Wlasnie najpyszniejsza mase do tortu robi sie bez uzycia miksera. Jest to krem russel. Uciera sie go za pomoca takiej palki jak do ubijania ziemniakow w makutrze lub poprostu zwyklej misce. Nie wiem jaki duzy ten tort, ale ja najczesciej robie z takich proporcji:
6 calych jajek 12 lyzek cukru 2 kostki masla
Jaja ubijamy z cukrem na parze, najlepiej w kapieli wodnej. Woda musi byc ciepla, ale nie goraca, aby nie zrobila sie nam slodka jajecznica. Ubite jajka pozostawiamy do wystygniecia. W tym czasie w misce za pomoca naszej palki, ucieramy maslo na gladka mase. Przestudzone jajka dodajemy do masla malymi partiami. Wazne: Podczas dodawania jajek do masla musimy caly czas krecic w jedna strone! Do gotowej masy mozesz dodac co tylko zechcesz: czekolade, ananasy, kokos, orzechy. Jezeli chcesz dodac alkochol to ta masa toleruje tylko spirytus. Przy zwyklej wodce moze sie sciac. Polecam masa jest delikatna i dzieki "recznemu kreceniu" bardzo puszysta.
Kasiu, da się , da, ale niezbędna jest makutra, pałka, duzo siły i cierpliwości. W epoce przedmikserowej, czyli w latach 70. masy ucierało sie tylko ręcznie w tej ceramicznej misce drewniana pałką. Do tego najlepiej zatrudnić mężczyznę, wymawiając sie brakiem siły i komplementując go, że to zrobi doskonale. I tak będzie fakrycznie, bo pałka twarda i męskiej ręki do niej trzeba (bez podtekstów) :)
Pewnie że się da. Ja robię niby budyń: 2,5 szkl. mleka , 1 szkl. cukru, 3 łyżki kartoflanki, cukier waniliowy z tego ugotować budyń. 1,5 kostki masła ucierać , dodając po trochu przestudzoną masę.
dziekuje wszystkim za podpowiedzi, ale cos mi sie zdaje ze z moim wrodzonym lenistwem :) ja chyba pojde dzis i kupie sobie mikser.. :) zawsze mi sie na przyszlosc przyda.. :)
Lenistwo matką wynalazków...:))) Miksera nie kupuje się na raz i skoro już jesteś na tak smacznej stronie to oznacza, że czeka go baaardzo pracowity żywot u Ciebie.Życzę udanego zakupu...:)))
czy sie da czy koniecznie musze sobie szybko mikser zakupic?
Jedyne co przychodzi mi do głowy to bita śmietana w sprayu, może spróbuj dżem, albo krem orzechowy Alildab http://wielkiezarcie.com/przepis21645.html .
Wlasnie najpyszniejsza mase do tortu robi sie bez uzycia miksera. Jest to krem russel. Uciera sie go za pomoca takiej palki jak do ubijania ziemniakow w makutrze lub poprostu zwyklej misce. Nie wiem jaki duzy ten tort, ale ja najczesciej robie z takich proporcji:
6 calych jajek
12 lyzek cukru
2 kostki masla
Jaja ubijamy z cukrem na parze, najlepiej w kapieli wodnej. Woda musi byc ciepla, ale nie goraca, aby nie zrobila sie nam slodka jajecznica.
Ubite jajka pozostawiamy do wystygniecia. W tym czasie w misce za pomoca naszej palki, ucieramy maslo na gladka mase. Przestudzone jajka dodajemy do masla malymi partiami. Wazne: Podczas dodawania jajek do masla musimy caly czas krecic w jedna strone!
Do gotowej masy mozesz dodac co tylko zechcesz: czekolade, ananasy, kokos, orzechy. Jezeli chcesz dodac alkochol to ta masa toleruje tylko spirytus. Przy zwyklej wodce moze sie sciac.
Polecam masa jest delikatna i dzieki "recznemu kreceniu" bardzo puszysta.
Kasiu, da się , da, ale niezbędna jest makutra, pałka, duzo siły i cierpliwości. W epoce przedmikserowej, czyli w latach 70. masy ucierało sie tylko ręcznie w tej ceramicznej misce drewniana pałką. Do tego najlepiej zatrudnić mężczyznę, wymawiając sie brakiem siły i komplementując go, że to zrobi doskonale. I tak będzie fakrycznie, bo pałka twarda i męskiej ręki do niej trzeba (bez podtekstów) :)
Pewnie że się da. Ja robię niby budyń: 2,5 szkl. mleka , 1 szkl. cukru, 3 łyżki kartoflanki, cukier waniliowy z tego ugotować budyń.
1,5 kostki masła ucierać , dodając po trochu przestudzoną masę.
dziekuje wszystkim za podpowiedzi, ale cos mi sie zdaje ze z moim wrodzonym lenistwem :) ja chyba pojde dzis i kupie sobie mikser.. :)
zawsze mi sie na przyszlosc przyda.. :)
Lenistwo matką wynalazków...:))) Miksera nie kupuje się na raz i skoro już jesteś na tak smacznej stronie to oznacza, że czeka go
baaardzo pracowity żywot u Ciebie.Życzę udanego zakupu...:)))