Ten koles z cytryna jest faktycznie nie do zdarcia .... upierdliwy jak nie wiem co .... zniecheca i tyle, oczywiscie nie do cytryny, ktore akurat lubie :)))
Masz rację. Reklamy potrafią być upiorne i częściej zniechęcają niż porywają do kupowania. Zostaje nam wyjście w czasie reklam na zaparzenie pysznej herbatki/kawki. Ja już się nauczyłam, że jak produkt trafia na rynek, to jest porządny do momentu, gdy nie zaczynają go reklamować. Jego jakość od tego czasu gwałtownie leci w dół (pewnie nie każdy - ale przynajmniej towary, które ja kupowałam przed emisją reklam). Po prostu olać reklamy. PS. hwili nitk nie zauważył :))
i chyba tez go walne!
Nie przejmuj się u mnie jakiś koleś cały czas wykręca cytrynę i to od kilku dni. I mnie też już pomału szlag trafia.
Cytrynke to i ja mam ale danio ..............to bym zjadła
Ten koles z cytryna jest faktycznie nie do zdarcia .... upierdliwy jak nie wiem co .... zniecheca i tyle, oczywiscie nie do cytryny, ktore akurat lubie :)))
matko jedyna : chwili a nie hwili......uprzejmie prosze o palniecie mnie :)
Masz rację. Reklamy potrafią być upiorne i częściej zniechęcają niż porywają do kupowania. Zostaje nam wyjście w czasie reklam na zaparzenie pysznej herbatki/kawki. Ja już się nauczyłam, że jak produkt trafia na rynek, to jest porządny do momentu, gdy nie zaczynają go reklamować. Jego jakość od tego czasu gwałtownie leci w dół (pewnie nie każdy - ale przynajmniej towary, które ja kupowałam przed emisją reklam). Po prostu olać reklamy.
PS. hwili nitk nie zauważył :))
Użytkownik alice napisał w wiadomości:
> Zostaje nam wyjście w czasie reklam na zaparzenie pysznej
> herbatki/kawki. >
Ale też nie wiadomo czy nam z filiżanki dwa palce nie wyskoczą (też obrzydliwa reklama) !
Też to zauważyłam, że jak jakiś produkt zaczynają reklamować to jego jakość spada. Dziwne bo przecież za reklamę też my płacimy, niestety.