, i jeszcze jedno te 5 dni przed swietami wystarczy czy zrobic go jeszcze wczesniej?
Zrobiłam zakwas wg bardzo podobnego przepisu (pierwszy raz w życiu) i mam trochę pytań. Jaki on powinien być po tych kilku dniach. Nie mam pojęcia jak taki zakwas powinien wyglądać, smakować, jaką powinien mieć konsystencję, Mój wyszedł taki gęstawy, powiedziałabym nawet lejący i nie wiem czy to dobrze czy coś zrobiłam nie tak. Wolę się upewnić zanim go połączę z wywarem warzywnym i uracze nim rodzinę.:) Proszę o szczegółowy opis jak wygląda, smakuje i jaką powienien mieć konsystencję prawidłowo zrobiony zakwas. Pozdrawiam wszyskich gotujących.
Pozwolę sobie zaproponować Ci bardzo podobny, ale jednak nieco inny sposób na barszcz wigilijny. Zakwas: 1 kg buraków obrać, pokroić w cienkie plastry, wrzucić (najlepiej do kamiennego) naczynia. Zalać 2 litrami przegotowanej wody, dodać 3 ząbki czosnku i kawałek skórki z razowego chleba. Naczynie przewiązać gazą i odstawić na 7 - 10 dni. Po tym czasie przecedzić - zakwas gotowy. Barszcz - do wrzącego wywaru warzywnego (ok. 2 litry) wrzucić kilogram buraków pokrojonych w plasterki i też 3 ząbki czosnku, liść laurowy. Gotować aż wywar nabierze koloru. Przecedzić i połączyć z zakwasem, ponownie zagotować. Oczywiście należy dodać soli, pieprzu, odrobinę cukru - po prostu dosmakować. Barszczu wychodzi sporo, więc jeśli rodzina mniejsza można robić mniej.
Ja tylko dorzucę, że jeśli zostaje mi zakwas, zlewam do wyparzonej butelki i stawiam w lodówce. Do picia, jak sok warzywny. Jest to bomba witaminowa i "żelazowa" nie tylko dla osób z anemią, ale i na zimowy czas, kiedy szczególnie potrzebna jest odporność.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
wiem mniej wiecej jak zrobic ten zakwas bo poczytalam jzu w jednym z watków na wz mam pytanie jednak co daej poniewaz nigdy go nie robiłam co potem z tym zakwasem w jaki sposob zrobic z tego barszcz wigilijny - czy ktoś może robi i wie?? bede wdzieczna za informację bo chcialbym w tym roku zrobic taki super barszcz
Dokladnie umyte, obrane i pokrojone w cienkie plastry buraki (ok. 1,5 kg) ukladamy w szklanym sloju i zalewamy zaledwie letnia woda, tak by pokryla buraki. Na wierzch kladziemy kromke chleba razowego, co przyspiesza proces kiszenia. Sloj obwiazujemy gaza i stawiamy w najcieplejszym kacie kuchni. Po czterech, pieciu dniach ostroznie usunac piane, jaka sie utworzyla i zlewamy zakwas do czystego sloika. Tak przygotowany dodajemy do wywaru warzywnego i powstaje pyszny barszcz.
dziekuje malenko mam jeszcze pytanie czy chleb musi byc razowy? widzialam tez wczesniej przepis na zakwac i tam dodawalo sie jeszcze zele angielskie czosnek lisc laurowy a w twoim nie widze przypraw, i jeszcze jedno te 5 dni przed swietami wystarczy czy zrobic go jeszcze wczesniej?
Moim zdaniemtylko na chlebie razowym dobrze sie zakwasi.
Zrobiłam zakwas wg bardzo podobnego przepisu (pierwszy raz w życiu) i mam trochę pytań. Jaki on powinien być po tych kilku dniach. Nie mam pojęcia jak taki zakwas powinien wyglądać, smakować, jaką powinien mieć konsystencję, Mój wyszedł taki gęstawy, powiedziałabym nawet lejący i nie wiem czy to dobrze czy coś zrobiłam nie tak. Wolę się upewnić zanim go połączę z wywarem warzywnym i uracze nim rodzinę.:) Proszę o szczegółowy opis jak wygląda, smakuje i jaką powienien mieć konsystencję prawidłowo zrobiony zakwas. Pozdrawiam wszyskich gotujących.
przygotowujac sie do zrobienia zakwasu znalazłam taki watek mysle ze odpowie na wiele twoich pytań http://wielkiezarcie.com/forum_watek.php?id=43504&post=43631 pozdrawiam
Pozwolę sobie zaproponować Ci bardzo podobny, ale jednak nieco inny sposób na barszcz wigilijny. Zakwas: 1 kg buraków obrać, pokroić w cienkie plastry, wrzucić (najlepiej do kamiennego) naczynia. Zalać 2 litrami przegotowanej wody, dodać 3 ząbki czosnku i kawałek skórki z razowego chleba. Naczynie przewiązać gazą i odstawić na 7 - 10 dni. Po tym czasie przecedzić - zakwas gotowy. Barszcz - do wrzącego wywaru warzywnego (ok. 2 litry) wrzucić kilogram buraków pokrojonych w plasterki i też 3 ząbki czosnku, liść laurowy. Gotować aż wywar nabierze koloru. Przecedzić i połączyć z zakwasem, ponownie zagotować. Oczywiście należy dodać soli, pieprzu, odrobinę cukru - po prostu dosmakować. Barszczu wychodzi sporo, więc jeśli rodzina mniejsza można robić mniej.
Ja tylko dorzucę, że jeśli zostaje mi zakwas, zlewam do wyparzonej butelki i stawiam w lodówce. Do picia, jak sok warzywny.
Jest to bomba witaminowa i "żelazowa" nie tylko dla osób z anemią, ale i na zimowy czas, kiedy szczególnie potrzebna jest odporność.