Moja znajoma je zakupiła i jest zachwycona,dużo czytałam o tych kulach na innych forach i ludzie bardzo je sobie chwalą-niedojże opłacalne to jeszcze świetnie piorą.Poważnie zastanawiam się nad zakupem tych kulek do prania-majątku nie kosztują a nawet jeśli będe niezadowolona to po prostu następnym razem nie kupie.Ciekawa jestem co o tym sądzicie?Może ktoś z was tego używa? XXXXXXXXXXX
Podając adres tej strony reklamujesz ją na naszej stronie. A to bez zgody jest niedozwolone (patrz regulamin) Bahus PS Możesz wkleić zdjęcie tej kuli lub ją opisać.
Pierwszy raz widzę te kule i nigdy o nich nie słyszałam ale to może tylko ja taka nie światowa jestem ale jestem bardzo ciekawa czy się sprawdzają w życiu codziennym .
Przede wszystkim przepraszam za naruszenie regulaminu-zrobiłam to nieświadomie . Dorocik....za drogi interes????To jest koszt rozkładający się na 3-4 lata!!!
Użytkownik Mońcia napisał w wiadomości: > Przede wszystkim przepraszam za naruszenie regulaminu-zrobiłam to nieświadomie > .Dorocik....za drogi interes????To jest koszt rozkładający się na 3-4 lata!!!
Wiem, że niechcący. Możesz kontynuować dyskusję i pisać co chcesz, ala poza adresem. Powiem szczerze, że mnie też zainteresowały te kule...oczywiście tylko teoretycznie. Bahus
Nie odzywalam sie, bo liczylam na to, ze wypowie sie ktos, kto uzywa te kule teraz, obecnie.... ale skoro jest cisza, to napisze o moim doswiadczeniu :). Te kule pokazaly sie u nas jakies 10-12 lat temu i oczywiscie ja jako typowy Blizniak natychmiast sie na nie rzucilam, teraz juz nie pamietam dokladnie jak to bylo, ale wiem, ze w sumie tak szybko jak sie na nie rzucilam, tak tez szybko z nich zrezygnowalam.... Cos mi chodzi po glowie, ze to moj syn ich jakos nie mogl zaakceptowac ;)) ja zreszta tez widocznie nie bylam az tak zachwycona. Ale tak jak napisalam, byly to chyba pierwsze kule na rynku, wiec pewnie te obecne sa w duzym stopniu ulepszone... Monciu, jesli sie zdecydujesz to prosze napisz tak naprawde czy jestes z nich zadowolona, bo wiesz jak to jest ;) Ja sie juz nie raz przekonalam, ze nawet serdeczne przyjaciolki potrafia "polecic" cos na czym sie same "poslizgnely" ;)))
Luckystar,na ciebie jak zwykle można liczyć.Już myślałam,że temat umrze śmiercią naturalną,bo po tym jak Bahus (i słusznie zresztą) usunął link do opisu tych kul nie chciało mi się ani ich samych ani ich działania opisywać.Na razie jestem na etapie wywiadu:czytam,pytam,szperam w internecie i muszę przyznać,że to co znajduje robi wrażenie.To z pewnością nie są już te kule co kiedyś,w końcu technologia posunęła się naprzód o te 10-12 lat.Muszę jeszcze nad tym pomyśleć,ale tak jak napisałam:majątku to nie kosztuje i jak będe niezadowolona to ich po prostu więcej nie kupie. A tak to wygląda:
Hmm a ja zgadzam się z Dorocik. Może i koszt rozkłada się na kilka lat ale jednorazowy wydatek ponad 200 zł to dużo forsy - przynajmniej jak dla mnie. A jak się zawiedziesz to te kilka stów poszło w błoto. Mam nadzieję, że one są tak dobre jak się reklamują. :D Powodzenia!
Iloria,nie wiem gdzie znalazłaś te kule w takiej cenie-oryginalne są do kupienia za 129 zł.....przez 4 lata na proszki do prania wydam około 1000 zł więc jeśli kule naprawde są efektywne to rachunek ekonomiczny jest nie do podważenia.Przy praniu kulami odpada dodatkowo kupno płynów do płukania i innych zmiękczaczy.Jeśli się zdecyduje na ich kupno to o efektach dam oczywiście znać,na razie mam spore zapasy proszku do wykorzystania.Najbardziej niepokoi mnie kwestia zapachu....ludzie,którzy prali swoje ubrania w tych kulach mówią,że jest to dziwny,specyficzny zapach porównywalny do zapachu płatków mydlanych.Nie wiem czy by mi to odpowiadało bo mam fizia na punkcie ładnego zapachu prania,kupuje pachnące proszki i używam pachnących zmiękczaczy bo uwielbiam gdy noszona przeze mnie bluzka czy spódniczka pięknie pachnie.
Widziałam gdzieś w necie. Ale masz dużo racji z tym przelicznikiem. A co do zapachu... ja lubię do każdego prania dodać płyn do płukania by bielizna pięknie pachniała - tak jak Ty. W sumie to po każdym wyciągnięciu z pralki ubrań można je jeszcze dodatkowo wypłukać w płynie. Tylko, że masz podwójną robotę. :/ 90% smaku potrawy to zapach. Podobnie jest z ubraniami. Jeśli bluzka brzydko pachnie to jej nie założysz bo pomyślisz, że jest brudna. No... zostają jeszcze perfumy. :D Tak czy inaczej życzę powodzenia. A jak już wypróbujesz te kule to koniecznie napisz jak sprawdzają się w praktyce. Pozdrawiam!!
