Zostalam obdarowana duza iloscia mleka "od krowy" - 10 litrow.Dostawca sprawdzony. Poradzcie prosze jak wykorzystac taka ilosc. W pierwszym zamysle chcialam robic twarog na swiateczny sernik,ale nie wiem czy sobie poradze. Moze macie jakies inne pomysly.
Witaj, zrobienie twarogu wcale nie jest trudne! Ja go robię bardzo często. Wlej swoje mleko do dużego garnka i pozostaw do skwaszenia. Kwaśne mleko postaw na najmniejszym palniku na gazie i powoli ogrzewaj. Pamiętaj aby płomień był malutki! Podczas ogrzewania, co jakiś czas detikatnie przemięszaj mleko (tak aby nie rozbełtać "kawałków" mleka) łyżką cedzakową. Najważniejsze to nie dopuścić do zagotowania się serwatki, ja temperaturę sprawdzam zawsze palcem; gdy jest bardzo gorące to wyłączam gaz i serek dochodzi w tej serwatce. Jeśli serwatka przestygnie, a kawałki mleka są jeszcze szkliste i przypominają bardziej mleko niż zbite grudki sera, to wstawiam jeszcze na troszkę na gaz, aż się zrobi ser. Potem odlewam serek na druszlaku (takim od makaromu) i pozostawiam np.na całą noc do odcieknięcia, a rano już jest pyszniutki serek:). Proces prosukcji opisany przeze mnie może wydawać się dość pracochłonny, ale w rzeczywistości tak nie jest. Najważniejsze to nie zagotować mleka (bo zrobi się z niego twarda guma) i nie mięszać zbyt często, aby nie zbełtać grudek! Jeśli się zdecydujesz na domową produkcję to powodzenia:) a w razie wątpliwości pytaj:) Pozdrawiam:))
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Poradzcie prosze jak wykorzystac taka ilosc. W pierwszym zamysle chcialam robic twarog na swiateczny sernik,ale nie wiem czy sobie poradze. Moze macie jakies inne pomysly.
Witaj, zrobienie twarogu wcale nie jest trudne! Ja go robię bardzo często. Wlej swoje mleko do dużego garnka i pozostaw do skwaszenia. Kwaśne mleko postaw na najmniejszym palniku na gazie i powoli ogrzewaj. Pamiętaj aby płomień był malutki! Podczas ogrzewania, co jakiś czas detikatnie przemięszaj mleko (tak aby nie rozbełtać "kawałków" mleka) łyżką cedzakową. Najważniejsze to nie dopuścić do zagotowania się serwatki, ja temperaturę sprawdzam zawsze palcem; gdy jest bardzo gorące to wyłączam gaz i serek dochodzi w tej serwatce. Jeśli serwatka przestygnie, a kawałki mleka są jeszcze szkliste i przypominają bardziej mleko niż zbite grudki sera, to wstawiam jeszcze na troszkę na gaz, aż się zrobi ser. Potem odlewam serek na druszlaku (takim od makaromu) i pozostawiam np.na całą noc do odcieknięcia, a rano już jest pyszniutki serek:).
Proces prosukcji opisany przeze mnie może wydawać się dość pracochłonny, ale w rzeczywistości tak nie jest. Najważniejsze to nie zagotować mleka (bo zrobi się z niego twarda guma) i nie mięszać zbyt często, aby nie zbełtać grudek!
Jeśli się zdecydujesz na domową produkcję to powodzenia:) a w razie wątpliwości pytaj:)
Pozdrawiam:))
Mozesz zamrozic w plastikowych butelkach, ja zamrazam po pol litra i mam zawsze swieze mleczko...
Możesz zamrozić np. 3 litry i zrobić przed świętami pyszną paschę. Tu tłuste, wiejskie mleko jest mile widziane...:)))