Forum

Rozmowy wolne i frywolne

udar mózgu - pomocy

  • Autor: basiaaa Data: 2008-05-12 21:52:44

    Jaka rehabilitacja ? Od kiedy zaczać ? Moze ktoś ma podobne problmy .
    Moj tato 83 - letni miał drugi udar mózgu . Moze ktos powie jak mu pomoc. Ma sparaliżowamą prawą strone ciała . Wiem , że będzie jeździeł na wózku inwalidzkim .

  • Autor: basiaaa Data: 2008-05-12 22:23:18

    kochana Ago , dziekuje za szybka odpowiedz . Postaram sie tacie zapewnic szybka rehabilitacje , ale do tego ma jeszcze migotanie przcionkow serca i odnowily sie powojenne pluca . Niewiem co robic . razmawialam o rehabilitacji , ale tato mimo, ze jest po udarze niechce slyszc o zakladzie - opiekunczym . Nie mowi , ale mimikom twarzy  daje znac co by chcial i kiedy.

  • Autor: trylobicik Data: 2008-05-12 22:38:20

    Basiu - jaki to był udar niedokrwienny czy wylew. Jeśli niedokrwienny i twoj tata szybko trafił do szpitala, to szansa na odzyskanie jest zawsze. Moja mamusia miała dwa udary niedokrwienne. Przy pierwszym trafiła bardzo szybko do szpitala, miała niedowład lewej połowy ciała, ale po rehabilitacji poleciała jeszcze do USA. Po drugim było gorzej, ale to wina lekarzy w sanatorium, którzy tego szybko nie rozpoznali. Po prawie dwóch latach rehabilitacji mamusia funkcjonowała praktycznie samodzielnie, miała jedynie problem z orientacją przestrzenną, ale też sobie jakoś powoli radziła. O rozpoczęciu rehabilitacji zadecydują lekarze. Z reguły jest to dość szybko. Rehabilitacja trwa często długo. Nam lekarze powiedzieli, że jeśli zmiany nie cofną się do dwóch lat, to już raczej zostaną. Dobrze byłoby zrobić tomografię, żeby neurolog mógł ocenić zmiany. Udar to niestety choroba dla cierpliwych.
    Pozdrawiam i życzę Twojemu tacie powrotu do zdrowia.

  • Autor: basiaaa Data: 2008-05-12 23:03:56

    Niestety nie wiem czy niedokrwienny , ale chyba wiek swoje robi . Po rozmowie z lekarzem wiem , ze wozek jest potrzebny . To tylko tydzień po drugim wylewie . widze , ze tato ma cheć życia . Jest z rodziny " dlugo wiecznych " jego tato,przeżył trzy żony i zmarl w wieku 98 - miu lat.

  • Autor: basiaaa Data: 2008-05-12 23:07:25

    tryblobicik-powiedz jak żywilas mamę po udarze? Jakie jedzenie podawalas ? Warzywka czy mięsko ?

  • Autor: trylobicik Data: 2008-05-13 11:17:46

    Hmm, raczej specjalnej diety nie było. Tyle, że mięso chude, raczej drób (indyk i kurczak) i gotowane. Sporo warzyw i mało soli, gotowane ryby. I z wędlinami uważaj, raczej plasterek gotowanego czy nawet pieczonego mięsa. Początkowo jedzonko było tak jak dla maluchów - posiekane, żeby było łatwiej. Lekkie zupy, nie na kościach, od czasu do czasu rosół (bo mama uwielbiała), ale taki trochę odtłuszczony. I duużo zielonej pietruszki i koperku.
    Mama też początkowo jeździła na wózku, ale później normalnie chodziła. Najważniejsze, że twój tata ma chęć do życia i taką troskliwą i kochającą córkę, to najlepiej pomaga :)

  • Autor: kurkuma Data: 2008-05-13 08:44:27

    Nie wiem jaki jest Twój stosunek do metod niekonwencjonalnych, ale przynajmniej zobacz tu: http://www.igya.pl/oczyszczanie/leczenie_woda_utleniona.html . Wiele osób jest pod wrażeniem efektów z zastosowania tej wyjątkowo prostej i taniej metody. Życzę Twojemu Tacie szybkiego powrotu do zdrowia, a Tobie wytrwałości i cierpliwości.

  • Autor: basiaaa Data: 2008-05-13 11:11:28

    Dziękuje wszystki za słowa otuchy . Skorzystam ze wszystkich sposobow leczenia , aby ulzyc tacie w jego cierpieniu .
    Jeszcze raz dziekuje .

  • Autor: basiaaa Data: 2008-05-13 11:20:01

    Przeczytałam artykuł o metodzie leczenia woda utleniona , ale nie ma słowa jak dawkowac ten specyfik . Moze ktos wie jak stosowac , w jakich ilosciach wode utleniona .Prosilabym o wskazówki jak stosowac i w jakich dawkach wode utleniona w udarze mozgu.
     Z gory dziekuje .

  • Autor: kurkuma Data: 2008-05-13 11:47:43

    Basiu, proponuję kupić książkę, można tutaj http://www.igya.pl/sklep/ct6_ksiazki.html . Książka kosztuje 28 zł + koszt wysyłki. Mogłabym Ci podać jak przyjmować tę wodę, ale w książce jest naprawdę sporo informacji różnych, a wydatek nie taki znów wielki.

  • Autor: nonka4 Data: 2008-05-13 12:57:14

    Basiu,widzę,że jesteśmy z jednych okolic..chyba..
    Polecam szpital w Szamocinie,tam jest wspaniała rehabilitacja,wiem bo mój mąż tam był,
    żeby się dostać szybciej trzeba mieć skierowanie ze szpitala na rehabilitację.

  • Autor: basiaaa Data: 2008-05-13 14:23:14

    nonka - dziekuje za informacje . Tato jest jeszcze w szpitalu w Gorzowie i to jest dopiero tydzien po udarze . O szpitalu wSzamocinie moge pomyslec gdy wyjdzie ze szpitala . W tej chwili jest poddawany pionizacji .

  • Autor: basilek Data: 2008-05-14 12:03:43

    A ja usłyszałam przed chwilą w Radiu Rzeszów, w którym był program o niekonwencjonalnej medycynie, że w tym przypadku wprost rewelacyjne wyniki osiąga się poprzez stawianie pijawek. Pozdrawiam serdecznie . 

  • Autor: basiaaa Data: 2008-05-14 19:06:57

    Dziekuje  za  wiadomosci o pijawkach .

Przejdź do pełnej wersji serwisu