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Moja znajoma je zakupiła i jest zachwycona,dużo czytałam o tych kulach na innych forach i ludzie bardzo je sobie chwalą-niedojże opłacalne to jeszcze świetnie piorą.Poważnie zastanawiam się nad zakupem tych kulek do prania-majątku nie kosztują a nawet jeśli będe niezadowolona to po prostu następnym razem nie kupie.Ciekawa jestem co o tym sądzicie?Może ktoś z was tego używa?
XXXXXXXXXXX
Podając adres tej strony reklamujesz ją na naszej stronie. A to bez zgody jest niedozwolone (patrz regulamin)
Bahus
PS
Możesz wkleić zdjęcie tej kuli lub ją opisać.
Pierwszy raz widzę te kule i nigdy o nich nie słyszałam ale to może tylko ja taka nie światowa jestem
ale jestem bardzo ciekawa czy się sprawdzają w życiu codziennym .
Przede wszystkim przepraszam za naruszenie regulaminu-zrobiłam to nieświadomie .
Dorocik....za drogi interes????To jest koszt rozkładający się na 3-4 lata!!!
Użytkownik Mońcia napisał w wiadomości:
> Przede wszystkim przepraszam za naruszenie regulaminu-zrobiłam to nieświadomie
> .Dorocik....za drogi interes????To jest koszt rozkładający się na 3-4 lata!!!
Wiem, że niechcący. Możesz kontynuować dyskusję i pisać co chcesz, ala poza adresem.
Powiem szczerze, że mnie też zainteresowały te kule...oczywiście tylko teoretycznie.
Bahus
Bahusie, link wciaz jest aktywny.
Bardzo dziękuję...tak rzadko usuwam, że zapomniałem jak to się robi
Bahus
Nie odzywalam sie, bo liczylam na to, ze wypowie sie ktos, kto uzywa te kule teraz, obecnie.... ale skoro jest cisza, to napisze o moim doswiadczeniu :). Te kule pokazaly sie u nas jakies 10-12 lat temu i oczywiscie ja jako typowy Blizniak natychmiast sie na nie rzucilam, teraz juz nie pamietam dokladnie jak to bylo, ale wiem, ze w sumie tak szybko jak sie na nie rzucilam, tak tez szybko z nich zrezygnowalam.... Cos mi chodzi po glowie, ze to moj syn ich jakos nie mogl zaakceptowac ;)) ja zreszta tez widocznie nie bylam az tak zachwycona. Ale tak jak napisalam, byly to chyba pierwsze kule na rynku, wiec pewnie te obecne sa w duzym stopniu ulepszone...
Monciu, jesli sie zdecydujesz to prosze napisz tak naprawde czy jestes z nich zadowolona, bo wiesz jak to jest ;) Ja sie juz nie raz przekonalam, ze nawet serdeczne przyjaciolki potrafia "polecic" cos na czym sie same "poslizgnely" ;)))
Luckystar,na ciebie jak zwykle można liczyć
.Już myślałam,że temat umrze śmiercią naturalną,bo po tym jak Bahus (i słusznie zresztą) usunął link do opisu tych kul nie chciało mi się ani ich samych ani ich działania opisywać.Na razie jestem na etapie wywiadu:czytam,pytam,szperam w internecie i muszę przyznać,że to co znajduje robi wrażenie.To z pewnością nie są już te kule co kiedyś,w końcu technologia posunęła się naprzód o te 10-12 lat.Muszę jeszcze nad tym pomyśleć,ale tak jak napisałam:majątku to nie kosztuje i jak będe niezadowolona to ich po prostu więcej nie kupie.
A tak to wygląda:
Hmm a ja zgadzam się z Dorocik. Może i koszt rozkłada się na kilka lat ale jednorazowy wydatek ponad 200 zł to dużo forsy - przynajmniej jak dla mnie. A jak się zawiedziesz to te kilka stów poszło w błoto. Mam nadzieję, że one są tak dobre jak się reklamują. :D Powodzenia!
Iloria,nie wiem gdzie znalazłaś te kule w takiej cenie-oryginalne są do kupienia za 129 zł.....przez 4 lata na proszki do prania wydam około 1000 zł więc jeśli kule naprawde są efektywne to rachunek ekonomiczny jest nie do podważenia.Przy praniu kulami odpada dodatkowo kupno płynów do płukania i innych zmiękczaczy.Jeśli się zdecyduje na ich kupno to o efektach dam oczywiście znać,na razie mam spore zapasy proszku do wykorzystania.Najbardziej niepokoi mnie kwestia zapachu....ludzie,którzy prali swoje ubrania w tych kulach mówią,że jest to dziwny,specyficzny zapach porównywalny do zapachu płatków mydlanych.Nie wiem czy by mi to odpowiadało bo mam fizia na punkcie ładnego zapachu prania,kupuje pachnące proszki i używam pachnących zmiękczaczy bo uwielbiam gdy noszona przeze mnie bluzka czy spódniczka pięknie pachnie.
Widziałam gdzieś w necie. Ale masz dużo racji z tym przelicznikiem. A co do zapachu... ja lubię do każdego prania dodać płyn do płukania by bielizna pięknie pachniała - tak jak Ty. W sumie to po każdym wyciągnięciu z pralki ubrań można je jeszcze dodatkowo wypłukać w płynie. Tylko, że masz podwójną robotę. :/ 90% smaku potrawy to zapach. Podobnie jest z ubraniami. Jeśli bluzka brzydko pachnie to jej nie założysz bo pomyślisz, że jest brudna. No... zostają jeszcze perfumy. :D Tak czy inaczej życzę powodzenia. A jak już wypróbujesz te kule to koniecznie napisz jak sprawdzają się w praktyce. Pozdrawiam!!