Bardzo lubie bambusowe laski, tym bardziej jesli znajduja sie prawie w centrum duzego miasta /tu w Yokohamie/ Tu widac jak wyrasta mlody bambus, wlasnie zaczyna okres "bambusobrania" mlodych pedow, ktore sa uzywane do wielu japonskich potraw.
Bardzo podoba mi się ten las.wygląda tak dostojnie...Spojrzałam w pokoju na mój bambusik stojący w wazonie - to taki daleki krewny,a może tylko powinowaty? Z ogromną przyjemnością oglądam wszystkie Twoje zdjęcia.
Jestem zachwycona Twoimi zdjęciami. Mari, ależ Ci zazdroszczę tych widoków.Też w ogrodzie hoduję bambus, ale teraz to nie wiem czy go tak mogę nazywać, moj to "mini bambusik" w porównaniu z tymi z Twoich zdjęć. Proszę wstawiaj więcej zdjęć tak cudownych roślin. Serdecznie pozdrawiam. Ato moje bambusy.
Stasiu, moze te Twoje tez kiedys dorosna do tych trzech czy czterech metrow. Te "moje" tak wgladaja w porownaniu z autami /na placu przed laskiem jest parking/, widocznie im towarzystwo aut dobrze robi, prawda?
Uwielbiam bambusy. Mój "połówek" też je posadził na naszym "przyblokowym" ogródku. Świetnie sobie radzą. No i zimą można się cieszyć ich zielonością :-) Póki co mają jakieś 150 cm i pewnie (jak im nic nie przeszkodzi) podrosną do 200 cm. Mari, to co Ty nam pokazałaś, to aż zapiera dech w piersiach. Wspaniałe!
Ola, ja to jestem ciekawa jaki las mi wyrosnie z tych nasion co mi poslalas na jesieni, chodzi mi o te pomidory "zebrino" i cukinie. Bardzo jestem ciekawa. Pozdrawiam serdecznie. Mari
Mam nadzieje ze obficie obrodza i beda dorodne.Z moich obserwacji te zolte cukinie sa bardziej odporne na warunki pogodowe jak i na niedobory w podlewaniu,natomiast te wloskie takie dlugie dziwne sa delikatniejsze i gorzej znosza gdyby zapomnialo sie je podlac.Natomiast pomidory zebrino ,jakos az tak za bardzo nie bylam nimi zachwycona,w smaku mialy byc slodkie a nie za bardzo byly raczej jak normalny pomidor tyle ze duzo mniejszy.Ale trzymam kciuki zeby wszystko obrodzilo.Pozdrawiam cieplutko
Bardzo lubie bambusowe laski, tym bardziej jesli znajduja sie prawie w centrum duzego miasta /tu w Yokohamie/ Tu widac jak wyrasta mlody bambus,
wlasnie zaczyna okres "bambusobrania" mlodych pedow, ktore sa uzywane do wielu japonskich potraw.
Bardzo podoba mi się ten las.wygląda tak dostojnie...Spojrzałam w pokoju na mój bambusik stojący w wazonie - to taki daleki krewny,a może tylko powinowaty?
Z ogromną przyjemnością oglądam wszystkie Twoje zdjęcia.
To dopiero babmus :)))))) Jak to inaczej wyglada w naturze - w porównaniu z naszymi doniczkami :))))))
Jestem zachwycona Twoimi zdjęciami. Mari, ależ Ci zazdroszczę tych widoków.Też w ogrodzie hoduję bambus, ale teraz to nie wiem czy go tak mogę nazywać, moj to "mini bambusik" w porównaniu z tymi z Twoich zdjęć. Proszę wstawiaj więcej zdjęć tak cudownych roślin. Serdecznie pozdrawiam. Ato moje bambusy.
Stasiu, moze te Twoje tez kiedys dorosna do tych trzech czy czterech metrow. Te "moje" tak wgladaja w porownaniu z autami
/na placu przed laskiem jest parking/, widocznie im towarzystwo aut dobrze robi, prawda?
Trudno uwierzyć, że są tak wysokie. Mam nadzieję, że i moje nieco podrosną. Dzięki za zdjęcie.
piekne :)
Uwielbiam bambusy. Mój "połówek" też je posadził na naszym "przyblokowym" ogródku. Świetnie sobie radzą. No i zimą można się cieszyć ich zielonością :-) Póki co mają jakieś 150 cm i pewnie (jak im nic nie przeszkodzi) podrosną do 200 cm. Mari, to co Ty nam pokazałaś, to aż zapiera dech w piersiach. Wspaniałe!
Sliczny ten bambusowy las
Ola, ja to jestem ciekawa jaki las mi wyrosnie z tych nasion co mi poslalas na jesieni, chodzi mi o te pomidory "zebrino" i cukinie.
Bardzo jestem ciekawa. Pozdrawiam serdecznie. Mari
Mam nadzieje ze obficie obrodza i beda dorodne.Z moich obserwacji te zolte cukinie sa bardziej odporne na warunki pogodowe jak i na niedobory w podlewaniu,natomiast te wloskie takie dlugie dziwne sa delikatniejsze i gorzej znosza gdyby zapomnialo sie je podlac.Natomiast pomidory zebrino ,jakos az tak za bardzo nie bylam nimi zachwycona,w smaku mialy byc slodkie a nie za bardzo byly raczej jak normalny pomidor tyle ze duzo mniejszy.Ale trzymam kciuki zeby wszystko obrodzilo.Pozdrawiam cieplutko
ostatnio ogladałam film dokumentalny o bambusobraniu i potem przetwarzaniu bambusa zaskakujace ile rzeczy mzona z niego wykonac