Forum

Diety i kącik dużego Tadka Niejadka

A jednak można!

  • Autor: Mońcia Data: 2008-02-06 11:37:00

    Muszę się pochwalić-od pierwszego stycznia postanowiłam zmienić swoje nawyki żywieniowe,zacząć się zdrowo odżywiać i sprawić by stało się to dla mnie przyjemnością,stylem życia.Osatnie dwa lata były dla mnie ogromnym stresem na co reagowałam nadmiernym jedzeniem i bardzo przytyłam.W końcu powiedziałam:dość!
    Wprowadziłam wiele zmian,przede wszystkim dużo posiłków przygotowuje na parze lub pieke w folii w piekarniku bez użycia tłuszczu.Nie zagęszczam i nie zabielam zup i sosów mąką i śmietaną a do surówek zamiast uwielbianego przeze mnie majonezu dodaje jogurt naturalny lub oliwe z oliwek.Oliwa z oliwek (oczywiście z pierwszego tłoczenia) to w moim domu nowość i muszę powiedzieć,że oszalałam na jej punkcie.Pieczywo ograniczyłam a jeśli już jem to chleb razowy,który też smaruje oliwą z oliwek.Makarony kupuje tylko pełnoziarniste lub razowe a ryż tylko dziki lub brązowy.Nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam ziemniaki.Nie objadam się-jem tak aby się najeść ale jednocześnie odejść od stołu z uczuciem niedosytu.
    Do tego wszystkiego kupiłam sobie rowerek stacjonarny i codziennie na nim jeżdże-zamiast bezproduktywnie gapić się w telewizor moge w tym czasie popedałować.Więcej i częściej spaceruje z psem co wychodzi na zdrowie i mi i psu.
    Czuje się fantastycznie,zdrowy styl życia sprawia mi ogromną frajde a do tego chudne w sumie bez wielkich wyrzeczeń.W nocy ponoć potrafiłam niezle pochrapywać a odkąd zmieniłam styl odżywiania już mi się to nie zdarza.W styczniu zrzuciłam 4 kg a przecież był tłusty czwartek i zjadłam 2 pączki,były dwie inne uroczystości gdzie jadłam dużo smakołyków w tym ciasto i tort.Dziś wiem,że odchudzanie może być przyjemne ale musimy je potraktować jako nowy styl życia a nie jako kare.
    Dzisiaj nie odmówie sobie śledzików-oczywiście zdrowych bo w oliwie z oliwek i z chlebkiem razowym.Jeśli najdzie mnie nieodparta pokusa na coś słodkiego to mam już w zapasie przepis na zdrowe ciasteczka owsiane bez cukru i na sernik z jogurtu naturalnego.
    Kochani!!!Żyjmy zdrowo i zdrowo się odżywiajmy bo naprawde warto!!!

  • Autor: nadia Data: 2008-02-06 11:49:46

    Moje gratulacje,az ja nabralam apetytu na te nowosci ;)
    Jednak, jesli bedziesz robic uroczystosci rodzinne to pamietaj,ze nie kazdy moze zrezygnowac np. z majonezu, kremu,czy ziemniakow...albo bedzie zadowolony z chleba pelnoziarnistego...;)
    P.S. Musze mojemu mezowi nalozyc taki styl odzywiania, bo ostatnio w nocy niezle ''pyry gotuje'' (czyt. chrapie)

  • Autor: Ave Data: 2008-02-06 12:19:44

    Gratuluję Mońciu - prawie jakbym czytała częściowo o sobie :) tez wiem. że to co robię teraz musi stac sie takim nowym stylem zycia. W moim wieku nie moge sobie pozwolic na tycie i chudnięcie i znowu tycie i chudnięcie, czyli diety i jojo. Na razie dieta jest bardziej rygorystyczna, ale później mam nadzieję, tak jak Ty żyć zdrowo, rezygnując na zawsze z pewnych "smaczków", a z pewnych korzystać, ale w zmiejszonej ilości.
    Też myślałam nad zakupem rowerka stacjonarnego, ale na razie zapisuję sie na aerobic wodny (zajęcia na basenie), a potem będzie praca na działce i jazdy na rowerze w plenerze. Damy radę :))))))

  • Autor: luckystar Data: 2008-02-06 13:00:52

    Brawo Moncia !!!!!!! Ja juz od dawna jem w ten sposob, niestety ostatnio wpadlam w kociol hormonalny (wiek) no i zgubily mnie chleby, ktore uwielbiam i jakos nigdy nie moglam sobie odmowic wloskiej ciabaty, francuskiego country, czy tez hinduskiego naan (mmmmmniammmm) ale wlasnie teraz zlikwidowalam chlebki :)) jem je tylko w weekendy i to jedna kromeczke a nie pol :)) Och jak ja bardzo lubie chlebki z maczankami z oliwy, oj az mi sie chce polizac monitor jak o tym pisze. W domu uzywa sie tylko oliwy z oliwek pierwszego ltloczenia na zimno do wszelkich salatek, a light do smazenia z tym ze smazenie jest baaaardzo sporadyczne. Chleby pelnoziarniste kocham !!! Ziemniaki jem juz od lat tylko raz do roku (Thanksgiving) i to jedna lyzke stolowa. Sosow tez nie zageszczam maka, natomiast jesli chce miec gesciejszy sosik to wrzucam do niego warzywa i potem miksuje (pychota) Ryb nigdy nie smaze tylko wlasnie w pieke w folii, a kotlety schabowe, ktore oboje lubimy nigdy nie panierowane tylko pieczone w piekarniku. Zupy tez niezabielane, czasem uzywam arrow rooth (nie wiem jak sie to po polsku nazywa) ale to juz zdecydowanie lepiej niz maka. Jem 5 razy dziennie, ale w minimalnych ilosciach i wlasnie podobnie jak ty od 13 stycznia schudlam 4.5kg (!!!) Majonez uzywam tylko do salatki z tunczyka i pieczarek, ale te z kolei robie tylko 2-3 razy do roku. Uwazam wrecz, ze smak i walory odzywcze wiekszosci salatek psuje wlasnie majonez. Jem duzo surowych warzyw, lacznie z grzybami (pieczarki), brokulami i kalafiorem, zreszta nie ma nic zdrowszego niz wlasnie surowe warzywa, jemy bardzo duzo salatek ze szpinaku, ktory uwielbiam na surowo a nie tkne gotowanego :)).

    Gorzej z cwiczeniem :(( bo jakos nie chce mi sie wyjsc z domu jak jest jeszcze ciemno, a ja juz mam taka podla nature, ze jak nie pojde do silowni o 6tej rano..... to juz nie pojde...:(( Ale juz za tydzien-dwa nie bede miala tej wymowki ;)) Narazie kilka razy w tygodniu macham giczalkami na podlodze .... Czuje sie tak jak Ty 100% lepiej przez czeste jedzenie w malych ilosciach nie mam hustawki cukru, a wiec nie mam spadkow energii po obfitym jedzeniu.... Vivat zdrowe jedzonko !!!!!!!!!!!!!!!! i tak trzymajmy :)))

Przejdź do pełnej wersji serwisu