Mój chłopak ma problem z matematyką. Nikt nie ma książek i nauczycielka nic nie tłumaczy. Ma jutro kartkówke z wyrażeń wymiernych. I nic nie rozumie. Pomóżcie. Chciałabym mu pomóc ale ja już dawno miałam matematyke. Teraz studiuje. A w zeszycie ma tylko kilka przykładów. Ma nikompetentną nauczycielke.
Mój chłopak ma problem z matematyką. Nikt nie ma książek i nauczycielka nic nie tłumaczy. Ma jutro kartkówke z wyrażeń wymiernych. I nic nie rozumie. Pomóżcie. Chciałabym mu pomóc ale ja już dawno miałam matematyke. Teraz studiuje. A w zeszycie ma tylko kilka przykładów. Ma nikompetentną nauczycielke.
Troszkę za późno się o tym dowiadujemy, a ponadto przez Internet trudno jest kogoś nauczyć... My też chcielibyśmy pomóc, niestety za późno..