Ferie szybko minęły, pozostały wspomnienia tych paru dni, podczas których każdy dzień wypełniony był atrakcjami dla dzieci z którymi pracuję na co dzień. Rozpoczęliśmy je wyjściem na korty tenisowe i plac zabaw, który mieści się przy Miejskim Zespole Obiektów Sportowych. Tego dnia słońce pięknie świeciło, dlatego dzieci z miłą chęcią korzystały z uroków tego miejsca. Drugiego dnia ferii wybraliśmy się na lodowisko syntetyczne, gdzie organizowane były "ferie na lodzie dla dzieci z całego miasta". . Lodowiska w tym roku cieszyły się ogromną popularnością, dlatego byliśmy na każdym,jakie jest w naszym mieście Tego dnia wybraliśmy się także do Centrum Multimedialnego, gdzie dzieci mogły korzystać z komputerów do woli. . W walentynki, po zajęciach zorganizowanych w klubie pod hasłem "Walenty i Walentyna- zakochany chłopak i dziewczyna" wybraliśmy się do pizzerii . Dzieci z apetytem zjadły smaczną pizzę. Do lokalu wybraliśmysię jeszcze w ostatnim dniu ferii . Wśród zaproszonych gości, którzy mówili o bezpieczeństwie w czasie ferii zimowych znaleźli sie przedstawiciele Policji i Straży Miejskiej . Dzieci były także na basenie, gdzie uczestniczyły w różnego rodzaju konkursach i zabawach na wodzie . Wykorzystaliśmy odrobinę śniegu, ze strychu zostały wyciągnięte sanki i dzieci pobiegły na boisko, by choć trochę korzystać z uroków zimy . Odbyliśmy podróż palcem po mapie- udaliśmy sie do Włoch. Dzieci uczestniczyły w zajęciach, ich zakończeniem było własnoręcznie przygotowane spaghetii.
Teraz pozostało nam czekać do wakacji- pozdrawiam serdecznie- Kasia
Kasiu, świetna fotorelacja z ferii. Masz świetne pomysły, a zadowolone buzie dzieci są najlepszym podziękowaniem. Żałuję, że nie jestem młodsza i nie mieszkam w Płocku, bo z chęcią bym się załapała na takie ferie :)
A ja o malo co przegapilabym ten watek :( Kasiu, jestes kopalnia pomyslow i masz jakies ogromne zasoby energii :)) Tylko zazdroscic Twoim dzieciom ....
Ferie szybko minęły, pozostały wspomnienia tych paru dni, podczas których każdy dzień wypełniony był
atrakcjami dla dzieci z którymi pracuję na co dzień.
Rozpoczęliśmy je wyjściem na korty tenisowe i plac zabaw, który mieści się przy Miejskim Zespole
Obiektów Sportowych. Tego dnia słońce pięknie świeciło, dlatego dzieci z miłą chęcią korzystały z uroków tego miejsca.
Drugiego dnia ferii wybraliśmy się na lodowisko syntetyczne, gdzie organizowane były "ferie na lodzie dla dzieci z całego miasta".
.
Lodowiska w tym roku cieszyły się ogromną popularnością, dlatego byliśmy na każdym,jakie jest
w naszym mieście
Tego dnia wybraliśmy się także do Centrum Multimedialnego, gdzie dzieci mogły korzystać z komputerów do woli. .
W walentynki, po zajęciach zorganizowanych w klubie pod hasłem "Walenty i Walentyna- zakochany chłopak i dziewczyna"
wybraliśmy się do pizzerii . Dzieci z apetytem zjadły smaczną
pizzę. Do lokalu wybraliśmysię jeszcze w ostatnim dniu ferii .
Wśród zaproszonych gości, którzy mówili o bezpieczeństwie w czasie ferii zimowych znaleźli sie przedstawiciele Policji
i Straży Miejskiej .
Dzieci były także na basenie, gdzie uczestniczyły w różnego rodzaju konkursach
i zabawach na wodzie .
Wykorzystaliśmy odrobinę śniegu, ze strychu zostały wyciągnięte sanki i dzieci pobiegły na boisko, by choć trochę
korzystać z uroków zimy .
Odbyliśmy podróż palcem po mapie- udaliśmy sie do Włoch. Dzieci uczestniczyły w zajęciach,
ich zakończeniem było własnoręcznie przygotowane spaghetii.
Teraz pozostało nam czekać do wakacji- pozdrawiam serdecznie- Kasia
Kasiu, świetna fotorelacja z ferii. Masz świetne pomysły, a zadowolone buzie dzieci są najlepszym podziękowaniem. Żałuję, że nie jestem młodsza i nie mieszkam w Płocku, bo z chęcią bym się załapała na takie ferie :)
szkoda ze nie mialam takiej nauczycielki jak Ty w szkole
" Kasia i dzieci" - Twoje relacje oglądam zawsze z zaciekawieniem.
widze ze bylas zajeta :)
wspaniale jak zawsze opisujesz wasze przezycia z dzieciakami :)
pozdr...
A ja o malo co przegapilabym ten watek :( Kasiu, jestes kopalnia pomyslow i masz jakies ogromne zasoby energii :)) Tylko zazdroscic Twoim dzieciom ....