Czy ktos z Was moze hoduje papryczki chilli? Wlasnie kupilam nasionka i bede wysiewac w przyszlym tygodniu. Rosliny mam zamiar trzymac w domu. Podobno sama roslinka nie jest zbytnio wymagajaca ale niestety trudno wyhodowac owoce. Czy komus sie to udalo? Podzielcie sie sekretem
W hodowli domowej nie pomogę Ci niestety. Jest to najzupełniej normalna papryka i tak ją się rozmnaża jak każdą inną. Jeśli kupiłaś nasiona zwykłej, a nie jakiejś odmiany ozdobnej(?) papryki chili, to nie wiem co wyhodujesz. A w hodowli zewnętrznej : papryka nie lubi wiatru, przesuszenie lekkie nie zaszkodzi jej.
Kupilam taka odmiane jadalna, tez nie wiem co wyhoduje bo to po prawdzie tez moja pierwsza roslinka, wiec mozliwe ze ja nawet ukatrupie zanim dojrzeje mam nadzieje ze tak jak napisales przesuszanie nie jest szkodliwe :) Zobaczymy jakie beda rezultaty, jestem bardzo ciekawa...
Juz od kilku lat hoduje roznego rodzaju papryczki na balkonie w doniczkach, mialam chili, scoth bonne, cayenne i rosly i owocowaly bez zadnych problemow. Co prawda kupuje juz gotowe male sadzonki (jakos nigdy nie experymentowalam z nasionami), ale mysle, ze to nie problem skoro tylko nasiona zaczna kielkowac ... Podlewam w zaleznosci od pogody (u nas potrafi byc bardzo goraco i sucho), ale jesli maja za duzo wody, to zaczynaja gubic liscie. Wlasnie w pierwszym roku popelnilam ten blad i jeden krzaczek mial zywcem same gole lodygi, jednak po okresie "przesuszenia" wrocily liscie i nie mialo to wplywu na owoce. Owocuja i to bardzo obficie, ostatnie owoce w ubieglym roku mialam nawet w pazdzierniku... Co do nawozenia, to przygotowuje mieszanki tak jak dla warzyw. Zycze powodzenia i mysle, ze nie bedziesz miala zadnych klopotow. Teraz mi sie przypomnialo w czasie pisania, ze w tym roku moj maz ma dostac nasionka najbardziej ostrej papryki z Indii i bedzie to nasz pierwszy experyment z nasionami ....
Witam Mam na imię Regina i dopiero dołączyłam do waszego grona.Papryczki czili są jednoroczna rośliną .Casem udaje mi się utrzymać nawet 2 lata w naszym klimacie.potraktuj je jak normalne kwiaty ,jeżeli możesz to wystsw je gdy będzie ciepło na taras,balkon .Można je wysiewać w ogródku. Powodzenia Regina
w zeszłym roku hodowałam papryczki chili , najpierw do doniczek , a potem jak jest ciepło nie ma przymrozków do sadze je wszklarni, ale w tym roku nie bede sadziła chili, bo sa piekielnie ostre. a moja rodzina nie bardzo lubi :-)
Proponuję Ci sianie, uprawę co dwa, trzy lata i postępować jak ja: zajrzyj w moje przepisy i popatrz na przetwory i sosy, dużo zdrowsze niż np. kupny ketchup bo bez konserwantów i ....wiesz co jesz
Czy ktos z Was moze hoduje papryczki chilli? Wlasnie kupilam nasionka i bede wysiewac w przyszlym tygodniu. Rosliny mam zamiar trzymac w domu. Podobno sama roslinka nie jest zbytnio wymagajaca ale niestety trudno wyhodowac owoce. Czy komus sie to udalo? Podzielcie sie sekretem
Ciesze sie ze Tobie pieknie rosly :) A czesto podlewalas czy one lubia takie okresy przesuszania? I dawalas jakies nawozy do nich?
Dziekuje serdecznie, poczytam sobie tamto forum :)
W hodowli domowej nie pomogę Ci niestety. Jest to najzupełniej normalna papryka i tak ją się rozmnaża jak każdą inną. Jeśli kupiłaś nasiona zwykłej, a nie jakiejś odmiany ozdobnej(?) papryki chili, to nie wiem co wyhodujesz.
A w hodowli zewnętrznej : papryka nie lubi wiatru, przesuszenie lekkie nie zaszkodzi jej.
Kupilam taka odmiane jadalna, tez nie wiem co wyhoduje bo to po prawdzie tez moja pierwsza roslinka, wiec mozliwe ze ja nawet ukatrupie zanim dojrzeje mam nadzieje ze tak jak napisales przesuszanie nie jest szkodliwe :) Zobaczymy jakie beda rezultaty, jestem bardzo ciekawa...
Juz od kilku lat hoduje roznego rodzaju papryczki na balkonie w doniczkach, mialam chili, scoth bonne, cayenne i rosly i owocowaly bez zadnych problemow. Co prawda kupuje juz gotowe male sadzonki (jakos nigdy nie experymentowalam z nasionami), ale mysle, ze to nie problem skoro tylko nasiona zaczna kielkowac ... Podlewam w zaleznosci od pogody (u nas potrafi byc bardzo goraco i sucho), ale jesli maja za duzo wody, to zaczynaja gubic liscie. Wlasnie w pierwszym roku popelnilam ten blad i jeden krzaczek mial zywcem same gole lodygi, jednak po okresie "przesuszenia" wrocily liscie i nie mialo to wplywu na owoce. Owocuja i to bardzo obficie, ostatnie owoce w ubieglym roku mialam nawet w pazdzierniku... Co do nawozenia, to przygotowuje mieszanki tak jak dla warzyw. Zycze powodzenia i mysle, ze nie bedziesz miala zadnych klopotow. Teraz mi sie przypomnialo w czasie pisania, ze w tym roku moj maz ma dostac nasionka najbardziej ostrej papryki z Indii i bedzie to nasz pierwszy experyment z nasionami ....
Mam na imię Regina i dopiero dołączyłam do waszego grona.Papryczki czili są jednoroczna rośliną .Casem udaje mi się utrzymać nawet 2 lata w naszym klimacie.potraktuj je jak normalne kwiaty ,jeżeli możesz to wystsw je gdy będzie ciepło na taras,balkon .Można je wysiewać w ogródku.
Powodzenia Regina
w zeszłym roku hodowałam papryczki chili , najpierw do doniczek , a potem jak jest ciepło nie ma przymrozków do sadze je wszklarni, ale w tym roku nie bede sadziła chili, bo sa piekielnie ostre. a moja rodzina nie bardzo lubi :-)
Może ktoś sobie kupi? http://www.allegro.pl/item309355668__ostre_pieprzenie_za_pol_ceny_papryfiutki.html
Mam nadzieję że sie nikt nie obrazi.
:D super ;) moze takie tez zamowie :D