nie wiem czy dobrze zrozumiałam , ale mnie się kwśne mleko np na serek samo zakwasza pod warunkiem , że jest od gospodyni czyli kupione np na rynku,wtedy do glinianego lub szklanego naczynia na 2 dni w cieplym miejscu i gotowe. kiedys z koniecznosci zakwaszalam na jogurt mleko ale tylko z woreczka (to z kartonu sie podobno nie nadaje bo tylko smierdzi) na 1litr mleka wlac 1 maly actimel zwykly i zostawic na noc przykryte w cieplym miejscu np kolo grzejnika. ale jest nieporownywalnie lepsze takie od krowy.
Najlepiej zakwasza się mleko KEFIREM.Mleko nie z kartonu!. Najlepsze jest wiejskie świeże a gdy takowego nie posiadamy możemy zastąpić je tym z worka. Przed dodaniem do mleka kefiru lekko je podgrzewamy. Mleko musi stać w ciemnym miejscu jeśli jest w słoju ale najlepiej zostawić je w garnku przykryte ściereczką w ciepłym miejscu.
no wiem,wiem uHT.jest do bani...ono nie kwasnieje tylko zilenieje:0...ostatnio pije tylko z woreczka bo do krowki dostepu nie mam..:(ale i tak roznica w smaku jest..dziekuje za rady i mam jeszcze pytanko..jak bede zakwaszac z kefirku to w kakich proporcjach?
Od dziestu lat mam wylacznie do czynienia z mlekiem od "krowy wtornej", czyli kartoniki lub inne plastyki. Z powodzeniem zakwaszam albo lyzka jogurtu, a z braku owego paroma kroplami cytryny. Nigdy nie zzielenialo, nawet nie bylo jakies specjalnie ohydne, no ale jak sie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma. Ale to juz do wiadomosci roznych zamorskich zarlokow, bo wyobrazam sobie, ze jednak w Polsce latwiej o prawdziwa krowe. A jak nie, to zawsze mozna nabyc gotowe w sklepie.
hccialabym sama zrobic:
jogurt,mleko acidofilne,kefir...czy ktos zna jakis sposob jak to zrobic?nie chce popsuc..
nie wiem czy dobrze zrozumiałam , ale mnie się kwśne mleko np na serek samo zakwasza pod warunkiem , że jest od gospodyni czyli kupione np na rynku,wtedy do glinianego lub szklanego naczynia na 2 dni w cieplym miejscu i gotowe. kiedys z koniecznosci zakwaszalam na jogurt mleko ale tylko z woreczka (to z kartonu sie podobno nie nadaje bo tylko smierdzi) na 1litr mleka wlac 1 maly actimel zwykly i zostawic na noc przykryte w cieplym miejscu np kolo grzejnika. ale jest nieporownywalnie lepsze takie od krowy.
A może coś takiego...? : http://wielkiezarcie.com/przepis15643.html
Użytkownik smakosia napisał w wiadomości:
> A może coś takiego...? : http://wielkiezarcie.com/przepis15643.html
Na niebiesko: http://wielkiezarcie.com/przepis15643.html
Najlepiej zakwasza się mleko KEFIREM.Mleko nie z kartonu!. Najlepsze jest wiejskie świeże a gdy takowego nie posiadamy możemy zastąpić je tym z worka. Przed dodaniem do mleka kefiru lekko je podgrzewamy. Mleko musi stać w ciemnym miejscu jeśli jest w słoju ale najlepiej zostawić je w garnku przykryte ściereczką w ciepłym miejscu.
no wiem,wiem uHT.jest do bani...ono nie kwasnieje tylko zilenieje:0...ostatnio pije tylko z woreczka bo do krowki dostepu nie mam..:(ale i tak roznica w smaku jest..dziekuje za rady i mam jeszcze pytanko..jak bede zakwaszac z kefirku to w kakich proporcjach?
Od dziestu lat mam wylacznie do czynienia z mlekiem od
"krowy wtornej", czyli kartoniki lub inne plastyki.
Z powodzeniem zakwaszam albo lyzka jogurtu, a z braku
owego paroma kroplami cytryny. Nigdy nie zzielenialo, nawet
nie bylo jakies specjalnie ohydne, no ale jak sie ma co sie
lubi, to sie lubi co sie ma. Ale to juz do wiadomosci roznych
zamorskich zarlokow, bo wyobrazam sobie, ze jednak w Polsce
latwiej o prawdziwa krowe. A jak nie, to zawsze mozna nabyc
gotowe w sklepie.
bu..ja krowiego od jakis 10 lat nie pilam...:(a teraz z woreczka ciagne i naprawde czuje roznice w smaku...