Mam pytanko, robię koleżance na tą niedzielę na komunię jako danie ciepłe roladki sląskie i chciałam aby podała je koniecznie z kluskami sląskimi tylko ja nie dam rady zrobić ich na świeżo w niedzielę, czy mogę je zrobić w sobotę ? czy mozna je przechować nie ugotowane do niedzielnego popołudnia? niegdy tego nie robiłam a nie wyobrażam sonbie roladek np z ryżem, no bo ziemniaki będą przecież na obiad, poradzcie mi co zrobić, a jeśli się nie da to z czym je podać?
robiłam kiedyś dzień wcześniej kluski śląskie. Układałam na blaszkach albo tacach papier śniadaniowy, na nim układałam surówe kluseczki i przykrywałam znów papierem, żeby nie obeschły. Tak na surówo spokojnie do 2 dnia przetrzymają, gotowanych nigdy tak nie utrzymałam.
Mysle,że można zrobić wieczorem w sobote , wstawic do lodówki i w niedziele ugotowac tylko trzeba je posypac mąką bo będa sie kleić . Albo jeszcze lepiej, zrobić ciasto na kluski , schowac do lodówki i w niedziele przed gotowaniem formowac kluski śląskie.
Mozesz spokojnie zrobić w sobotę,ja układam na tekturkach i do lodówki.Przykryj folią,ja nie dodaję nigdy proszku i robię jak ziemniaki ostygną.Jak robię większą ilośc to dodaję 2 całe jajka i 2 zółtka na 1kg mąki ziemniaczanej.Pozdrawiam
jak najbardziej możesz zrobic kluski śląskie wcześniej i przechowywa je bez obaw. Ja Przygotowuję je co tydzień na niedzielny obiad - zawsze w sobotę żeby podac w niedziele. W lodóce uformowane w wersji surowej przechowuję nawet do środy i wtedy tez mam gotowy obiadek :-) A masz może pomysł z czy oprócz tradycyjnych roladek i kurczaka można jeszcze je podac? Pozdrawiam.
Jesli chodzi o te na słodko to po ugotowanie wyciągam kluski, przelewam zimną wodą żeby sie nie kleiły , kłade na nie troszke śmietany 18 % i posypuje cukrem. A na ostro robie tak : Podsmazam cebulke, wrzucam mięso pokrojone w kostke , gotuje pod przykryciem pod koniec dobrawiam i zagęszczam zasmażką. Czasami robie gulasz Knorra z torebki , naprawde bardzo smaczny . Pozdrawiam
Ja zawsze robię kluski w sobotę.Starcza mi do poniedziałku.Obkulane kluski obtaczam w mące ziemniaczanej, na talerz i przykrywam ściereczką kuchenną, i do lodówki.pozdrawiam
Mam pytanko, robię koleżance na tą niedzielę na komunię jako danie ciepłe roladki sląskie i chciałam aby podała je koniecznie z kluskami sląskimi tylko ja nie dam rady zrobić ich na świeżo w niedzielę, czy mogę je zrobić w sobotę ? czy mozna je przechować nie ugotowane do niedzielnego popołudnia? niegdy tego nie robiłam a nie wyobrażam sonbie roladek np z ryżem, no bo ziemniaki będą przecież na obiad, poradzcie mi co zrobić, a jeśli się nie da to z czym je podać?
Może tu znajdziesz odpowiedz http://wielkiezarcie.com/artykul.php?id=191
robiłam kiedyś dzień wcześniej kluski śląskie. Układałam na blaszkach albo tacach papier śniadaniowy, na nim układałam surówe kluseczki i przykrywałam znów papierem, żeby nie obeschły. Tak na surówo spokojnie do 2 dnia przetrzymają, gotowanych nigdy tak nie utrzymałam.
Mysle,że można zrobić wieczorem w sobote , wstawic do lodówki i w niedziele ugotowac tylko trzeba je posypac mąką bo będa sie kleić . Albo jeszcze lepiej, zrobić ciasto na kluski , schowac do lodówki i w niedziele przed gotowaniem formowac kluski śląskie.
Mozesz spokojnie zrobić w sobotę,ja układam na tekturkach i do lodówki.Przykryj folią,ja nie dodaję nigdy proszku i robię jak ziemniaki ostygną.Jak robię większą ilośc to dodaję 2 całe jajka i 2 zółtka na 1kg mąki ziemniaczanej.Pozdrawiam
jak najbardziej możesz zrobic kluski śląskie wcześniej i przechowywa je bez obaw. Ja Przygotowuję je co tydzień na niedzielny obiad - zawsze w sobotę żeby podac w niedziele. W lodóce uformowane w wersji surowej przechowuję nawet do środy i wtedy tez mam gotowy obiadek :-) A masz może pomysł z czy oprócz tradycyjnych roladek i kurczaka można jeszcze je podac? Pozdrawiam.
Moi synowie uwielbiają do klusek śląskich zwykły gulasz wieprzowy, albo sos pieczarkowy i gwarantuję też pycha połączenie
ja lubie z gulaszem na ostro i na slodko ze śmietaną i cukrem.
a mogę prosić o przepisik taki wasz
Jesli chodzi o te na słodko to po ugotowanie wyciągam kluski, przelewam zimną wodą żeby sie nie kleiły , kłade na nie troszke śmietany 18 % i posypuje cukrem.
A na ostro robie tak : Podsmazam cebulke, wrzucam mięso pokrojone w kostke , gotuje pod przykryciem pod koniec dobrawiam i zagęszczam zasmażką. Czasami robie gulasz Knorra z torebki , naprawde bardzo smaczny . Pozdrawiam
Ja zawsze robię kluski w sobotę.Starcza mi do poniedziałku.Obkulane kluski obtaczam w mące ziemniaczanej, na talerz i przykrywam ściereczką kuchenną, i do lodówki.pozdrawiam
Musza poczekać surowe,bo gotowane są gumowate