Wiem,że moge na Was liczyc kochane żarłoczki dlatego prosze was o radę. W Walentynki moja córcia zaręcza się. Chcialabym przygotować coś extra.Co proponujecie na uroczystą kolację? Sama jestem dość niezdecydowana. Bardzo liczę na Waszą pomoc i będe wdzięczna za każdą odpowiedź.Mariola
Hmmm widze, ze nikt nie spieszy z pomoca ;) A ja sobie tak mysle i sie zastanawiam, oczywiscie na te okazje mozna wyszystko podac w ksztalcie serca, ale dla mnie osobiscie kotlet schabowy wyciety w serduszko wyglada (brak mi slowa, wiec napisze tak jak mysle) cheap(owato). Raczej w tym przypadku skupilabym sie na deserach i wystroju. Mozesz z przepisu "czekoladowa ekstaza" w/g Holly zrobic zamiast jednego duzego ciasta male indywidualne ciasta, ja wlasnie tak mam zamiar zrobic i zamiast zwyklego cukru dam cukier puder - wtedy unikne stresu przy rozpuszczaniu cukru. Mozesz tez nie piec ich tak do konca, tylko na tyle aby sie sciely i potem takie male czekoladowe torciki nazywaja sie u nas "czekoladowa lawa", bo jak wbijesz widelec w taki maly indywidualny kawalek ciasta, to wlasnie czekolada wylewa sie z niego jak lawa.... ja mysle, ze to moze byc dobry pomysl na deser. Jesli nie, no to chyba zdecydowanie jakies ciasto w ksztalcie serca, no chyba ze jestes naprawde artystka w pieczeniu, to mozesz zrobic tort w ksztalcie pierscionka zareczynowego :)). Mysle, ze w takim dniu czekolada jednak kroluje w deserach :)). Co do wystroju to, mozesz na stole rozrzucic platki czerwonych roz, lub 'serduszkowe" konfetti (to drugie chyba taniej). Bylam na przyjeciu zareczynowym gdzie uchwyty do serwetek byly w ksztalcie pierscionkow z diamentem, u nas mozna je bardzo latwo kupic, jesli to jest problem... To moze kup nawet w sklepie dla malych dziewczynek jakies tanie pierscionki jako symbol zareczyn i przewiaz biala cienka wstazeczka stopki kieliszkow do szampana (spodziewam sie ze bedzie toast) i na wstazeczkach przywies te wlasnie pierscionki... Mozesz kupic plywajace swiece w ksztalcie serc lub "caluski" (usta) i wlozyc je do duzej szklanej miski jako dekoracje.... Z kwiatow bardzo na taka okazje pasuja mnie osobiscie (niekoniecznie innym) kalie ... Jesli cos jeszcze przyjdzie mi do glowy to napisze :)))
Ja na swoje zaręczyny przygotowałam deskę z wędlinami, deskę z serami, śledziki i jakąś lekką sałątę. To wszystko stało już przygotowane na stole, a gdy wszyscy usiedli podałyśmy gorącą kolację. Zdecydowałyśmy się na pieczonego kurczaka w różnych marynatach, pieczarki nadziewane, ryż na sypko i pieczone ziemniaczki. Plusem tych dań było to, że można je było przygotować wcześniej, nie były bardzo pracochłonne i wszyscy raczej lubią ich składniki. Dla mnie ważne było, żeby zamiast biegać co pare minut do kuchni można było wyjąć wszystkie potrawy odrazu na stół i móc nacieszyć się towarzystewm gości i oczywiście atmosferą tego dnia. Ani ja ani mama nie musiałyśmy też wystawać w kuchni cały dzień martwiąc się czy dania wyjdą czy nie i wieczorem usiadłyśmy zrelaksowane do stolu. Myslę że możesz podpytać córkę co lubią jej przyszli teście, czy nie są na jakiejś specjalnej diecie itd. A najbardziej radziłabym żebyś zdecydowalą się ugotować coś co lubisz przygotowywać i co nie sprawi ci zbyt wielkiego problemu, odradzam eksperymenty bo dodatkowych emocji nie potzreba w tak wyjątkowym dniu. Najważniejsi i tak będą nażeczeni, a na popisy kulinarne możesz zdobyć się przy kolejnej wizycie teściów. Myśle, że tak jak radziły moje poprzedniczki lepiej przyłożyć się do dekoracji stołu i wnętrza, żeby od samego początku wyjątkowość tej kolacj była odpowiednio podkreślona.
do oliwy z oliwek dodałam rozkruszony tymianek, sól, pieprz i odrobinę startej skórki z cytryny i sok z cytryny można dodać kilka kropli niodu, natarłam tą marynatą kurczka zalałam resztą i wsadzilam na noc w szczelnym naczyniu do lodówki. Drugą bardzo pikantną robił mój tata, chyba była w nim jarzynka, papryka ostra, pieprz i czosnek. Taką miesznką natarł kurczaka przed wstawieniem do piekarnika. Była jeszcze jakaś ale nie pamiętam co wniej było.Myślę że na tej stronce znajdziesz całą masę pomysłów na marynaty i kurczaka, a nawet możesz skożystać z takich gotowych do zakupienia w marketach.
