Kochani czy ktoś z was ma króliczka,czy są kłopotliwe ,co lubią.Ktoś zostawił to stworzenie znajomym,i chcą go oddać a jak nie to go wypuszczą na łąkę ale tam na pewno zginie.Zastanawiam się nad wzięciem go,pewno sama będę musiała się nim zajmować,mamy już rybki i psa..Ale ma fajną grzywe.
Bylam w podobnej sytuacji, mimo ze nie chcialam zadnych zwierzat w domu, bylam zmuszona wziac krolika ktory byl chory i zaniedbany, nie chcialam go zostawic na pastwe losu i nie zalowalam, bo zostal wyleczony i w domu zrobilo sie weselej :) Kroliki sa milymi zwierzaczkami, bardzo ciekawskimi i pamietac nalezy ze sa gryzoniami i wszystko gryza co znajda na swojej drodze ( nalezy pamietac o kablach) , potrzebuja sianka, karmy dla krolikow i trocin, zmieniac i czyscic klatke nalezy w zaleznosci od potrzeb, my sprzatalismy 2-3 razy w tygodniu.Krolikow sie raczej nie kapie no i trzeba obcinac pazurki co jakis czas. Samczyki lubia zaznaczac swoj teren zalatwiajac sie gdzie popadnie a samiczki co jakis czas robia sobie gniazda z siana, tak ze moga nawet wynosic sianko poza klatke. Kroliki powinny byc wypuszczane z klatki przynajmniej na 1 godz. dziennie. Poza tym sa bardzo milusie i fajnusie ;)
Kiedyś mieliśmy króliczka, a właściwie króliczkę i było to naprawdę bardzo sympatyczne i cudowne zwierzątko, niestety bardzo szybko od nas "odeszła". Mieliśmy ją od małego i nigdy jej nie kąpaliśmy, ale za to czesałam ja szczoteczką taką jaką czesze się niemowlaczki.Ale jeżeli królik ma tak marnie skończyć jak piszesz, to go weź, będzie Ci wdzięczny za uratowanie życie,a o sposobie pielęgnacji dowiesz się w każdej zoologi lub u wterynarza.Powodzenia i nie zastanawiaj się tylko weź króliczka do domu, w końcu na Wielkanoc będzie cudowną naturalną "ozdobą", którą z czasem wszyscy pokochają.To są naprawdę cudowne zwierzątka.Powodzenia!
A jesli z jakichkolwiek powodów, nie bedziesz go mogła wziąc do siebie, to napewno zabierz go od tych znajomych. Lepiej oddać zwierzątko do schroniska, zoo, czy sklepu zoologicznego, zeby miało szansę trafić na dobrych ludzi, niz zostawić go na jakiejs łace na pewna smierć.
Dzięki za porady i linki,niestety nie wim czy jest dziewczynką czy chłopcem .Muszę jeszcze zorganizować klatke,latem mogę go trzymać w ogródku a zimą będzie w domu.
Mam królika prawie dwa lata. Kupiłam mu kuwetę i sypię do niej wkład jak dla kota: bodajże pinio. Jest to dobry sposób bo trociny wymieniam raz w tygodniu a kuwetę czyszczę dwa razy w tygodniu. Karmię go zazwyczaj granulatami dla królików. Dla mnie najbradziej uciążliwy jest w nocy bo straszliwie hałasuje dlatego jest eksmitowany na nocki do łazienki :).
Kochani czy ktoś z was ma króliczka,czy są kłopotliwe ,co lubią.Ktoś zostawił to stworzenie znajomym,i chcą go oddać a jak nie to go wypuszczą na łąkę ale tam na pewno zginie.Zastanawiam się nad wzięciem go,pewno sama będę musiała się nim zajmować,mamy już rybki i psa.
.Ale ma fajną grzywe.
Jaki śliczny!!! Proszę, przesyłam kilka linków ^.-
http://www.uszata.com/eksplorer/opieka/opieka.html
http://www.krliki.fora.pl/opieka,2/
http://katalog.onet.pl/6451,kroliki,k.html
Mam nadzieję, że zaopiekuje się nim ktoś bardzo odpowiedzialny (może Ty? ;))
Bylam w podobnej sytuacji, mimo ze nie chcialam zadnych zwierzat w domu, bylam zmuszona wziac krolika ktory byl chory i zaniedbany, nie chcialam go zostawic na pastwe losu i nie zalowalam, bo zostal wyleczony i w domu zrobilo sie weselej :) Kroliki sa milymi zwierzaczkami, bardzo ciekawskimi i pamietac nalezy ze sa gryzoniami i wszystko gryza co znajda na swojej drodze ( nalezy pamietac o kablach) , potrzebuja sianka, karmy dla krolikow i trocin, zmieniac i czyscic klatke nalezy w zaleznosci od potrzeb, my sprzatalismy 2-3 razy w tygodniu.Krolikow sie raczej nie kapie no i trzeba obcinac pazurki co jakis czas. Samczyki lubia zaznaczac swoj teren zalatwiajac sie gdzie popadnie a samiczki co jakis czas robia sobie gniazda z siana, tak ze moga nawet wynosic sianko poza klatke. Kroliki powinny byc wypuszczane z klatki przynajmniej na 1 godz. dziennie. Poza tym sa bardzo milusie i fajnusie ;)
Kiedyś mieliśmy króliczka, a właściwie króliczkę i było to naprawdę bardzo sympatyczne i cudowne zwierzątko, niestety bardzo szybko od nas "odeszła". Mieliśmy ją od małego i nigdy jej nie kąpaliśmy, ale za to czesałam ja szczoteczką taką jaką czesze się niemowlaczki.Ale jeżeli królik ma tak marnie skończyć jak piszesz, to go weź, będzie Ci wdzięczny za uratowanie życie,a o sposobie pielęgnacji dowiesz się w każdej zoologi lub u wterynarza.Powodzenia i nie zastanawiaj się tylko weź króliczka do domu, w końcu na Wielkanoc będzie cudowną naturalną "ozdobą", którą z czasem wszyscy pokochają.To są naprawdę cudowne zwierzątka.Powodzenia!
A jesli z jakichkolwiek powodów, nie bedziesz go mogła wziąc do siebie, to napewno zabierz go od tych znajomych. Lepiej oddać zwierzątko do schroniska, zoo, czy sklepu zoologicznego, zeby miało szansę trafić na dobrych ludzi, niz zostawić go na jakiejs łace na pewna smierć.
Dzięki za porady i linki,niestety nie wim czy jest dziewczynką czy chłopcem .Muszę jeszcze zorganizować klatke,latem mogę go trzymać w ogródku a zimą będzie w domu.
Mam królika prawie dwa lata. Kupiłam mu kuwetę i sypię do niej wkład jak dla kota: bodajże pinio. Jest to dobry sposób bo trociny wymieniam raz w tygodniu a kuwetę czyszczę dwa razy w tygodniu. Karmię go zazwyczaj granulatami dla królików. Dla mnie najbradziej uciążliwy jest w nocy bo straszliwie hałasuje dlatego jest eksmitowany na nocki do łazienki :).
Mam pytanie? Ile waży. Mam świetne przepisy na potrawy z królika....
Bahus
mozna obsmazyc i potem z cebulka i marchewka oraz czerwonym winkiem polac:) hahahah
Ja Wam zaraz uszy poobrywam i obsmażę.
A chłopaki tylko o jednym,znaczy się o jedzeniu
O Wy niecnoty jedne, on jest do głaskania i kochania a nie do gara.....:)))