Mam problem,uprawiam paprykę już od wielu lati nigdy nie miałam takich kłopotów.Popikowałam ją do doniczek jyż 3 tyg temu i ostatnio zauważyłam ze na łodyżkach u nasady lisci brązowieje i zasycha.Czy to choroba czy wina niedoboru jakiś składników?jeśli ktoś wie to proszę o pomoc.Z góry dziękuję
Użytkownik bena napisał w wiadomości: > Mam problem,uprawiam paprykę już od wielu lati nigdy nie miałam takich > kłopotów.Popikowałam ją do doniczek jyż 3 tyg temu i ostatnio zauważyłam ze na > łodyżkach u nasady lisci brązowieje i zasycha.Czy to choroba czy wina > niedoboru jakiś składników?jeśli ktoś wie to proszę o pomoc.Z góry dziękuję
Niewłaściwe podłoże( nie zawsze to co piszą na opakowaniu jest prawdą). jeśli to była ziemia do kwiatów to mozna sie spodziewać różnych niespodzianek, tak samo przy tzw "uniwersalnej"..z Tesco
Użytkownik bena napisał w wiadomości: > Zdaję się ze masz rację,muszę ją przesadzić jeszcze raz w nowe podłoże.Dzięki. No i nie przesadzaj zpodlewaniem papryki:ziemia wilgotna ale nie za mokra.
Użytkownik orszulka88 napisał w wiadomości: > Można podlać środkiem grzybobójczym,powodzenia.
A sprawdzalaś ten sposób, na świeżo rozwijających sie roślinach, o niewykształconych jeszcze korzeniach?...czy to porada wyczytana gdzieś w poradniku i to niedokładnie...to mozna robić ale tylko na rowiniętych roślinach. Kochani, udzielajcie porad już sprawdzonych przez siebie, a nie na zasadzie " a może by"...
Witam. A ja Wam napiszę jak ja to robię z papryką. Mianowicie kupuję sobie papryki roznych gatunkow,zbieram nasiona , susze i ok. lutego wkladam te nasionka do mini szklarenki w tym roku posadziłem do zwyklej ziemi kwiatowej z domieszka zwyklego drobnego piasku, wyszły piekne siewki. Tylko ze gdy widze juz "główki" roślinek zraszam wtedy srodkiem grzybobojczym.Gdy maja ok.4cm rozszadzam je i zanim pojda w docelowa ziemie raz na ok. dwa tygodnie podlewam spryskuje nawozem "SUBSTRAL" nawóz interwencyjny do ogrodu i siewki jak i sadzonki maja sie dobrze i daja ladne owoce choc hoduje je tylko na balkonie. Pozdrawiam '
Użytkownik bena napisał w wiadomości:
> Mam problem,uprawiam paprykę już od wielu lati nigdy nie miałam takich
> kłopotów.Popikowałam ją do doniczek jyż 3 tyg temu i ostatnio zauważyłam ze na
> łodyżkach u nasady lisci brązowieje i zasycha.Czy to choroba czy wina
> niedoboru jakiś składników?jeśli ktoś wie to proszę o pomoc.Z góry dziękuję
Niewłaściwe podłoże ( nie zawsze to co piszą na opakowaniu jest prawdą). jeśli to była ziemia do kwiatów to mozna sie spodziewać różnych niespodzianek, tak samo przy tzw "uniwersalnej"..z Tesco
Użytkownik bena napisał w wiadomości:
> Zdaję się ze masz rację,muszę ją przesadzić jeszcze raz w nowe podłoże.Dzięki.
No i nie przesadzaj zpodlewaniem papryki:ziemia wilgotna ale nie za mokra.
Można podlać środkiem grzybobójczym,powodzenia.
Użytkownik orszulka88 napisał w wiadomości:
> Można podlać środkiem grzybobójczym,powodzenia.
A sprawdzalaś ten sposób, na świeżo rozwijających sie roślinach, o niewykształconych jeszcze korzeniach?...czy to porada wyczytana gdzieś w poradniku i to niedokładnie...to mozna robić ale tylko na rowiniętych roślinach.
Kochani, udzielajcie porad już sprawdzonych przez siebie, a nie na zasadzie " a może by"...
Witam. A ja Wam napiszę jak ja to robię z papryką. Mianowicie kupuję sobie papryki roznych gatunkow,zbieram nasiona , susze i ok. lutego wkladam te nasionka do mini szklarenki w tym roku posadziłem do zwyklej ziemi kwiatowej z domieszka zwyklego drobnego piasku, wyszły piekne siewki. Tylko ze gdy widze juz "główki" roślinek zraszam wtedy srodkiem grzybobojczym.Gdy maja ok.4cm rozszadzam je i zanim pojda w docelowa ziemie raz na ok. dwa tygodnie podlewam spryskuje nawozem "SUBSTRAL" nawóz interwencyjny do ogrodu i siewki jak i sadzonki maja sie dobrze i daja ladne owoce choc hoduje je tylko na balkonie. Pozdrawiam
'