Wiem,że moge na Was liczyc kochane żarłoczki dlatego prosze was o radę. W Walentynki moja córcia zaręcza się. Chcialabym przygotować coś extra.Co proponujecie na uroczystą kolację? Sama jestem dość niezdecydowana. Bardzo liczę na Waszą pomoc i będe wdzięczna za każdą odpowiedź.Mariola
Hmmm widze, ze nikt nie spieszy z pomoca ;) A ja sobie tak mysle i sie zastanawiam, oczywiscie na te okazje mozna wyszystko podac w ksztalcie serca, ale dla mnie osobiscie kotlet schabowy wyciety w serduszko wyglada (brak mi slowa, wiec napisze tak jak mysle) cheap(owato). Raczej w tym przypadku skupilabym sie na deserach i wystroju. Mozesz z przepisu "czekoladowa ekstaza" w/g Holly zrobic zamiast jednego duzego ciasta male indywidualne ciasta, ja wlasnie tak mam zamiar zrobic i zamiast zwyklego cukru dam cukier puder - wtedy unikne stresu przy rozpuszczaniu cukru. Mozesz tez nie piec ich tak do konca, tylko na tyle aby sie sciely i potem takie male czekoladowe torciki nazywaja sie u nas "czekoladowa lawa", bo jak wbijesz widelec w taki maly indywidualny kawalek ciasta, to wlasnie czekolada wylewa sie z niego jak lawa.... ja mysle, ze to moze byc dobry pomysl na deser. Jesli nie, no to chyba zdecydowanie jakies ciasto w ksztalcie serca, no chyba ze jestes naprawde artystka w pieczeniu, to mozesz zrobic tort w ksztalcie pierscionka zareczynowego :)). Mysle, ze w takim dniu czekolada jednak kroluje w deserach :)). Co do wystroju to, mozesz na stole rozrzucic platki czerwonych roz, lub 'serduszkowe" konfetti (to drugie chyba taniej). Bylam na przyjeciu zareczynowym gdzie uchwyty do serwetek byly w ksztalcie pierscionkow z diamentem, u nas mozna je bardzo latwo kupic, jesli to jest problem... To moze kup nawet w sklepie dla malych dziewczynek jakies tanie pierscionki jako symbol zareczyn i przewiaz biala cienka wstazeczka stopki kieliszkow do szampana (spodziewam sie ze bedzie toast) i na wstazeczkach przywies te wlasnie pierscionki... Mozesz kupic plywajace swiece w ksztalcie serc lub "caluski" (usta) i wlozyc je do duzej szklanej miski jako dekoracje.... Z kwiatow bardzo na taka okazje pasuja mnie osobiscie (niekoniecznie innym) kalie ... Jesli cos jeszcze przyjdzie mi do glowy to napisze :)))
Narazie wielkie dzięki
http://wielkiezarcie.com/przepis12678.html spróbuj z tego przepisu, danie jest dość wykwintne i pasuje na taką okazje.
Ja na swoje zaręczyny przygotowałam deskę z wędlinami, deskę z serami, śledziki i jakąś lekką sałątę. To wszystko stało już przygotowane na stole, a gdy wszyscy usiedli podałyśmy gorącą kolację. Zdecydowałyśmy się na pieczonego kurczaka w różnych marynatach, pieczarki nadziewane, ryż na sypko i pieczone ziemniaczki. Plusem tych dań było to, że można je było przygotować wcześniej, nie były bardzo pracochłonne i wszyscy raczej lubią ich składniki. Dla mnie ważne było, żeby zamiast biegać co pare minut do kuchni można było wyjąć wszystkie potrawy odrazu na stół i móc nacieszyć się towarzystewm gości i oczywiście atmosferą tego dnia. Ani ja ani mama nie musiałyśmy też wystawać w kuchni cały dzień martwiąc się czy dania wyjdą czy nie i wieczorem usiadłyśmy zrelaksowane do stolu. Myslę że możesz podpytać córkę co lubią jej przyszli teście, czy nie są na jakiejś specjalnej diecie itd. A najbardziej radziłabym żebyś zdecydowalą się ugotować coś co lubisz przygotowywać i co nie sprawi ci zbyt wielkiego problemu, odradzam eksperymenty bo dodatkowych emocji nie potzreba w tak wyjątkowym dniu. Najważniejsi i tak będą nażeczeni, a na popisy kulinarne możesz zdobyć się przy kolejnej wizycie teściów. Myśle, że tak jak radziły moje poprzedniczki lepiej przyłożyć się do dekoracji stołu i wnętrza, żeby od samego początku wyjątkowość tej kolacj była odpowiednio podkreślona.
A jakie to były marynaty?
do oliwy z oliwek dodałam rozkruszony tymianek, sól, pieprz i odrobinę startej skórki z cytryny i sok z cytryny można dodać kilka kropli niodu, natarłam tą marynatą kurczka zalałam resztą i wsadzilam na noc w szczelnym naczyniu do lodówki. Drugą bardzo pikantną robił mój tata, chyba była w nim jarzynka, papryka ostra, pieprz i czosnek. Taką miesznką natarł kurczaka przed wstawieniem do piekarnika. Była jeszcze jakaś ale nie pamiętam co wniej było.Myślę że na tej stronce znajdziesz całą masę pomysłów na marynaty i kurczaka, a nawet możesz skożystać z takich gotowych do zakupienia w marketach.
Wielkie dzięki! Pozdrawiam Mariola